Chciałbym sobie pobzykac.

[Levis]

Czuję że to już czas. Niedawno stukla mi dwudziestka, a ja wciąż jestem prawiczkiem. Pomimo że jedynie co do tej pory odczułem to jak dziewczyna siedziała mi na kolanach, i dała mi pomacać cycuszki. 

Czuje wewnętrzna desperację chciałbym już po prostu bzyknąć fajna laske, i to fajna a nie byle jako, byle jakie mnie nie interesują, co więcej często jak zauważam drobne wady w kobiecie ( np lekko owłosiony pieprzyk, duże łydki), to automatycznie w mojej głowie staje się aseksulana, przez co nie chce mi się jej podrywać. Chyba szukam tej idealnej, ale z drugiej strony wiem że taka nie istnieje i każda będzie miała jakąś wadę, mam zbyt idealny obraz kobiety swoich marzeń. 

Czego ja tak naprawdę chce? Myślę że seksu, emocji z nim związane, mieć większe doświadczenie w tych sprawach damsko męskich, ale za nic nie chce poznawać rodziny owej kobiety, ani aby ona mnie poznawała głębiej, dlatego nie chce związków. 

Nawet ojca nie miałem w rodzinie, więc nie mam wzorca jaki powinien być facet w związku, zresztą mam swoje hobby, które lubię spełniać samotnie. 

Poszedłbym do profesjonalistki, często o tym myślę, ale z drugiej strony coś mnie blokuję, a może to zwykła nieśmiałość.... 

Edytowane 10 Lutego 2020 przez Levis

[maciazZ]

Według mojej skromnej opinii idź na divy, tylko jeśli naprawde masz duże ciśnienie. Poczytaj sobie garsoniere i wybierz sobie jakąś fajną z dobrymi opiniami.
Ja byłem dziś po swój pierwszy raz i nie żałuje

[deleteduser108]

7 minut temu, Levis napisał:

Niedawno stukla mi dwudziestka, a ja wciąż jestem prawiczkiem. Pomimo że jedynie co do tej pory odczułem to jak dziewczyna siedziała mi na kolanach, i dała mi pomacać cycuszki. 

To gratulacje - jestem starszy i właściwie nigdy nie rozmawiałem z kobietą.

8 minut temu, Levis napisał:

Poszedłbym do profesjonalistki, często o tym myślę, ale z drugiej strony coś mnie blokuję, a może to zwykła nieśmiałość.... 

Zadzwoń powiedz, że dziewczyna wyszła i by ona wpadła bo chcesz ją zdradzić - dzięki temu ukryjesz stres. W teorii - no i jeszcze zadzwonić no ale trzeba się przełamać.

9 minut temu, Levis napisał:

byle jakie mnie nie interesują, co więcej często jak zauważam drobne wady w kobiecie

No a kto nie - no skoro masz aż tyle lat no to nie jesteś chadem ani badboyem więc jesteś... - więc niestety najlepszy towar jest poza zasięgiem.

[Marlenka]

10 minut temu, maciazZ napisał:

Według mojej skromnej opinii idź na divy, tylko jeśli naprawde masz duże ciśnienie. Poczytaj sobie garsoniere i wybierz sobie jakąś fajną z dobrymi opiniami.
Ja byłem dziś po swój pierwszy raz i nie żałuje

? Co Ty jemu proponujesz? To nie najlepszy pomysł.

[Król Jarosław I]

Idź se najpierw na masaż (którego żadna żona nigdy swoją drogą ci nie zrobi) nawet pleców. Przy dobrej dupie zara ci odpali ale przyszedłeś tylko na masaż nie masz od razu ciśnienia wyruchać jej jak łysy z brazers.

 

A jak ci nie odpali i się zryjesz to i tak nie obdzwoni i koleżanek jak dziewczyna ??? 

 

Nie każcie mu od razu ruchać zjebiecie chłopaka ...

Edytowane 10 Lutego 2020 przez Król Jarosław I

[bassfreak]

3 minuty temu, Marlenka napisał:

? Co Ty jemu proponujesz? To nie najlepszy pomysł.

