Skocz do zawartości

Wirus z Wuhan


Kleofas

Rekomendowane odpowiedzi

@Rnext bardzo przytłaczające i jakże prawdziwe są Twoje przemyślenia. Mam podobnie, aczkolwiek chyba nie ubrałabym tego tak ładnie w słowa pisane. Podpisuje się rękoma i nogami.

 

Miałem sytuacje w weekend:

Stoję w fast foodzie, duża kolejka. Podchodzi małżeństwo koło 50 l. i słyszę jak rozmawiają między sobą, że chyba nie, trzeba iść zjeść gdzie indziej. No to się odzywam z uśmiechem, że racja bo ja już czekam pół godziny. Na co gość odpala:

- i dalej przez ten czas nie zdążył Pan założyć maseczki!

Ja szok.

Słyszałem o takich zjebach ale z tego co pamiętam to nie miałem bezpośredniego starcia z nimi.

- może mi pan wytłumaczyć po co mam maskę założyć?

- bo wszyscy noszą

- i to jest pana argument? Mam coś robić, co jest ewidentnie głupie, bo wszyscy to robią?

- No ktoś wymyślił, nie twierdze, że to mądre…

 

I teraz najlepsze. Ja patrzę, że gość ma tylko buzie zakrytą jakimś cienkim szalikiem, więc mu przerywam…

- sam pan masz nos odsłonięty i przykrywasz się jakimś szalikiem a srasz się do ludzi. Co jest z panem?

 

I kolejny szok, bo gość wypala

- ale ja nie każe panu zakładać maski

 

Kurwa.

Zatkało mnie i nie wiedziałem co powiedzieć. Już nie mówię, że ma on wiedzieć o różnych źródłach, analizować. Chce to niech sobie nosi. Ale on miał pretensje, że nie mam chociaż nie każe mi zakładać. Kowalski stracił krowę, to Malinowskiemu też ma zdechnąć! Straciłem cierpliwość, bo aż ręce zaczęły mi się telepać, coś mu odburknąłem i sobie poszedłem dalej. Muszę popracować nad panowaniem, bo gość podniósł mi temperaturę kilkoma zdaniami. Nie umiem z takimi rozmawiać, co za tępaki. W pizdu z tym ludźmi, czasami nawet mi ich nie szkoda, że są tak gwałceni analnie przez państwo na każdym kroku.

  • Like 8
  • Haha 2
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Jan III Wspaniały napisał:

, bo gość podniósł mi temperaturę kilkoma zdaniami. Nie umiem z takimi rozmawiać, co za tępaki. W pizdu z tym ludźmi, czasami nawet mi ich nie szkoda, że są tak gwałceni analnie przez państwo na każdym kroku.

W średniowieczu ludzie byli głupi i przesądni...

Dzięki plandemii zauważyliśmy, że od tamtych czasów nic się nie zmieniło.

 

 

------

 

Szkoda, że żadna sondażownia nie zapytała ludzi o śmiertelność wirusa. Jestem bardzo ciekaw co by odpowiedzieli.

 

 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedzę w poczekalni dworca gdzieś na końcu świata, dochodzi północ, korytarz poczekalni smętny i pusty - nie licząc mnie i młodego małżeństwa. Troje ludzi na cały dworzec - personelu też już nie ma, oprócz pracownika ochrony, który co godzinę robi obchód. I tak sobie siedzimy we trójkę, aż nagle wchodzi on:

- maski założyć, bo mandaty będą.

Patrzę zdumiony na typa i pytam:

- a kto te mandaty wystawi? Pan?

- policja przyjedzie.

Zerkam na zegar. Jest 23:40. Odpowiadam spokojnie:

- to niech przyjedzie.

Typ mierzy mnie wzrokiem, spogląda czujnie na małżeństwo rozbawione całą sytuacją, wciąga gila, przykłada kartę do czytnika i w końcu idzie w pizdu.

 

I tak ten covidowy świat się kręci...

