Skocz do zawartości

Zmatowiał ekran telefonu


TheFlorator

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Wczoraj przyszlo do mnie zamowiona 

z internetu "szybka ochronna" (nie wiem jak to sie nazywa) hartowana do przyklejenia na ekran telefonu. Przyszlo z 2 szmatkami (jedna wilgotna druga sucha). Wycieram ekran mocno i zaczal mi sie robic matowy, pojawiac sie jakies plamki I jakby rysy. 

W panice zaczalem to jeszce bardziej wycierac roznymi szmatkami I srodkami czyszczacymi i G to dalo a wrecz pogorszylo sprawe.

 

Szkielko przykleilem I nie widac dzieki temu syfu na ekranie I wszystko widac normalnie (szkielko ma warstwe przylepna/wilgotna) ale wiem, ze ekran pod spodem jest juz raczej zniszczony. 

 

Wie ktos czy mozna cos z tym zrobic I czy mial moze podobny problem?

 

Dzieki

 

Cos w tym stylu.

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Screen-Protector-Product-Pics-5.30.19-sp

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka pytań o szczegóły:

1. Co to za telefon, i ile czasu już go masz?

2. Jesteś pewien, że przykleiłeś szkło? Prawdziwej szklanej szybki nie ugniesz; jeśli dało się ugiąć, to był to kompozyt albo plastik.

3. Szkiełko ma warstwę przylepną - był tam prawdziwy klej, czy tylko była folia, i po przyłożeniu szkiełka do telefonu, szkło "rozlało się" po telefonie?

4. W jaki sposób telefon był przechowywany wcześniej (kieszeń / etui otwarte / zamykane etui chroniące ekran)? Czy na tym telefonie, było już kiedyś inne szkło?

5. Czy szmatki to było coś w tym stylu?

HTB1Sk2PRFXXXXbJXpXXq6xXFXXX6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kespert

1.iphone, 3 lata

2. Sprzedawane jako hartowane szklo ale lekko sie ugina i jak peka to tak dosyc po liniach prostych/twardo

3.folia. Szkielko sie rozlewa po tel.

4. Obudowa gumowa/kompozyt otwarta. Na ekranie szklo (od innego dostawcy?) nie bylo wtedy problemow. Traktowany normalnie: klucze w kieszeni, troche obijany ale bez rzutow w dal.

5.dokladnie te. Wtedy tez te byly i bylo ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkło nie matowieje od rozpuszczalników, tylko materiały syntetyczne. Kiedyś potraktowałem plastikowe soczewki acetonem, matowiały natychmiast. Nic z tym nie zrobisz, chyba że chcesz ryzykować zabawę z papierami wodnymi o gradacji ok 3000, ale radzę doczytać.

Edytowane przez Imiennik
Bo tak
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jasne.

Miałeś telefon trzy lata w obudowie otwartej, ze szkłem. Niezależnie czym i jak często czyściłeś ekran, pomiędzy brzegiem starego szkła i szkła właściwego telefonu, zrobił się syf jak cholera - cienka kreska plus pojedyncze "grudki" zgromadzonego brudu. Głównie potu. Te najstarsze miały trzy lata na zaschnięcie!

Zdjąłeś stare szkło, zacząłeś wycierać szmatką z alkoholem - zdołał on rozmazać i naruszyć ten stary brud, ale wyparował zanim wyczyściłeś do końca. Rozmazywałeś go po ekranie. Z grudek zrobiły się "rysy" a rozpuszczona warstwa naskórka/potu dała efekt "matowienia".

 

Naprawa jest banalnie prosta - przy następnej zmianie szkła (jak nie widać nic teraz, to nie ma sensu ruszać), przygotuj się na czyszczenie do skutku. Mokra, sucha. Następnie papierowy ręcznik albo z alkoholem, albo dobrym odtłuszczaczem (płyn do naczyń dobrze działa). Zmywasz, suchym ręcznikiem "zdejmujesz" kolejną rozpuszczoną warstwę. Powtarzasz cykl mycia mokre/suche do skutku; za piątym, szóstym razem powinno być już czyste.

 

5 minut temu, TheFlorator napisał:

im bardziej tarlem ta sucha tym gorzej sie robilo

Wysuszałeś warstwę brudu, powodując że coraz bardziej stawała się widoczna :) To nic nadzwyczajnego, szkło pod spodem jest w porządku!

 

PS: drugie miejsce na "zasobnik brudu" to linia klejenia szkła z obudową. Alkohol narusza ją, i "wyciąga" brud na ekran. Też trzeba ten rowek wyczyścić, przy następnej zmianie szkła.

Edytowane przez Kespert
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.