Skocz do zawartości

Musiałem jej przypomnieć o zaproszeniu na facebooka ...


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Panowie

Byłem z panną na randce, 2 tyg. później w teatrze, trochę smsów w międzyczasie, więc wysłałem jej zaproszenie na FB. Zaproszenia nie przyjęła ... Myślę sobie słabo i dałem sobie chwilę odpoczynku z pisaniem do niej.

Po 3 dniach ona zaprasza do kina na film "1917" - może żadna z koleżanek nie chciała na to iść ? :D

Poszliśmy, obejrzeliśmy, chwila gadki i poleciałem na imprezę z kolegami - o czym wcześniej wiedziała.

Tydzień później ja zapraszam do kina. Po kinie jakaś tam herbatka w kawiarni i tym razem ona jest umówiona i leci dalej.

Cały czas zastanawiam się dlaczego nie zaakceptowała mojego zaproszenia, a wiem że korzysta z FB, może nie dużo ale zagląda tam.

Więc w końcu piszę na ten temat SMSa, że może zaakceptuje zaproszenie FB z przed 2 tygodni, dla wygodniejszej komunikacji ;)

Zaakceptowała i odpisała tak:

" Hej, sorry ale w ogóle nie zorientowałam się ze to Ty jak wysłałeś zaproszenie, a jak kogoś nie kojarzę to nie akceptuje "

Serio ? Nie skojrzyła zaproszenia z moją osobą (fakt zdjęcie mam nie do poznania) ?

Dziewczyna mądra, inteligenta, wykształcona i tak słabo kojarzy fakty/imiona ?! :D  WTF ?

Chyba bardzo słabo zapadłem jej w pamięć ...

Robię dramę o nic czy faktycznie jest coś nie halo ?

 

Edytowane przez impl
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, impl napisał:

" Hej, sorry ale w ogóle nie zorientowałam się ze to Ty jak wysłałeś zaproszenie, a jak kogoś nie kojarzę to nie akceptuje "

Serio ? Nie skojrzyła zaproszenia z moją osobą (fakt zdjęcie mam nie do poznania) ?

 

 

Jakbyś miał taką karuzele bolców to też byś nie rozróżniał który jest który.

  • Like 12
  • Dzięki 1
  • Haha 8
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, impl napisał:

Chyba bardzo słabo zapadłem jej w pamięć ...

Oj bardzo słabo. Albo atakujesz ją z dotykiem, podrywami, pokazujesz jej, że jest dla ciebie obiektem seksualnym, albo daj sobie od razu siana, bo już jesteś we friendzone i to na dalszej orbicie. Po prostu myślę, że nie zapadłeś w pamięć bo nic nie eskalowałeś.

 

I proszę nie analizuj tego przez kolejnych kilka stron bo przez te ostatnie wasze randki zupełnie NIC się nie zadziało w kierunku łatwiejszego dostępu do jej majteczek. Dodatkowo pokazała ci tym tekstem gdzie twoje miejsce w szeregu. 

Edytowane przez Tomko
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawiasz wrażenie napalonego, a to odstrasza panny. Masz być intrygujący, nieodkryty, a nie, jak taki piesek "psze pani, hau!, psze pani, a widziała pani, hau! zaproszenie? bo wie pani, hau! byłbym zaszczycony, gdyby, hau! zaakceptowała pani moje, hau! zaproszenie, ale to tak, hau! jeśli pani zechce, bo nie chciałbym, hau! się narzucać".

  • Like 1
  • Haha 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, azagoth napisał:

To teraz już o FB opiera się swoje związki? 

Takie czasy nastały. Nasi dziadkowie wracali z wojny, brali litra samogonu, szli do kumpla i się żalili: kurwa Wacek, ja na wojnie z życiem ledwom uszedł, a moja Zdzicha z Jozkiem pod moją nieobecność.

 

Nasi ojcowie wracali z Reichu, brali litra wódki i szli do kumpla się żalić: Zbychu ja kurwa za murem berlińskim zapierdalalem na czarno, nie raz się uciekało, wracam a moja kobita z jakimś Gachem.

 

2020 - witajcie chłopcy. Niby wszystko ok, kino, kolacyjka, ale co robić co ja mam robić jak już 3 tydzień wisi moje zaproszenie na fejsbuku i zero odzewu!!!