 

  • Like 4
  • Haha 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,28009042,lublin-66-latkowi-z-nowotworem-zlosliwym-trzy-razy-przelozono.html#do_w=46&do_v=142&do_st=RS&do_sid=286&do_a=286&s=BoxNewsImg12

Cytat

66-letniemu pacjentowi ze złośliwym nowotworem już trzy razy przekładano operację w szpitalu wojskowym w Lublinie. - Tata nie ma już do tego nerwów - mówi syn mężczyzny. Placówka tłumaczy, że ostatni zabieg nie odbył się, ponieważ zachorował anestezjolog. Rzecznik szpitala zwraca również uwagę, że cały czas działa tam oddział covidowy. - To w znacznym stopniu absorbuje personel medyczny - podkreśla.

 

 

Edytowane przez zychu
  • Like 2
  • Smutny 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, zychu napisał:

Rzecznik szpitala zwraca również uwagę, że cały czas działa tam oddział covidowy. - To w znacznym stopniu absorbuje personel medyczny - podkreśla.

Chciałem coś napisać, ale nie napiszę, bo pewnie dostałbym blokadę na kilka dni...

 

 

 

 

Tak w ogóle, to po co szpitalowi rzecznik prasowy? Wypierdalać na zbiór borówek albo innych jabłek.

 

 

10 minut temu, Pyrkosz napisał:

W ogóle czemu nazywany jestem często antyszczepionkowcem, jak powinienem być nazywany antypreparatowcem. Popieram zakaz przeprowadzania eksperymentów medycznych bez czyjejś zgody a wynika to przecież z systemu prawnego Rzeczypospolitej Polskiej.

 

Dorzuciłbym jeszcze jeden tweet, ale nie chce mi się szukać, więc z pamięci zacytuję: "Po raz pierwszy w historii winnymi nieskuteczności leku są osoby, które go nie przyjęły."

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, cst9191 said:

Szkoda, że żadna sondażownia nie zapytała ludzi o śmiertelność wirusa. Jestem bardzo ciekaw co by odpowiedzieli.

.

Infection fatality rate of COVID-19 in community-dwelling populations with emphasis on the elderly: An overview

Cathrine Axfors, John P A Ioannidis

doi: https://doi.org/10.1101/2021.07.08.21260210

 

Ioannidis - to jest gość. To ten od dokumentu WHO pt. "Współczynnik śmiertelności w  przebiegu COVID-19 na podstawie danych z testów serologicznych" z listopada/grudnia 2020, gdzie na pierwszej stronie stwiedza "U osób w wieku poniżej 70 lat śmiertelność z powodu zakażeń wynosiła od 0,00% do 0,31%, a surowa i skorygowana mediana 0,05%". A to było dawno, od tego czasu ten współczynnik spadł, nie wspominając o Omikronie, który w RPA, skąd ma pochodzić, nie zabił nawet jednej duszyczki.

 

Popełnił też kiedyś pracę pt. "Dlaczego większość opublikowanych badań jest fałszywa"** - bardzo interesująca lektura.

Jak on się tam w tym WHO uchował to ja nie wiem ale tym bardziej należy mu się medal i talon na Rolsa.


* Ioannidis, John P A. (‎2021)‎. Infection fatality rate of COVID-19 inferred from seroprevalence data. Bulletin of the World Health Organization, 99 (‎1)‎, 19 - 33F. World Health Organization.
http://web.archive.org/web/20210408122335/https://apps.who.int/iris/handle/10665/340124

 

** Why Most Published Research Findings Are False; John P. A. Ioannidis; August 30, 2005
DOI: 10.1371/journal.pmed.0020124
https://web.archive.org/web/20150201061017/https://journals.plos.org/plosmedicine/article?id=10.1371/journal.pmed.0020124

 

Edytowane przez wrotycz
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, cst9191 said:

„Niech żyje trzecia dawka. Żal mi ludzi, którzy nie mają tej możliwości. Szczepionki ratują życie!” – napisał 28 grudnia na Twitterze brazylijski prezenter telewizyjny Rafael Silva.

 

Wyglądało to jakby mu ktoś prąd nagle wyłączył. O co kaman? Tak wyglądają zawały? na koniec wideo widać jak typ upada.

 

 

2 hours ago, Jan III Wspaniały said:

Nie umiem z takimi rozmawiać, co za tępaki.

