Skocz do zawartości

Wirus z Wuhan


Kleofas

Rekomendowane odpowiedzi

14 godzin temu, mpawel5 napisał:

Niech mi ktoś wytlumaczy, jak nasze szpitale wykręcają wynik 700zgonow na dobę. Ja wiem, że raptem 55%zaszczypanych tylko, że 30%dodatkowo ma przechorowane, że Delta straszna, no ale kurna jak?

Jakby szpitale płaciły karę za każdy zgon "kowidowy" to zaraz by statystyki spadły 😜

 

8 godzin temu, Armengar napisał:

Na jakim chorym świecie żyjemy, że nikt nie idzie za te szczepionki za kratki?

Nie idzie i nie pójdzie! Nie mam co do tego watpliwości. A Żakowski się cieszy, że w USA zapewne dopuszczą boosterek dla dzieci 12+ bodajże. Śmiało, podawajmy to coś niemowlętom nawet!

 

PS.

https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103085,27961739,jak-nie-zakazic-sie-koronawirusem-w-sylwestra-zobacz-rekomendacje.html

 

Hehe, najbardziej mnie śmieszą te dyrdymały o dystansie 1,5 metra. Po 2 latach chyba tylko najwięksi neurotycy itp. bawią się jeszcze w toto...

 

Edytowane przez Garrett
dopisek
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pierdzielę,  dzisiaj zapłaciłem 50 gr więcej za jeden chleb. Inflacja zapierdala.

 

comment_1640941054U7Zaks6lT574S0hMoCW9HD

Styczeń to będzie ten czas, kiedy musimy wstać z kanapy i zacząć działać, bo oni krok po kroku będą zabierać naszą wolność. Proszę was o mobilizację – mówi w najnowszym nagraniu prezydent Siemianowic Śląskich. 

https://tarnogorski.info/piech-musimy-wstac-z-kanapy-i-zaczac-dzialac-krok-po-kroku-beda-zabierac-nasza-wolnosc/

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Armengar napisał:

Ojciec kolegi zaszczepił się i miał udar. Przeżył, ma pełną sprawność, ale jednak miał udar. Chciał to zgłosić jako efekt uboczny szczepionki - lekarze odmówili. "To na pewno nie przez szczepionkę". 

 

W rodzinie tego samego kolegi kobieta dostała po szczepionce niedowładu ręki.

 

W rodzinie innego kolegi mężczyzna dostał zakrzepicy i ucięli mu nogę. 

 

Na jakim chorym świecie żyjemy, że nikt nie idzie za te szczepionki za kratki?

W świecie, gdzie zysk jest pojmowany w sposób chory.

Oczywiście, że to nie przez szczepionki, muszą to wypierać ponieważ nie mają innego wyjścia. Bo gdyby się okazało, że jednak powodują problemy, to by się nie wypłacili za odszkodowania. Stąd idąc po preparat ludzie muszą podpisać kwitek, że się zgadzają na szczepionkę i tym samym nie będą rządać odszkodowań w razie "w". 

Edytowane przez SzatanK
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, SzatanK said:

Bo gdyby się okazało, że jednak powodują problemy, to by się nie wypłacili za odszkodowania.

Tu nie ma miejsca na żadne domniemania w rozumieniu "się okazało". Po owocach ich poznacie - a fakty są takie, że nikt ale to kompletnie nikt nie ponosi żadnej odpowiedzialności za skutki wstrzyknięcia tych preparatów. Ani ich stręczyciele rządowi ani producenci. Nikt z wyjątkiem przyjmującego. Swoją drogą - ile czasu nasz polskojęzyczny rząd pracuje nad funduszem odszkodowawczym za NOPy po aktualnie wciskanej na chama terapii genetycznej? 

