Wirus z Wuhan

[deleteduser105]

No tez mnie już tow kurwia. Jestem odcięty od mediów, oprócz komputera, w pracy nikt przy mnie nawet nie porusza tego gówna bo wie że będzie nokaut na poziomie spojrzenia. Ludzie opanujcie się kurwa, bo się zadepczecie już na etapie spierdalania.

[ntech]

5 godzin temu, Kespert napisał:

Nieoficjalne dane, porównanie śmiertelności liczonej wytycznymi WHO zmarli/(wszyscy_chorzy) z "klasyczną" definicją zmarli/(zmarli+wyleczeni):

 

To dla porównania i uspokojenia proponuję porównać TO :

 

https://extranet.who.int/roadsafety/death-on-the-roads/

 

Szybciej zginiecie we własnym domu od suszarki w wannie lub spadając ze schodów rano w drodze do pracy.

A pejsy z koncernów się śmieją zacierając łapki.

Edytowane 25 Lutego 2020 przez ntech

[nefi]

Obejrzyjcie ten film, jest w nim wiele nawiązań do dzisiejszej sytuacji.

The Host: Potwór (2006)

[manygguh]

Jeżeli koronawirus to pic na wodę fotomontaż, a ludzie tylko panikują, to dlaczego są zamykane całe miasta w Chinach czy Włoszech? Dlaczego Rosja zamyka granicę z Chinami? Dlaczego Turcja zamyka granicę z Iranem? Dlaczego Korea Południowa wprowadza czerwony alarm, który umożliwia władzom izolacje całych miast? 

[maVen]

Zgadza się. Powoli się wszystkim zaczyna udzielać myślenie na pograniczu paniki i zachowań nie przemyślanych. Dobrze zrobione zapasy na pewno się nie zmarnują a konserwy mogą leżeć i 5 - 20 lat. Najgorsze jest to że jak zawszę przy takich globalnych wydarzeniach zaczynają po cichu podnosić ceny o czym już pisałem. Przykład absurdalnie drogich maseczek jednorazowych które nie daj nic poza komfortem psychicznym.

[Kespert]

14 godzin temu, ntech napisał:

Szybciej zginiecie we własnym domu od suszarki w wannie lub spadając ze schodów rano w drodze do pracy.

Statystyki trzeba czytać ze zrozumieniem.

Z podanych danych w linku, jeśli 213k osób umrze w ciągu roku na drogach, to jest to zaledwie 0.03% z liczby użytkowników dróg (750mil założenie). To 293 razy mniejsza szansa.

Jeśli chcę popełnić samobójstwo przy użyciu IED, mam 99.5% śmiertelność.

Jeśli celowo wrzucę sobie suszarkę do wanny, pewnie przeżyję (bezpieczniki zadziałają) - więc szacujmy na kilka procent.

 

Różnica jest taka, że mogę nie wrzucać suszarki do wanny, mogę nie bawić się dynamitem, i nawet na upartego mogę nie chodzić po schodach i nie jeździć po drogach. Ale wirusa przenoszonego drogą powietrzną, raczej nie uniknę - chyba że zostanie zatrzymany w strefach kwarantanny, i wygaśnie naturalnie.

 

 

Z plusów koronawirusa - w biurowcu gdzie pracuję, wszyscy zaczęli w końcu myć ręce po wizycie w toalecie  

 

Brazylia: potwierdzony pierwszy przypadek koronawirusa, zaraz po karnawale.

https://www.correiobraziliense.com.br/app/noticia/brasil/2020/02/25/interna-brasil,830440/paciente-de-sp-testa-positivo-para-coronavirus-e-aguarda-novo-exame.shtml

 

Pogłoska: Południowa Korea otworzyła pierwszy punkt poboru materiału do badań w formie drive-through:

 

Stany Zjednoczone: CDC (?centrum przeciwdziałania chorobom zakaźnym?) oficjalnie ogłosiło, że trzeba przygotować się na epidemię w USA:

https://finance.yahoo.com/news/cdc-says-prepare-coronavirus-spread-182835623.html

“It’s not so much of a question of if this will happen in this country anymore but a question of when this will happen,” said Dr. Nancy Messonnier, director of the National Center for Immunization and Respiratory Diseases at the CDC.

