Skocz do zawartości

Wirus z Wuhan


Kleofas

Rekomendowane odpowiedzi

@Jan III Wspaniały Z jakim skutkiem? U mnie mama i babcia czerpią wiadomości z TVP. Tłumacze im nie raz, że gadają głupoty, ale to nie przynosi żadnych efektów. Dla nich źródło informacji to TVP i koniec kropka. Nawet nie wiesz, jak się muszę denerwować, gdy w salonie lecą jakieś głupie wiadomości... Nooo czuje bezsilność.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, RealLife napisał:

Piszesz o przypadłości szurów. Tak, to prawda. U was tak się dzieje. Mało tam faktów, głównie plotki, dużo konspiracji, pełno głupot.

Czyli wszystkie dane podawane z MZ, FDA, WHO itd itp. w skrócie oficjalnych źródeł określasz jako głupoty i konspirację, zgadzam się, wykazano już że na potrzeby powstania pseudo pandemii zmieniono jej definicje, to samo tyczy się preparatów, jak i głoszenia o ich skuteczności a w zasadzie jej braku, sposób kwalifikacji osób chorych, w tym nowomowa bezobjawowo poprzez pseudo testy, które mają wykryć coś czego nie wyizolowano w pełni do dziś, a rzekomo przeciw czemu stworzono w chwilę preparaty i głosi się że już mocno zmutowany wirus, który ciągle to robi będzie tym preparatom się poddawał...

 

Czy posiadasz umiejętność czytania ze zrozumieniem? Wątpię, czy czytasz i rozumiesz co czytasz wątpię, czy czytałeś ten wątek? Twoje wypowiedźi również pokazują że to całe zdanie jest prawdziwe.

 

Aby wykazać skuteczność lub nie szczepionek, trzeba porównać grupy kontrolne, tu jest fajnie, w historii nie ma przypadku patogenu który by w sposób naturalny nie łagodniał, co za tym idzie szczepionki nigdy nie były potrzebne, bo i te patogeny na które je mamy nigdy nie stanowiły zagrożenia dla populacji, skuteczność zaś szczepień z adjuwantami jak i ich korzyści nie przewyższają strat, są szczepionki czyste które rzeczywiście wykazują sens, a których powszechnie się nie stosuje. Grupa kontrolna to np. amisze, gdyby teorie o tych patogenach były prawdziwe, ta grupa męczyła by się z nimi lub przez nie wyginęła, skoro tak nie jest, nie można udowodnić potrzeby szczepień, takich badań w ogóle nie ma, jak i tych na ile i jak zmieniły się patogeny na które dostajemy te same stare szczepienia obowiązkowe... Nie istnieje wykres w którym do powstania szczepienia patogen miał tendencje wzrostową względem zgonów, to odbicie występuje po wprowadzeniu obowiązkowych szczepień.

 

Na świecie jest wykres który powinien nas alarmować, ponieważ ma mocną tendencje wzrostową stanowiące realne zagrożenie dla populacji, chodzi oczywiście o raka, przez ostatnie dwa lata zmarło łącznie ok 2mln Polaków w tym ok 24 tyś na covid czego potwierdzić nie można, wadliwy test + brak sekcji zwłok która była w medycynie normą w takich przypadkach i wisienka na torcie $ za każdy wpisany przypade,k a i tak liczba ta nie jest zagrożeniem dla populacji, gdzie walka z tym wzięła ponad 150 tyś żyć, to już jest realny problem i zgadnij ile wziął rak? Więc zacznij w końcu myśleć abo przynajmniej zamknij się bo ludzie przez takich jak ty umierają...

Błąd się wkradł ok 1mln nie 2

Edytowane przez Piccardo
  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 hours ago, $Szarak$ said:

Nie męczy was już zwyczajnie  ten temat wirusa?

Aktywizm w tej sferze jest najzwyklejszą, bieżącą postawą obywatelską i uzyskiwaniem jakiegokolwiek wpływu na rzeczywistość (zachęcając do tego innych). Więc tu nie ma miejsca na rozważania chce/nie chce mi się. To nie my wypowiedzieliśmy samym sobie wojnę a jak to na wojnie, oczywiście można powiedzieć - pierdolę, jadę na ryby i róbcie co chcecie, ale jak wrócisz z ryb, może się okazać że nie poznasz domu w którym już czekają urzędnicy aparatu, żeby zwycięsko wbić cię w kajdany z kulą u nogi i masz zmontowany nieakceptowalny dla wolnych ludzi świat. Świat w którym być może prościej wegetować żyć ale niekoniecznie w ogóle warto. Wtedy za późno na refleksję typu - "trzeba było chociaż kiwnąć palcem".