 

A z innej beczki, garść porad obywatelsko-prawnych:

 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jeszcze nie było, warto przypomnieć:

https://www.imf.org/en/Topics/imf-and-covid19/Policy-Responses-to-COVID-19

Quote

The National Vaccination Strategy aims for all 31 million adult Poles to be vaccinated by no later than early 2023, though if the five vaccines to be chosen are made more quickly this could be sped up to mid-2022.

Jak się uda to całość dorosłych Polaków (12+) zostanie zaszczepiona do połowy 2022r, a jak nie - to do końca 2022r. Pytanie przestaje być ważne, CZY wprowadzą obowiązek szczepień, ale JAK wprowadzą obowiązek szczepień.

 

Poprzez IMF, zupełnie niepowiązane rządy i kraje - deklarują to samo. "Globalny spisek" wkrótce może przejść z "teorii spiskowych" do "teorii spisków" ;)

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minutes ago, Kespert said:

Jeśli jeszcze nie było, warto przypomnieć:

Było, było, pisałem o tym zobowiązaniu administratorów PL wobec IMF.

Rząd nas przekupczył i przypieczętował nasz los już dawno, szarpiemy się więc trochę jak ryby w sieci ciągnięte jeszcze za kutrem. Jedyna szansa że sieć przed wyciągnięciem na pokład się rozpruje. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, Rnext said:

Jedyna szansa że sieć przed wyciągnięciem na pokład się rozpruje.

Inny rząd też raczej wypełniłby zobowiązania wobec IMF. A gdyby nagle "zabrakło" jakiegokolwiek rządu, szczepienia byłyby ostatnim z naszych problemów.

Chyba tylko zostaje zmiana oficjalnej religii kraju na ŚJ, i odmowa wprowadzenia masowych szczepień ze względu na przekonania religijne dotyczące procedur medycznych.

 

W tle podobno należy spodziewać się niedługo nowych ustaw dotyczących finansowania, zarządzania i działalności szeroko pojętej służby zdrowia. Może pod płaszczykiem "pomocy" w opłacaniu rachunków za ogrzewanie; a może inaczej. Ale czego się spodziewać, gdy zdrowiem zarządza doktor... ekonomii.

  • Like 2
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kretynów z doktoratami nie brakuje...

 

https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,171710,27957815,polska-nie-radzi-sobie-z-pandemia-obecnie-bardziej-reagujemy.html

 

Cytat

W ocenie eksperta, powinniśmy silniej stawiać na paszporty covidowe. - Coraz więcej środowisk, także pacjentów, mówi o tym, że chcą być bezpieczni. Może jeśli paszport będzie przepustką do klubu muzycznego, kina, teatru czy restauracji, argument ten trafi do osób dotychczas niezdecydowanych na szczepienie lub takich, które uważają, że nie jest ono do niczego potrzebne - stwierdził gość audycji.

Taaaa "paszporcik" daje bezpieczeństwo... A praca czyni wolnym ponoć...

Magiczny paszporcik nieśmiertelności. Ale po 10 czy 20 daweczkach?

 

Ciekawe kiedys pojawią się w mainstreamie ludzie głośno mówiący o manipulacji statystkami i gówno-testami.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Garrett napisał:

PS.

https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103085,27961739,jak-nie-zakazic-sie-koronawirusem-w-sylwestra-zobacz-rekomendacje.html

 

Hehe, najbardziej mnie śmieszą te dyrdymały o dystansie 1,5 metra. Po 2 latach chyba tylko najwięksi neurotycy itp. bawią się jeszcze w toto...

Cytując klasyka: tańczymy twista 2 metry od siebie. A najlepiej to przenieśmy tego Sylwestra na sierpień. Albo nie - na lipiec, bo będzie więcej witaminy D.

 

 

4 godziny temu, Martius777 napisał:

Ja pierdzielę,  dzisiaj zapłaciłem 50 gr więcej za jeden chleb. Inflacja zapierdala.

Wszystko idzie zgodnie z planem.

