Skocz do zawartości

Emerytury


Mosze Red

Rekomendowane odpowiedzi

nie długo robie kwity marynarza i chuj sajonara.moge nawet wypierdolić na rejs na pół roku za 300dolców.po przepływanym roku robie albo oficera albo spierdalam na ochrone statków

                                        Będzie off top, ale nie mogę się powstrzymać, po tym, co tutaj przeczytałem. Naruszę swoją prywatność, ale niech będzie. Jestem marynarzem w branży off shore. W czasach, gdy ja poszedłem pływać, na początku lat dziewięćdziesiątych, to miesięcznie, jako motorzysta zarabiałem tyle co przez 1,5 roku na lądzie. Wystarczył 11 miesięczny kontrakt abym kupił duże mieszkanie. Po powrocie do Polski natychmiast rzuciłem tą robotę. Czy kolega zdaje sobie sprawę na czym ta praca polega? Pracuje się na okrągło cały miesiąc. Tam nie ma dni wolnych. Jeśli pójdziesz na pokład to mycie ładowni ( koszmarna robota ) będzie twoim udziałem i ształowanie ładunków. W przelotach między portami odbijanie rdzy i malowanie. Jeśli dział maszynowy, to poza bieżącą obsługą dochodzi usuwanie awarii ( makabra ). Wtedy pracuje się tak długo, aż się skończy, np. dwie doby! Piekielny hałas, gorąco jak diabli i w smarach uwalony po samą szyję. I to chcesz robić za 300$ miesięcznie czyli jakieś 30 PLN dziennie! Izrael Poznański lepiej płacił. Jest jeszcze jedna istotna sprawa. Zarabia się tylko wtedy gdy jest się " na burcie". Na wolnym nie ma ani grosza, zusów ubezpieczeń, nic. Jak będziesz miał kwity marynarza, to trzeba jeszcze wypływać 18 miesięcy, aby zrobić świadectwo starszego marynarza, co jest absolutnym minimum w tej branży. Wtedy możesz zarabiać tak około 1000 euro    ( czasem 1500 jeśli dobry armator ). W morzu w ciągu roku jest się łącznie około 8 miesięcy. Czyli 8000 euro/12 miesięcy itd. to zarobisz średnio miesięcznie brutto jakieś 2800 PLN! Za ciężką pracę 30 dni w miesiącu! No, raj!  No i jeszcze jedno ta robota bardzo rujnuje zdrowie i mocno wali w dekiel. W ciągu jednego rejsu widziałem więcej świrów, niż przez całe swoje życie. Jeśli jesteś po szkole morskiej, to faktycznie trzeba wypływać tylko 12 miesięcy jako starszy marynarz i możesz robić dyplom oficera wachtowego. Jeśli nie jesteś po szkole morskiej, to trzeba zrobić parę kursów i zdać egzamin w Urzędzie Morskim:

1. kurs oficera wachtowego  5600 PLN ( trwa kilka miesięcy, zajęcia 5 dni w tygodniu+ koszty utrzymania w tym czasie )

2. Kurs ARPA radar                  950 PLN

3. ECDIS mapy elektroniczne 900 PLN

4 GMDSS ( radiowy )              2500 PLN

5. pozostałe kursy              ~  2000 PLN

                                             -----------------

                                              ~ 12000 PLN

 

http://www.ums.gov.pl/karty/dk/rozp_mtbigm_wyszkol.pdf

Mając  dyplom oficera wachtowego można już pracować jako III oficer i zarabiać około 2000 do 2500 euro miesięcznie ( ale ze wskazaniem na niższą kwotę ).

Warunki jak wyżej. Czasy normalnieją i na morzu zarabia się mniej niż na lądzie. Panowie ( Pikacz i Assasyn ) jest tyle pięknych, lepiej płatnych zawodów! Po co wam to? Świat chcecie zwiedzać :D ? Romantyka zawodu :D  :D  :D  :D ? A' propos romantyki. W Gdynii jest knajpa, gdzie można pełno "Japonek " spotkać. A dlaczego Japonek? Bo ich mężowie na Japonię pływają :P . Zamiast pływania może np. coś takiego:

http://www.dnv.pl/industry/maritime/servicessolutions/certyfikacja_spawaczy/index.asp

 

P.S. Wątek był o emeryturach. W sytuacji jak wyżej jak sobie odłożysz, to będziesz miał.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jak męża nie ma tyle czasu w domu, a żonę swędzi, musi się  ''realizować''.....Ciężko upilnować te baby.