 

Wolność zawsze była społecznym stanem niestabilnym bo siły ciążące do zniewolenia jak największej ilości ludzi, żeby ich eksploatować dla własnej wygody i zasobności są zawsze. Będą tak kręcić i kombinować, żeby jak najwięcej jedwabników stanowiło ich osobistą hodowlę do pozyskiwania przędzy. I jak każdy stan niestabilny wymaga pracy, wysiłku i zaangażowania dla utrzymania punktu równowagi. A za to jesteśmy odpowiedzialni sami. No chyba że ktoś wybiera bierność, której gwarantowanym skutkiem jest mniej lub bardziej zakamuflowana niewola. 

Zresztą we mnie akurat, wzbudza agresję każdy, kto chce uczynić z drugiego człowieka sobie podległego. 

10 hours ago, RealLife said:

U was tak się dzieje. Mało tam faktów, głównie plotki, dużo konspiracji, pełno głupot.

Przemyśl to o czym świadczy że myślisz jak wyżej i powody przez które masz skrzywioną percepcję. Akurat "szury" wstawiają linki do badań, do wypowiedzi różnych naukowców, do statystyk czy oficjalnych dokumentów. Za to covido-prawilniacy zazwyczaj posługują się sklonowanymi z mediów technikami szantażu emocjonalnego czy zawstydzania bez podparcia swoich wypowiedzi faktami i dowodami. I tzw. własną "wiarą w naukę". Ale o tym za chwilę.

 

Sceptycyzm jest fundamentem wszystkich badań naukowych, dlaczego nie stosujecie tej techniki weryfikacji prawdy? Dziś już nie wolno być sceptycznym a nawet to niemodne, passe. Najczęściej powtarzacie że "wierzycie w naukę", żeby jako zawstydzający zarzut zasugerować że - my (szury) nie. Nie dostrzegacie pułapki w którą Was złapano, bo skoro wierzycie w naukę to z automatu przenosicie własne przekonania i to co Wam podają w sferę wiary a nie nauki. Nauka to nie wiara tylko wątpienie! Wątpienie, sprawdzanie, weryfikowanie a nie przyjmowanie dumnie na wiarę dowolnych bzdur, które wygadują tzw. "autorytety" i to jeszcze z bardzo grubymi konfliktami interesów, które sprawiają, że ci de facto są akwizytorami i rzecznikami prasowymi Big Pharmy. 

 

"Doktryna szoku" jest bardzo dobrze znana elitom i od wielu lat stosowana. Lud zna tylko tabliczkę mnożenia, więc daje się łatwo oszukiwać. To co zastosowano na społeczeństwach za pomocą C19 to jaskrawe i ewidentne uderzenie szokowe. A to zawsze wykorzystuje się do wprowadzenia zmian. Jeśli rozumiesz jaki jest cel elit (oczywiście Twoje dobro) to z łatwością dostrzeżesz niebezpieczne nawet dla samego siebie mechanizmy. Jeśli następuje szok, z góry możesz zakładać że zostanie wykorzystany do poszerzenia zakresu władzy i kontroli a przy okazji zbicia kilku fortun. Wszystko dla Twojego dobra. 

  • Like 12
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, $Szarak$ napisał:

Nie męczy was już zwyczajnie  ten temat wirusa? Pytam, bo widzę, że tutaj dużo osób się udziela regularnie, od w sumie samego początku. Nie lepiej dla własnej psychy mieć to gdzieś, skoro i tak się nic nie zmieni?

 

Forum jest jak szwedzki stół, wybierasz to co ci opowiada. Nie chcesz tego tematu to idziesz na inny np o teoriach Analcondy (najlepsze są o szczękach!), o grach, o diy, o survivalu, o Sumerach, finansach, samochodach, o divach, masa tematów i każdy coś znajdzie. Nie znalazłeś tematu, którego szukałeś? Stwórz nowy!

 

Nikt ci nie przykłada pistoletu abyś tutaj uczestniczył!

 

My tu tutaj nie mamy gdzieś tego tematu. Dobrze wiemy o co toczy się walka.

 

Poddanie się oznacza akceptację a tego nie akceptujemy!

 

Masz prawo brać 5 dawek, testować się itp, nikt ci nie zabrania. Twoje życie, twój wybór. 

