Wirus z Wuhan

[spacemarine]

6 minut temu, nefi napisał:

No to zapewne będzie to co we Włoszech, trzeba wyciągnąć wnioski i przygotować się na tą nadchodzącą dramatyczną sytuację gdzie podzielą Polskę na dystrykty/rejony.

Woda, papier toaletowy, konserwy różnorakie, gotówka, baterie, wódka jako najtańszy środek dezynfekujący, mydło itd.
 Tym bardziej że sam minister zdrowia ostrzega.

https://www.wprost.pl/kraj/10305187/polske-czeka-epidemia-szumowski-bedziemy-miec-znaczne-wzrosty-zachorowan.html

Cytat

Z wypowiedzi Łukasza Szumowskiego wynika jednak, że należy spodziewać się wzrostu liczby przypadków i to w nadchodzących dniach. – Będą przypadki ciężkie – ostrzegł minister zdrowia.

 

[deleteduser64]

13 minut temu, nefi napisał:

podzielą Polskę na dystrykty/rejony

Ło panie Blade Runner czy Igrzyska Śmierci? ?

[nefi]

2 minuty temu, hogen napisał:

Ło panie Blade Runner czy Igrzyska Śmierci? ?

Nie. Jak w Dystrykt 9, przemienimy się w robale. Meh ?‍♂️

[Endeg]

Chińska prognoza nie jest optymistyczna, ale doktor Zhong Nanshan podkreśla, że zastopowano pochód Covid-19 w tym wielkim kraju. Teraz Chinom bardziej grozi ewentualny "reeksport" groźnego wirusa.

 

https://www.rp.pl/Koronawirus-2019-nCoV/200309357-Chinski-epidemiolog-Wirus-bedzie-sie-szerzyl-na-swiecie-do-czerwca.html

 

 

 

[spacemarine]

@Endeg

Z chinami jest ten problem, że fałszują wszelkie dane statystyczne, od PKB po konsumpcję ropy, stali czy posiadanych rezerw złota. Jest to normalne w tym komunistycznym kraju, gdzie pozycja władzy zależy od propagandy. Jak masz wirusa rosnącego w tempie geometrycznym i padające łańcuchy dostaw, obniżenie zamówień i produkcji to co robisz? Raportujesz nowe przypadki? Nie, od kilku tygodniu w zasadzie ilość jest stała w granicach 80 tysięcy, aż tak bym nie był pewny, ale kibicuje im aby udało im się opanować sytuację. Warto raczej patrzeć na Włochy, gdzie lepiej te statystyki są raportowane i możemy wyobrazić sobie tempo rozprzestrzeniania się wirusa.

[Morfeusz]

Chciałem w weekend kupić trochę ryżu, w lokalnym hipermarkecie. Nie przez wirus, tylko uzupełnić zapas, którego część już zjadłem. Półki puste, zostało tylko trochę kaszy. Na szczęście do paniki daleko i są inne sklepy. Jednak warto kupować z wyprzedzeniem. Pewnie ceny skoczą w górę.

 

Myślę, że w Polsce szczyt zachorowań się zbliża. Potem sytuacja się uspokoi. 

Edytowane 9 Marca 2020 przez Morfeusz

[Patton]

Jak zwykle za późno.

 

https://wiadomosci.wp.pl/koronawirus-w-polsce-mateusz-morawiecki-poinformowal-o-wdrozeniu-kontroli-sanitarnych-na-granicach-6487069399492737a 

[tytuschrypus]

39 minut temu, Morfeusz napisał:

Chciałem w weekend kupić trochę ryżu, w lokalnym hipermarkecie. Nie przez wirus, tylko uzupełnić zapas, którego część już zjadłem. Półki puste, zostało tylko trochę kaszy. Na szczęście do paniki daleko i są inne sklepy. Jednak warto kupować z wyprzedzeniem. Pewnie ceny skoczą w górę.

Chciałbym to zobaczyć. Specjalnie zwracam uwagę w sklepach i w dyskontach czy hipermarkecie wszystkiego w opór. 

