Skocz do zawartości

Wirus z Wuhan


Kleofas

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Obliteraror napisał:

daje wieczną odporność.

Z moich obserwacji nie daje żadnej a wręcz przeciwnie, ci co brali chorują i to kilka razy... Nie tylko na zwida... Czego nie mogę powiedzieć o osobach które nie wzięły udziału w eksperymencie, bez zmian u nich pewnie przypadek...

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostępne w Polsce szczepionki mRNA i dDNA powodują, poprzez triki genetyczne, że organizm najpierw zaczyna produkować patogen, owo słynne białko kolca, a następnie przeciwciała. Ich wysoki poziom utrzymuje się przez kilka miesięcy i wtedy organizm faktycznie jest chroniony. Potem jednak przeciwciała zanikają i osoba zaszczepiona jest w gorszej sytuacji, niż niezaszczepiona, bowiem efektem ubocznym jest ogólne osłabienie układu immunologicznego. Z tego względu, z uwagi na powikłania oraz mutacje wirusa, pomysł szczepienia populacji co kilka miesięcy, nawet przy założeniu wykonalności logistycznej, jest bez sensu.

 

Przechorowanie natomiast powoduje u większości (ale nie u wszystkich) wytworzenie komórek pamięci immunologicznej i prawdopodobnie trwałą odporność na szerokie spektrum mutacji. Nawet po zaniku przeciwciał, które u ozdrowieńców zanikają wolniej, ale też zanikają.

 

Mozna jeszcze podsumować, że ochrona zapewniana przez szczepionki to tak naprawdę odsunięcie zachorowania w czasie.

Edytowane przez Kapitan Horyzont
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 8/3/2022 at 5:33 PM, cst9191 said:

Czy Wy też zauważyliście, że odkąd kilka tygodni temu premier Maowiecki ogłosił powrót pandemii, to karetki częściej jeżdżą na sygnałach?

 

Faktycznie. Ostatnio mnie tak to wqr... bo tego nie było nigdy. Mój kumpel mieszka koło szpitala w zachodnim kraju i tak często nie wyją jak tu i teraz w polsze.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ej szczepy a zdajecie sobie sprawę z tego, że biden mówił że po szczepionce nie da się zachorować, a zdążył już dwa razy mieć covida? xD

 

Chciałem jeszcze coś napisać ale szkoda strzępić ryja, jak ktoś się do tej pory nie przekonał że było to skok na naszą kasę i zdrowie (z czego to drugie moim zdaniem ważniejsze) to nic już go nie przekona

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Kapitan Horyzont napisał:

Dostępne w Polsce szczepionki mRNA i dDNA powodują, poprzez triki genetyczne, że organizm najpierw zaczyna produkować patogen, owo słynne białko kolca, a następnie przeciwciała. Ich wysoki poziom utrzymuje się przez kilka miesięcy i wtedy organizm faktycznie jest chroniony. Potem jednak przeciwciała zanikają i osoba zaszczepiona jest w gorszej sytuacji, niż niezaszczepiona, bowiem efektem ubocznym jest ogólne osłabienie układu immunologicznego. Z tego względu, z uwagi na powikłania oraz mutacje wirusa, pomysł szczepienia populacji co kilka miesięcy, nawet przy założeniu wykonalności logistycznej, jest bez sensu.

 

Przechorowanie natomiast powoduje u większości (ale nie u wszystkich) wytworzenie komórek pamięci immunologicznej i prawdopodobnie trwałą odporność na szerokie spektrum mutacji. Nawet po zaniku przeciwciał, które u ozdrowieńców zanikają wolniej, ale też zanikają.

 

Kolega prosi o link do publikacji naukowych i badań.

 

Także tego...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Obliteraror

A ja z tego co pamiętam to dziabki miały chronić przed covid*, potem przed ciężkim przebiegiem covid, potem przed śmiercią na covid. Ups, jednak jest jeszcze inaczej.

 

80% ZGONÓW NA COVID, ja rozumiem o co Ci chodzi że większość jest wyszczepiona co ma wpływ na odbiór statystyki, ale po co się szczepić jak to praktycznie nic nie daje? A mówimy tylko o zgonach, nie ciężkich przebiegach, weź pod uwagę NOPy, bo na nie jest spuszczona kurtyna milczenia.

 

*Nowa nazwa handlowa schorzeń grypopodobnych.

58 minut temu, Kapitan Horyzont napisał:

Nawet po zaniku przeciwciał, które u ozdrowieńców zanikają wolniej, ale też zanikają.

I znowu się powtarzamy. Nie przeciwciała a pamięć immunologiczna się liczy. Ciągła produkcja przeciwciał to ciągły tryb walki, a to nie jest obojętne dla organizmu. To piłowanie silnika na obrotach jałowych.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Kapitan Horyzont napisał:

Podawałem w tym wątku linki do różnych publikacji, nie mam teraz gotowej listy. To, co napisałem, to suma przeczytanych przez ostatnie 2 lata materiałów.