  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś wierzy w tą "pandemię" , a w zasadzie wierzył od samego początku to znaczy, że nieświadomie  został poddany przez system kontrolowaniu swojej podświadomości i praniu mózgu już dużo wcześniej. Teraz się to po prostu wszystko nasiliło. 

 

Telewizja, a raczej ogólne wszechpanujące media zrobiły otoczkę katastrofy,  groźnego wirusa, który powala ludzi, przez co tylko przybywa trupów na ulicy, w szpitalach, pełne kostnice, lodowiska, ciężarówki zwłok, puszczając jakieś stare archiwalne nagrania,  odpowiednio zmontowane i użyte zupełnie inaczej jak w pierwotnie, podczas gdy życie dalej toczyło się tak samo. 

 

Średnio inteligentny szympans orsz mądrzejsi od niego już na samym początku, a już na pewno z upływem miesięcy widzieli, a nawet intyicyjnie mnie przeczucie że coś tu nie gra, i ktoś jest robiony w ch**a.

 

Podczas gdy ludzi zamykano w domach,  zabraniano wychodzić na dwór, trenować na dworzu, zamykać przeróżne  biznesy politycy beztrosko i bezkarnie się bawili, chlali, przeprowadzali wybory, jeździli rządowymi samochodami na zamknięte cmentarze, ustanawiali "prawo", które prawem nie jest i nie było, ale było zastosowane tylko dla określonych ludzi czyli bydła. 

 

Widząc człowieka, który siedzi w robocie w maseczce i rekawiczkach, potrójnie zaszczepionego i boi sie rozmawiać z innymi ludźmi, spotykać po pracy ze znajomymi mamy do czynienia z całkowicie wypranym mózgiem i mentalnym zerem, które jest niegroźne dla nikogo. Taki człowiek poleci tak jak sie go popchnie - idealny wyborca i obywatel dla każdego rządu.  Dla takich chyba już nie ma rachunku, nie wiem czy odpowiednie sesje z psychologiem, psychiatrą i jakimś coachem od rozwoju by coś dało, bo oni sami są przekupieni i mają łatwiejszy hajs za promowanie tego gówna, którego w rzeczywistości nawet nie ma. 

 

Ile już po necie krążyło nieudanych filmików i zdjęć jak miało być groźnie a wyszło żałośnie bo na zdjęciu ktoś sie do patrzył, że to manekin, kamera nagrywała ufoludków w skafandrach, w asyście zamaseczkowanych lekarzy z rękawiczkami, którzy idą przez szpital z chorym człowiekiem, aby mu pomóc w walce z groźnym covidem a tu łysy lekarz w okularkach wyszedł ze swojego pokoju, z kawką w ręku, bez maseczki, bez rękawiczek. Zobaczył, że jest to nagrywane i szybko wszedł spowrotem do swojego gabinetu. Albo jak jakiś gość, który nagrywał na zywo z transmisją (na wypadek gdyby go złapali, zabrali telefon i zniszczyli nagranie - i słusznie) ,  wbiegł do szpitala covidego, a tam pustki. Zastał jedynie lekarzy, w jakimś pokoju, bez maseczek, którzy mieli jakieś przyjęcie i wpierdalali ciasta popijając kawką. Przykładów są miliony i każdy kto chciał zobaczyć to zobaczył.

Btw firma w której pracuje znajomy, współpracuje z  firmą w Bergamo we Włoszech. Jak bardzo zdziwiony był mój kumpel, który od Włochów z Bergamo się dowiedział, że nie było zadnych ciężarowek ze zwłokami i trupów na ulicach? Natomiast Włosi analogiczne słyszeli w TV, że to w Polsce jest trupiarna i kostnica na ulicach. 

 

O samych szczepionkach nie będę się już rozwijał bo ten temat jest dobrze obgadany i dalej sie o nim mówi, jak widać szczepionki nie działają, a powodują wiele skutków ubocznych. Nie wiemy czy za kilka lat nagle zaszczepieni nie usłyszą diagnozy, że mają nowotwór a układ odpornościowy siadł całkowicie. 

 

Myślcie i budźcie się bo przepadniecie z kretesem. 

  • Like 10
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Szczery Człowiek napisał:

Widząc człowieka, który siedzi w robocie w maseczce i rekawiczkach, potrójnie zaszczepionego i boi sie rozmawiać z innymi ludźmi, spotykać po pracy ze znajomymi mamy do czynienia z całkowicie wypranym mózgiem i mentalnym zerem, które jest niegroźne dla nikogo.

 

Na pewno?

 

Zmanipulowany człowiek będzie robił wszystko co mu rozkażą!