 

Przy okazji pragnę zauważyć (przymierzam się do dłuższego wpisu), że również wyczuwam w postach niektórych użytkowników niezdrową ekscytację, przypominającą fana teorii spiskowych, którego teoria znajduje potwierdzenie. Zdaję sobie sprawę, że wirus rozprzestrzeniający się w takim tempie po naszej globalnej małej wiosce działa na wyobraźnię, ale to nie jest pierwszy wirus grasujący po świecie i nie będzie też ostatni. Ciekawe*, do ilu lat wstecz to była sprawka NWO, żydów, masonów, rządów chcących nas zniewolić itd. Obstawiam, że dżumę rozpętali masoni. Albo żydzi. Bo wszystko co złe, przecież przez żydów, cytując klasyka. Masakra. Ciekawe oblicze niektórych użytkowników wychodzi na jaw, które ani chybi będzie rzutować na postrzeganie forum. 

 

*nie aż tak, żeby ktoś mi to szczegółowo wyliczał - mam nadzieję, że aluzja jest czytelna

Edytowane 9 Marca 2020 przez tytuschrypus
literówka

[Słowianin]

Przez tą nagonkę z wirusem znowu mi wróciła nerwica i nie mogę spać w nocy  

Mówię odstawię zolpidem i będzie fajnie bo to straszny syf i do tego strasznie uzależnia....

[Mosze Red]

@tytuschrypus masz rację, nie ma co mieszać w to teorii spiskowych, wirusy i bakterie od zawsze były jednym z naturalnych mechanizmów regulacji populacji.

 

Z jednej strony w tych czasach mamy dużo łatwiejszą możliwość przemieszczania się na duże odległości i miejsca z bardzo wysokim zaludnieniem co sprzyja rozwojowi wszelkiego typu epidemii. 

 

Z drugiej strony mamy wiedzę i środki techniczne, niewspółmiernie większe niż jeszcze 100 lat temu. 

 

I nawet epidemia, która może objąć do 70% populacji i mieć kilkuprocentową  śmiertelność bo uda się z nią w miarę skutecznie walczyć, w porównaniu z tym co byłoby jeszcze w XX czy XIX wieku to patrząc z perspektywy całościowej to nie będzie aż taka tragedia, głównie dzięki wiedzy i środkom jakie teraz mamy.

 

Tyle, że mamy jeszcze aspekt ilościowy, mimo że procentowo pod względem śmiertelności duża epidemia wypada lepiej niż dawniej, to liczbowo będzie to i tak bardzo wiele ofiar ponieważ zaludnienie tej planety jest znacznie większe, będzie mnóstwo tragedii rodzinnych i osobistych.

 

Czy grozi nam zagłada gatunku ludzkiego, absolutnie NIE.

 

Czy grozi nam straszliwa depopulacja w "foliarskim stylu" - NIE.

 

Czy to co się wydarzy będzie wielką tragedią w skali kraju i będzie miało wpływ na nas w najbliższych latach (społeczny/ gospodarczy/ zdrowotny) - TAK.

[Młody_Pelikan]

@Słowianin korzeń kozłka może zastosuj. Nie ma się co aż tak nakręcać bo ci odporność spadnie. Spróbuj wyluzować. 

[tytuschrypus]

@Mosze RedI ja się z Tobą w tym wszystkim co napisałeś powyżej zgadzam, pewnie dlatego, że to nie Ciebie jako jednego z tych użytkowników miałem na myśli :) Bo to co piszesz to jednak trochę co innego, niż teorie spiskowe zbudowane na tym zjawisku, które tutaj powstały. Dość ciekawym zjawiskiem zwłaszcza są pełne wewnętrznego (jak mi się wydaje) konfliktu wypowiedzi osób, które w jednych tematach są zwolennikami monarchii absolutnej i przeciwnikami demokracji jako takiej, a które w sytuacji zagrożenia epidemią jak lwy, co prawda tylko w komentarzach na forum BS ale zawsze, bronią swojej wolności i upatrują w wirusie pretekstu do ograniczenia ich przyrodzonych, demokratycznych swobód, będąc przeciwnym dyscyplinowaniu przez władzę.

