Skocz do zawartości

Spieprzyłem na całej lini.


Rekomendowane odpowiedzi

13 godzin temu, ParszywaMucha napisał:

Przez 5 lat byłem z kobietą ideał (ona 27 lat, ja 34 lata). Inteligenta, zabawna, atrakcyjna, introwertyczka z brakiem typowego karynowego myślenia

 

 Naprawdę stary, żadnych wad? To może chociaż prykała pod kołdrą, bo aż się wierzyć nie chce, że taka idealna....?

 

12 godzin temu, ParszywaMucha napisał:

Od początku deklarowała, że nie chce mieć dzieci, ja zaś tylko kiwałem głową na znak akceptacji.

Układ był jasny a ty go potwierdziłeś. 

 

12 godzin temu, ParszywaMucha napisał:

Byłem zdania, że jest młoda i jej się odmieni jak większości.

Myślenie jak u kobiety. "Co prawda Wiesiek pije i bije, ale może mu się to po ślubie odmieni!!!"

 

13 godzin temu, ParszywaMucha napisał:

sądziłem, że sprzedamy mieszkanie i wybudujemy jakiś fajny dom z ogrodem

Sądziłeś, że sprzedacie jej mieszkanie (bądź precyzyjny) i wybudujecie wspólny domek. 

 

13 godzin temu, ParszywaMucha napisał:

Niestety nie, nie zmieniła zdania, a ja odjebałem aferę jak jakaś pizda totalna (dopiero to do mnie doszło).

Aż żal komentować, ale czytam dalej. 

 

13 godzin temu, ParszywaMucha napisał:

Sprawa jest świeża, zerwała ze mną w zeszłą środę dając mi 30 minut na spakowanie się

Ktoś w tej relacji musi się zachowywać jak mężczyzna. Niestety to nie ty. 

 

13 godzin temu, ParszywaMucha napisał:

Diabelsko wkurzony wziąłem ubrania na na kilka i pojechałem do brata. Na drugi dzień kurierem dostałem kartony z moimi rzeczami i mnie. Ogólnie nie odbiera ode mnie telefonów, nie wpuściła się nawet na klatkę, a do jej biura nie wpuścił mnie ochroniarz.

I tu dochodzimy do sedna. Czy to przypadek, że dostałeś 30 minut na wyprowadzkę a twoje kartony dogoniły cię na drugi dzień? Otóż nie bracie. U kobiet takie przypadki się nie zdarzają. Kobiety, to istoty emocjonalne, ale tego typu decyzje nie powstają ot tak sobie. One są bardzo dobrze przeanalizowane i przemyślane. Oczywiście istnieje moment zawieszenia pomiędzy realizacją decyzji a jej podjęciem, wtedy kobieta może z tobą spać, zachwywać się jakby nigdy nic etc. Ale w pewnym moemencie mówi dość i zostajesz zbanowany, pod byle pretekstem, który najczęsciej sam dostarczasz. Jeśli go nie dostarczysz, już kobieta się postara, żebyś go jednak jej dał ?A ban jak to ban, bywa najczęściej dosyć bolesny. 

 

13 godzin temu, ParszywaMucha napisał:

Moje pytanie, czy jest szansa na odkręcenie tego?

Człowieku żyjesz w ułudzie, że ty tu cokolwiek kontrolujesz, a prawda jest taka, że wszystko dzieje się poza Tobą już od dawna. Nic nie kontrolujesz, na nic nie masz wpływu, a odkręcić to może tylko jedna istota, która tu rozgrywa karty, twoja była. A jak zdążyłeś zauważyć, raczej chwilowo nie ma na to ochoty. 

 

Godzinę temu, ParszywaMucha napisał:

nie ma bolca na boku

Nie będę się mądrzył, że tak napewno  jest, bo nie wiem. Ale ty też nie wiesz. Statystycznie jak kobieta podejmuje decyzję, że odchodzi, dosyć często w zamyśle jest inna opcja. Nie każę ci w nią wierzyć, ale wykluczania ze 100% pewnością bym jednak unikał.

 

Podsumowując moja rada. Kolejny związek rozegrać trochę inaczej i wyciągnąć  wnioski z tej sytuacji. To są twoje opcje na dzień dzisiejszy.  

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, ParszywaMucha napisał:

Nie zmienia faktu, że dobrze zarabiam i sam nie wyglądam jak gówno daje mi możliwość obcowania z kobietami 9/10.

No to w.czym problem? Na jej miejsce masz inne 9/10, większość z nich będzie chętna na bobo.

Dziwne, że ten temat wygląda jak zaprzeczenie. ?

