Skocz do zawartości

Miało być pięknie


Rekomendowane odpowiedzi

@Turop

 

Jeśli kojarzę dobrze. Jesteś po rozstaniu z mentalną Karyną, masz brata poje** który nie umie się dogadać z tobą w sprawie twojego mieszkania.

Kontakt z mamą był szkodliwy.

Zamieszkałeś z kolejną mentalną Karyną, która odstawiła numer na poziomie gimnazjum.

Jesteś prostym gościem pracującym na suwnicy ale masz ambicje i marzenia i często na forum próbujesz znaleźć inspiracje do realizacji lotniczych marzeń czy też ogólnie?

Bardzo dajesz na siebie wpłynąć otoczeniu.

 

Robię to podsumowanie dla jednego prostego wniosku. Odstajesz ambicjami od swojego środowiska i uwsteczniasz się, czas to zmienić stąd te durne sytuacje jesteś tam i robisz to czego nie powinieneś.

 

Żadnego sexu na Boga!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Jaśnie Wielmożny napisał:

Zamieszkałeś z kolejną mentalną Karyną, która odstawiła numer na poziomie gimnazjum.

To się zgadza, zapisałem się do psychologa, ale odwołał wizytę, narazie nie mam kasy żeby iść coś przepracować, ciągnie mnie otoczenie w dół, spędzając czas z ludźmi, którzy mnie otaczają często czuje się przez to głupszy, tak samo przebywanie z nimi jest dla mnie męczące, mentalnie, emocjonalnie i ambicjonalnie jak jestem w ich towarzystwie poprostu umieram, większość z nich pozabijała by się o prace, która mam obecnie, a dla mnie to zwykła fucha, którą ogarnąłem w rok do perfekcji i chciałbym robić coś bardziej ambitnego, niekoniecznie lepiej płatnego, bo z głodu nie umrę. 

27 minut temu, Jaśnie Wielmożny napisał:

próbujesz znaleźć inspiracje do realizacji lotniczych marzeń czy też ogólnie?

Też ogólnie, już mniej więcej wiem czego oczekuje od siebie względem pracy, poprostu chciałbym znaleźć coś, co będę robił do końca życia z przyjemnością, ale w międzyczasie zawsze muszę mieć plan B, C, D. 

27 minut temu, Jaśnie Wielmożny napisał:

Odstajesz ambicjami od swojego środowiska i uwsteczniasz się, czas to zmienić stąd te durne sytuacje jesteś tam i robisz to czego nie powinieneś.

Tak tu jest klucz, dlatego wychodzą takie sytuacje raz po raz, poprostu nie pasuje do otaczającego świata, jak by na to nie spojrzeć to tak jest i nie chodzi o narcystyczne majaki, tylko to są czyste fakty, dlatego tyle różnych tematów, nie pasuje do plebsu bo duszę się w ich towarzystwie, nie pasuje do klasy średniej, bo mam wjebane do głowy że czegoś mi brakuje. A co do wyprowadzki, ten krok z tą nową Karyną i tak jest przełomowy, ostatni tydzień siedząc w mieszkaniu u matki, byłem tak  nieszczęśliwy i siedząc zastanawiałem się, co mam zrobić żeby to zmienić, padło na wyprowadzkę, ale znowu niefortunne zagranie, bo zamiast zrobić to sam poszedłem na łatwiznę. 

Edytowane przez Turop
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, Turop said:

niee, z prozaicznego powodu "żeby było jej taniej", 

Na przyszłość masz nauczkę - jak kobieta decyduje się na współlokatora płci przeciwnej, to nigdy po to żeby było "taniej" albo "wygodniej'. Takimi motywami to się kieruje studentka jak sobie bierze współlokatorkę, nie dorosła kobieta jak sobie wpuszcza do domu kolesia od seksu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Turop napisał:

Panowie, Pannie tak zależało, że 20 kilogramowe worki z rzeczami rzucała jak piłeczka do tenisa, 2 obiady dziennie, obiad normalny i na kolacje ciepłe danie, herbata na skinienie, nic tylko leżeć i pachnieć, zbyt piękne żeby było prawdziwe, zbyt dobrze jej to idzie, żeby to było naturalne. 

@Turop

Ja tu widzę jedynie Twoje niskie poczucie wartości i zaskoczenie faktem, że panna się w Tobie zakochała/złapała haj hormonalny. 

Przerosła Cię jej postawa, która bardzo kłóci się z tym co o sobie myślisz, dlatego jej nie wierzysz. 

 

Kobiety nie takie rzeczy potrafią robić w tym stanie.

