Skocz do zawartości

Wirus z Wuhan


Kleofas

Rekomendowane odpowiedzi

Artykuł jest mało konkretny, miesza wiele pojęć, ale od dziennikarza trudno zbyt wiele wymagać.

Są prace naukowe, opublikowane w prestiżowych czasopismach (co samo w sobie nie oznacza, że są w 100% wiarygodne), że amantadyna blokuje namnażanie wirusa w organizmie, czyli jest skuteczna na samym początku. Artykuł wspomina badania kliniczne, czyli szpitalne, czyli na pacjentach już z rozwiniętą chorobą. W tym stadium może być już nieskuteczna, bo tutaj potrzebne są leki niszczące wirusa. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 3/4/2023 at 11:32 AM, cst9191 said:

Dziennikarzyny powinny na równi z lekarzami składać deklarację o braku konfliktu interesów.

 

Ale oni nie mają konfliktu interesów. Robią to co im szef każe. A szef też nie ma konfliktu bo robi to za co mu płacą reklamuje tego kto i za co zapłaci.

 

To jest praktycznie niemożliwe w  obecnym modelu bo media są korporacjami, które działają dla zysku i o ile sam zysk nie jest naganny to istota korporacji i sposobu zarabiania przez media wyklucza jakiekolwiek złudzenia. Dziennikarze nawet, jeśli mają coś do powiedzenia to wciąż są tylko pracownikami i muszę się słuchać naczelnego, który wykonuje polecenia dyrektora, które są podyktowane zyskiem, który pochodzi z dwóch źródeł - od odbiorców i od reklamodawców. Odbiorcom, którzy, zresztą nie płacą za wiele a już na pewno za mało żeby starczyło na utrzymanie, zwłaszcza telewizji, sprzedaje się treść, a reklamodawcom, którzy płacą znaczną część rachunku, sprzedaje się widownię*. Widownia tez jest towarem. A klientem jest tu reklamodawca, którym może i często jest, rząd lub służby. Czasem też się zdarza, że służby umieszczają swojego człowieka w redakcji (jak Udo Ulfkotte**) ale nawet wtedy lepszym agentem wpływu jest brzęcząca moneta niż najlepszy nawet agent. Jeśli duży reklamodawca zdecyduje się wycofać to firma straci znaczny przychód, dlatego zrobi wszystko, żeby takiego "klienta" zadowolić i pojedynczy dziennikarz nie będzie miał nic do gadania.

Na to żaden kodeks ani kary nie pomogą. Na to może pomóc tylko rozdział gospodarki od państwa. Im mniej urzędnicy mają do powiedzenia tym mniejsze mają możliwości korupcji, mniejsze możliwości spieprzenia czegoś i mniejsze możliwości manipulacji.

 

--
* Manufacturing Consent [The Political Economy Of The Mass Media]

 

manufacturing_consent

 

How the media works. Noam Chomsky’s Manufacturing Consent

 

** Presstitutes Embedded in the Pay of the CIA: A Confession from the Profession Paperback

 

Edytowane przez wrotycz
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej usiądźcie Szanowni

 

"Naukowcy znaleźli materiał genetyczny należący do Moderny w białku kolca wirusa. Zidentyfikowali mały fragment kodu, który jest identyczny z częścią genu opatentowanego przez producenta szczepionki trzy lata przed pandemią."

 

Scientists claim Covid virus contains tiny chunk of DNA that 'matches sequence patented by Moderna THREE YEARS before pandemic began'

  • Genetic match discovered in Covid's unique furin cleavage site on spike protein
  • Matched genetic sequence patented by Moderna for cancer research purposes
  • Researchers say one in 3trillion chance Covid developed the code naturally 
  • Critics of the study are sceptical of its author’s conclusions, suggesting that the sequence match is not as rare as has been claimed 

 

https://www.dailymail.co.uk/news/article-10542309/Fresh-lab-leak-fears-study-finds-genetic-code-Covids-spike-protein-linked-Moderna-patent.html

 

No kolejny przypadek

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, spacemarine said:

Lepiej usiądźcie Szanowni

 

Sporo tych "rewelacji" wiadomo od dawna. Nawet tu było na początku o tym, że wirus zawiera wstawki z HIV1. Ta publikacja została wycofana pod wpływem nacisków ale zachowała się u mnie (to zip, trzeba mu nadać rozszerzenie .zip i dokument jest w środku), teraz się okazuje że wszystko to prawda a nawet więcej. O opatentowanych fragmentach wtedy jeszcze nie byli wiadomo bo nikt tego nie szukał. Ten bardziej, że Facli zorganizował nagonkę na tych, którzy śmieli publikować tego typu obserwacje.

