Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć jestem tutaj już ponad rok i bardzo się z tego cieszę. Ostatnie tematy zainspirowały mnie żeby podzielić się z Braćmi moimi postanowieniami na rok 2020. W sumie nie piszę żeby się pochwalić, ale żeby mieć ten plan zapisany gdzieś gdzie nie będę go mógł usunąć i zapomnieć o całej sprawie. Jeżeli dodatkowo ktoś (patrzę na Ciebie @Analconda) pójdzie w moje ślady i też będzie się ogarniać, to tym lepiej dla nas wszystkich. Nie wrzucam tego do działu z przysięgami, ponieważ to nie przysięga tylko plan. Będę go na bieżąco modyfikował i dopieszczał, aby łapać okazje i unikać zagrożeń. Oczywiście wezmę pod uwagę wszystkie Wasze rady.

 

Języki

Będę szlifował angielski. Dowiedziałem się że jest coś takiego jak IPA (międzynarodowy alfabet fonetyczny) i nareszcie zaczynam rozumieć jak czytać wymowę słów w słowniku. Poszerzam zasób słownictwa i oglądam kursy angielskiego żeby poprawić wymowę. Do kwietnia zacznę ćwiczyć pisanie po angielsku.

Od maja albo czerwca zacznę się uczyć japońskiego. Mam podręcznik i zamierzam ogarnąć hiraganę i podstawową gramatykę.

Praca

Stworzę profil atrakcyjnego kandydata w swojej branży i upodobnię się do niego. Zrobię szkolenia i certyfikaty z zakresu lean, kaizen, ISO 9001 i pewnie również inne, jak dowiem się które są pożądane na rynku pracy. Do końca roku zmienię pracę z obecnego bagna na porządną, w której będę się realizował. Będę się dalej uczył swojego zawodu i dokształcał w tym kierunku, ponieważ doświadczenie przyda mi się w kolejnej pracy.

Pieniądze

Stworzę i utrzymam poduszkę finansową w wysokości 10000PLN i po 2000 USD, CHF, EUR. Będę się dalej uczył analizy technicznej i gdy uznam że jestem gotowy, będę pomnażał swoje pieniądze na rynku walutowym przez kontrakty CFD. Nauczę się Pine Script.

Zdrowie

Będę dalej ćwiczył klatę i ręce we wtorek, czwartek i sobotę, oraz brzuch w poniedziałek, środę i piątek. Będę eksperymentował z obciążeniem aby przybrać na masie i modyfikował plan ćwiczeń. Skombinuję gryf do wyciskania na ławeczce. Poszerzę wiedzę odnośnie suplementów diety, zwłaszcza białka. Będę jadł nowe produkty spożywcze żeby wiedzieć czy mi smakują i zwiększę różnorodność swojej diety. Będę się wysypiał 8 godzin.

Inne

W lecie zamierzam przejść się od Świnoujścia do Helu. Będę dalej czytał książki, zwłaszcza poradniki i naukowe, w końcu kupię kobietopedię. Z końcem stycznia ukończyłem 90 dni no fapu (no dobra teraz się chwalę) i jak na razie nie czuję potrzeby się wyładować. Zobaczę jak długo uda mi się wytrzymać w ramach eksperymentu. Upoważniam się do 5 wypadów na divy w tym roku. Muszę znaleźć sposób na uodpornienie się na sytuacje stresowe. Przekonam brata do sparringów na pięści (w rękawicach) żeby wyrobić sobie umiejętności walki i przyzwyczaić się do agresji.

 

Na koniec, postaram się nie planować wszystkiego i czasem pójść na żywioł. Planowanie zapewnia mi poczucie stabilizacji i bezpieczeństwa. Chcę się nauczyć improwizować, tylko jeszcze nie mam pojęcia jak się za to zabrać.

 

I to tyle, mam nadzieję że się komuś przyda.

 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Analconda napisał:

No, to powodzenia. Ja nic nie planuje bo i tak nic z tego nie wyjdzie.

Ogólny plan na ten rok: roz(*&$ szmal.

Mało kto potrafi coś zmienić w swoim życiu. Człowiek uczy się i stara jak może, chce być bardziej pewnym siebie i co z tego ma? Oczywiście nic... Setki kursów, afirmacji, cyrografów, postanowień wszystko jak krew w piach. Za małego dziecka nie wykształciłeś odpowiednich wzorców - zostajesz popychadłem do końca życia. Czy jest jakieś wyjście? Możliwe, ja go nie znam ;(

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, tips6 napisał:

Stworzę i utrzymam poduszkę finansową w wysokości 10000PLN i po 2000 USD, CHF, EUR. Będę się dalej uczył analizy technicznej i gdy uznam że jestem gotowy, będę pomnażał swoje pieniądze na rynku walutowym przez kontrakty CFD. Nauczę się Pine Script.