 

Nie rozmawiać. Śmiać się znich ale w taki bezczelnie sympatyczny sposób, a jak się robią agresywni to nie dać się wyprowadzić z równowagi. Łatwo powiedzieć - trudno zrobić. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 hours ago, Trevor said:

 

Wyglądało to jakby mu ktoś prąd nagle wyłączył. O co kaman? Tak wyglądają zawały? 

Nie tyle zawał, co nagłe zatrzymanie akcji serca. Jak np. przy porażeniu prądem czy ekstremalnym stresie, ogólnie emocjach - stąd potoczne "serce mu pękło". Przy zawale masz niedokrwienie mięśnia sercowego i charakterystyczny ostry kłujący ból w klatce (choć taki ból też bywa przy kolce). Nawet przy ostrym rozległym zawale jesteś jeszcze chwilę przytomny. Tu po prostu albo mu serce nagle przestało bić albo też wylew potrafi tak zgasić w ułamku sekundy. Są oczywiście wyjątki od reguły, więc ciężko dywagować. 

 

Może być zbieg okoliczności, a może być tak, że szczepka osłabiła mięsień, zaburzyła przewodność elektryczną i nagle bum. 

 

Mogliby zrobić sekcję i poszukać s-białka, czy się w serduchu czasem nie odłożyło. Wiadomo, że różne organy mają skłonność do akumulacji różnych substancji. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

^ Fajnie że przyznał, że noszenie masek na zewnątrz jest bez sensu. Teraz to każdy covidianin przytaknie - "oczywiście, jasna sprawa". Ale rok wcześniej było: "załóż pan maskę! pan nas pozabijać chce?!".

I tak to z nimi jest, z tymi nieborakami - wystarczy dowolny "ałtorytet", aby ci bez weryfikacji przyjęli z połykiem.

 

Covidiańskie narracje coraz bardziej się sypią, ale to wcale nie oznacza, że wyszliśmy już z ciemnego lasu. Bo im bardziej misiu przyparty do muru...

 

A tu pan pięknie podsumował:

 

Edytowane przez zychu
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 hours ago, Jan III Wspaniały said:

Nie umiem z takimi rozmawiać, co za tępaki. W pizdu z tym ludźmi

W mej skromnej opinii, osiągnięcie takiego właśnie nastawienia (atomizacja społeczna), było jednym z podstawowych celów całej tej hucpy. Jeśli zostało osiągnięte, wejdzie wszedł następny etap.

Co jest trochę paradoksalne. Obie strony uważają tą "drugą" za "nierozsądną". Perfekcyjna iluzja wolnego wyboru, tym bardziej paradoksalna, że z obu stron prawdziwa.

 

http://www.news.cn/english/2021-11/03/c_1310288411.htm

http://www.chinadaily.com.cn/a/202112/27/WS61c9a235a310cdd39bc7db95.html

Chiny, około 20% światowej populacji, kupując żywność w obecnym tempie, za pół roku zgromadzą 70% światowych zapasów kukurydzy, 60% ryżu, 50% pszenicy. Jest to wcześniej niespotykana akcja zakupowa, mająca wg. urzędników zapewnić każdemu Chińczykowi zapas na półtora roku.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minutes ago, Martius777 said:

Chiny planują zdobycie Tajwanu i Syberii

Syberię zdobędą bez jednego wystrzału z broni, i w zasadzie jest to już jedynie kwestia czasu i demografii.

Tajwan przez najbliższe 2 lata jest nie do zdobycia - ze względów politycznych tzw. "silikonowej tarczy". Potem zaś - najpewniej USA przehandlują go za garść paciorków i paczkę fajek. Cena do przyjęcia dla Chin.

A zapasy robią celując w połowę 2022r. (uwaga! po ostatnich wydarzeniach, w zapasach żywności nie uwzględniają nietoperzy... tym razem).

 

Łączymy kropki. Polska - bilboardy na maj. Chiny - ryż na czerwiec. Hiszpanka 1919r - połączona z wielkim głodem po I WŚ (czy byłaby tak "słynna" w bardziej dostatnich czasach?). Węgry - regulacja cen żywności. UE - paszport cyfrowy (nowsza wersja kartek przydziału żywnościowego), terminarz marzec- czerwiec. Rosja - brak jakichkolwiek rezerwacji przesyłu gazu do Europy przez Ukrainę, już w lutym. Rekordowa inflacja.

