Nieprzyjemny zapach potu

[Tomko]

Witam.

Panowie - mam wstydliwy problem. Od jakiegoś czasu straszne śmierdzi mi pot. Szybko zaczynam się pocić (pod pachami), drażni mnie ten zapach niemiłosiernie. Wręcz dla mnie on ku...wi, dziewczyna też mówi, że ma kwaśny i nieprzyjemny zapach. Wcześniej tak nie miałem. Przyznam bez bicia, że dietę mam kiepską, ale bywało, że odżywiałem się jeszcze gorzej i takich problemów nie miałem. Pachy golę co jakiś czas, włosy tam krótkie a wciąż jebie. Nie mogę oddawać co tydzień marynarek do czyszczenia bo zbankrutuję.

Czy znacie jakieś blokery potu, albo silne środki pod pachy, które wybiją bakterie tam?  

Edytowane 6 Lutego 2020 przez Tomko

[mirek_handlarz_ludzmi]

@Tomko ale tylko z pod skrzydeł jedzie, czy stopy też? Co mówi dermatolog?

 

Pierwszy krok to antybakteryjne mydło. Myjesz problematyczne miejsca kilka razy dziennie. Potem przecierasz wodą utlenioną. Na noc możesz zasypywać te miejsca sodą albo talkiem, które absorbują pot. Podobno dobrze też działają liście wkładane pod pachy po kąpieli.

 

 

[Grzegorz]

   @Tomko, czy zmieniałeś ostatnio dezodorant? Możliwe że poprzedni był tego rodzaju że zamykał gruczoły potowe,

co nie jest dobre dla zdrowia. Spróbuj zrobić swój dezodorant na bazie sody oczyszczonej.

https://ulicaekologiczna.pl/diy/dezodorant-domowy-lepszy-niz-sklepowy

[SzatanK]

Coś z dietą będzie @Tomko na 100%

[Tomko]

@mirek_handlarz_ludzmi Tylko z pod skrzydeł. Stopy git. Dodatkowo bardzo szybko przetłuszczają mi się włosy jeśli to ma jakieś znaczenie. 
@Adolf Mam koleżankę, która robi takie rzeczy. Zagadam do niej. Dzięki!

[Cznel]

Za czasów gimbazy pociłem się pod pachami niemiłosiernie, przez bluzę nawet było widać. Sprawę załatwił Etiaxil, używam już ponad 10lat, kupisz w aptece. Z tym że u mnie nie było takiego problemu ze smrodem ?

[bassfreak]

Raz dwa sprawdź sobie cukier , kwaśny pot to przeważnie coś z glukozą i ogólnie też kwestia żarcia.

Edytowane 6 Lutego 2020 przez bassfreak

[Tomko]

@bassfreak Może być - ostatnio wpieprzam dużo słodkości.

[deleteduser68]

Też tak miałem. To efekt syfiastej diety. 

Mniej cukru, mniej mięsa, alko, kawy, dużo wody, pij czystek, dobrze by było też pochodzić na saunę.

 

A te antyperspiranty z sody bym sobie odpuścił. Mi pozatykały gruczoły potowe i miałem pod pachami wielkie, bolące bąble. 

 

 

[Leniwiec]

5 minut temu, Heniek napisał:

A te antyperspiranty z sody bym sobie odpuścił. Mi pozatykały gruczoły potowe i miałem pod pachami wielkie, bolące bąble.

Chyba każdy antyperspirant tak działa... Ja używam old spice, u mnie się sprawdza na 100%

@Tomko nic z tym nie rób, po prostu uwolniłeś feromony, teraz nie będziesz mógł się opędzić od panien ?

[Król Jarosław I]

190%dieta. 

[deleteduser108]

Marek mówił w audycji kiedyś, że to cukrzyca jest. 

[trop]

@Tomko

Kup w aptece Perspiblock deo i problem masz z głowy. Używaj co drugi dzień, po prysznicu, koniecznie jak będziesz szedł spać. 