 

Tak samo Gadowski w swoim komentarzu opisuje, wraz z badaniami, że wirus nie mógł w sposób naturalny przełożyć na człowieka bez bliższego  genetycznie "żywiciela pośredniego". Podaje tam badania kiedy to udało im się "przeskoczyć" koronawirysy z nietoperzy na myszy a potem na świnie, które są bardzo bliskie (genetycznie) człowiekowi.

 

Edytowane przez wrotycz
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Scientists ‘strongly condemn' rumors and conspiracy theories about origin of coronavirus outbreak

A statement in The Lancet assails misinformation about the possibility that COVID-19 came from a lab in Wuhan, China

 

"We stand together to strongly condemn conspiracy theories suggesting that COVID-19 does not have a natural origin," says The Lancet statement, which praises the work of Chinese health professionals as "remarkable" and encourages others to sign on as well.

 

Nigdy się z tego nie wycofano więc to nadal obowiązuje. Albo śpiewasz z właściwego klucza albo cię nie opublikujemy, wyśmiejemy i pozbawimy pracy.

 

8d9c7a0e6b844a2c5997dcd836049df5e4095831

 

30b7363901032bdd50f955c71bc4743c635ac2f9

 

Edytowane przez wrotycz
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robi się coraz ciekawiej, w UK jest afera bo zostały opublikowane wiadomości whatsapp ich ministra zdrowia w czasie lockdownu, okazuje się że gość zmyślał wiele rzeczy o koronie aby zwiększyć dziabalność, zrobiła się niezła imba w uk

 

 

Jak to mówią: kwity nie płoną :D

 

https://www.dailymail.co.uk/news/article-11823439/Matt-Hancock-fought-face-UKs-vaccine-rollout-leaked-WhatsApps-reveal.html

https://www.telegraph.co.uk/news/2023/03/05/matt-hancock-triumph-covid-vaccine-lockdown-files-whatsapp/

https://www.dailymail.co.uk/news/article-11818851/Matt-Hancock-scrambled-save-career-snog-heavy-petting-pictures-public.html

https://www.bbc.com/news/uk-politics-64819241

Edytowane przez spacemarine
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To teraz ludzie powinni zrobić sąd suwerena i sami rozliczyć na ulicy zdrajców i morderców, ale ale przecież ktoś tym ludziom wmówił że to nie demokratyczne, że to wbrew etyce i prawu, a dlaczego to mówią? Mówią to ci sami którzy działają dokładnie wbrew temu wszytskiemu o czym mówią abyś się nie bronił i nie wymierzał sprawiedliwości nie sięgał po swoje prawa... Tylko dlatego.

  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, nowy00 napisał:

Dalej przez przepisy związane z wirusem nie zagra w turnieju wybitny tenisista:

https://www.polsatsport.pl/wiadomosc/2023-03-06/novak-djokovic-nie-zagra-w-indian-wells-oficjalnie-wycofal-sie-z-turnieju/

O ile obostrzenia są bez sensu, o tyle popieram równość wobec prawa, czyli Djokovic nie powinien zostać wpuszczony.

  • Haha 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://echodnia.eu/radomskie/pizzeria-drewno-i-ogien-w-radomiu-byla-otwarta-w-pandemii-wlasciciele-otrzymywali-wysokie-kary-a-teraz-wygrali-wszystkie-sprawy/ar/c17-17346965

 

Pizzeria Drewno i Ogień w Radomiu była otwarta w pandemii. Właściciele otrzymywali wysokie kary, a teraz wygrali wszystkie sprawy

Ewa Gutkowska, właścicielka radomskiej pizzerii Drewno i Ogień, która była otwarta w czasach pandemii koronawirusa mimo zakazu, wygrała w sądach wszystkie sprawy dotyczące kar nałożonych na nią przez sanepid i policję. Wyroki są prawomocne, zwrócono jej wszystkie pieniądze.
 

Pizzeria Drewno i Ogień w Radomiu była otwarta w pandemii. Właściciele otrzymywali wysokie kary, a teraz wygrali wszystkie sprawy

Restaurację Drewno i Ogień otwarto w lutym 2021 roku mimo obowiązujących wówczas zakazów. Taka forma sprzeciwu wobec władzy podobała się wielu radomianom – urywały się wówczas telefony z prośbą o rezerwację stolika, na który trzeba było czasami czekać nawet kilka tygodni. Dla klientów oprócz pizzy dodatkową atrakcją były wizyty w lokalu dokonujących służbowych wizyt policjantów lub pracowników sanepidu.

 

Sanepid ukarał Ewę Gutkowską karą grzywny 15 tysięcy złotych, a policja karą 1000 złotych. Właścicielka restauracji zapłaciła kary, ale wystąpiła do sądu przeciwko tym instytucjom. Najpierw sąd unieważnił decyzję sanepidu nakazujący zamknąć lokal, a potem zapadały orzeczenia w sprawie zwrotu zapłaconych kar. Cała batalia w różnych instancjach sądowych trwała dwa lata, wyroki już się uprawomocniły i doszło do zwrotu pieniędzy.