 

Mam znajomą covidiantkę poziom +99999, absolutnie nie wychodzi, zakazuje dzieciom i mężowi wychodzić z domu, zaszprycowała dzieci, męża i siebie. Ma całą kolekcję maseczek. Butle dezynfekcyjne. Byłem tylko raz u niej w zeszłym roku, na urodziny chrześniaka. Zakazała jakiekolwiek odwiedzin. Nie zaprosiła kolegów chrześniaka na jego urodziny, tylko zapraszała kilka osób POJEDYNCZO. Miałem "wyznaczone" urodziny na konkretny dzień i przedział godzinowy! Dzieciaki spasły się i zdziczały towarzysko.

 

Homo Covidus w pigułce.

  • Smutny 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewolucja medialnej skuteczności szczepek.

 

who.png

 

No cóż, brakuje w mediach wniosków z duńskich danych czy z UK Health Agency, że szczepki mają skuteczność na Omikrona poniżej zera! Czyli pomagają w zachorowaniu. 

https://www.medrxiv.org/content/10.1101/2021.12.27.21268278v1.full.pdf

https://www.wnd.com/2022/01/government-data-covid-infections-deaths-soar-vaccination/

  • Like 7
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 hours ago, $Szarak$ said:

Nie lepiej dla własnej psychy mieć to gdzieś, skoro i tak się nic nie zmieni?

Tu są ludzie z silną psychą, obserwujący sytuację by być przygotowanym na to co się dzieje. 

Jedni uciekają od problemów, inni stawiają im czoła. 

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba miałem omicrona...

Wczoraj czułem się strasznie zmęczony do tego mocny ból kości i mięśni delikaty stan podgorączkowy, wziąłem Gripostop i było lepiej.  Dziś rano troche zmęczony lecz bez gorączki czy ból gardła jeśli to omicron to bardzo łagodny. 

 

Edytowane przez IBRA
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Orybazy właśnie właśnie. Kiedyś już pisałem, że "plandemia jest kobietą" bo większość przekazów zastraszających uderzała centralnie w kobiece lęki i instynkty, oferując najbardziej potrzebne kobietom rozwiązania - (pozory) dostarczenia bezpieczeństwa i obniżenie lęków płynących z dysonansu poznawczego. Bez zniewieścienia mas mężczyzn, ich przemielenia femi-propagandą i ciągłym deprecjonowaniem męskości (biali gwałciciele, przestępcy, przemocowcy i całe zło tego świata), cały ten plandemiczny shit test by się nie udał. Wskazuje na to również wpis:

27 minutes ago, Martius777 said:

Mam znajomą covidiantkę poziom +99999, absolutnie nie wychodzi, zakazuje dzieciom i mężowi wychodzić z domu, zaszprycowała dzieci, męża i siebie.

 

I dla relaksu, metaforyczne spojrzenie na "ustawę Hoca" dopuszczającą grzebanie się "szefów" w aspektach medycznych pracowników ;)

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, IBRA napisał:

Chyba miałem omicrona...

Wczoraj czułem się strasznie zmęczony do tego mocny ból kości i mięśni delikaty stan podgorączkowy, wziąłem Gripostop i było lepiej.  Dziś rano troche zmęczony lecz bez gorączki czy ból gardła jeśli to omicron to bardzo łagodny. 

 

Mnie też zaczęło coś rozbierać. Nieznaczna gorączka, dreszcze, obolałe mięśnie i łaskotanie w gardle.

 

W sumie nic wielkiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Rnext said:

I dla relaksu, metaforyczne spojrzenie na "ustawę Hoca" dopuszczającą grzebanie się "szefów" w aspektach medycznych pracowników ;)

Rozmawiałem wczoraj z pracownicą, która otwarcie mówiła o swoim szczepieniu i że nie ma problemu żeby firma wiedziała.

Zapytałem czy rozumie, że to prowadzi do tego że gdy pójdzie do lekarza i zdiagnozują poważną chorobę to następnego dnia będzie zwolniona z powodu "reorganizacji".

 

1 hour ago, IBRA said:

Wczoraj czułem się strasznie zmęczony do tego mocny ból kości i mięśni delikaty stan podgorączkowy, wziąłem Gripostop i było lepiej.  Dziś rano troche zmęczony lecz bez gorączki czy ból gardła jeśli to omicron to bardzo łagodny. 

Znajoma czeka na test, objawy podobne. Kiedyś mówiło się "przeziębienie" na to. 

