Jump to content

Koszmar z ulicy wiązów.


RENGERS

Recommended Posts

Witam Braci !

 

Wstając dzisiejszego dnia uświadomiłem sobie, że miałem straszne sny dzisiejszej nocy.

 

Pierwszy z nich to historia spotkania z właścicielem hotelu w którym mieszkałem, który nie koniecznie chciał mnie widzieć drugi raz, poklepywaliśmy się po plecach, jednak było czuć od niego niechęć do mojej osoby.

 

Następnie po jego odjechaniu samochodem wróciłem do swojego pokoju hotelowego i otwierając drzwi prysznicowe mym oczom ukazał się widok kopulującego podstarzałego, niezbyt atrakcyjnego portiera z moją dziewczyną, która jęczy z

 

rozkoszy, wszedłem akurat kiedy nastąpiła kulminacja zbliżenia z moją dziewczyną -  część jego ejakulatu znalazła się na moim kolanie- koniec snu, obudziłem się.

 

Drugi sen to wypadek samochodowy mojego taty- śmiertelny.

 

Teraz moje samopoczucie jest dobre, jednak po przebudzeniu z tych snów czułem niesamowicie negatywną energię, aurę , nie wiem jak to opisać.

 

Co te sny oznaczają, czy są odzwierciedleniem podświadomości ? Czytałem ostatnio " Siłę snów. Jak śnić świadomie i zmienić swoje życie" fajnej autorki  Robb Alice.

 

Ogólnie mam charakter bardzo władczy ,dominujący,  jestem pewny siebie ale też  bardzo  lękowy, wszędzie doszukuje się zagrożenia, zawsze noszę przy sobie nóż, pałkę teleskopową jak gdzieś dalej wychodzę, nie potrafię

 

ufać nikomu. Czasem w środku nocy słysząc głosy w domu wstaje i idę to sprawdzić mimo że to tylko podmuchy wiatru...

 

Dzięki za wysłuchanie i miłego dnia.

  • Like 1
  • Thanks 1
Link to comment
Share on other sites

Sądzę że to tylko sny. Ja ogólnie nie lubię śnić bo przeważnie nic ciekawego i mądrego mi się nie śni. Dużo jakiś kretyńskich sytuacji i innych niezbyt przyjemnych rzeczy. Ostatnio też miałem 3 sny pod rząd i każdy był do dupy i nieprzyjemny...

Edited by Ramaja Awantura
  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

34 minuty temu, RENGERS napisał:

Co te sny oznaczają, czy są odzwierciedleniem podświadomości ?

 

Ogólnie pisząc, myślę, że sny mogą w symboliczny sposób obrazować różne bardziej i mniej nieuświadomione emocje, myśli i odczucia.

Oczywiście nie wszystkie. Są przypadki np, że zasypia się przy włączonym telewizorze i mózg we śnie ciągnie dalej jakiś usłyszany motyw. ;) 

Ale raczej łatwo jest odróżnić te mniej i bardziej wartościowe.

 

Mnie już rzadziej coś się śni, jednak ciekawą sprawę zanotowałem kiedy brałem pewien środek antyserotoninowy [silny antagonizm receptorów H1 oraz 5HT2a ,5HT2c] i antycholinergiczny, przy ciut

wyższej [ale ogólnie niezbyt dużej dawce]. Regularnie wtedy śniły mi się rzeczy obrazujące moje najgorsze lęki w makabryczny sposób - jednak co ciekawe, po obudzeniu nie czułem przytłoczenia, a ulgę, lekkie katharsis.

 

Edited by Dworzanin.Herzoga
  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Ja miewam co jakiś czas sny erotyczne albo przeżywam przygody i jestem wśród grona przyjaciół. Podobno sny nawiązują do archetypów i odzwierciedlają aspekty jakich nam brakuje w życiu. Dla przykładu dzisiaj mi się śniła drobna nastoletnia blondynka, która się do mnie dobierała. No cóż, każdy ze snów moim zdaniem pod względem merytorycznym to bełkot bez ładu i składu. Jednak pozytywne sny poprawiają samopoczucie a negatywne udoporniają na zagrożenia (trening). 

 

 

  • Like 1
  • Confused 1
Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...

Kozacki temat, wielka szkoda że ja to dopiero trafiłem......

 

Sny w największym skrócie pełnią funkcję kompensacyjną czyli ukazują postawie świadomej czego się wyparła i gdzie jej stosunek do rzeczywistości jest nieprawidłowy.

 

Co do snu z portierem jest genialny. Mordo dobra samoocena to podstawa ale powiedzmy sobie szczerze czasem troszeczkę zaszalejesz z poczuciem wielkości podejrzewam, że cytuję "podstarzały, niezbyt atrakcyjny" portier kopulujący z twoją mysią to nic innego jak "pokuta" za poczucie się od kogoś "niezbyt atrakcyjnego" lepiej, wyżej.

 

Zadaj sobie sam pytanie ile razy ostatnio poczułeś się od kogoś lepszy.

 

Co do snu z ojcem nie przywiązywałbym za dużej wagi. Mi już się śniło, że rucham członków swojej rodziny, że jestem na ich pogrzebach, w szpitalach przy ich łóżkach śmierci i gówno, nic.

 

Sny dzielą się na małe i wielkie to już znali starożytni. Ten drugi był moim zdaniem mały ten pierwszy już zdecydowanie większy.

 

Link to comment
Share on other sites

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.