Skocz do zawartości

Jak byście rozegrali moje karty?


Carl93m

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie Bracia,

Zdania są podzielone na temat, który za chwilę opiszę i chciałbym poznać Wasze opinie na ten temat, choć podejrzewam, że mogą być jednostronne. Użyłem takiej karcianej przenośni, bo czuję się jakbym grał o swój los w pokera właśnie. A moje karty nie są złe, dobre też nie są, ale wydaje mi się że mają całkiem solidną przyszłość przy dobrym rozegraniu tej partii. 

 

Cel: Chciałbym, żeby coś w moim życiu ruszyło do przodu.

 

Jak jest?

Karta nr. 1: Mieszkanie             -> mieszkam w jednorodzinnym domu rodziców, mam 26.5 roku. 

Karta nr. 2: Praca                       -> 3000pln netto, praca w firmie IT (programista staż 2 miesiące), która może runąć jak domek z kart z dnia na dzień niestety. Oszczędności: 10k pln

Karta nr. 3: Życie towarzyskie -> sporadyczne kontakty z dawnymi znajomymi, brak dziewczyny, generalnie nuda i stagnacja. Fajni ludzie w pracy, no ale to tylko praca.

Karta nr. 4: Zdrowie                   -> raczej wszystko w porządku na dzień dzisiejszy. Nie biorę żadnych leków, ale jednak nie ćwiczę i jem śmieciowo 

Karta nr. 5: Hobby                      -> chyba brak, oprócz literatury, muzyki i trochę programowania, no i marzenia o podróżach jedynie z plecakiem na plecach   

 

Dzień powszedni wygląda tak:

7:00 - pobudka

7:30 - wyjazd do pracy

8:45 - początek pracy

16:45 - koniec pracy

18:10 - wróciłem do domu

18:10 - 22:30 - posiłek, mycie, typowe pierdoły życia codziennego, nauka, kilka stron książki / film

 

Weekend wygląda tak:

11:00 pobudka

11:00 - 01:00 - filmy, programowanie, książki, YT, skoki narciarskie w TV

 

 

Jak widzicie dojazd do pracy to jest ponad 30km. Kupno samochodu czy wynajęcie kawalerki za około 1500zł ?

Mam chęć zrobienia czegoś w życiu, umawiania się z dziewczynami, poznania jakichś ludzi etc.

 

 

Na koniec zaserwuję Was muzyczne umilenie tego niedzielnego wieczoru:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Carl93m napisał:

Mam chęć zrobienia czegoś w życiu, umawiania się z dziewczynami, poznania jakichś ludzi etc.

 

 

4 minuty temu, Carl93m napisał:

Weekend wygląda tak:

11:00 pobudka

11:00 - 01:00 - filmy, programowanie, książki, YT, skoki narciarskie w TV

 

 

Przeczytaj sam siebie.

Masz chęć, ale nic z tym nie robisz. Dupę cza ruszyć. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Yolo napisał:

 

Przeczytaj sam siebie.

Masz chęć, ale nic z tym nie robisz. Dupę cza ruszyć. 

Nie miałbym gdzie, bo mieszkam w małym miasteczku. Musiałbym jechać do miasta, w którym pracuję, a jeżdżę tam codziennie i mi się niedobrze robi jak nawet w weekend bym tam musiał cisnąć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim jesteś zorganizowany - a to zaleta.

Nie masz obciążenia w postaci kobiety, dziecko - ogromny plus.

Nie masz kredytu - również plus, bo to daje ci wolność i dużo możliwości.

I dalej:

1 minutę temu, Carl93m napisał:

jeżdżę tam codziennie i mi się niedobrze robi jak nawet w weekend bym tam musiał cisnąć

No to nie rób czegoś czego nie lubisz, bo na dłuższą metę zatrzesz psychę, chyba że... można na to przymrużyć oko, celem wartości wyższych. Poza tym, czy nie uważasz że w każdym złu jest trochę dobra i na odwrót?

 

Na czym polega twój problem? Na tym, że chcesz złowić sobie pannę na mieszkanie?

Fajnie, że masz jakiekolwiek oszczędności ale potraktuj je raczej jako kieszonkowe na czarną godzinę, ale jeżeli myślisz o swoim życiu w kontekście tego stażu to niezbyt mądrze.

16 minut temu, Carl93m napisał:

Karta nr. 4: Zdrowie                   -> nie ćwiczę i jem śmieciowo

To jedyne co bym w tej chwili zmienił będąc na twoim miejscu.

 

Do reszty dojdziesz po stabilizacji zawodowej, albo wyjeździe za granicę w celu zarobienia jakiejś lepszej kasy. Chociaż mieszkając z rodzicami i tak możesz dużo odkładać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dla ciebie trzy rozdania karty są znaczone.

 

Pierwsze rozdanie.