 

Mimo dużej skali jest to właśnie pewien próbnik naszej cywilizacji (ogólnie napiszmy zachodniej) i naszych wartości, które jak mi się wydaje przegrają z kretesem wobec dyscypliny takich kultur jak dalekowschodnie. Obym się mylił. 

[Słowianin]

5 minutes ago, Młody_Pelikan said:

@Słowianin korzeń kozłka może zastosuj. Nie ma się co aż tak nakręcać bo ci odporność spadnie. Spróbuj wyluzować. 

Mam jeszcze trochę Maczka kalifornijskiego, Passiflory, Glistnika oraz bardzo dużo melisy.

Maczek z passiflorą i glistnik w dużym stężeniu potrafi tak sieknąć że oddechu nie czuję u siebie (Raz się poważnie wystraszyłem dlatego pije mniejsze dawki).

Czas wrócić do ziół na uspokojenie.

[spacemarine]

@Smutny1412

Masz pewnie lepszą sytuację niż 1/3 globu zastanawiającego się co jutro będą jedli, mnie też nie oszczędzało i mam słabe zdrowie. Może czas pójść do jakiejś Pani za 300 zł i przestać się męczyć, serio to nie ujma, dużo ludzi i to nawet starszych traciło tam dziewictwo, a najważniejsze, przy strachu przed wirusem mogą być promocje. Zrób zapas leków itd.

[Pozytywniak]

Ja pierdole.

[manygguh]

Trochę zmienię klimat:   

 

 

 

[Mosze Red]

Nie ma co się spinać, wystarczy zrobić to co każdy może i powinien zrobić.

 

1 Ograniczyć przebywanie w miejscach publicznych, unikać środków transportu publicznego, kolejek w sklepach itp. 

 

2 Kupić trochę jedzenia, wody, mydła, środków do dezynfekcji. 

 

3 Kupić podstawowe leki, przeciwgorączkowe, przeciwzapalne, wyksztuśne. Jak ktoś ma kogoś bliskiego kto wymaga stałego zażywania jakichś leków, zrobić ich zapas.

 

4 Dbać o higienę. 

 

5 Jak ma się osoby starsze w rodzinie, lub kogoś o wątłym zdrowiu szczególnie z chorobami układu krążenia lub oddechowego, zabezpieczyć tak samo jak siebie i uświadamiać.

 

 

 

 

[cst9191]

Wiadomość z firmy w której pracuję odnośnie koronawirusa, może komuś się przyda

 

Drodzy,

 

W związku z ryzykiem epidemii wywołanej przez koronawirus przypominamy o podstawowych zasadach profilaktyki:

 

• zachowaj higienę osobistą:
• zasłaniaj chusteczką usta i nos podczas kaszlu i kichania,
• jak najczęściej myj ręce wodą z mydłem, a jeśli nie ma takiej możliwości dezynfekuj ręce płynami/żelami na bazie alkoholu
• unikaj kontaktu z osobami z widocznymi objawami choroby, takimi jak:
  • kaszel,
  • katar,
  • podwyższona temperatura ciała.

 

Ponieważ wirusami łatwo zarazić się przez dotyk, specjaliści zachęcają do zmiany codziennych nawyków, w tym witania się. Bezpieczne będzie powitanie „Cześć/ Dzień dobry” – bez podawania sobie rąk.

 

Zachęcamy również, aby każdy we własnym zakresie dezynfekował (najlepiej produktami zawierającymi min. 75% alk):

 

• telefon, klucze, karty kredytowe, portfel,
• miejsce pracy, komputer, klawiaturę, myszkę,
• biurko,

 

W załączeniu znajdziecie również instrukcję mycia rąk, oraz procedurę BHP w sytuacji zagrożenia koronawirusem. Dodatkowo poniżej przedstawiamy: 10 rad, jak uniknąć zarażenia koronawirusem" Światowej Organizacji Zdrowia (WHO)

 

1. Myj często ręce z użyciem środka antyseptycznego, a jeśli nie masz go pod ręką – dokładnie wodą i mydłem. Wirus może być przenoszony przy dotykaniu zakażonych powierzchni lub przez kontakt z osobami chorymi, a ostrożne zachowanie zmniejsza ryzyko zakażenia.