Ciekawy jestem jak się pomnaża pieniądzę na rynku walutowym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ambitne plany. Trzymam kciuki by jak najwięcej udało się zrealizować. :)

 

1 godzinę temu, Reinmar von Bielau napisał:

Co to CFD właśnie i w czym warto trzymać oszczędności żeby nie zeżarła ich inflacja?

CFD - contract for difference. Poczytaj sobie w necie, jest dobrze wytłumaczone na przykładach. Co do drugiego pytania, to metale szlachetne i surowce. Oczywiście wszystko z głową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Yolo napisał:

O nogach nie zapomnij, bo niebawem zaczniesz przypominać czaplę;) 

Dokładnie.

16 godzin temu, tips6 napisał:

Będę się dalej uczył analizy technicznej i gdy uznam że jestem gotowy, będę pomnażał swoje pieniądze na rynku walutowym przez kontrakty CFD. Nauczę się Pine Script.

Tutaj moim zdaniem nie warto. Grając na Forex i podobnych, wtopisz dużo kasy i stracisz czas. Poszukaj swojej branży / niszy.

@tips6 Za resztę postanowień trzymam kciuki. 

Edytowane przez Morfeusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to po kolei

 

@Ceranthir Wydaje mi się że mam więcej energii, ale to pewnie też zasługa ćwiczeń. Wkurwia mnie więcej rzeczy (pewnie testosteron podskoczył). Już nie lawiruję między ludźmi tylko idę jak czołg prosto przed siebie. Nie zauważyłem żadnych zmian jeśli chodzi o zainteresowanie ze strony płci pięknej, ale mam niewielkie doświadczenie z kobietami i mogę zwyczajnie nie rozpoznawać sygnałów. Generalnie chce mi się żyć i pracować nad sobą.

 

@Yolo @Morfeusz Nie ma szans że zapomnę o nogach skoro od poniedziałku do piątku muszę biegać z pracy żeby zdążyć na pociąg. Oczywiście jak zmienię pracę i zmieni mi się dojazd to dodam bieganie do tygodniowej rutyny. Dzięki za troskę. ?

 

@Reinmar von Bielau @Frank89 Docelowo gdy będę miał kapitał (a nie grosze jak teraz) będę kupował waluty gdy będą relatywnie tanie i sprzedawał gdy ich kurs wzrośnie. To będzie taki dodatkowy dochód. Na razie idę w CFD żeby mieć szansę na realne pieniądze (dźwignia). Zdaję sobie sprawę z zasady 90/90/90 tzn. 90% inwestorów traci 90% swojego kapitału w pierwszych 90 dniach, ale lubię patrzeć na wykresy i ruch cen jest dla mnie interesujący. Co do oszczędności na lata to poszedłbym w metale.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@CeranthirJeśli chodzi o nofap, minęło mi tydzień temu ponad 100 dni, w moim wypadku nie wiele się zmieniło. Z rzeczy, które na pewno się poprawiły to lepsze skupienie i więcej energii. 

 

Druga kwestia to nie byłem/jestem uzależniony. Challenge zrobiłem z ciekawości.

 

Także to kwestia indywidualna, jeżeli mocno w tym siedzisz, to na pewno Ci pomoże.

 

End offtop.

 

@tips6Jak długo uczysz się języka? I jaki masz obecnie poziom?

 

Ps. Powodzenia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@józekk Angielskiego od przedszkola i w każdej kolejnej szkole, czyli lekko licząc ponad 15 lat jakiejś nauki było. Chociaż muszę przyznać że na początku długo uważałem angielski za niepotrzebny. Na studiach wziąłem B2 i C1. Teraz oceniam się na B2 i uczę się we własnym zakresie żeby to poprawić.

 

Z japońskiego miałem tylko kurs A1 przez semestr studiów. Jest do bólu logiczny, a wymowa bardzo łatwa dlatego też zamierzam się go uczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.02.2020 o 18:44, tips6 napisał:

W lecie zamierzam przejść się od Świnoujścia do Helu

 

25 minut temu, pillsxp napisał:

Ja planuje pójść pieszo z Władysławowa na Hel

Szczerze odradzam takie wygłupy ?

Jak zacząłem chodzić jakiś czas temu, to już przeszedłem całe Wybrzeże kilkanaście razy. Jak się zacznie, to niestety nie da się przestać...  ? 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.