Ja jeszcze używam takiej mgiełki pod pachę Diora w dzień i jest wspaniałe. ? Ale to niekoniecznie bo Perspiblock robi robotę w 100%.

[niedzielnykierowca]

Tak jak bracia mówią, dieta.

U mnie poprawiła się cera i pot tak nie śmierdzi. Pije dużo wody i soki z owoców, warzyw (Zmiksowane samemu). No i staram się nie jadać mocno przetworzonego.

Zero słodyczy.

[deleteduser64]

Zbadaj się. Bo to też może być symptom poważnej choroby. Ciało zawsze daje znać. Zrób badania krwi, moczu i takie profilaktyczne.

[PanKanapka]

Godzinę temu, Tomko napisał:

Czy znacie jakieś blokery potu, albo silne środki pod pachy, które wybiją bakterie tam?  

Polecam Ci Ałun w sztyfcie.
Jest to naturalny produkt i w przeciwieństwie do wielu tego typu produktów nie zatyka porów czy nie blokuje wydzielania potu (organizm się musi pocić), tylko działa antybakteryjnie. Kosztuje chyba kilkanaście złotych i wystarczy na kilka miesięcy. Najpierw umyj pachy, potem wytrzyj do sucha, zwilż ałun pod wodą i posmaruj pachy pozostawiając do wyschnięcia. Mi pomaga.

 

[Imiennik]

Żadnych antyperspirantów i blokerów potu. Skóra to organ, wchłania, wydala, reguluje temperaturę, chroni przed czynnikami zewnętrznymi, reguluje gospodarkę wodną i można tak bez końca wymieniać. Co się stanie jak zablokujesz wydzielanie? Wszystko zostanie w organiźmie, będzie się kumulować. To tak jakbyś zatkał wydech w samochodzie. 

 

Dzisiejsza medycyna jest oparta o hamowanie objawów, co jest głupotą, oszukiwaniem się. Trzeba niwelować przyczyny. Musisz zmienić dietę. Ogranicz mięso, produkty ciężkostrawne, gazo/pierdogenne produkty jak rośliny strączkowe, węglowodany. Zastanów się też nad używkami jeśli korzystasz. Idź do dermatologa i dietetyka, zrób konieczne badania, zgłębiaj temat i działaj. Medycyna nie gryzie, a jest bardzo ciekawa.

 

Tak właściwie to pot nie śmierdzi, a raczej nie powinien. Powiedz mi @Tomko, waniajet od razu jak się spocisz, czy po jakimś czasie?

 

"Smród potu" który zazwyczaj czujemy to nie nasz pot, tylko metabolity baktetii które na nim żerują.

Edytowane 6 Lutego 2020 przez Imiennik

[leto]

@Tomko skolonizowały Cię jakieś nowe bakterie lub grzyby, albo zmieniłeś coś w diecie, albo jest to kwestia jakiegoś przewlekłego choróbska odbijającego się na metabolizmie.

 

Jestem tego samego zdania, co @Imiennik, antyperspiranty/blokery potu na dłuższą metę robią więcej złego, niż dobrego, ale przyznam bez bicia że ja tego problemu nigdy nie miałem, więc w sumie nie dziwię się, że ktoś potrzebuje od czasu do czasu zastosować w sytuacji podbramkowej.

Edytowane 6 Lutego 2020 przez leto

[Tomko]

@Imiennik Od razu. Byłem na spotkaniu dziś - wyszedłem o 7 rano - trochę stresu, trochę gorąco w płaszczu - wracam o 11 na mieszkanie - koszula jebie, wilgotna pod pachami, marynarka jebie. Aż nawet płaszcz zahaczyło. 

@PanKanapka Mam ałun w sztyfcie - kupiłem po goleniu. Spróbuję pod pachy jak mówisz.

[RENGERS]

@Tomko Dieta bogata w smalec, mięso,  głównie wieprzowe, duża ilość protein w diecie też działa smrodkowo

 

Możliwe również, że stosowałeś długo beznadziejne, nienaturalne dezodoranty typu rexona, nivea ,  po których po jakimś czasie zaczyna po prostu jebać z pod pach na wskutek chemii w nich zawartej.