29 minut temu, ParszywaMucha napisał:

Co do gałęzi na boku to daruj sobie...

VS.

51 minut temu, ParszywaMucha napisał:

Białorycerz ze mnie żaden

Ehem...? 

Pojedynek na ubitej ziemii z każdym, kto wątpi w cnotę twojej myszki innej niż wszystkie? ?

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, SSydney napisał:

No to w.czym problem? Na jej miejsce masz inne 9/10, większość z nich będzie chętna na bobo.

Dziwne, że ten temat wygląda jak zaprzeczenie. ?

VS.

Ehem...? 

Pojedynek na ubitej ziemii z każdym, kto wątpi w cnotę twojej myszki innej niż wszystkie? ?

Mojej myszki... ja pierdole serio...

To jest ten typ kobiety, o której większość marzy. Nie idealizuje ale stwierdzam fakt. Własne mieszkanie, wydatki 50/50, własne życie, hobby, seks na wypasie i charakter, który teraz wyszedł. Jeżeli ktoś by był na boku to bez problemu zerwałaby wcześniej. Rozumiem, że wasze byle i obecne to potencjalne cichodajki.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, ParszywaMucha napisał:

To jest ten typ kobiety, o której większość marzy. Nie idealizuje ale stwierdzam fakt. Własne mieszkanie, wydatki 50/50, własne życie, hobby, seks na wypasie i charakter, który teraz wyszedł. Jeżeli ktoś by był na boku to bez problemu zerwałaby wcześniej. Rozumiem, że wasze byle i obecne to potencjalne cichodajki.

Stary skoro wszystko wiesz, to po co się pytasz? I do tego reagujesz nerwowo na chyba jednak zasłużoną krytykę? Ewidentnie swoją postawą pokazujesz, że nawet nie próbowałeś łyknąć red pilla ale obruszasz się jak cię ktoś nazwie białorycerzem. 

 

Jeżeli wszystko wiesz, a problem masz tak rozpracowany, to po co pytasz nas-głupków? Uderzaj do twojego ideału z bukietem róż, padnij na kolana i proś o wybaczenie!!! Może uda ci się tym razem sforsować ochroniarza...

 

Powodzenia

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, ParszywaMucha napisał:

 Rozumiem, że wasze byle i obecne to potencjalne cichodajki.

Błysk twej zbroi aż oślepia. Nie potrafisz zrozumieć, że skoro baba w tak płynny i błyskawiczny sposób wyjebała cię ze swojego życia, to opcja innej gałęzi jest do rozważenia?  Przynajmniej tu na forum, skoro już sam tu się zjawiasz z zacisniętymi szczękami? Opcjonalnie nie byłeś dla niej tak ważny jak ci sie wydawało...

Nie znamy tu przecież twej panny i jej szlachetnego charakteru, bazujemy tyko na twej subiektywnej ocenie.

Słabe masz wejście "bracie"

Edytowane przez Nocny Konwojent
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, ParszywaMucha napisał:

Mojej myszki... ja pierdole serio...

To jest ten typ kobiety, o której większość marzy.

Super, super normalnie zazdroszczę.

A nie wróć teraz ty też sobie pomarzysz. ?

No ale jesteś ogier co przebiera w laskach 9/10 dasz radę duży jesteś. ?

19 minut temu, ParszywaMucha napisał:

Rozumiem, że wasze byle i obecne to potencjalne cichodajki.

A różnie wiesz, jedne były bardziej głośne inne dawały w ciszy. Mi to obojętne wrzaski rodem z pornola nie są mi potrzebne do niczego. ?

11 minut temu, Nocny Konwojent napisał:

Błysk twej zbroi aż oślepia. Nie potrafisz zrozumieć, że skoro baba w tak płynny i błyskawiczny sposób wyjebała cię ze swojego życia, to opcja innej gałęzi jest do rozważenia? 

Ależ skąd przecież on by to widział a ona taka nie jest! Pewnie nie widzi bo blask zbroi wszystkich na około oślepia.?

11 minut temu, Nocny Konwojent napisał:

Przynajmniej tu na forum, skoro już sam tu się zjawiasz z zacisniętymi szczękami?

Bo mieliśmy się pałować zajebistością jego ex myszki i potwierdzić jego tezę, z którą tu przyszedł... Ups chyba nie pykło. 

11 minut temu, Nocny Konwojent napisał:

Opcjonalnie nie byłeś dla niej tak ważny jak ci sie wydawało...

No tak po jednej kłótni wyjebała go z życia jak papierek ale ona taka dobra, idealna wręcz, inna niż wszystkie i na pewno nie ma w pobliżu innych gałęzi jak jest 9/10...

