Skocz do zawartości

Która dziewczyna lepsza?


Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie co byście wybrali z tych 2 kandydatek? Powiedzmy że wygląd taki sam mniej więcej.

1. Dziewczyna z bogatego domu , zawsze markowe ciuchy i nauczona od młodych lat ze ma wszystko co chce (materialne rzeczy). Niezbyt sie nadaje do roboty,  dba głównie o swoją wygodę( bo może), paznokcie i błyskotki. Trochę leń ale lubi auta, zloty samochodowe jest o czym pogadać. 

2. Dziewczyna z ubogiej rodziny , która ubiera sie bardzo ładnie ale tanio, bo nauczona jest szanować pieniążki od małego,  ma zawód finanse i rachunkowość i nadaje się do roboty,  żadnej pracy sie nie boi. Nigdy nie jest roszczeniowa i jak na razie wydaje sie skromną , ułożoną dziewczyną, która niezbyt przywiązuje uwage do błyskotek, jest z nią również o czym pogadać  ( nawet rozróżnia dźwięk poteżnego V8 od reszty polonezów :) ).

Co byście wybrali? Bardzo dobrą sytuację finansową  ale z bardziej pustą osobą ( i bardzo roszczeniową ). Czy może dziewczynę z niższych sfer ale za to taką bardziej do tańca i do różańca? Macie lub mieliscie takie doświadczenia w życiu? I co wybraliście?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Adrianoob Żadnej. Pierwsza nie szanuje i nie zna wartości pieniądza i nie stać cię a druga jak tylko dostanie pieniążki do łapki, albo wywinduje na drabinie socjalnej to tyle ją zobaczysz. Nie wiem ile ty zarabiasz, ale mezalianse tylko w bajkach. 

 

Jeśli już to wiadomo, że drugą. Zależy po co ci kobieta.

Edytowane przez Tomko
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samiec alfa wybrał by pierwszą na bzykanko tylko i wyłącznie, a drugą na długie wieczorne spacerki ;). 

 

A tak szczerze nr 1 odpada, bo taka kobieta nie zna wartości pieniądza. To już nie chodzi o to, że od małego miała wszystko to bardziej wina rodziców, ale jak czytam ,, nierób " to u mnie dyskwalifikuje taką dupę w moment. Kobieta tylko pracująca i zarabiająca kasę wie ile wysiłku trzeba włożyć. 

 

 

Na pewno nr 2 się bardziej nadaje widzę tylko jedno, ale napisałeś :

55 minut temu, Adrianoob napisał:

Nigdy nie jest roszczeniowa i jak na razie wydaje sie skromną , ułożoną dziewczyną, która niezbyt przywiązuje uwage do błyskotek, jest z nią również o czym pogadać  ( nawet rozróżnia dźwięk poteżnego V8 od reszty polonezów :) ).

Jak ma być roszczeniowa skoro nie ma kasy ? Jak poczuje smak pieniądza to może być różnie. Gdyby miała pieniądze a była by skromna to wtedy duży plus.

Edytowane przez Kimas87
Błąd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, thyr napisał:

Dopiero wtedy będziesz miał 100 procentowa pewność

Zbyt wiele zmiennych. Nie można obstawiać na tyle procent.

Ot, życie Panie...

 

Kup sobie psa. Będziesz miał prawdziwą przyjaźń. No i pieszczoty.. :)

Hau!

1 minutę temu, hogen napisał:

"Chciałeś Panią? To rób na nią.".

Ale co na nią robiłeś? Przecież nie to... :( Bo to fe...

Edytowane przez GriTo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Kimas87 napisał:

Samiec alfa wybrał by pierwszą na bzykanko tylko i wyłącznie, a drugą na długie wieczorne spacerki ;). 

 

A tak szczerze nr 1 odpada, bo taka kobieta nie zna wartości pieniądza. To już nie chodzi o to, że od małego miała wszystko to bardziej wina rodziców, ale jak czytam ,, nierób " to u mnie dyskwalifikuje taką dupę w moment. Kobieta tylko pracująca i zarabiająca kasę wie ile wysiłku trzeba włożyć. 

 

 

Na pewno nr 2 się bardziej nadaje widzę tylko jedno, ale napisałeś :

Jak ma być roszczeniowa skoro nie ma kasy ? Jak poczuje smak pieniądza to może być różnie. Gdyby miała pieniądze a była by skromna to wtedy duży plus.

Nie no pieniądze ma bo nie ze jest biedna cos tam ma moze na pół roku do przodu. A druga sprawa ja zawsze mam pieniążki i wie o tym a mimo to raz ona płaci raz ja. Więc pieniążki do dyspozycji na różne fajne przyjemności mamy ale mimo to nie jest rozrzutna. Ma taki jakby ból gdy wydaje kase ( temu ją ma zapewne ) a ja bardzo lubie oszczędzać i mi takie coś pasuje w niej.