 

Godzinę temu, Kespert napisał:

W tle podobno należy spodziewać się niedługo nowych ustaw dotyczących finansowania, zarządzania i działalności szeroko pojętej służby zdrowia. Może pod płaszczykiem "pomocy" w opłacaniu rachunków za ogrzewanie; a może inaczej. Ale czego się spodziewać, gdy zdrowiem zarządza doktor... ekonomii.

Z tego co zrozumiałem, to będzie więcej centralnego zarządzania szpitalami.

 

Godzinę temu, Garrett napisał:

Taaaa "paszporcik" daje bezpieczeństwo... A praca czyni wolnym ponoć...

Magiczny paszporcik nieśmiertelności. Ale po 10 czy 20 daweczkach?

Strasznie paskudny ten wirus, bo atakuje tylko bogate kraje :)

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, cst9191 said:

Z tego co zrozumiałem, to będzie więcej centralnego zarządzania szpitalami.

Zarządzanie to biznes poboczny, miejsca dla krewnych i znajomych. Ale "po cichu" zmienią się stawki, zaostrzą limity, zmniejszy budżet, cokolwiek... i cyk, mamy szpitale które odmówią przyjmowania pacjentów, ze względu na "brak miejsc" (w sensie - brak miejsc za użycie których dostaną zapłatę). Szpitale obłożone chorymi, karetki czekające pod SOR na przyjęcie, przewożenie chorych między miastami, pandemia!

 

Do mediów trafił już przypadek szpitala, który od nowego roku za ogrzewanie zamiast 3 milionów, zapłaci 8 milionów. Ilu chorych nie zostanie przyjętych, by na tą różnicę wystarczyło środków?

https://wiadomosci.wp.pl/tam-ratuje-sie-ciezko-chore-dzieci-dostali-rachunek-za-gaz-to-szalenstwo-6721049275612000a

 

Ale o co chodzi?

Chodzi o przekręt.

Quote

...rząd zapowiedział przejęcie szpitali, które nie radzą sobie finansowo. Czy to oznacza, że Ministerstwo Zdrowia wiedziało, że będzie wiele placówek do przejęcia?

Może Orlen wykupi :P albo powstanie kolejny "Narodowy Holding". De facto - kolejny etap prywatyzacji służby zdrowia, tylnymi drzwiami (a w zasadzie to "gwałt od tyłu").

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Bracia w nowym roku. 

Prawdopodobnie dopadł mnie nasz gwiazdor Omicrom :)

 

We wtorek wyjechałem na kilkudniowy wyjazd sylwestrowy, samopoczucie w dniu wyjazdu jak i w dni poprzednie bardzo dobre. 

 

Pod wieczór zaczęło się. Mocne osłabienie, ból głowy, stan podgorączkowy. Potykałem się z wycienczenia. Ból gardła coraz większy. Rozkładało mnie z minuty na minutę. W nocy już gorączka,  nawet nie wiem ile bo termometru brak, wszystkie gnaty i mięśnie bolą tak, że nawet wzięcie telefonu do ręki sprawiało ból w nadgarstkach. Telepałem się pod kołdrą jak paralityk z zimna. Nie miałem żadnych leków tylko swoje suplementy i witaminki w wysokich dawkach.  Znajomi chcieli żebym łykał jakieś Gripexy i tego typu rzeczy ale mając jakoś swoją wiedzę nie chciałem tego brać, wziąłem swoje suple i dałem organizmowi walczyć - w końcu gorączka to wywołanie stanu zapalnego aby osłabić i zabić jakiś patogen, a my zbijając ją na siłę tak naprawdę pomagamy samej infekcji. 

 

2 dnia obudziłem się już bez gorączki, ale dalej byłem bardzo słaby, bolało gardło. Mięśnie i stawy już mniej. Kataru nie było ale co chwila wypluwałem żółto-pomaranczowa flegme. 