11 minut temu, Nocny Konwojent napisał:

Słabe masz wejście "bracie"

Zgadza się, ja nawet specjalnie jestem bardziej zgryźliwy bo pokory u brata zero. ?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ParszywaMucha napisał:

To jest ten typ kobiety, o której większość marzy. Nie idealizuje ale stwierdzam fakt. Własne mieszkanie, wydatki 50/50, własne życie, hobby, seks na wypasie i charakter, który teraz wyszedł. Jeżeli ktoś by był na boku to bez problemu zerwałaby wcześniej. Rozumiem, że wasze byle i obecne to potencjalne cichodajki.

Taaaak? Skoro tak to Ty kim jesteś skoro pogoniła Cię jak zwykłego leszcza? 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, hogen napisał:

@Imiennik
Ktoś tu mówił o tresowaniu kobiet przed chwilą... hm. Chyba Ty. Poczytaj wątek, zobacz jak się łatwo kobiety tresuje...

Przeczytaj moją wypowiedź na poprzedniej stronie, a tam gdzie pisałem o "tresurze" doczytaj o szacunku do siebie, chyba też o tym pisałem. 

 

Nie wierzmy też w cuda, tresura tresurą, ale są różne "gatunki". 

Tutaj jak widać pańcia nie darzyła kolegi żadnym sentymentem, nasz kolega też rozsądkiem się nie wykazał robiąc awanturę jak dziecko w sklepie, żeby kupić mu zabawkę. Może był tylko na doczepkę z braku laku, pani ma na pewno duży wybór i woli się bawić na karuzeli kutangów.

 

Nikogo tutaj nie próbuje oceniać, ale podam skrajny przykład: z dziwki księżniczki nie zrobisz, autor wątku znał stanowisko partnerki w kwestii potomstwa, oczekiwał gwiazdki z nieba. Równie dobrze może wziąć ślub z dziwką i liczyć, że się zmieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po długim związku panna w moment potrafi Cie spakować i kopnąć za jedną głupią awanturę, a Ty zdziwiony jak ktoś zasugerował gałąź. Nawet jeśli gałęzi nie ma, to mogła czekać na pretekst by po prostu z Tobą skończyć. Jest jeszcze inne wyjaśnienie - może ją uderzyłeś podczas awantury. Jeśli nie, to nie wiem jakich Ty odpowiedzi oczekujesz. Jak oboje chcą związku to każdą awanturę bez rękoczynów można przeczekać i wyjaśnić. Ona kategorycznie się odcięła. Czy to za mało mówi? Wystarczy pomyśleć na chłodno.

 

Ah te idealne myszki, które nie są w stanie do zdrady, bo są introwertyczkami. Tu wychodzi ciemnota społeczeństwa. To że ktoś jest introwertykiem, nie znaczy że od razu jest głęboką pełną refleksji osobą, albo że nie wychodzi na miasto. Introwertyzm można porównać do orientacji seksualnej. Nie każda lesbijka, zawsze musi być wyzwoloną feministką. To po prostu preferencja spędzania czasu i stylu pewnych aspektów życia.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, ParszywaMucha napisał:

wypowiedziałem kilka słów za dużo pt. „Po co mi taka kobieta”

W chwili kiedy programowanie społeczne zostało zerwane na moment przez falę skrajnie silnych emocji, zadałeś sobie pytanie jak najbardziej prawdziwe.

Po co ci ta kobieta?

Sam musisz sobie na nie odpowiedzieć.

(Podpowiedź - czego Ci brakuje, że musisz to sobie rekompensować obecnością kobiety w Twoim życiu, i dlaczego akurat tej, a nie jakiejś innej?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obudź się @ParszywaMucha.

 

Na co ty jeszcze liczysz? Na Happy End?

To nie bajka a życie jest.

 

Co ty chcesz odkręcać?

Jednak nie chcesz mieć dzieci?

 

Snułeś plany, chcąc płacić czyimś kapitałem.

Sam się w to wpakowałeś, to teraz płacisz cenę.

 

Jak ty chcesz to odkręcić?

Jaką ty masz siłę nacisku?

Jak myślisz, że wróci z płaczem w oczach, to się mylisz.

 

Jak była taka idealna, to jak to świadczy o tobie?

Wzdrygasz się, gdy ktoś nazwie cię Simp'em.

Piszesz jakie brednie, że się czytać nie da.

 

Jak chcesz pisać scenariusze, to zmień branże na filmową.

Jak chcesz, byśmy ci pomogli, to trochę więcej pokory.

To TY przyszedłeś do NAS po radę!