 

?

Edytowane przez Kim Un Jest?
  • Like 5
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Still napisał:

Pokolenie Millenelsów...

 Z czym do kobiet.....?

sry nie każdy rodzi się z umiejętnością podrywu :) wiem że mam w tym duże braki pomimo że jestem dorosłym facetem i dawno powinienem założyć rodzinę

 

 

9 minut temu, Tomko napisał:

Oj bardzo słabo. Albo atakujesz ją z dotykiem, podrywami, pokazujesz jej, że jest dla ciebie obiektem seksualnym, albo daj sobie od razu siana, bo już jesteś we friendzone i to na dalszej orbicie. Po prostu myślę, że nie zapadłeś w pamięć bo nic nie eskalowałeś.

 

I proszę nie analizuj tego przez kolejnych kilka stron bo przez te ostatnie wasze randki zupełnie NIC się nie zadziało w kierunku łatwiejszego dostępu do jej majteczek. Dodatkowo pokazała ci tym tekstem gdzie twoje miejsce w szeregu. 

Tutaj masz rację, bo faktycznie nic się nie wydarzało, bo buziaka w policzek to mogę dać każdej ;)

 

2 minuty temu, wolnystrzelec napisał:

Sprawiasz wrażenie napalonego, a to odstrasza panny. Masz być intrygujący, nieodkryty, a nie, jak taki piesek "psze pani, hau!, psze pani, a widziała pani, hau! zaproszenie? bo wie pani, hau! byłbym zaszczycony, gdyby, hau! zaakceptowała pani moje, hau! zaproszenie, ale to tak, hau! jeśli pani zechce, bo nie chciałbym, hau! się narzucać".

Widzę że terapia wstrząsowa :)

 

Rozumiem że w walentynki olewam ją ? :)

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, impl napisał:

Hej, sorry ale w ogóle nie zorientowałam się ze to Ty jak wysłałeś zaproszenie, a jak kogoś nie kojarzę to nie akceptuje "

Serio ? Nie skojrzyła zaproszenia z moją osobą (fakt zdjęcie mam nie do poznania) ?

Dziewczyna mądra, inteligenta, wykształcona i tak słabo kojarzy fakty/imiona ?! :D  WTF ?

Chyba bardzo słabo zapadłem jej w pamięć ...

Robię dramę o nic czy faktycznie jest coś nie halo ?

Robisz dramę....czasami jak tu wchodzę i widzę tematy tego typu to zastanawiam się, czy nie powinno być osobnego działu "Bracia Gimnazjaliści"....

  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, impl napisał:

jestem dorosłym facetem i dawno powinienem założyć rodzinę

Nie powinieneś, Ty musisz!!!!!!! Takie są przecież wymagania otoczenia;)

Nie ma to jak roszczeniowa i wiecznie niezadowolona małżonka w domu. A nie czekaj, ona przecież jest inna niż wszystkie, wyjątkowa. Takie rzecyz to u innych w domu, nie u nas:D

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak już serio, jeśli dasz odczuć sikorce, że przeżywasz jej brak odzewu na Fejsie, to jesteś mentalnie przegrany. Ja rozumiem, że dziś nie mamy wojny, czasy się zmieniają, ale jak to kurwa wygląda by dorosły, świadomy facet przeżywał dramat z powodu fejsa?

 

No chyba, że ja już jestem dinozaurem i mało wiem o współczesnych relacjach damsko-meskich.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, impl napisał:

Rozumiem że w walentynki olewam ją ? :)

Nie olewasz ją tylko zajmujesz się swoim życiem. :)
To ona ma być Tobą zainteresowana i chcieć kontaktu z Tobą, nie Ty.
Ja bym sobie odpuścił. Też tak kiedyś rozmyślałem, czemu nie ma czasu dla mnie mimo że na fejsie siedzi i mało piszemy. Dopiero Bracia tutaj otworzyli mi oczy i wskazali błędy, które popełniłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, impl napisał:

Byłem z panną na randce,
2 tyg. później w teatrze

Po 3 dniach ona zaprasza do kina na film "1917

Tydzień później ja zapraszam do kina. Po kinie jakaś tam herbatka w kawiarni i tym razem ona jest umówiona i leci dalej.

Tu masz powiedziane, co zjebałeś:

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.