"To już nie kwestia czy się wydarzy, ale kiedy się wydarzy".

Nie została ta wypowiedź nagłośniona przez główne media.

 

[ntech]

1 godzinę temu, Kespert napisał:

Statystyki trzeba czytać ze zrozumieniem.

Z podanych danych w linku, jeśli 213k osób umrze w ciągu roku na drogach, to jest to zaledwie 0.03% z liczby użytkowników dróg (750mil założenie).

A ilu jest użytkowników atmosfery ziemskiej w przestrzeni publicznej?  Bo chyba tak się rozprzestrzenia ten wirus ?

[Kespert]

10 minut temu, ntech napisał:

A ilu jest użytkowników atmosfery ziemskiej w przestrzeni publicznej?

Według danych z 2017r., około siedem i pół miliarda.

Co przy założeniu pełnego wysycenia atmosfery wirusem, da końcowo około 625 milionów ofiar śmiertelnych, jeśli wskaźnik zgony/wyleczenia pozostanie stały. Ale z czasem, będzie malał - ze względu na logarytmiczny postęp, znacząco zmniejszy to końcową liczbę zgonów do około 60 milionów (innymi słowami - połowa potencjalnie śmiertelnie chorych, dostanie najlepszą możliwą kombinację wypróbowanych leków).

Kolejno, zakładając 5 lat na pełne zarażenie każdego człowieka (bardzo przejaskrawione), to nadal wychodzimy ze śmiertelnością, na około 56 większą szansę zgonu od koronawirusa, niż w wypadku drogowym.

Będąc jeszcze bardziej optymistycznym, i zakładając że tylko 20% z chorych poczuje się na tyle źle, że pójdzie do lekarza - nadal pozostajemy ze wskaźnikiem ponad 10 razy większym.

 

Dla inwestorów: polecam w dowolnym miejscu, obejrzeć:

- WIG w ujęciu 3-letnim

- WIG w ujęciu 1-miesięcznym lub 10-dniowym, z uwzględnieniem wolumenu transakcji

- NASDAQ, ujęcie miesięczne, ale to akurat zbiega się z kilkoma ogłoszeniami rozliczeń rocznych

Do tego artykuł z 21 lutego: https://www.bankier.pl/wiadomosc/Rynki-w-dziwnym-stanie-Euforia-i-przerazenie-jednoczesnie-7825042.html - czyli "on jeszcze nie wiedział".

 

Historia, czyli "to już było" : Słynna "Parada Filadelfijska 1918r." https://www.smithsonianmag.com/history/philadelphia-threw-wwi-parade-gave-thousands-onlookers-flu-180970372/

Wszelkie podobieństwa do karnawału w Rio (21-26 luty) oczywiście przypadkowe.

 

Lombardia - pan gubernator Fontana ma ciekawe metody "uspokajania nastrojów" (nie do końca chyba wie co mówi).

https://www.news1.news/2020/02/coronavirus-affects-the-small-positive-four-minors.html

- potwierdzenie możliwości zachorowania przez dzieci (cztery przypadki) - podsycanie paniki rodziców, wbrew pogłoskom że dzieci nie chorują

- powiedział, że "liczba przypadków w Lombardii jest zawyżona, ponieważ złamano zasady testowania wprowadzone przez WHO". Czyli zgodnie z logiką, gdyby testowano zgodnie z zaleceniami WHO, byłoby we Włoszech mniej potwierdzonych przypadków. Statystyka to czasami/też/głównie metodologia pomiaru.

 

Perełki na koniec dnia: https://biznes.trojmiasto.pl/Z-Chin-do-Gdanska-Koronawirus-komplikuje-wymiane-handlowa-n142572.html

https://zdrowie.trojmiasto.pl/Fakty-i-mity-nt-koronawirusa-Rozmowa-z-lekarzem-wojewdodzkim-n142662.html

 

[deleteduser178]

