Skocz do zawartości

Nofap


Rekomendowane odpowiedzi

Wiele razy próbowałem, rekordem były 3 tygodnie, czas w końcu spróbować z pomocą braci. Rozwód z ręką i pornosami od dnia dzisiejszego na 90 dni. Życzcie mi powodzenia :P. Przy okazji, czy ktoś z braci zna jakiś SKUTECZNY sposób na blueballs? Po tygodniu (tak tak, bez dotykania fiuta) mam wrażenie, jakbym nosił w mosznie 2 kamienie, chodzenie sprawia taki ból, że aż mi niedobrze, wszelkie internetowe sposoby to gówno, prysznic w lodowatej wodzie działa na jakieś 15 minut, a i nie zawsze można (praca(.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja wytrzymałem maksymalnie 1,5 miesiąca, ale dalej to wszedł flatline, no i niestety poddałem się jak ta pizda. No, ale wstaje i próbuje ponownie, do skutku. No, ale ja w ogóle nie staram się patrzeć na swój licznik, bo to sensu nie ma, po prostu trzeba skończyć z tym gównem.  No, ale dam znać w kwietniu o tym jak mi poszło, bo na razie daje sobie takie "wyzwanie". 

Edytowane przez Peter740
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, .LaRs napisał:

Cześć, czy mógłbyś napisać jakie efekty odnotowałeś po 3 tygodniach no fapu? Bardzo ciekawi mnie Twoja relacja. Z góry dziękuję :) 

Hm, z typowo "fizycznych"-lepiej się wysypiałem i byłem pełen energii. Do tego niekontrolowane wzwody 24/7, trochę śmieszno, trochę straszno. No i blueballs jak sam skurwysyn, nawet tramadol średnio pomagał. Z takich "psychicznych" wzrost agresji, do poziomów, których w życiu bym się u siebie nie spodziewał, do tego niesamowite parcie na dupy, po 2,3 ustawki na tinderze dziennie, byleby coś wyhaczyć, a podczas ustaweczki dużo bardziej "jaskiniowe" podejście niż zwykle :D. No i z jednej strony zmniejszenie brainfoga, poczucie, że jest się "tu i teraz", z drugiej problemy z koncentracją, BO FIUT STERCZY I CHCE SIĘ WALIĆ. To tak z grubsza :P.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrym wspomaganiem są leki z grupy SSRI stosowane w zaburzeniach obsesyjno-kompulsywnych OCD.
Źródła podają 100mg sertaliny dziennie, mnie 25 mg wyrwało z fap obsesji, zostały mi jeszcze 3 tabletki... 
Później lecę bez nich...
Jestem na 36 dniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako, że dosyć mocno siedzę w psychofarmakologii, to od SSRI staram się trzymać z daleka, traktuję je raczej (razem z trójcyklikami) jako ostatnią deskę ratunku, gdybym zachorował na depresję, ale na pewno nie chcę się w nie wjebać, bo za dużo bawię się fujarką :P. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.