Nie jest to zły pomysł ponieważ : 

19 minut temu, Levis napisał:

 

Czego ja tak naprawdę chce? Myślę że seksu, emocji z nim związane, mieć większe doświadczenie w tych sprawach damsko męskich, ale za nic nie chce poznawać rodziny owej kobiety, ani aby ona mnie poznawała głębiej, dlatego nie chce związków. 

 

Przynajmniej nie zostawi jakiejś dziewczyny na lodzie po bzykaniu.

[maciazZ]

6 minut temu, Marlenka napisał:

? Co Ty jemu proponujesz? To nie najlepszy pomysł.

Zależy jak sie na to patrzy. Zreszta napisalem ze jeśli ma duże cisnienie to niech idzie. W przeciwnym wypadku nie ma to sensu. Nie powinien tego robić na siłę, wbrew sobie.

7 minut temu, Król Jarosław I napisał:

Idź se najpierw na masaż (którego żadna żona nigdy swoją drogą ci nie zrobi) nawet pleców. Przy dobrej dupie zara ci odpali ale przyszedłeś tylko na masaż nie masz od razu ciśnienia wyruchać jej jak łysy z brazers.

 

A jak ci nie odpali i się zryjesz to i tak nie obdzwoni i koleżanek jak dziewczyna ??? 

 

Nie każcie mu od razu ruchać zjebiecie chłopaka ...

Nikt mu nic nie każe. I tak sam wybiera.

[Marlenka]

Chodzenie na divy uzależnia a w najgorszym przypadku ryje psychę. 

Obu nie trafił na laskę, która zrobi go w balona.

Niech zada sobie pytanie czy to chodzi tylko zaczęcie życia seksualnego czy też o to żeby,fajnie spędzić czas tak, żeby został on w pamięci.

[deleteduser108]

2 minuty temu, Marlenka napisał:

Chodzenie na divy uzależnia a w najgorszym przypadku ryje psychę.  

A to niby dlaczego?

[.LaRs]

Kolego, ja mam 26 i dopiero wszystkie znaki na niebie i ziemii wskazują na to, że niedługo na dniach będzie mój pierwszy raz. Jeśli to Ci poprawiło nastrój to swoje zadanie wykonałem.

[Król Jarosław I]

Zarówno cipa divy jak i kobiety uzależnia tak samo jak narkotyki.

 

Divy do tego jeszcze pierdolą psyche bo same mają często zjebaną (dużo, żre Xanax czy jakoś tak).

 

Jednak nie poruchać wcale jest równie katastrofalnie.

 

W jednym i drugim przypadku przychodzą kompensację jeśli przesadzimy i za kare nam odpierdoli:)

[Levis]

1 minutę temu, maciazZ napisał:

Zależy jak sie na to patrzy. Zreszta napisalem ze jeśli ma duże cisnienie to niech idzie. W przeciwnym wypadku nie ma to sensu. Nie powinien tego robić na siłę, wbrew sobie.

Ja już myślałem o tym aby pójść do profesjonalistki. Natomiast problem jest taki, że za bardzo się z tym miazgan i zawsze po dłuższej dyskusji samego ze sobą, dochodzę do wniosku że w sumie poczekam jeszcze trochę jak się nie znajdzie jakąś chętna koleżanka, to pójdę do prostyt, i tak o to już z rok minął a ja wciąż zdesperowany 

 

Teraz, .LaRs napisał:

Kolego, ja mam 26 i dopiero wszystkie znaki na niebie i ziemii wskazują na to, że niedługo na dniach będzie mój pierwszy raz. Jeśli to Ci poprawiło nastrój to swoje zadanie wykonałem.

Mi się śniło z tydzień temu, jak uprawiałem seks z dziewczyną+ też mam wrażenie że jakby znaki mi się pojawiają sygnalizujace że za niedługo zalicze, ale może mi się tak tylko wydaje 

1 minutę temu, Marlenka napisał:

Chodzenie na divy uzależnia a w najgorszym przypadku ryje psychę. 