Czego brakuje, by kropki się połączyły?

- legitymizacji władzy nad zasobami -> "oddolne rewolucje" i wymiana kadr

- niedoborów żywności -> ataki na składy awaryjne, "zepsucie", wysokie koszty produkcji, klęski "naturalne" typu wulkan, susze

- powszechnego systemu identyfikacji, w którym uczestniczy każdy, kto żyje -> zdanie odwracalne...

- dodatków, w postaci dołączenia energii do przydziałowego tortu (prąd/opał). OZE to pułapka - gdy wszyscy mają, to wszyscy mają, a gdy nikt nie ma, to kto ma?

- uniemożliwienia akumulacji żywności w "nieodpowiedzialnych" rękach -> prosta przemoc rewolucyjna, wcześniej inflacyjna blokada akumulacji; docelowo waluta z przydziałem celów i możliwości (połączenie z systemem identyfikacji, pierwsza waluta która mówi na co można ją wydać... i kiedy)

Trzy lata bez zbiorów, i w 2025 da się zrobić cokolwiek - za miskę ryżu.

  • Like 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minutes ago, Orybazy said:

Właśnie tu jest problem. Ty im nie płacisz.

 

Tu jest właśnie problem - to ja im płacę! I ja decyzję komu i za co daje pieniądze. Stąd bierze się pytanie po co mi tacy lekarze, którzy nie chcą leczyć? Czym się różnią od policjanta, który nie chce łapać złodziei, od urzędnika, który nie chce przyjmować petentów? Ich istnienie na wolnym rynku jest niemożliwe. Tu jest fundamentalny problem - to są pasożyty, które wymuszają na ludziach haracz za pomocą aparatu państwowego, który ze swojej strony wymusza haracz za pomocą aparatu przemocy (policji i wojska).

 

To pytanie, za co im płacę, powinien sobie zadać każdy podatnik a odpowiedź na nie powinna zdecydować o ich dalszym losie.

 

Odpowiedź na problem tego ministerstwa jest prosta - nie chcą pracować to nie dostaną pieniędzy. I wtedy sprawa się rozwiąże.

Minister zdrowia nie jest zbyt dobrym biznesmenem, nie jest też dobrym zarządcą - ewidentnie nie umie zarządzać skoro się go podwładni nie słuchają. Rzecznik tylko przedstawia sprawę ministerialną rzeczywistość opinii publicznej.

 

Edytowane przez wrotycz
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minutes ago, Kespert said:

 

Trzy lata bez zbiorów, i w 2025 da się zrobić cokolwiek - za miskę ryżu.

Zapas żywności na rok, to jest koło 2 tys. pln "na bogato, z górką kaloryczną". Taki zapas da się rozciągnąć na 2 lata bez większych problemów. Objętościowo to kilka kartonów. Do tego są ryby, grzyby i jabłka z sadu. Także nie przesadzajmy z tymi katostroficznymi wizjami. Wystarczy, że w tv straszą. 

Edytowane przez maroon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minutes ago, wrotycz said:

To po co oni są? Za co biorą pieniądze? Za co my im płacimy?

Tylko początkowo przebijały się medialnie głosy, ostrzegające przed katastrofalnymi decyzjami MZ i nie tyle ich aktualnym wpływem na obniżenie standardów leczenia i na traumatyzację kontaktu pacjent <-> lekarz, co na niemożność płynnego i zadawalającego wyjścia z tej sytuacji. Trochę jak z 500+ albo trzeba tkwić w tym błędzie polityczno-ekonomicznym albo odspawać się od stołków a i tak wszyscy będą niezadowoleni. 

 

A to że usługi produkowane przez państwo za nasze podatki są przeważnie nic nie warte i na wolnym rynku nikt by za własne pieniądze ich nie kupił,  raczej mamy już ustalone.

30 minutes ago, Kespert said:

Czego brakuje, by kropki się połączyły?

Tradycyjnie - "grubej kreski" ;)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.