 

Inwestować ( np w krypto ), zbierać walute,  kupić swoje M, bliżej firmy gdzie zarobisz więcej i miasta w którym coś się dzieje. Dalej więcej sportu, może rower górski i jazda po trudnym terenie? Albo ciężary ale to się potrafi szybko znudzić.

 

Drugie rozdanie.

 

Nacisk 100% na nauke jezyka angielskiego, wbicie skila w programowaniu i wyjazd do kraju lepiej rozwiniętego gdzie zarobisz naprawdę fajne pieniądze. Programistów szukają wszędzie.

 

Trzecie rozdanie.

 

Znajdz sobie Karyne zrob jej bąbelka bujając się po stancjach wiedząc że jej kiedyś odpierdoli i zrobi ci z życia armagedon.

Edytowane przez smerf
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie są Twoje miesięczne koszty utrzymania? 

 

Jak u Ciebie z językami obcymi? 

 

Co bym zrobił? 

 

Dałbym sobie rok czasu na zgromadzenie fajnych oszczędności i zdobycie praktycznego doświadczenia w kraju. 

 

Zweryfikowalbym swoje miesięczne wydatki (również te drobne, wyeliminowalbym efekt latte jeśli masz skłonność do wydawania kasy na pierdoly lepiej żebyś te pieniądze zaoszczędzil.) 

 

Intensywnie uczylbym się przez rok języka obcego. 

 

Wyjechalbym za granicę na początek na pół roku, rok. 

 

Za granicą zylbym maksymalnie oszczędnie, żeby zgromadzić jak największy kapitał a później myslalbym co dalej. 

 

Krótko mówiąc. Dałbym sobie dwa lata, żeby z tych 10 koła zrobiło się dużo więcej a później zaczalbym inwestować. 

 

Oczywiście przez te dwa lata cały czas doksztalcalbym się, żeby mieć jak największą wiedzę i nie utopić oszczędności w jakimś gownianym biznesie albo funduszu. 

 

W każdym razie przez najbliższy rok pracowałbym w firmie w której pracujesz i zdobywał doświadczenie w IT, żeby za granice wyjechać z jakimś doświadczeniem zawodowym. 

 

 

 

Edytowane przez dobryziomek
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj bracie @Carl93m

 

Siedzisz jako peogramista w IT na stażu.

Warszawa, Kraków, Trójmiasto i Wrocław to 4 głowne ośrodki aglomeracyjne oferujące ogromną ilość miejsc pracy właśnie dla takich ludzi jak Ty.

 

Możesz przy byciu programistą dojść do bardzo dobrych pieniędzy w dość krótkim czasie.

 

Co do karty nr 1:

Polecam mieszkac u rodziców do momentu ok. 1 roku doświadczenia w IT;

 

Co do karty nr 2:

Polecam skorelować ją z kartą nr 1 i po ok roku poszukać pracy w jednym z tych 4 ośrodków (po roku doświadczenia masz szanse na 6-7k brutto na UOP). Nada Ci to samodzielności oraz zagnieździ w mieście gdzie dość łatwo jest o kolejną pracę w razie porażki z poprzednią.

Po 5 latach w zawodzie o ile będziesz się do tej pracy przykładał czekają Cie zarobki 10k+.

Obecne oszczędności - jeszcze w zyciu zdążysz sie nainwestować, póki co polecam trzymać je jako poduszke finansową i cyklicznie powiekszac je o ok 10% własnej pensji. Później mogą być potrzebne na wkład własny bądź co tam sobie nie zaplanujesz.

 

Co do karty nr 3:

Polecam przemęczyc sie chwilowo w obecnej sytuacji do czasu ataku nowej pracy i mieszkania.

Duże miasta mają multum miejsc do rozrywki i poznania nowych ludzi.

W tym czasie gdy jesteś w domu podczas "generalnej nudy" chcąc-niechcąc układasz sobie systematyczność oraz porządkujesz to co lubisz i to co nie, kształcą się zajebiste zalety co przejawiaja Twój post :)

W nowym miejscu poznasz od groma ludzi.

 

Co do karty nr 4:

W zdrowym ciele zdrowy duch - ale nie bez przesady. Obecna moda na fit mnie osobiście doprowadza do szału, ludzie robią to mechanicznie, wypleniając z siebie charakter, oby tylko nie zostać skrytykowanymi za to jak się odżywiają.

Balans- spróbuj lekko to poprawić ale bardzo malymi kroczkami i nie na siłę, tak by ten temat nie spędzał Ci snu z powiek.

 

Co do karty nr 5:

Na podróże przyjdzie czas gdy będzie większa pensja, choć te po Polsce nie są wcale jakieś drogie. Raz na kwartał mozesz sobie śmiało uderzac w góry własnie z plecakiem i zajawką na szlak.

Inspiracje co do innych zajęć przyjdą w większym mieście. - są ośrodki ruchu: Parkour, Crossfit i inne cuda wianki.