 

Teraz opowiesz sobie następną bajkę.

To jest jakiś żart! Zacznij traktować siebie i nas z odrobiną powagi.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, ParszywaMucha napisał:

Mojej myszki... ja pierdole serio...

To jest ten typ kobiety, o której większość marzy. Nie idealizuje ale stwierdzam fakt. Własne mieszkanie, wydatki 50/50, własne życie, hobby, seks na wypasie i charakter, który teraz wyszedł. Jeżeli ktoś by był na boku to bez problemu zerwałaby wcześniej. Rozumiem, że wasze byle i obecne to potencjalne cichodajki.

No nie wiem czy ktokolwiek normalny marzy o lasce która po latach potrafi wywalić kochanego misia z domu w 30 minut i przeskoczyć na inną gałąź.

Ale ok,widać że rycerstwo jest w tobie za silne,kup jej kwiaty to może w przerwach w maratonie z nowym misiem ci odpisze że fajne kwiaty.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu ‎04‎.‎02‎.‎2020 o 11:48, ParszywaMucha napisał:

ale po chuj to pieprzenie o prowo...

Rynsztokowe slownictwo zachowaj dla swojej eks lub przyjaciol. 

 

W dniu ‎04‎.‎02‎.‎2020 o 12:58, ParszywaMucha napisał:

W moim wybuchu wypowiedziałem kilka słów za dużo pt. „Po co mi raka kobieta”,

Popracuj nad opanowaniem.  Chociaz w sumie powiedziales jej prawde. Po co Ci taka kobieta jesli wasze oczekiwania sa kompletnie inne. Bracia wyczerpali temat.

 

 

[brak polskich znakow]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jeżeli cie zostawiła bo nie chciałeś jej zrobić dzidzi to dzidzi jest ważniejsze od ciebie i zrobi sobie z kimś innym. I będzie się spieszyła bo lata lecą. To chyba proste rozumowanie.

 

Ergojesteś tylko środkiem do osiągnięcia celu reprodukcji. I w tym twoja była już kobieta niczym się nie różni od innych kobiet.

 

Nie pisz prosze, że twoja była była ideałem bo każdy z nas kiedyś za kobiete ręke by dał sobie uciąć i wiesz co... pisalibyśmy na tym forum jedną ręką :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, ParszywaMucha napisał:

Czytaj ze zrozumieniem imbecylu. Kto tu chciał dziecko...

To, że ktoś nie przeczytał ze zrozumieniem, nie upoważnia Cię do takich inwektyw.

 

Czytając Twoje posty i zakładając, że historia jest prawdziwa, to Twoja eks bardzo dobrze zrobiła :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Moriente napisał:

Czytając Twoje posty i zakładając, że historia jest prawdziwa, to Twoja eks bardzo dobrze zrobiła :)

Jak sobie wyobrażę biegnącego gościa do jej roboty, sprzeczającego się z jakimś ochroniarzem, bo on chce pogadać. Boże jaki my jesteśmy durniami. Chwała ci Boże za te czerwone pigułki, oczywiście odpowiednio dozowane.

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.02.2020 o 13:58, ParszywaMucha napisał:

Prawdopodobnie dlatego, że jestem rodzinnym facetem...

Zostaw panią dla takich, co dzieci mieć nie chcą. Dla nich to jednorożec.

 

Kobiet, które chcą mieć dzieci jest MULTUM, jeśli wierzyć badaniom to tak gdzieś z 95% chce (i to bardzo) więc nie będzie to trudne zadanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.02.2020 o 14:17, misUszatek napisał:

No to rześ klase pokazał, obstawiam na pierwszą podstawową.

 

W sumie to może ex nie chciała dziecka z tobą i wiedziała co robi.

Też bym się wkurwił jakby mi ktoś taki tekst napisał nie czytając mojego tematu. I tu przyznam ci rację czytanie ze zrozumieniem się kłania a nie nabijanie bezsensownych postów. A co do reszty postów to niektórzy tutaj są za bardzo oderwani od ziemi i z kobietą mieli w swoim życiu nie wiele wspólnego a sypią radami jakby cały harem mieli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.02.2020 o 07:41, SSydney napisał:
Cytat

Sprawa jest świeża, zerwała ze mną w zeszłą środę dając mi 30 minut na spakowanie się.

Coś łatwo jej poszło pozbycie się Ciebie. Może miała już kogoś innego w obwodzie

Też na to zwróciłem uwagę, 5 lat związku, jedno avanti i szast prast w 30 minut out, zaraz manele odesłała i zero kontaktu? Szybko zwinęła emocjonalny mandżur do niego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.