 

                                       Izrael Poznański lepiej płacił.

I jak tu nie odnosić się do Twoich koszernych poglądów? Hehehe:) Podejrzewam, żeś nie z narodu tubylczego, a ''wybranego''. Tylko się nie obrażaj.

 

 

Co do emerytur-dlaczego-jeśli już państwo uznaje, że ludzie to durnie i trzeba za nich odkładać kasę-nie każe odprowadzać przymusowo na oprocentowane konto w banku, automatycznie, bez pośredników? Każdy będzie po 40 latach milionerem, a ja nawet pochwalę-o zgrozo-przymus ubezpieczeń!

 

Ciekawe, czy ekonomiści liberalni zastanawiali się nad takim eksperymentem.

Edytowane przez AdrianoPeruggio
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jak męża nie ma tyle czasu w domu, a żonę swędzi, musi się  ''realizować''.....Ciężko upilnować te baby.

 

I jak tu nie odnosić się do Twoich koszernych poglądów? Hehehe:) Podejrzewam, żeś nie z narodu tubylczego, a ''wybranego''. Tylko się nie obrażaj.

 

 

Co do emerytur-dlaczego-jeśli już państwo uznaje, że ludzie to durnie i trzeba za nich odkładać kasę-nie każe odprowadzać przymusowo na oprocentowane konto w banku, automatycznie, bez pośredników? Każdy będzie po 40 latach milionerem, a ja nawet pochwalę-o zgrozo-przymus ubezpieczeń!

 

Ciekawe, czy ekonomiści liberalni zastanawiali się nad takim eksperymentem.

Izrael Poznański nie tylko lepiej płacił, ale i budował domy dla swoich robotników. Z tym pilnowaniem baby, to działa w dwie strony. Z tym narodem wybranym, to mnie rozszyfrowałeś :) . Naród wybrany w Polsce też jest w Polsce tubylczy, tak samo jak np. niektórzy Niemcy, Tatarzy czy Litwini. Nie mam o co się obrażać.

Z tymi emeryturami tak się chyba nie da. Min.  ze składek obecnie pracujących są utrzymywani emeryci. Co z nimi? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz już wiem, czemu bycie Polakiem i obrona pewnej gazety jakoś mi się nie kleiły:)

 

Co do Żydów-lubię np. Jordana Belforta, co więcej jeden z rabinów jest autorem bardzo ciekawego zdania ''wszystko już było'', które w swej prostocie bardzo mi się podoba.

 

O ile wiem, Ayn Rand i Milton Friedman też byli koszerni. Jak widzisz, są wśród Twoich ziomków kapitaliści, więc czemu bronisz środowiska żydolewackiego?

 

Powiedz swoim braciom, aby zakończyli ubój rytualny, bo tylko zwierz się okropnie męczy.

 

 

 

 

Wracając do emerytur-wpierw spłacić obecnych emerytów, i tych, którym już zabrano jakieś pieniądze na haracz zwany składką, która jest de facto podatkiem.

 

Potem albo emerytura z budżetu-słabo to widzę, zły pomysł-albo genialny pomysł WX Adriano-zabierać na siłę, ale na najwyżej oprocentowane konta w banku, bez możliwości ruszenia, chyba że za lat np. 40, plus opcja w razie losowych spraw możliwość pobrania SWOJEGO piniądza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz już wiem, czemu bycie Polakiem i obrona pewnej gazety jakoś mi się nie kleiły:)

 

Co do Żydów-lubię np. Jordana Belforta, co więcej jeden z rabinów jest autorem bardzo ciekawego zdania ''wszystko już było'', które w swej prostocie bardzo mi się podoba.