Są ośrodki kulturowe, bary z karaoke, kluby, puby, kólka i inne. Ograniczy Cię własny wybór co dziś zrobisz po pracy.

 

Podsumowując:

Jesteś teraz w miarę na początku drogi w IT, branży w której jeśli nie spoczniesz na laurach czeka Cię w miarę wygodne życie.

Celuj w rok - półtora expa, ew kurs poszerzający Twój stack i atak na duże miasto.

Ponadto nie bój się B2B jako oferty pracy- emerytury i tak pewnie zobaczysz dzięki UOP całe G.

 

Jeszcze trochę cierpliwości.

Plany chłopaków wyzej z wyjazdem za granicę traktowałbym jako ostateczność gdyby powinęła Ci się noga.

 

Powodzenia! :)

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Exile rozumiem, że bliska jest Ci branża IT. Mam nadzieję, że uda mi się w tej branży utrzymać jako osobie, która się przebranżowiła z zupełnie przeciwległej dziedziny humanistycznej. 

Może nawet poszukam stanowisk, które wymagają bardziej ogólnego myślenia z domieszką wiedzy technicznej, ale to w miarę upływu lat.

 

Kupię sobie rower - to ruch i nie tak ciężki jak bieganie. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz pracę z perspektywą przeniesienia na zdalną, jak się ogarniesz w temacie. Odpadną ci koszty transportu + czas spędzony na dojazdach. Magia, bo zamykasz praktycznie całą robotę w tym czasie. Z szefem można się zawsze dogadać odnośnie terminów oddawania projektów, czy kwestii organizacyjnych. 

 

Dwa, organizuj lepiej weekendy. Już w piątek spierdalaj, nawet gdzieś pociągiem pierdolnij na zwiedzanie, jakiś koncert w innym mieście, gdzieś się wyrwać. Raz na dwa miesiące taki weekend to jest w chuj dobre odświeżenie dla psychiki. Sam praktykuję, niestety może 3 razy w roku, ale i to wystarczy. 

 

Więcej ruchu stary, więcej ruchu. Ureguluje ci się rytm dnia, psychika poprawi. Poznasz nowych ludzi, jak zaczniesz nakurwiać na jedną siłkę. 

 

Zrób więcej oszczędności, żebyś mógł pomieszkać gdzieś sam i zobaczyć, jak ci się w głowie sprawy układają. 

 

Trzeba się rzucić czasami na głęboką wodę. Też kiedyś myślałem, jak ja sobie poradzę wyprowadzając się z domu rodzinnego, a tu chuj. Jakoś radzę i nie zamierzam wracać. Nikt mi nie pierdoli nad głową i róbta, co chceta. 

 

Jako facet jesteś pewnie urodzonym minimalistą, więc generuj wiedzę, doświadczenia i komfort psychiczny na co dzień. Ureguluj sprawy, które wymagają twojego poświęcenia, w tym jak zauważyłeś żarcie, brak treningu. To jest sprawa niezwykle przyszłościowa, wręcz kluczowa dla powodzenia innych operacji. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Carl93m Weź się w końcu do roboty! Ile można pytać po raz n-ty co masz zrobić? Dostałeś w poprzednich tematach wszelkie możliwe rady a widzę kolejny od @Carl93m z serii "co mam zrobić?". Od dwóch lat się już wyprowadzasz od rodziców Januszy.

1. 10k to tak na styk na wypad z domu rodzinnego. Dozbieraj jeszcze żebyś miał poduszkę na 3 miesiące, ale raczej nie potrzeba bo najlepiej żebyś zaczął pracę od strzała. 
2. Po co ci kawalerka? Na początek pokój wystarczy za 600-1000 zł w zależności w jakim większym mieście byś chciał mieszkać. 
3. CV wysyłasz? Portfolio zbudowałeś?
4. 30 km do pracy rowerem to zanim dojedziesz to będziesz spocony jak świnia. 

5. 1h 15min do pracy to nie jest źle. Znam ludzi w Londynie co dojeżdżali do pracy 2,5 h w jedną stronę. 

6. Jako pracownik IT masz wręcz nieograniczone możliwości relokacji. Nie mówię już o freelancingu i pracy zdalnej.

Edytowane przez Tomko
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Carl93m napisał:

7:00 - pobudka

7:30 - wyjazd do pracy

 

18:10 - 22:30 - posiłek, mycie, typowe pierdoły życia

 

codziennego, nauka, kilka stron książki / film

W sekwencji pierwszej jest jeden błąd:automatyzm.

 

W drugiej sam sobie znajdź co pierdolisz bez sensu/łatwo nie będzie.

 

3 to już mistyczne handlowanie rzeczywistością. Pomijam iż ta leży i kwiczy. 

 

NIGDZIE NIE opuszczają strefy komfortu.....jak chcesz dokonać zmian?

Z kim grasz? Sam ze sobą do lusterka?

 

To nie poker tylko pasjans w dobieranego na 24 takty.

 

;)

 

 

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.