Dba o Ciebie w normie 200% i planuje wspólną przyszłość. 

Zupelnie normalne zachowanie w takim stanie, odpowiednik białego rycerza. 

Co znaczy że jest zdesperowana.

Spokojnie, przejdzie jej ;) 

A Ty się nie stresuj, jakby chciała Cię zeżreć. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Yolo dobrze napisał.

I wbrew pozorom @Lubię seks z kobietami również ma rację. Masz dobrą okazję, żeby zbudować "barykadę" w głowie. Jeśli Twoje kontakty z kobietami będą polegały wyłącznie na strachu, uprzedzeniach, izolowaniu siebie i ucieczkach to marnie skończysz @Turop.

Ciesz się, że masz gdzie mieszkać, kobieta o Ciebie dba, Ty dbaj o nią ale KOMUNIKUJ również wyraźnie jakie masz oczekiwania (o obawach z kobietą się nie gada). 

I tak - kotłuj łóżko z tą kobietą, jeśli chce (póki chce właściwie) - po prostu kontroluj haj po swojej stronie. Wywalisz z głowy część uprzedzeń, które wybudowałeś (fatalnie) w stosunku kobiet, i nauczysz się również kontroli emocji. Przyda Ci się to w życiu we wszystkim. Dosłownie we wszystkim.

Nie uciekaj znowu bo przecież nic złego Ci się nie dzieje. 

Masz znakomitą okazję aby nauczyć samego siebie bardzo przydatnych w życiu umiejętności i odruchów.

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Turop Czekaj, czekaj... Czy tylko ja widzę, że nic jeszcze się nie wydarzyło a ty już jesteś obsrany na rzadko jakbyś co najmniej związał się ślubem z jakąś Tajką z biednej prowincji? Co tu się odwala? Pożyczyła ci laska 3000 PLN (więc masz nad nią przewagę bo będzie chciała odzyskać), ona ci gotuje skacze koło ciebie, wybiera mebelki a ty gotujesz się jak żaba w wodzie? Panna wybiera mebelki to pytasz ją: "fajne mebelki, ale przecież masz już mebelki tutaj?". Robi ci obiadki to korzystaj i dziękuj, posprzątaj chatę co jakiś czas, myj gary, zrób zakupy. Wtedy pani ci nie powie - robiłam ci jedzenie, dbałam o ciebie ty gnido itp. bo wypalisz jej: "no ale ja sprzątałem TWOJE mieszkanie, myłem po jedzeniu itp., robiłem zakupy... Przecież taki był nasz układ". Notuj kiedy robiłeś zakupy i sprzątałeś - nic ich tak nie wku...ia gdy ona drze ryj, że nigdy nic nie zrobiłeś a ty wypalasz z konkretnymi datami. One pamiętają tylko to czego nie zrobiłeś a nie to co zrobiłeś. Pierwszy raz mieszkasz z kobietą? Przecież nie masz z nią żadnej umowy a panikujesz jakbyś ślub wziął po pigułce gwałtu.

Nie rozumiem o co tutaj się toczy dyskusja.

Edytowane przez Tomko
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, azagoth napisał:

Nie uciekaj znowu bo przecież nic złego Ci się nie dzieje. 

Nie uciekam, a to dlatego, że

1 godzinę temu, azagoth napisał:

(o obawach z kobietą się nie gada). 

Dlatego założyłem temat, wpadłem w jakąś panikę związana z brakiem oszczędności i tego, że jestem od kogoś zależny (mieszkanie u koleżanki), poszedłem na łatwiznę zamiast się ska wyprowadzić, jest dobrze i szukam dziury w całym, bo wszędzie węszę przekręt i poprostu wolałem to skonsultować tutaj, nie mam z kim pogadać o swoich obawach, wiem, że często wątki z boku wydają się prozaicznie śmieszne, bo sam widzę różne akcje innych w ich życiu i przygodach, ale na tym to polega, żeby sobie tutaj pomagać, złapać dystans do sytuacji, ochłonąć, nie robiłem jazd kobitce, toczyłem wojnę w swojej głowie i chciałem to z kimś przegadać, żeby nie być oszukanym, tymbardziej wtedy wiem, że to dobre miejsce dla młodego mężczyzny.