 

O ile wiem, Ayn Rand i Milton Friedman też byli koszerni. Jak widzisz, są wśród Twoich ziomków kapitaliści, więc czemu bronisz środowiska żydolewackiego?

 

Powiedz swoim braciom, aby zakończyli ubój rytualny, bo tylko zwierz się okropnie męczy.

 

 

 

 

Wracając do emerytur-wpierw spłacić obecnych emerytów, i tych, którym już zabrano jakieś pieniądze na haracz zwany składką, która jest de facto podatkiem.

 

Potem albo emerytura z budżetu-słabo to widzę, zły pomysł-albo genialny pomysł WX Adriano-zabierać na siłę, ale na najwyżej oprocentowane konta w banku, bez możliwości ruszenia, chyba że za lat np. 40, plus opcja w razie losowych spraw możliwość pobrania SWOJEGO piniądza.

 

Do tego jeszcze Ludwig von Mises, Murray Rothbard, David Ricardo czy David Friedman (syn Miltona Friedmana). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz już wiem, czemu bycie Polakiem i obrona pewnej gazety jakoś mi się nie kleiły:)

 

Co do Żydów-lubię np. Jordana Belforta, co więcej jeden z rabinów jest autorem bardzo ciekawego zdania ''wszystko już było'', które w swej prostocie bardzo mi się podoba.

 

O ile wiem, Ayn Rand i Milton Friedman też byli koszerni. Jak widzisz, są wśród Twoich ziomków kapitaliści, więc czemu bronisz środowiska żydolewackiego?

 

Powiedz swoim braciom, aby zakończyli ubój rytualny, bo tylko zwierz się okropnie męczy.

 

:D   :D   :D Dziękuję, rozbawiłeś mnie. Czytelników wrażej gazety jest tak ze 100 tyś. Dzięki temu nie czuję się samotny. Z tym ubojem rytualnym to muszę się wstrzymać, bo potrzebujemy razem z moimi braćmi koszerne mięso na wieczerzę wigilijną. Dzisiaj będziemy świętować rocznicę narodzin pewnego Żyda z Nazaretu o bardzo lewicowych poglądach             ( przegonił businesmenów ze świątyni  ). Potem zadbamy o to, aby zwierz się okropnie nie męczył. Jako żydolewak lubię środowisko żydolewackie.  :D   :D   :D

Adriano, odpuść proszę, napij się koszernej wódki, będzie ci lepiej. Nie ty pierwszy mnie rozszyfrowałeś, moja ukochana małżonka zauważyła, że jestem podły. Miała rację. Jak zwykle zresztą. Ku...wa, ja pier..lę. Dział ekonomia, wątek o emeryturach, a my tu o uboju rytualnym i innych pierdach. לילה טוב

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego jeszcze Ludwig von Mises, Murray Rothbard, David Ricardo czy David Friedman (syn Miltona Friedmana). 

 

Do tego jeszcze Lew Trockl, Zygmunt Bauman, Józef Różański, Helena Wolińska, Józef Cyrankiewicz i bez mała jakieś 80% sceny politycznej w Polsce po roku 1989. W KPP przed wojną odsetek ten sięgał około 70-75%.

 

Ale także - Leopold Tyrmand, Julian Tuwim, Jan Brzechwa, Bolesław Leśmian - to pejsy zasymilowane z polskością.

 

Kic-anty, czułem pismo nosem. Żyda poznam na odległość, nawet tą wirtualną. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vincent, temat żydokomuny i ogólnie roli Żydów w kształtowaniu tego świata znam bardzo dobrze. Ale nie poradzę że wśród osób, których co najmniej szanuję jest trochę pejsów, nie tylko ekonomistów, ale także chociażby psychologów, jak Paul Ekman, Daniel Goleman, czy Daniel Kahneman. Żydki są mądre, co by nie mówić, zawsze było ich sporo w świecie nauki, lekarze, inżynierowie, informatycy, ekonomiści, finansiści, psycholodzy, filozofowie. Ludzie są różni, są Żydzi którzy zasługują na szacunek i uznanie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Kic-anty, czułem pismo nosem. Żyda poznam na odległość, nawet tą wirtualną. 