Obu nie trafił na laskę, która zrobi go w balona.

Niech zada sobie pytanie czy to chodzi tylko zaczęcie życia seksualnego czy też o to żeby,fajnie spędzić czas tak, żeby został on w pamięci.

O zaczęcie życia seksualnego, fajnej zabawy, czuję że jak doznam gorącego seksu to wiele blokad ze mnie zejdzie, które założyłem na siebie przez lata, nieśmiałość, strach przed kobietami, brak pewności siebie itd... 

[bernevek]

Ja bym się wstrzymał, ale robisz jak będziesz chciał. 

[Marlenka]

Jeśli raz jemu się spodoba i nie powie stop to będzie jemu trudno znaleźć kobietę do związku. A jeśli już znajdzie to i tak wróci do divovania.

[.LaRs]

1 minutę temu, Levis napisał:

Mi się śniło z tydzień temu, jak uprawiałem seks z dziewczyną

To z powodu zbyt dużego podniecenia seksualnego, ja poznałem dziewczynę na początku roku, było fajnie w samochodzie ale seksu nie było, za kilka dni będę w Polsce i pewnie do tego dojdzie, zresztą po takich smsach jestem przekonany, że tak, lecz wszystko zależy ode mnie.

[bernevek]

2 minuty temu, .LaRs napisał:

To z powodu zbyt dużego podniecenia seksualnego, ja poznałem dziewczynę na początku roku, było fajnie w samochodzie ale seksu nie było, za kilka dni będę w Polsce i pewnie do tego dojdzie, zresztą po takich smsach jestem przekonany, że tak, lecz wszystko zależy ode mnie.

Nie napalaj się, dobra rada. Ona wie, że to Twój pierwszy raz? Powiedz jej o tym - może Cię poprowadzi (albo nie będzie przeszkadzać, w sensie wycofywać się). 

[.LaRs]

Nasz obu pierwszy. Przynajmniej tak mówi. Raczej w to wątpie bo jakaś taka za śmiała jest na dziewicę.

[maciazZ]

4 minuty temu, Levis napisał:

Ja już myślałem o tym aby pójść do profesjonalistki. Natomiast problem jest taki, że za bardzo się z tym miazgan i zawsze po dłuższej dyskusji samego ze sobą, dochodzę do wniosku że w sumie poczekam jeszcze trochę jak się nie znajdzie jakąś chętna koleżanka, to pójdę do prostyt, i tak o to już z rok minął a ja wciąż zdesperowany  

Miałem tak samo. Tez sobie myślałem ze sie znajdzie ta chetna i tez sie przymierzalem dobry rok do tego. Sam wybierasz mordo, ja ci tylko podpowiadam.

[Mattheo]

44 minuty temu, Levis napisał:

Poszedłbym do profesjonalistki, często o tym myślę, ale z drugiej strony coś mnie blokuję, a może to zwykła nieśmiałość.... 

Jak masz takie ciśnienie i naprawdę nie ma żadnej możliwości by zrobić to w inny sposób, to ja bym radził pójść. Oczywiście pierw dobry research, co by się nie nadziać na minę. Jeszcze jedno pytanie, jak u Ciebie wygląda sprawa z masturbacją/porno? Jeśli nadużywałeś, to pierw 2-3 miesięczny reset i dopiero atakuj. 

[StatusQuo]

Divy nie mają kosztów emocjonalnych i nie kosztują tyle czasu. Nie zryją ci psychiki, latami dewaluacji..

Więc później w pierwszą relacje wejdziesz, mając dużo większą odporność psychiczną i "wyjebanie".

Kiedyś oglądałem jakiś taki filmik, na youtube gdzie starszy gość się wypowiadał, że właśnie u divy stracił

swój pierwszy raz, więc to jest "stara szkoła".

Chociaż nie mam nic przeciwko divom, to pierwszy raz u divy to inna para kaloszy.