 

A co do @Lubię seks z kobietami od pedałów niech sobie wyzywa rodzinę, a nie ludzi, którzy chcą podyskutować na jakieś sprawy dla nich ważne, zazwyczaj nikogo tutaj nie obrażam, według mnie przekroczył granice, powinien zostać za to ukarany, to nie był kubeł zimnej wody,  tylko wyzwiska i szyderstwa, wiedziałem o co mu chodzi, nie jestem głupi, on też wiedział o czym ja pisze, a jednak co chwilę ubliżał mojej osobie, to nie pomoc to próba dowartościowania się, ciekawe co on takiego przeżył w życiu, że ma poczucie wyższości i myśli o innych w kategorii jaką zaprezentował podczas tej dyskusji , wymiana argumentów nie polega na wyzwiskach, nawet gdy ktoś ma skrajnie inne poglądy, a przy tym nikomu nie szkodzi, jak najmniej takich typów bo według mnie psują idee tego miejsca. Wyzywał nie tylko mnie, ale odniósł się do innych użytkowników forum, nikt przed kobietą nie chce uciekać, tylko poznać zdanie innych mężczyzn, gdy czuje, że "coś jest nie tak" , przykład z kobietą, która mieszkam, na messengerze maja grupę 5 najlepszych koleżanek, myślicie, że o czym tak piszą? Obgadują każdy problem, nie są z niczym same, nawet tak dziwne tematy jak my tutaj opisujemy, one mogą obgadać w każdej sekundzie, w konfrontacji z samotnym facetem, można nieźle namieszać w ten sposób. 

2 godziny temu, azagoth napisał:

Masz znakomitą okazję aby nauczyć samego siebie bardzo przydatnych w życiu umiejętności i odruchów.

I o to w tym chodzi, napisałem o swoich obawach, chciałem poznać wasze zdanie, nie jestem uparty jak muł, chciałem rady na chłodno od chłopaków z, którymi można pogadać o wszystkim, jak z braćmi. 

 

@karhu Chyba w żadnej części nie zginął (nie oglądałem tych starych), także wolę być nim niż pedałem ?

 

1 godzinę temu, hogen napisał:

Chyba ze dobrze zarabiasz, ale z tego co piszesz, to wątpię. 

Mam 26 lat, pochodzę z miejscowości w, której mieszka 800 mieszkańców, zarabiam z premią koło 5 na rękę, w okolicy takie zarobki to 3 krotność normalnej pensji, myślę, że jak narazie jest nieźle. A do mamy nie wrócę, pora zacząć budować swoje życie od podstaw. 

 

@Tomko Masz rację, pomagam jej tak samo, nikt nie musi za mnie sprzątać czy gotować, z gotowaniem sama mnie woła, żebym jej doradził co jak przyrządzić, dziś rano po nocce jak spała, robiłem wypasione śniadanie, też jej zrobiłem, wstała, miała przygotowany ciepły posiłek, nie jestem samolubem i wiem, że zaczęła by kiedyś wypominać co dla mnie nie robi, problemem jest jedynie to, żeby jej wytłumaczyć moją postawę wobec jej osoby, i na ile może sobie ode mnie jaka potencjalnego partnera pozwolić. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Tomko napisał:

@Turop Czekaj, czekaj... Czy tylko ja widzę, że nic jeszcze się nie wydarzyło a ty już jesteś obsrany na rzadko jakbyś co najmniej związał się ślubem z jakąś Tajką z biednej prowincji?

 

Haha aż się uśmiechnąłem pod nosem, kiedy to przeczytałem :D 

 

@Turop

Osobiście myślę, że trochę przesadzasz i się gotujesz. Przeczytałem cały wątek i masz rację, że toczysz wojnę w swojej głowie. I jest to dla ciebie nieprzyjemne uczucie, w pełni rozumiem.

Gdybym był na twoim miejscu to przetrwałbym do następnej wypłaty, po czym wyprowadziłbym się na swoje (jeśli zarabiasz z premią 5k to powinno gładko pójść), po czym następnie powoli i ratalnie spłacał panią miesiąc po miesiącu. Wówczas moje sumienie byłoby spokojne.

 

Sytuacja wygląda następująco: jest podobnie jak z używkami. Dopóki będziesz przebywał w towarzystwie narkomanów i alkoholików to się nie uwolnisz od nałogu. To samo z panią: gotuje ci obiadki, miżdży się do ciebie, więc będziesz chodził nakręcony.

 

Nie jestem jakimś tam expertem od rad, ale ja bym rozplanował sobie wydatki na nowe mieszkanie w Marcu i powoli się do wyprowadzki przygotowywał. Na opłaty za czynsz i inne media będziesz miał pieniądze, bo w koncu wynajmujesz komuś tam swoje mieszkanie. Więc jest luzik.

Najważniejsze, żebyś sam się ze sobą dobrze czuł. 

Powodzenia życzę i pozdrawiam.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.