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minutes ago, Orybazy said:

Rozmawiałem wczoraj z pracownicą, która otwarcie mówiła o swoim szczepieniu i że nie ma problemu żeby firma wiedziała.

Bo tak naprawdę jesteśmy jako społeczeństwa tresowani i formowani m.in. mechanizmami kryzysowymi. Skutkiem tego co opisałeś jest kryzys edukacyjny. Każdy kryzys, gospodarczy, finansowy czy również edukacyjny służą głównie transferowi bogactwa od niewyedukowanej, ubogiej warstwy do elit finansowych. Np. wskutek "kryzysu covidowego" dziesięciu najbogatszych ludzi świata podwoiło swoje majątki. Między innymi główny sponsor WHO. Więc... follow the money i zrozumiesz wiele. 

 

Brak u ludzi umiejętności przewidywania, rozumienia co się dzieje i dokąd to zmierza pozwala rządom - które są od dawna skorumpowane na wiele sposobów by służyć swoim zamożnym sponsorom - robić z masami wszystko. Bezkarnie fałszować pieniądze, stosować otrzaskane techniki manipulacji i hipnozy, robić różne przewały itd. A lud patrzy i nie widzi. "Czemuś biedny? Boś głupi. Czemuś głupi? Boś biedny". 

 

@Mosze Red Boris dość długo był twardym antypandemikiem i nie chciał UK włączać w szaleństwo wykorzystujące C19. Ale widocznie przyszli do niego jacyś mętni kolesie, Boris wylądował dla uwiarygodnienia powagi sytuacji w szpitalu na dwa dni i jak wyszedł to od razu ruszyła w UK plandemia z kopyta. 

Gdzieś tam w UK się tli jakiś duch wolnościowo-kapitalistyczny, bo i słusznie wyprzęgli się ze zdychającej społecznie i gospodarczo Mumii Europejskiej a teraz wygląda na to, że wyprzęgają się z plandemii. Nie ma nic prostszego żeby wrócić do normalności, niż po prostu wrócić do normalności. 

 

Zresztą coraz bardziej widoczne są sygnały przynajmniej zwątpienia rządów(?) w kontynuację projektu. Widocznie czują że sprawy są na ostrzu noża i rozważają czy by się nie wycofać i udawać że nic się nie stało a sami zrobili co najlepsze. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie Borysa - 
wystarczyło aby rząd się odpowiednio skompromitował (sprawa z Borysem i jego imprezami podczas "lockdałnów") , zajrzał im w oczy realny scenariusz kolejnych zamieszek - i można się wycofać.

Szkoda że u nas niestety kolejna afera przykrywa kolejną aferę i ludzie nie widzą na którą niekompetencję rządu już mają zwracac uwagę..

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

– Dowiedzieliśmy się od państwa, że jest u Was rutyną oczekiwanie na wynik testu od czterech do sześciu godzin, czyli pan podpisał się pod zaleceniem dla pańskich kolegów i koleżanek, by co najmniej cztery godziny zwlekać. Pan się pod tym zarządzeniem podpisał. Przynajmniej przez cztery godziny nie mają być ratowane osoby w stanie ostrym – mówi Grzegorz Braun. Grzegorz Braun demaskuje lekarza

Lekarz próbuje się bronić przed tym, co do niego powiedział polityk Konfederacji, Grzegorz Braun. Lekarz mówi o różnych procedurach, jednak czy takie podejście ma sens i jest korzystne dla danego pacjenta. Wszystko opiera się na zaleceniach oraz procedurach, lecz czy one są sensowne. Grzegorz Braun mówi o różnych dokumentach oraz zarządzeniach.

 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, IBRA napisał:

Chyba miałem omicrona...

Wczoraj czułem się strasznie zmęczony do tego mocny ból kości i mięśni delikaty stan podgorączkowy, wziąłem Gripostop i było lepiej.  Dziś rano troche zmęczony lecz bez gorączki czy ból gardła jeśli to omicron to bardzo łagodny. 

 

No ja pierdole zaraz nie wytrzymam. Ile Ty masz lat? 

 

WIELKIE KORPORACJE BIG PHARMY

 GO NIENAWIDZĄ, POKONAŁ OMICRONA NAJBARDZIEJ LIPNYM NLPZ'EM DOSTĘPNYM BEZ RECEPTY.

 

A może te korony ihuje omikrony są od dawien dawna? Bo takie ciężkie choroby to ludzie mają odkąd pamiętam włącznie ze mną, tylko "przeziębienie" to takie staroświeckie i nieeuropejskie.

Edytowane przez Imiennik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.