Sanepid oddał 15 tysięcy złotych, ale także odsetki a nawet zwrócił pieniądze z tytułu kosztów upomnień. Ewa Gutkowska odzyskała też pieniądze z tytułu kary nałożonej na nią przez policję. Teraz przygotowuje pozwy przeciwko ministrowi spraw wewnętrznych i administracji oraz ministrowi zdrowia. Liczy na odszkodowanie z tytułu uniemożliwienia prowadzenia działalności gospodarczej. W jej ślady idą setki restauratorów w Polsce, którzy już przygotowują pozwy zbiorowe o odszkodowania z tytuły strat związanych z ogłoszeniem lockdownu. Można spodziewać się, że ewentualne wypłaty odszkodowań dla restauratorów z tytułu sądowych wyroków mogą wynieść w sumie dziesiątki milionów złotych.

 

Przypomnijmy, sytuacja Ewy Gutkowskiej była szczególnie trudna, bo zdążyła ona przed lockdownem urządzić restaurację i ponieść z tego tytułu koszty, ale nie mogła skorzystać z tak zwanych tarcz rządowych, bo takie pieniądze wypłacano jedynie tym, którzy przez określony czas funkcjonowali na rynku. Ewę Gutkowską wspierali politycy, w tym głównie związani z Konfederacją, a Janusz Korwin – Mikke specjalnie gościł w restauracji z żoną i współpracownikami, aby oscentacyjnie zamanifestować w czasie pandemii solidarność z radomską restauratorką.

 
 

Nie żałuję całej tej batalii, chociaż kosztowało mnie to mnóstwo zdrowia. Gdyby rząd ogłosił stan wyjątkowy i następnie lockdown, to uznałabym, że taka jest konieczność i trudno. Tymczasem rząd -zapewne z obawy o roszczenia finansowe - nie wprowadził stanu wyjątkowego, a jedynie uniemożliwił nam prowadzenie działalności gospodarczej, chociaż przecież mieliśmy legalne zarejestrowane firmy. Nie mogłam pogodzić się z bankructwem, chodziło nie tylko o mnie, ale też przecież o pracowników, których nie mogliśmy zostawić na lodzie

– mówi Ewa Gutkowska.

  • Like 4
  • Dzięki 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Kapitan Horyzont napisał:

O ile obostrzenia są bez sensu, o tyle popieram równość wobec prawa,

Ilekroć to czytam, zastanawiam się ile razy autor pomyślał zanim to napisał 😂. Równość w obec prawa jestem w stanie zrozumieć, równość w obec wymyślonych bzdur aby upodlić ludzi nigdy. Prawo już dawno przestało nim być tak po za tym.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Starsza pani, ofiara testów pseudomedycznych podczas II WŚ, została patronką oddziału szpitalnego. Na otwarciu pocisneła kurwiom kowidowym z niedzielskim na czele:)

 

„Patrzę na was i nie posiadam się ze zdumienia, że macie te szmaty, bo kto wierzy, że one nas chronią przed wirusami?” – powiedziała Wanda Półtawska do zebranych podczas otwarcia oddziału jej imienia w Szpitalu przy ulicy Siemiradzkiego w Krakowie.

 

Według relacji lokalnego portalu LifeInKrakow.pl, obecna na uroczystości patronka placówki wprawiła w konsternację zebranych, którzy – niemal jak jeden mąż – zasłonili swoje twarze „antycovidowymi” maskami. Jak wymienia na swym profilu sam szpital, w gronie tym znaleźli się między innymi: główny odpowiedzialny za pandemiczne restrykcje minister zdrowia Adam Niedzielski, minister w kancelarii prezydenta Piotr Ćwik, wojewoda małopolski Łukasz Kmita, wicemarszałek województwa małopolskiego Łukasz Smółka, poseł Małgorzata Wasserman oraz wiceminister MSWiA Paweł Szefernaker.

Według relacji, dyrektor szpitala Antoni Marcinek… przeprosił za tę wypowiedź patronki oddziału dla noworodków. Nie powstrzymał się też od słów, które zabrzmiały obraźliwie wobec dostojnego gościa. – Pani Półtawska ze względu na swój wiek żyje w innej epoce, w innej rzeczywistości – miał stwierdził szef szpitala.

Nowy Oddział Noworodkowy im. prof. Wandy Półtawskiej otwarto w piątek w Szpitalu na Siemiradzkiego w Krakowie. – To miejsce dla tych najwcześniej urodzonych dzieci, ale też dla starszych – zapewniał w trakcie uroczystości dyrektor Marcinek.