U mnie w mieście, nie ma nigdzie maseczek ochronnych, hurtownie są puste, pozostały źródła typu allegro, albo czarny rynek, do jednej apteki zamówili z wyżej wymienionego źródła. Kupiłem parę na zapas, bo towar deficytowy, nie wiem jak będzie w wekeend w sklepie, ale podejrzewam, że ludzie po wariują. Pytanie do was, czy robicie jakieś dodatkowe zapasy itp? Ja myślałem nawet o kupnie gazówki, nie boję się wirusa, ale paniki ludzkiej, historia pokazuje jak ludzie zachowują się podczas różnych kryzysów, większej szkody zrobimy sobie nawzajem, niż sam wirus, który i tak do nas dotrze, nie widzi mi się wykłócać przez 2, 3 miesiące w sklepie o byle jaki towar z armią Januszy, popatrzcie co się dzieje, gdy wrzucą promocje na kurczaka naprzyklad złotówkę, wchodzisz do sklepu pułki puste, gdy oświadcza w Januszowie, że epidemia puka do drzwi, może być przejebane. 

[deleteduser105]

Kurła, ja to ogólnie mam to w dupie ale chciałbym się zaopatrzyć a mam 40zł do wypłaty i jak tu żyć?

[Kleofas]

35 minutes ago, Turop said:

nie boję się wirusa, ale paniki ludzkiej,

To prawda, na Ukrainie powitali ewakuowanych z Chin jakby byli zadżumieni. Wogóle dziwi mnie ta otoczka medialna. Nawet przy SARS tak nie było, więc albo ten wirus nie jest wcale taki łagodny, albo to jakiś eksperyment socjotechniczny. Od siebie dodam (konstruując teorię spiskową), że wirus zabijający głównie starsze osoby jest na rękę zadłużonym państwom (oszczędności na emeryturach i kosztach leczenia).

Polecam także lekturę tego tekstu:

https://www.salon24.pl/u/wiescizrosji/1014606,czy-putin-szykuje-kraj-do-wojny

[Endeg]

56 minut temu, Turop napisał:

(...) Pytanie do was, czy robicie jakieś dodatkowe zapasy itp? Ja myślałem nawet o kupnie gazówki, nie boję się wirusa, ale paniki ludzkiej, historia pokazuje jak ludzie zachowują się podczas różnych kryzysów, większej szkody zrobimy sobie nawzajem, niż sam wirus, który i tak do nas dotrze, nie widzi mi się wykłócać przez 2, 3 miesiące w sklepie o byle jaki towar z armią Januszy, (...) w Januszowie, że epidemia puka do drzwi, może być przejebane. 

 

 

Nie robię zapasów, prócz paru artykułów lżejszych, typu warzywa bądź pieczywo do zamrożenia. W domu od lat trzymam rezerwę, tez dlatego że tak jest wygodniej - kupuje się produkty np. jak są tańsze w promocji, a później wybierasz sobie do wyżerki jak ze spiżarni Masterchefa.  ? ?

 

A po drugie, także i na naszym forum zamieszczono sporo wątków i porad prepersowych, ale jakoś za dużo użytkowników z nich nie korzystało.⁉️  Niestety shit happens i nie jesteśmy w stanie przewidzieć, kiedy w okolicy zagości czarny łabędź.

https://www.pb.pl/10-zasad-taleba-czyli-swiat-odporny-na-czarnego-labedzia-492747

Edytowane 26 Lutego 2020 przez Endeg

[Imbryk]

W dniu 26.01.2020 o 17:51, Kleofas napisał:

rosół z nietoperza

Bat-rosół.

[Baca1980]

1 godzinę temu, Kleofas napisał:

Nawet przy SARS tak nie było

Epidemia SARS to była wieki temu. W czasach gdy internet w Polsce był jeszcze rozliczany na wiadra:).

2 godziny temu, Turop napisał:

Pytanie do was, czy robicie jakieś dodatkowe zapasy itp?

Mam żelazny 7-dniowy zapas wojskowych racji żywnościowych typu MRE. Wodę można filtrować lub uzdatniać tabletkami. 

[deleteduser105]

@Baca1980 ? i co ty chcesz wydłużyć sobie życie na te 7 dni? i co dalej? ?

[Trevor]

3 minutes ago, dyletant said:

@Baca1980 ? i co ty chcesz wydłużyć sobie życie na te 7 dni? i co dalej? ?

MRE akurat można jeszcze sobie racjonowac. Poza tym lepiej cokolwiek mieć niż nie mieć. We Włoszech w 2 dni w strefie kwarantanny wszystkie markety opustoszały. Mieć troche odłożone to ZDROWY ROZSĄDEK. 7 dni to masa czasu. Przez ten czas wiele może sie zmienić.