:)  Dziękuję, uznaję to za komplement. :D Mam problem, nie wiem czy się śmiać czy płakać. Nie zostaje mi nic innego jak odnowienie prenumeraty Gazety Wyborczej i za chwilę zajmę się ubojem rytualnym karpia, coby koszernym był.  Ciekawi mnie jak to jest. Święta Bożego Narodzenia, czyli rocznica narodzin pewnego ŻYDA   ( chyba, że Jezus był Polakiem ) jest największym świętem prawdziwych Polaków. Taki śmieszny paradoks. Co dalej ? Ban? Czy nieco obelg pod moim adresem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, nie zostaniesz męczennikiem:) Zapisz się do komitetu obrony d***kracji, tam też rozdzierają szaty, że niby są tacy ''prześladowani''.

 

Teraz całkiem serio-jestem miłośnikiem zwierząt i uważam dręczenie za coś skandalicznego, świadczącego o braku człowieczeństwa, dostrzegam to też u katolików-uradowani przed świętami, że będzie smaczna rybka, a karpie męczą się w sklepach.

 

Jezus miał wg katolików dwoistą naturę-boską i ludzką-także nie rozpatruję Go w kontekście ziemskiego ''pochodzenia'', bo jako jedyny pochodzi wprost od Boga jako Jego Syn, a człowiekiem stał się dopiero w konkretnym celu-a że wypadło na bycie formalnie Żydem, to tym bardziej należy potępić tą część żydów, która domagała się Jego śmierci,  mimo, że był ich pobratymcem w sensie ziemskim.

 

Znasz talmud i co piszą tam o Jezusie? Po tym, co się dowiedziałem, nie pozostały mi żadne skojarzenia z narodem żydowskim.

 

http://www.nacjonalista.pl/2014/07/14/znany-polski-sportowiec-jezus-nie-byl-zydem/

Edytowane przez AdrianoPeruggio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

                                        Będzie off top, ale nie mogę się powstrzymać, po tym, co tutaj przeczytałem. Naruszę swoją prywatność, ale niech będzie. Jestem marynarzem w branży off shore. W czasach, gdy ja poszedłem pływać, na początku lat dziewięćdziesiątych, to miesięcznie, jako motorzysta zarabiałem tyle co przez 1,5 roku na lądzie. Wystarczył 11 miesięczny kontrakt abym kupił duże mieszkanie. Po powrocie do Polski natychmiast rzuciłem tą robotę. Czy kolega zdaje sobie sprawę na czym ta praca polega? Pracuje się na okrągło cały miesiąc. Tam nie ma dni wolnych. Jeśli pójdziesz na pokład to mycie ładowni ( koszmarna robota ) będzie twoim udziałem i ształowanie ładunków. W przelotach między portami odbijanie rdzy i malowanie. Jeśli dział maszynowy, to poza bieżącą obsługą dochodzi usuwanie awarii ( makabra ). Wtedy pracuje się tak długo, aż się skończy, np. dwie doby! Piekielny hałas, gorąco jak diabli i w smarach uwalony po samą szyję. I to chcesz robić za 300$ miesięcznie czyli jakieś 30 PLN dziennie! Izrael Poznański lepiej płacił. Jest jeszcze jedna istotna sprawa. Zarabia się tylko wtedy gdy jest się " na burcie". Na wolnym nie ma ani grosza, zusów ubezpieczeń, nic. Jak będziesz miał kwity marynarza, to trzeba jeszcze wypływać 18 miesięcy, aby zrobić świadectwo starszego marynarza, co jest absolutnym minimum w tej branży. Wtedy możesz zarabiać tak około 1000 euro    ( czasem 1500 jeśli dobry armator ). W morzu w ciągu roku jest się łącznie około 8 miesięcy. Czyli 8000 euro/12 miesięcy itd. to zarobisz średnio miesięcznie brutto jakieś 2800 PLN! Za ciężką pracę 30 dni w miesiącu! No, raj!  No i jeszcze jedno ta robota bardzo rujnuje zdrowie i mocno wali w dekiel. W ciągu jednego rejsu widziałem więcej świrów, niż przez całe swoje życie. Jeśli jesteś po szkole morskiej, to faktycznie trzeba wypływać tylko 12 miesięcy jako starszy marynarz i możesz robić dyplom oficera wachtowego. Jeśli nie jesteś po szkole morskiej, to trzeba zrobić parę kursów i zdać egzamin w Urzędzie Morskim:

1. kurs oficera wachtowego  5600 PLN ( trwa kilka miesięcy, zajęcia 5 dni w tygodniu+ koszty utrzymania w tym czasie )

2. Kurs ARPA radar                  950 PLN

3. ECDIS mapy elektroniczne 900 PLN

4 GMDSS ( radiowy )              2500 PLN

5. pozostałe kursy              ~  2000 PLN

                                             -----------------

                                              ~ 12000 PLN

 

http://www.ums.gov.pl/karty/dk/rozp_mtbigm_wyszkol.pdf

Mając  dyplom oficera wachtowego można już pracować jako III oficer i zarabiać około 2000 do 2500 euro miesięcznie ( ale ze wskazaniem na niższą kwotę ).

Warunki jak wyżej. Czasy normalnieją i na morzu zarabia się mniej niż na lądzie. Panowie ( Pikacz i Assasyn ) jest tyle pięknych, lepiej płatnych zawodów! Po co wam to? Świat chcecie zwiedzać :D ? Romantyka zawodu :D  :D  :D  :D ? A' propos romantyki. W Gdynii jest knajpa, gdzie można pełno "Japonek " spotkać. A dlaczego Japonek? Bo ich mężowie na Japonię pływają :P . Zamiast pływania może np. coś takiego:

http://www.dnv.pl/industry/maritime/servicessolutions/certyfikacja_spawaczy/index.asp

 

P.S. Wątek był o emeryturach. W sytuacji jak wyżej jak sobie odłożysz, to będziesz miał.

Srary dawno nie czytałem takich bajek o pływaniu.i zarobkach.300 dolców to około 1500pln,tyle dostawali kadeci z budy.normalny pracownik(nawet stiładr na wycieczkowcu ma 1tys euro na łape na miecha)ale pisz dalej masz wene.Gdynia?knajpa z żonami marynarzy?nudzi mi sie w moim chujowym zyciu daj adres sprawdze to jeszcze dziś%-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Srary dawno nie czytałem takich bajek o pływaniu.i zarobkach.300 dolców to około 1500pln,tyle dostawali kadeci z budy.normalny pracownik(nawet stiładr na wycieczkowcu ma 1tys euro na łape na miecha)ale pisz dalej masz wene.Gdynia?knajpa z żonami marynarzy?nudzi mi sie w moim chujowym zyciu daj adres sprawdze to jeszcze dziś%-)

"nie długo robie kwity marynarza i chuj sajonara.moge nawet wypierdolić na rejs na pół roku za 300dolców.po przepływanym roku robie albo oficera albo spierdalam na ochrone statków"

 

Pikacz, ja bardzo przepraszam, ale napisałeś, że byłbyś gotów jechać na statek za 300$ miesięcznie! To zdanie powyżej, to cytat z ciebie!  Poruszyło mnie to. Jestem pływający mniej więcej od 20 lat. To co napisałem odnoszę tylko i wyłącznie do moich własnych doświadczeń z tej roboty i niczego więcej. Rozumiesz ? Dwadzieścia pier....lonych lat na morzu!  W tej branży osiągnąłem już wszystko. Czyli go...no. To bajki ? Jedyne co chciałem wykazać moją pisaniną na ww. temat to to, że pływanie jest w dzisiejszych czasach zupełnie bez sensu, bo jest nie opłacalne. Marynarz to nie jest zawód, to życiowy zawód.  Ja i tak nie mam prawa narzekać, bo pracuję na off shorach.  Niech po trzykroć będzie przeklęty dzień, kiedy zostałem marynarzem!. Zbyt wiele się traci, a za mało zyskuje. Dużo lepiej szukać szczęścia na lądzie! A knajpa, to: 

http://www.rozawiatrow.com.pl/

 

Nie wiem na ile moje informacje na ten temat tej mordowni są aktualne, dawno tam nie byłem. Ja już mam dość knajp wszelkiej maści.