Oddział – jako trzeci w Krakowie – otrzymał III poziom referencyjności, co oznacza, że może opiekować się wcześniakami urodzonymi przed 31. tygodniem ciąży, a także noworodkami z wadami lub z chorobami genetycznymi płodu. Koszty uruchomienia oddziału i dostosowania go do najwyższych standardów sięgają blisko 5 mln zł. Pieniądze w całości pochodziły z zasobów własnych placówki.

Nowy oddział jest wyposażony w najnowocześniejszy sprzęt dla dzieci urodzonych u nas i przywiezionych z innych szpitali – mówił dyrektor placówki, której oficjalna nazwa brzmi: Szpital Ginekologiczno-Położniczy im. Rafała Czerwiakowskiego. Popularna wśród Małopolan jednostka nazywana jest potocznie „szpitalem na Siemiradzkiego”. Jak wyjaśnił Marcinek, oddział powstał na bazie dawnego oddziału, który jednak miał II stopień referencyjności (oznacza to m.in., że nie przyjmował noworodków najwcześniej urodzonych – PAP).

Wybór patronki oddziału był – jak poinformował dyrektor – decyzją zespołową. Kiedyś – opowiadał – Wanda Półtawska przywołała traumatyczne dla niej zdarzenie z obozu koncentracyjnego, w którym była więziona w czasie II wojny światowej. Lekarka widziała, jak niemiecki strażnik rzucił do pieca żywe, nowo narodzone dziecko.

Ta pani zawsze walczyła o życie najmniejszych. A ci najmniejsi będą tutaj leczeni. Jest patronem, którego postawa przyświeca ratowaniu życia tych kruchych istot – podkreślił dyrektor.

Dopytywany przez dziennikarzy o sprzeciw patronki oddziału wobec aborcji i metody in vitro, podkreślił, że w szpitalu tym rodzą kobiety niezależenie od wyznania i poglądów politycznych. – Nie ma u nas segregacji – zaznaczył.

101-letnia Wanda Półtawska, z wykształcenia lekarz psychiatra, a także przyjaciółka Jana Pawła II, mówiła o postawach papieża Polaka. Jak wspominała, do końca był on przerażony tym, co się dzieje na świecie, jeżeli chodzi o życie nienarodzone.

Konsultant wojewódzki ds. neonatologii prof. Ryszard Lauterbach przywołał dwa cytaty: „Troska o dziecko jest pierwszym i podstawowym sprawdzianem stosunku człowieka do człowieka” (Jan Paweł II) oraz „Ręka, która porusza kołyskę, rządzi światem” (amerykański poeta William Ross Wallace).

Nowo powstały oddział zapewnia możliwość jednoczasowej hospitalizacji docelowo 16 najmniejszych pacjentów. Przyjmowane mogą być dzieci, które urodziły się poniżej 31. tygodnia ciąży. Średni czas pobytu noworodka na oddziale intensywnej terapii szacuje się na około 14 dni, przy czym u noworodków poniżej 1500 g pobyt się wydłuża. Szpital szacuje, że rocznie może zaopiekować się ponad 300 noworodkami.

***

Dyrektor Marcinek nie zważając na życiowe doświadczenia oraz heroiczną postawę zaproszonej i uhonorowanej przez szpital dzielnej kobiety, podjął w obecności „covidowych celebrytów” próbę odcięcia się od słów Wandy Półtawskiej na temat jednego z pandemicznych absurdów. To scena żywo przypominająca motyw z bajki Andersena „Nowe szaty króla”. Patronka nowego oddziału, ofiara pseudomedycznych eksperymentów w „15-minutowym mieście Ravensbruck”, doznała podczas wojny na samej sobie wyrafinowanych okrucieństw, do jakich zdolni są ludzie zasłaniający się „postępem” i „nauką”. Cóż dziwnego w tym, że zareagowała naturalnie na maskowy teatrzyk absurdu, zaserwowany przez dzisiejsze państwowe i lekarskie autorytety na użytek kamer i polityki nieustannego straszenia społeczeństwa. Postąpiła jak dziecko, które we wspomnianej bajce jako jedyne ośmieliło się odsłonić zasłonę kłamstwa i zawołać: „Król jest nagi!”.

Szef szpitala i zarazem, jak widać, jeden z aktywnych uczestników „operacji covid” zapewne zachował się w ten sposób ze względu na obecność nietykalnego ministra. Nie chciał też pewnie obrazić Wandy Półtawskiej, ale… tak wyszło. Mówiąc, że to osoba „z innej epoki” miał jednak rację, choć nie w ten sposób, jakiego sobie zapewne życzył.

 

https://m.pch24.pl/wanda-poltawska-pyta-zamaskowanych-kto-wierzy-ze-to-chroni-przed-wirusami/

  • Like 3
  • Dzięki 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.