 

3 dzień. Stan troche lepszy niż drugiego ale pod koniec dnia oprócz bólu gardła który zaczął powoli znikać pojawiły się problemy z zatokami. Z nosa lało mi sie ciurkiem przez kilka/kilkanaście godzin, potem był katar z krwią.  Dalej flegma. Pojawił się lekki kaszel. 

 

Zobaczymy co będzie dalej. problemów z oddychaniem nie mam, za wyjątkiem tych spowodowanych przez calkowicie zawalony nos i zatoki. 

 

Wiem, że równie dobrze moga być to objawy grypy, ale ja od kilku lat praktycznie nie chorowałem. Prowadze zdrowy styl życia, diete, suplementacja, morsowanie itp. Na dodatek nic nie w takim szybkim tempie nigdy nie kładło. I te uczucie calkowitego osłabienia, jakby ktoś wyssał całe życie i energie. Mam kontakt z wieloma ludźmi w wielu miejscach więc teoretycznie mogłem złapać to wszędzie. 

 

Jak wrócę do domu to rozważam zrobienie testu :D. Na tą chwilę to chyba tyle. 

 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chlopie na co Ci ten wątpliwej wiarygodności test?!

 

Chcesz zacząć nowy rok od pobytu w areszcie domowym ??

Nie zapomnij też podać w sanepidzie wszystkie osoby z którymi spędzałeś  ostatni czas.

Też się prawdopodobie ucieszą z dwutygodniowych "wczasów" odbywających się w domowym zaciszu. 

 

 

Dużo dobrego zdrowia życzę. 

Przy okazji.

🖖

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, RabarbaR napisał:

Nie zapomnij też podać w sanepidzie wszystkie osoby z którymi spędzałeś  ostatni czas.

Też się prawdopodobie ucieszą z dwutygodniowych "wczasów" 

 

 

Dużo dobrego zdrowia życzę. 

Przy okazji.

🖖

Naprawdę myślisz że tego nie dogadaliśmy :)? Nie zamierzam nikogo w nic ładować. 

 

Certyfikat ozdrowieńca może być przydatny. 

 

A tak wogole to pisałem, że rozważam. 

 

Dzięki i szczęśliwego 😊

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Brat Jan napisał:

To nie jest gwarancja, ale tylko albo aż zwiększenie prawdopodobieństwa, że się nie rozchorujemy.

Jak widać. Cyborgami nie jesteśmy, ale dobre prowadzenie się - w pojęciu ogólnym jeśli chodzi o zdrowie znacznie ma wpływ na przebieg choroby i czas regeneracji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Garrett napisał:

No to przypadł mi zaszczyt rozpocząć nowy rok w temacie ;)

 

Znacie dobre źródło informacji na temat liczny robionych teścików w krajach Zachodu? Bo ciekaw jestem jak to % wychodzi z "pozytywnymi". Media sieją strach z tyli liczbami ale tak na prawdę co to ma do rzeczy???

W google masz wykresy. Wpisz sobie np. Germany covid i masz.

 

---

 

https://nczas.com/2022/01/01/po-pozytywnym-wyniku-testu-samoizolowala-sie-w-toalecie/

 

Po przeprowadzeniu autotestu na pokładzie lotu Chicago-Reykjavik, pasażerka zdecydowała się na samoizolację w toalecie, po tym jak wyszedł jej pozytywny wynik testu. Do sytuacji miało dojść 31 grudnia podczas lotu do Islandii.

Młoda Amerykanka Marisa Fotieo, nauczycielka z zawodu, zrobiła sobie już na pokładzie samolotu autotest, bo zaczęła odczuwać m.in. ból gardła.

Kiedy okazało się, że ma wynik pozytywny, podobno własnej inicjatywy, postanowiła odizolować się w toalecie…

 

Podróż w toalecie linii lotniczych Icelandair jakoś zleciała. Stewardessa dostarczyła jej zapas jedzenia i napojów.

  • Like 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.