 

2. Regularnie czyść powierzchnie, których dotyka wiele osób, np. blaty biurek w miejscach pracy bądź stoły w kuchni, a także klamki.

 

3. Upewnij się, czy informacje o COVID-19 (chorobie, którą wywołuje koronawirus SARS-CoV-2) pochodzą z wiarygodnych źródeł, takich jak krajowe instytucje służby zdrowia, personel medyczny czy WHO. Pamiętaj, że infekcja zaczyna się zazwyczaj od gorączki i suchego kaszlu, a nie od kataru.

 

4. Unikaj podróży, gdy masz gorączkę lub kaszel. Jeśli objawy choroby pojawią się podczas podróży samolotem, niezwłocznie poinformuj o tym załogę, a po powrocie do domu skontaktuj się z zawodowym personelem medycznym i opowiedz, skąd właśnie przyleciałeś.

 

5. Podczas kichania i kasłania zasłaniaj usta łokciem, nie dłonią, lub używaj jednorazowej chusteczki, którą po użyciu niezwłocznie wyrzuć do śmieci. Potem umyj i zdezynfekuj ręce.

 

6. Jeśli masz ponad 60 lat i problemy ze zdrowiem, np. cierpisz na niewydolność sercowo-naczyniową lub oddechową, cukrzycę, unikaj zatłoczonych miejsc, gdzie łatwo o kontakt z potencjalnie zarażonymi osobami. W Twoim przypadku ryzyko komplikacji podczas choroby COVID-19 jest znacznie większe, dlatego zachowuj środki ostrożności.

 

7. Jeśli poczujesz się źle, zostań w domu i wezwij lekarza lub zawodowego pielęgniarza/ ratownika, który na podstawie informacji o objawach choroby, podróży, które odbyłeś i kontaktów, jakie miałeś w ostatnim czasie, opracuje plan działania i podejmie decyzję, co do dalszego postępowania.

 

8. Jeśli zachorujesz, pozostań w domu, odizoluj się od pozostałych członków rodziny – również podczas posiłków, korzystaj z osobnych nakryć, talerzy, półmisków.

 

9. W razie uczucia duszności, wezwij lekarza.

 

10. Jeśli odczuwasz niepokój, lęk, spróbuj znaleźć sposób na oderwanie myśli i uspokojenie się. Te uczucia są zupełnie naturalne w obliczu informacji o koronawirusie.

 

[spacemarine]

@cst9191

Radziłbym też jeśli to możliwe pracę zdalną albo podróże w czasie, gdzie nie ma dużych tłumów w autobusach/tramwajach/metrze.

[tytuschrypus]

7 minut temu, spacemarine napisał:

Radziłbym też jeśli to możliwe pracę zdalną albo podróże w czasie

Oto, do czego mogą doprowadzić nieprawidłowo stawiane przecinki  

[deleteduser64]

1 godzinę temu, Słowianin napisał:

Przez tą nagonkę z wirusem znowu mi wróciła nerwica i nie mogę spać w nocy

Ja mam jakieś osłabienie od wczoraj. Podświadomość już wkręca mi swoje teorie spisowe, że jestem chory. Paranoja.

[Mosze Red]

We Wrocławiu wojsko stawia szpital polowy:

 

 

NFZ uruchomił w sprawie koronawirusa specjalną infolinię - 800 190 590. Konsultanci dostępni są przez całą dobę, siedem dni w tygodniu.
 

[Ancalagon]

17. przypadek u nas, jeszcze trochę i będzie wystrzał.

Za jakieś 2 godziny będzie wiadomo, co tam dziś u Włochów.

[deleteduser110]

W piątek złapało mnie gardło po siłce.

 

Przed snem miałem lekkie trudności z oddychaniem - "Oho!" - myślę, "Koronawirusik jak w pysk strzelił, nie ma to tamto. Będzie płatny, dwutygodniowy urlopik, jupi!".