Edytowane 26 Lutego 2020 przez Trevor

[deleteduser105]

Dobrze, ale nie sądzę żeby ta żywność na 7 dni miała coś zmienić, a w przypadku epidemii, potrzebne ci jedzeni czy lek? Bo nie mówimy o głodzie tylko o chorobie ?.

Wszystkiego dobrego!

[Baca1980]

43 minuty temu, dyletant napisał:

i co ty chcesz wydłużyć sobie życie na te 7 dni? i co dalej? ?

Ten mój zapas leży tak już kilka lat. I traktuję go jako pewnego rodzaju polisę. Na nieprzewidziane sytuację. Leży sobie grzecznie w pudełku o jeść nie woła. Tak że czemu nie. Osobiście w życiu wyznaję zasadę "lepiej nosić niż się prosić".

Edytowane 26 Lutego 2020 przez Baca1980

[deleteduser105]

No ja wiem, spoko, nie neguję, chodzi mi tylko o to że zapasy nie są adekwatne do czasu ustania epidemii czy sytuacji kryzysowej, której sam rozwój trwa już chyba kilka tygodni.

[Mosze Red]

Coronavirus to użyteczne narzędzie.

 

Miłościwie nas opodatkowujący wpuszczą go tutaj, nieudolna służba zdrowia nie ogarnie sytuacji przy większej skali problemu. 

 

Będzie brak leków i pomocy medycznej.

 

Wiadomo, że śmiertelność jest największa wśród ludzi starszych i z różnymi przewlekłymi chorobami, a przy braku pomocy medycznej śmiertelność wzrośnie kilkadziesiąt razy.

 

Mamy 6,5 miliona emerytów i 2,5 miliona rencistów, wirus wykosi 50 do 65% z nich. 

 

Wtedy ZUS zostanie odratowany, unikniemy prognozowanych sytuacji i nigdy nie dojdzie do tego że jeden Polak w wieku produkcyjnym będzie musiał utrzymywać jednego emeryta/ rencistę.

 

Dla wyciszenia niepokojów społecznych rząd da 15, a nawet 16 pensje dla emeryta i wypłaci jakieś śmieszne odszkodowania członkom rodzin. 

 

Do tego padnie większość osób młodych ale przewlekle chorych.

 

Dzięki powyższym nie tylko ZUS zostanie odratowany, ale podreperuje się budżet państwa na kolejne lata. 

 

Zmniejszą kolejki pacjentów korzystających z usług państwowej służby zdrowia, zmniejszy się też umieralność na inne choroby w tym nowotwory i choroby układu krążenia, rząd będzie mógł obwieścić skuteczność kolejnych programów pro zdrowotnych i reform.

 

Kolejny plus to wzrost dzietności, po każdym wielkim kataklizmie, zarazie, wojnie statystyki dzietności szybują w górę. 

 

Finalnie będzie więcej obywateli w wieku produkcyjnym i dużo mniej emerytów i rencistów.

 

Przy okazji będzie można zrobić czystki wśród przeciwników politycznych i osób niewygodnych medialnie, epidemia łatwo zatuszuje zgony z podobnymi objawami, zresztą przy masowym umieraniu nikt nie będzie się bawił w sekcje zwłok.

 

Oczywiście powyższy wpis jest tylko teorią spiskową  

 

[deleteduser105]

@Mosze Red oby nie, chociaż myślę podobnie bo to bardzo racjonalne.

[deleteduser65]

@Mosze Red

 

Zapewne masz rację. ZUS zauważył, że nie podoła na dłuższą metę z wypłatą rent/emerytur, więc zamówił wirusa i dla niepoznaki zaczął zarażać w Chinach na początek. Przecież wiadomo, że Polacy zamawiąja dużo paczek z Aliexpress, więc było kwestią czasu kiedy dotrze do fatherlandu. Simply the best ? 

 

Ze strony https://www.worldometers.info/coronavirus/ :

UK: 7,132 concluded tests, of which 13 positive (0.2% positivity rate).

Italy: 9,462 tests, of which 383 positive (4.0% positivity rate),

France: 762 tests, of which 17 positive (2.2% positivity rate).