Tylko jak wytworzysz za dużo przeciwciał jak masz dobry organizm toniestety trafią do krwiobiegu i zlepiaja erytrocyty czy plytki krwi i powstają zakrzepy. Znajomy farmaceuta tłumaczył. Mogą trafić do danego narządu i powstaje choroba autoimmunologiczna. Z drugiej strony jak zachorujesz na covid też może zmusić organizm do wysokiej pracy że zaczyna atakować własne narzady i przecinać jakoś naczynia krwionośne az zaczyna osocze palić płuca. Dlatego lepiej  nie chorować. A szczepienie to loteria. Może cię ochronić ale może zabić. Pisze to osoba ze skutkami poszczepiennymi.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 hours ago, xander99 said:

Z drugiej strony jak zachorujesz na covid też może zmusić organizm do wysokiej pracy że zaczyna atakować własne narzady i przecinać jakoś naczynia krwionośne az zaczyna osocze palić płuca.

 

Tylko dlaczego to nie wyszło w żadnych badaniach na szczeposceptykach? Jeśli to prawda to powinno być plagą wśród sceptyków a nie jest.

To jak to jest?

 

Edytowane przez wrotycz
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, wrotycz napisał:

To jak to jest?

Ano tak że tylko zaszczepieni mają problemy... W mediach to nawet mróz inflacja koklusz i co wymyślisz jest winne temu co się dzieje z osobami po eksperymencie, ale nie szczepionka 😂 tylko głupiec uwierzy, tak samo głupiec uwierzy że mamy globalne ocieplenie dlatego nałożono na nas dodatkowe podatki dla dobra klimatu logiczne prawda 😂.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto posłuchać całości, ale tematy "covidiotyzmów" od 40:20.

Zajawki wątków:

- wyrok sądu w Giżycku, stwierdzający że maskowanie jest nielegalne

- o najnowszych, japońskich badaniach dot. poważnych problemów zdrowotnych generowanych przez noszenie maseczek (zapalenia bakteryjne, grzybice...)

- najnowszej publikacji w The Lancet o wpływie szczepionek C19 na osłabienie układu odpornościowego (też mi nowina...)

- o 40% udziałach fundacji Trudeau (tak, ten uciekający przed truckerami premier Kanady) w firmie wytwarzających substraty dla szczepek Pfizera 

A zresztą posłuchajcie sami.

 

 

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 hours ago, xander99 said:

Spytaj @bassfreak

 

Aśka to ty powiedziałeś, że, cytuję "jak zachorujesz na covid też może zmusić organizm do wysokiej pracy że zaczyna atakować własne narzady i przecinać jakoś naczynia krwionośne az zaczyna osocze palić płuca".

 

To poproszę o badania na ten temat.

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.08.2022 o 11:26, Piccardo napisał:

Z moich obserwacji nie daje żadnej a wręcz przeciwnie, ci co brali chorują i to kilka razy... Nie tylko na zwida... Czego nie mogę powiedzieć o osobach które nie wzięły udziału w eksperymencie, bez zmian u nich pewnie przypadek...

U mnie podobne obserwacje, choć CI co się nie szczepili w ogóle (w tym ja) byli chorzy również po kilka razy (ja trzy razy). Więc jeżeli spojrzeć lokalnie to z mojej perspektywy szczepionka niczego nie zmieniła, czy faktycznie łagodzi przebieg np u osób starszych? Kto wie, Trzeba by spojrzeć w dane, temat covid jednak już dawno nie przestał kręcić :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, wrotycz napisał:

 

A na co byłeś chory trzy razy?

 

na to co opisują jako COVID, brak węchu, smaku, uporczywy kaszel - nie mogłem zasnąć przez niego, przed pandemią nie miałem nigdy takich problemów (tzn objawy grypy u mnie były inne) w ogóle kaszel to przed kowidem miałem ostatni raz za dzieciaka z 15 lat temu 

brak węchu to już w ogóle było dla mnie totalne zaskoczenie, dziwne uczucie, nie polecam :D

 

oczywiście nie było tak, że umierałem, bo normalnie załatwiałem sprawy na mieście, chodziłem do pracy, ale no objawy na pewno DLA MNIE nietypowe (niespotykane u mnie wcześniej) dlaczego tak było? nie wiem, nie znam się na medycynie, witaminka C, dużo wody, coś na zbicie gorączki i przeżyłem :)

 

czy faktycznie złapałem koronawirusa? kto wie, profesjonalnych testów nie robiłem, bo po co skoro dawałem radę fizycznie.

 

Ty byłeś chory @wrotyczna coś podobnego do moich objawów?

 

 

 

 

Edytowane przez Patryk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, spacemarine said:

tu się panoszy i roznosi wirusa, nachucha go w linie telefoniczne i internet!

Wcale by mnie nie zdziwiło, gdyby w ramach neo-nauki ekspercko-telewizyjnej, zaczęto przed tym przestrzegać. Skala absurdów wciskanych przez dwa lata tym wszystkim biednym ludziom przechodzi wszelkie pojęcie. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Rnext napisał:

Wcale by mnie nie zdziwiło, gdyby w ramach neo-nauki ekspercko-telewizyjnej, zaczęto przed tym przestrzegać. Skala absurdów wciskanych przez dwa lata tym wszystkim biednym ludziom przechodzi wszelkie pojęcie. 

 

No przechodzi wszelkie pojęcie, stuka w tą klawiaturę na braciasamcy, cholera wie co tymi łapskami dotykał. Dać mu kwarantanne, a jak wyzdrowieje to karnie pielgrzymka pod dom Marka i stukanie kijem w okno z prośbą o odbanowanie!

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.