Skocz do zawartości

Lepiej mieć sex friends czy dziewczynę i być w związku?


efewcs

Być w związku czy sex friends?  

45 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Być w związku czy sex friends?

    • Być w związku
      16
    • Sex friends
      29


Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, Yolo napisał:

Lepiej nie zadawać głupich pytań.

Drugi dzień na forum i trzecia zdaje się durna ankieta.

Ktoś chce tutaj za wszelką cenę coś udowodnić, nie dając nic od siebie.

A co mam dać od siebie?

Edytowane przez efewcs
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno powiedzieć, każdy ma subiektywne spojrzenie na ten temat. Jeżeli chcesz wiedzieć co masz wybrać w życiu to sam powinieneś wiedzieć. Ja bym jeszcze się chciał pobawić i wolałbym fwb, a za jakiś czas poważny związek, aczkolwiek już u mnie jest opcja numer 2, więc ok, nie wybrzydzam i jakoś nie mam z tym wszystkim problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, leto napisał:

Byłem i w takich i takich układach, wszystko ma plusy i minusy, a tak wgl dziewczyny to nic więcej jak tylko kłopoty ;)

 

Generalnie jednak trochę bardziej się skłaniam ku opcji fwb.

Same kłopoty... 

nie-bede-mial-przez-ciebie_2017-06-24_14

Edytowane przez Xymitys
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, heavy27 napisał:

Szczerze? Najlepiej to by było poznać dziewczynę już w gimnazjum i przeżyć tak sobie razem całe życie w matrixie :P  znam takich ludzi i czasami to bym tak chciał ? :D  

Ty się śmiej... Moja siostrzenica poznała chłopaka pod koniec gimnazjum, jest już po studiach i nadal są razem, planują ślub. Ona to taka trochę herszt baba, on taka kruszynka przy niej, ale trochę przybrał od roku, bo najwidoczniej dobrze go karmią :P

Dogadują się, on przyjeżdża do niej (ona mieszka z rodzicami) i tak chyba od 8/9 lat... Nie wiem co teraz się dzieje, ale jak w wakacje często u nich bywałem, to istna sielanka.

Cuda się zdarzają jak widać, ale za nią <raczej> chyba się nikt nie ogląda, bo to dziewczyna z tych "z grubszej kości", najwidoczniej on ma taki fetysz xD 

Edytowane przez Xymitys
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy co kto lubi. Ja celuję w zażyłe relacje, nie kręci mnie dymanie randomowych lasek/co chwile inna/divy. Próbowałem, to nie dla mnie. Najlepsza opcja to przyjaciel płci żeńskiej, inna sprawa, że kobieca natura często nie pozwala na utrzymanie takiego stanu rzeczy. Chcesz się bawić w związki, to nerwy, serce i dupę musisz mieć z kamienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.