 

Najlepiej niczym nie smaruj paszek, nawet ałunem.

 

Polecam również depilację włosów pod pachami- zapach się zmniejszy.

[Tomko]

@RENGERS Dieta słaba, to prawda. Mało wody, teraz mam Garniera antyperspirant. Na początku był spoko, ale teraz czuję go na całe mieszkanie jak się w kiblu psyknę. Porażka. 

[TheFlorator]

Mysle, ze to wypadkowa 3 skladnikow:

 

a) dieta

b) pogoda/klimat/odpowiednie ubieranie sie

c) stres

 

Mowilem ci kiedys, jak polecilem na ta piekna wyspe niedaleko Afryki:

1) jedzenie: lekkie, owoce morza, ryby, owoce, warzywa. Jadlem baaardzo duzo ale LEKKOstrawne w sumie

2) tem srednia roczna 25C, powietrze suche, lekka bryza

3) stresu nie mialem

 

Efekt? W ogole sie nie pocilem przez 7 dni. W ogole!

Po przyjezdzie do domu od razu sie zaczelo.

 

Jedyne co moge doradzic:

jedz rzeczy latwostrawne, lekkie. Ubieraj sie w bawelniane rzeczy adekwatne do pogody tak abys mial optymalna dla siebie temp ciala i przewiewnosc. Staraj sie zarzadzac swoim stresem w miare mozliwosci.

Wyjedz do cieplego kraju ?

 

Dezodorantu “eko” (bez aluminium-zapychajacego sztucznie pory-wiekszosc na tym bazuje) probowalem jakis czas temu. 4 razy drozszy. Nic mi nie pomoglo.

 

1 hour ago, Tomko said:

ostatnio wpieprzam dużo słodkości.

To nie wpierdalaj ?

[Kespert]

Przyczynami nadpotliwości mogą być:

- nadmierna masa ciała;

- ciągłe narażenie na stres;

- niektóre choroby, np. przeziębienie, schorzenia tarczycy, choroby układu nerwowego, cukrzyca;

- zażywanie leków, np. przeciwbólowych, antybiotyków;

- nadużywanie alkoholu;

- zła dieta;

- ciąża

 

Ja poleciłbym codziennie wieczorem jedną herbatkę z szałwii, zaparzoną według receptury z pudełka.

Dezodoranty z ałunu wyłącznie jako jednorazowe przypadki, gdy "musisz" być świeży - stosowane długotrwale mogą bardziej szkodzić, niż pomagać.

Jeśli masz problem ze stresem - odpuść sam sobie, i zrelaksuj się. Organizm podąży za zanikiem "zagrożenia" i też odpuści.

Dezodorant - Nivea Silver Protect Antibacterial. Testowane na Kespertach Może być w kulce, jak wolisz - tylko omijaj wersję Ouick dry bez antibacterial, zupełnie inne/gorsze działanie.

No i podstawa - takie efekty nie biorą się znikąd. Jeśli to nie stres, ani nie dieta, zacznij myśleć o badaniach typu cukier i tarczyca.

Aha - jeśli dostaniesz porady o stosowaniu dziurawca, odpuść. Wbrew pozorom, dziurawiec to bomba atomowa wśród ziół - i niewłaściwie użyty, może zaszkodzić bardzo łatwo.

Edytowane 6 Lutego 2020 przez Kespert

[Yolo]

Oprócz rad powyżej;

 

- długość i jakość snu

 

Dla mnie to czynnik zmieniający całe funkcjonowanie.

Kiedy wyspany, dwa dni bez prysznica to nie tragedia, nawet jeśli duże obciążenie fizyczne w trudnych warunkach- np. góry. 

 

A kiedy brak snu, czuję sam siebie pod wieczór mimo porannego prysznica i spokojnego dnia.

[Tomko]

@Kespert Oo właśnie - NIVEA silver. Używałem kiedyś i był spoko.