Osobiście, wydaje mi się, że 20 lat to trochę za mało, żeby już się "pozbyć" tego balastu w taki sposób,

ale sam wiesz najlepiej, czy chcesz taki ruch wykonać i sam będziesz ponosił jego konsekwencje..

Nawet nie wiem czy nie lepiej, żebyś już załatwił sprawę w taki sposób, inaczej będziesz szukał

tego ideału na piedestale, bo to będzie "ta pierwsza". A jak widzisz z relacji braci, wcale nie są

takie wyjątkowe, jak myślą, że są.. Ale o tym, to się trzeba przekonać na własnej skórze..

24 minuty temu, Król Jarosław I napisał:

Divy do tego jeszcze pierdolą psyche bo same mają często zjebaną (dużo, żre Xanax czy jakoś tak).

Jednak nie poruchać wcale jest równie katastrofalnie.

Czyli ma wybór, albo cierpieć i pogłębiać kompleksy, albo poradzić sobie jakoś z tym uczuciem, że ruchał bez miłości

I wiesz co, myślę, że sobie poradzi tak jak trzeba. Wszystko zależy, jak "przetrawi" te doświadczenia.

Wydaje mi się, że jak znajdzie na garso fajną dziewczynę, uzgodni z nią co i jak, da jakąś stówkę ekstra, żeby się

postarała, to ona go dobrze obsłuży. Znam parę naprawdę fajnych dziewczyn, ale to promil..

Tylko, kluczowe jest tu dobrze trafić, a to jest trudne..

57 minut temu, Levis napisał:

 a nie byle jako, byle jakie mnie nie interesują, co więcej często jak zauważam drobne wady w kobiecie ( np lekko owłosiony pieprzyk, duże łydki), to automatycznie w mojej głowie staje się aseksulana, przez co nie chce mi się jej podrywać

Nie wiem czy oglądasz, ale tu porno na pewno nie pomaga, tylko mówię

Też pamiętaj, że nigdy kobiety nie będą takie jak na rozkładówkach, ani pornolach, więc do pewnego stopnia, musisz to przepracować..

Edytowane 10 Lutego 2020 przez StatusQuo

[RENGERS]

Autorze tematu robisz tak :

 

Podchodzisz do laski i mówisz :

 

- Hejka bejbe, pobzykamy ?

 

- Z miłą chęcią miły !

 

I bzykacie.

 

PS: Podryw na ulicy, tinder, badoo, autobusy, pociągi, koleżanki ze szkoły, studiów, dobry ciuch pewność siebie, mocne spojrzenie w oczy i zdecydowanie

[deleteduser108]

Teraz, RENGERS napisał:

Podchodzisz do laski i mówisz :

 

- Hejka bejbe, pobzykamy ?

 

- Z miłą chęcią miły !

Tylko pod warunkiem, że jest chadem. Ewentualnie badboyem ale laska musi go od jakiegoś czasu znać.

 

[Leniwiec]

Otwórz usta zaciśnij zęby i rób bzzzz, bzzz. Mam nadzieje, że pomogłem.

[ZortlayPL]

Ej a nasze dziewczyny z rezerwatu to nie byłyby chętne na ONS? Może założyliby my jaki temat do ustawek. Może Androgeniczna albo Judgeme. Co myślicie? Bystrością nie grzeszą, ale może dupeczki mają zdrowe.

Edytowane 10 Lutego 2020 przez ZortlayPL

[StatusQuo]

3 minuty temu, Analconda napisał:

5 minut temu, RENGERS napisał:

Podchodzisz do laski i mówisz :

 

Tylko pod warunkiem, że jest chadem. Ewentualnie badboyem ale laska musi go od jakiegoś czasu znać.

Jak laska odbiera Cię za wysoko atrakcyjnego, to jej się spodoba, jak za nerda/creepa, to będzie jej matrixowym

obowiązkiem, odrzucić Cię tak, żeby Ci nigdy nie przeszło przez myśl zagadać do niej drugi raz..

To dokładnie tak jak z żartami, jak jej się podobasz, to nawet jak dopierdolisz suchara będzie się śmiać.