Austria: 321 tests, of which 2 positive (0.6% positivity rate),

 

Czyli tyle osób zgłasza się z podejrzeniem wirusa, ewentualnie tyle służby wyłapują osób jako potencjalnych nosicieli. 

 

Czosnek, imbir, actimelki do picia i rano zdrów jak ryba człowiek będzie ? 

 

[wrotycz]

Pozwolę sobie pospekulować. Zgodnie z oficjalnymi danymi z Wuhan (czy raczej z prowincji Hubei) jest tam 78195 tysięcy przypadków i 2718 przypadków śmiertelnych. To daje ~3,5%.

Można śmiało założyć, że w ciągu miesiąca będzie tam ponad 100k przypadków. Czyli w 11 milionowym mieście zachorowało ~1% z czego 3,5% zmarło.

Ten 1% to zasługa tamtejszego zamordystycznego reżimu. W Europie a zwłaszcza w "przygotowanej" do takiej walki Polsce

 

będzie znacznie gorzej bo nikt się nie odważy zamknąć w kwarantannie całego miasta na 2 czy 3 miesiące. Ale bądźmy "konserwatywni" i załóżmy, że zachoruje 1% ludności, z czego 2,5% tego eksperymentu nie przetrzyma.

37mln*1% daje 370tys chorych i 9250 przypadków śmiertelnych. Nawet jeśli to będzie 2% śmiertelności to by było 7400 trupów. Załóżmy 8000.

 

Wciąż ma się to "nijak" do 2831 ofiar śmiertelnych na polskich drogach w 2017r.

 

Wciąż jest to zagrożenie sporo większe i nie będzie takiej gałęzi gospodarki, która nie ucierpi.

 

[Xellos]

@Mosze Red, w grupie wiekowej 60 plus PiS ma największą przewagę nad pozostałymi partiami (głosuje na nią ponad 50% zaawansowanych wiekowo wyborców).

Poza tym urządzenie hekatomby obywatelom może wywołać znaczący spadek poparcia społecznego. To duże ryzyko, zwłaszcza w państwie demokratycznym...zresztą, w totalitarnym też.

Niektórzy zaczynają się zastanawiać, czy Xi Jinpingowi uda się przetrwać aktualny kryzys.

[Kespert]

9 godzin temu, wrotycz napisał:

załóżmy, że zachoruje 1% ludności

https://www.yna.co.kr/view/AKR20200227041900053?section=local/daegu-gyeongbuk/index

https://translate.google.com/translate?sl=ko&tl=en&u=https%3A%2F%2Fwww.yna.co.kr%2Fview%2FAKR20200227041900053%3Fsection%3Dlocal%2Fdaegu-gyeongbuk%2Findex

Cytat

According to Shincheon Ji Jesus Church on August 27, 1,848 people were tested for Corona19 at 8 pm the day before, 833 were positive and 183 were negative.

Of the 1616 people with the primary test results, 82% were confirmed.

W tym momencie, przypomina mi się oryginalny, jeden z pierwszych artykułów w Lancecie: https://www.thelancet.com/journals/lancet/article/PIIS0140-6736(20)30183-5/fulltext

I słynne "szukajcie a znajdziecie".

 

9 godzin temu, wrotycz napisał:

37mln*1% daje 370tys chorych i 9250 przypadków śmiertelnych.

Problemem jest znaleźć 20% z (370 tysięcy) miejsc w szpitalach (20% -> 74 tysiące ciężko chorych), o lekarzach, pielęgniarkach, środkach ochrony, lekach (i komponentach do ich produkcji z Chin) nie wspomnę.

 

 

USA: pierwszy przypadek prawdopodobnie lokalnego zarażenia (nieznana droga zarażenia), został "ujawniony" akurat w trakcie specjalnej konferencji Trumpa na temat koronawirusa. Z dokładniejszych danych, mężczyzna przebywał w szpitalu w Kalifornii od 19 lutego, ale dopiero teraz został przebadany pod kątem COVID-19... bo nie kwalifikował się do testu, według wytycznych WHO.

https://www.ktvu.com/news/coronavirus-case-in-solano-co-treated-at-uc-davis-memo-suggests-cdc-testing-delay