 

@ Adriano. Nie znam Talmudu, jestem katolikiem. Jak przystało na typowego katolika nie znam też pisma świętego.

Edytowane przez kic-anty
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:)  Dziękuję, uznaję to za komplement. :D Mam problem, nie wiem czy się śmiać czy płakać. Nie zostaje mi nic innego jak odnowienie prenumeraty Gazety Wyborczej i za chwilę zajmę się ubojem rytualnym karpia, coby koszernym był.  Ciekawi mnie jak to jest. Święta Bożego Narodzenia, czyli rocznica narodzin pewnego ŻYDA   ( chyba, że Jezus był Polakiem ) jest największym świętem prawdziwych Polaków. Taki śmieszny paradoks. Co dalej ? Ban? Czy nieco obelg pod moim adresem ?

 

Nikt Cię stąd wyrzucać bezpodstawnie nie będzie. Z tym Żydem to lekka ironia z mojej strony. ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie piszcie poza tematem, bo jak się Vincent dowie, to Was zbanuje albo wyłączy do oddzielnego wątku. :D

 

Swoją drogą, ciekawe, że wszystkie opcje mówią jawnym tekstem o beznadziejnych emeryturach, widać musi być bardzo źle.

Ja się próbuję załapać na drugą emeryturę w innym państwie.

 

Pikacz, weź się do roboty i szukaj innego zajęcia. Rada serio. Ja rzuciłem abstrakcje i pracuję łopatą, Finansowo się opłaca, a i tak nie było sensownego zajęcia w tym momencie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najwyższa pora.

Zdziwisz się ile tam jest ciekawych informacji na temat chociażby tego jak funkcjonuje kobieta.

Jestem tego samego zdania, że powinienem bliżej poznać Pismo Święte. Jest nadzieja, ostatnio zwąchałem się bliżej z Baptystami. Studiowanie Biblii jest istotą ich wyznania. Lubię ich, mają fajne, twarde zasady.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

róza wiatrów to pokomunistyczny lokal i tak przedział pań to od 50 do wieku trumny jest%-)300dolców to kadet na stażu ma na miecha.stiłard na wycieczkowcu nie robiacy nic przez pierwszego miecha bo patrzy jak sie wyra scieli ma 1000euro.no ale stiłardem za chuj niechciał bym być.brak mozliwosci awansu a kasa dalej niezbyt duza.pensje na statkach normalne jak dla takich swiezaków wachaja sie koło +/-4tyś dolców albo euro.zaleznosc zaleznosci od armatora.po roku przepływanym robi sie oficera.po 3 miechach przepływanych juz kolejne szkolenia mozna robić.ilosc armatorów?parunastu.koszt szkoleń jako swieżak?ksiazeczka około 7 stów reszta szkoleń dodatkowych jakie mozna pizgac zamyka sie w 2100pln.zresztą cennik jest ogólno dostepny w linku który wcześniej zamiesciłeś.pływanie?miech na kiech 3 na 3 pół roku na pół.taki standardzik.chyba ze po bałtyku grosze kogos interere.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

róza wiatrów to pokomunistyczny lokal i tak przedział pań to od 50 do wieku trumny jest%-

 

Aaa... faktycznie, same stare, przechodzone próchna tam się bawią. Kicz i tandeta. Kiedyś tam na moment wpadłem - interesy i akurat była jakaś impreza.

 

Błeeee... :unsure::wacko: :wacko:

 

Od zawsze powtarzam - jebać stare baby! ;)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kic anty cos sie tobie czasy i realia popaprały.za komuny pań marynazowych pewnie było tam od zajebu tak samo jak w poloni.siedziały i nakurwiały frytki z kokakolą%-)

 

Fach marynarza w PRL-u to była pewnego rodzaju nobilitacja społęczna. Dostęp do wielu egzotycznych, zagranicznych, luksusowych towarów, których w najweselszym baraku Układu Warszawskiego próżno było szukać.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.