 

Wpadam dzisiaj do robo, melduję szefostwu, że podejrzewam u siebie koronawirusa, bo od piątku symptomy nie ustają (kaszel, trudności z oddychaniem, osłabienie, ból gardła, brakuje tylko gorączki).

 

Widzę przerażenie w oczach, jak gdybym nagle stał się rodowitym mieszkańcem Wuhan na wycieczce w UK; czuję na sobie wzrok współpracowników; wszyscy omijają mnie szerokim łukiem, nie kryjąc się z tym - wieść się rozniosła.

 

Dostaję polecenie, aby zadzwonić pod numer 111. 

 

Dzwonię.

 

Po 10 minutach w końcu ktoś podnosi słuchawkę.

 

Od razu wyczuwam olewczy ton po drugiej stronie, ale cisnę z tematem.

 

Tłumaczę, że koronawirus, że może mam, że może by tak coś z tym zrobić, bo rozniosę i pozabijam.

 

Baba przeprowadza wywiad.

 

Podróżowałeś gdzieś? Krwawiłeś w przeciągu ostatnich dwóch godzin? Czy masz gorącą klatkę piersiową (oj, mam, maleńka, ale ja nie w tej sprawie )? Kaszlesz?

 

Po jeszcze kilku pytaniach powiedziała, żebym zadzwonił se do swojego DŻI PI.

 

Myślę: "A na chuj?".

 

Mówię: "No dobra".

 

Dzwonię do DŻI PI. 

 

Powtórka z rozrywki - data urodzenia, adres, co się odjaniepawla, aha, okej, to oddzwonimy. A, i weź paracetamol.

 

W pracy załamują ręce i nie wiedzą, co robić. 

 

NAGLE przeprowadzają wszystkim (oprócz mnie *sad face*) szkolenie odnośnie koronawirusa; cóż za przypadek. skonstatowałem, na pewno nie mam z tym nic wspólnego.

 

Dzwoni do mnie DŻI PI.

 

Powtórka z rozrywki po raz trzeci. Co, gdzie, jak, kiedy. 

 

Aleeeee, yyyyy, nie powinieneś w ogóle do nas, yyyyyy, dzwonić... Jeśli masz koronawirusa, to i tak Cię nie przyjmiemy, coś Ci źle nagadli w tym enejdżesie, zajrzyj se na www.111.nhs.uk i wypełnij ankietę, mordeczko, a jak pozaznaczasz dobrze, to przyjedzie ambulansik z panami w skafandrach pod Twój adres i pobiorą próbki, Trzym się, ziom.

 

Wchodzę na wu wu wu, wypełniam ankietę, ale same pytania odnośnie tego, czy gdzieś podróżowałem... Hm... O! Jest jedno, na które w końcu mogę odpowiedzieć "Yes"! Odpowiadam więc jes. 

 

No i dupa,

 

Yolo, mordeczko, yolo. Jeśli nigdzie nie podróżowałeś lub nie miałeś kontaktu z osobami, które oficjalnie były nosicielami, to to na pewno tylko grypa, będziesz żył.

 

Uśmiechnąłem się czule i pomyślałem: "Wy chore pojeby", kaszląc przy tym niezdrowo.

 

Czyli mogę dowiedzieć się, że miałem koronawirusa, gdy już zdechnę, czyli gdy już nie będę mógł się tego dowiedzieć. ? 

 

Sounds legit.

 

Tak się walczy z wirusem!!! A nie jakieś kwarantanny, maseczki, ryże, makarony.

 

Paracetamol, kurwa, kupować tabunami!!!

 

NHS FTW!

 

*fejspalm*

 

Z wyrazami szacunku,

Ważniak

[spacemarine]

Nowe informacje, wirus może rozprzestrzeniać się na 4.5 metra i pozostawać 30 minut w powietrzu.

https://www.scmp.com/news/china/science/article/3074351/coronavirus-can-travel-twice-far-official-safe-distance-and-stay