Jednak zastanawiam sie co by się stało po ewentualnym ślubie kiedyś tam czy nadal była by spoko czy zaczęło by się skubanie z kasy. Nawyki jak na razie ma bardzo dobre jesli chodzi o finanse i mówi ze chce inwestować w mieszkanie pod wynajem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Adrianoob napisał:

Nie no pieniądze ma bo nie ze jest biedna cos tam ma moze na pół roku do przodu. A druga sprawa ja zawsze mam pieniążki i wie o tym a mimo to raz ona płaci raz ja. Więc pieniążki do dyspozycji na różne fajne przyjemności mamy ale mimo to nie jest rozrzutna. Ma taki jakby ból gdy wydaje kase ( temu ją ma zapewne ) a ja bardzo lubie oszczędzać i mi takie coś pasuje w niej.

Jednak zastanawiam sie co by się stało po ewentualnym ślubie kiedyś tam czy nadal była by spoko czy zaczęło by się skubanie z kasy. Nawyki jak na razie ma bardzo dobre jesli chodzi o finanse i mówi ze chce inwestować w mieszkanie pod wynajem. 

Chwilami mam wrażenie, że mówisz o mojej byłej, bo dosłownie wszystko co opisujesz pasuje pod nią. ?
Byłem z taką dziewczyną, co do finansów i podejścia do pieniędzy była bardzo ogarnięta. 
Aczkolwiek u mnie po jakimś czasie zaczęły się pretensje o wszystko co robiłem. :)
Zaczęła sobie mnie próbować ustawić pod siebie i to zapoczątkowało koniec. 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Adrianoob napisał:

taką bardziej do tańca i do różańca?

Taka bardziej czystępna, do tańca i do różańca, jestem poważny człowiek.

Nie może cyganić ?  Tak mi się skojarzyło.

 

 

 

A poważnie - my za Ciebie nie wybierzemy, jak nie potrafisz się zdecydować, to może obie odpuść :P

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem że teoretyczniie numer 1 to łatwiejsze życie,  nie trzeba sie martwić o pieniądze ale z drugiej strony mega sztywno jakoś wszystko musi być na wysoki połysk i drogie  oraz non stop jakieś nowe restauracje odwiedzać,  prezenciki itd. Niezbyt chyba to mi odpowiada bo ciężko taką zaskoczyć.

 

Numer 2 jak na razie cieszy sie z małych rzeczy, nie oczekuje gwiazdki z nieba i bardzo rzadko dochodzi do nieporozumień i gadania ze ktos tam to był na Krecie a my nie....  bardziej taka osoba z mniej zamożnego domu mi odpowiada bo zna sie na robocie i wie ile co kosztuje.

Zastanawiam sie tylko czy to nie jest haczyk jakiś i po ewentualnym ślubie i polepszeniu swojej sytuacji nie zmieni się nie do poznania i zacznie być panią bardzo inną niż była ( boje sie ze to moze być zasłona dymna ). 

3 minuty temu, szamana997lech napisał:

Pieniążki? Nie ufam ludzią którzy na pieniądze mówią pieniążki ?

No widzisz..Na szczęście nie musisz ufać i nigdy nie bedziesz musiał  :)

Edytowane przez Adrianoob
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Adrianoob Jak ma ból głowy przy wydawaniu pieniążków... Jak będziecie wydawać twoje to będzie spoko, jak jej to zobaczysz całą tyradę wymówek. 

 

@bassfreak @hogen Takie lasencje wybierają goście, którzy mają silną ramę i znają się na gold-diggerkach. To jest fajny dodatek na imprezy albo do drogiego garnituru. Taka do heblowania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój ziomo ma dziewczynę nr 2. z tą różnicą że jest ona z bogatego domu, ale nigdy nie miała markowych ciuchów, ani tego co sobie zapragnie. Jest z większej wioski, mimo że na zioma bym nie powiedział że jest alfa testosteronowiec, bardziej mu do kanapowca, ale dba o niego, seksik zapewniony, papużki nierozłączki, idą razem na studia. Na urodziny niespodzianki, gotować umie, ładna, z dobrym ciałem, inteligentna. W sumie jej rodzina, dużo bogatsza od jego. Bardzo wierna, zawsze w rozmowach go chwali. Nie ma wymagań z kosmosu, w sumie to wystarczy jej że widzą się często, nie muszą nawet nigdzie jeździć, siedzą często w domu. NIE LUBI KLUBÓW. Zawsze się z nią miło spędza czas, zdrowo się odżywia, stara się ćwiczyć. Ciągłe podteksty w jego stronę przy jego znajomych.  Bez nałogów. podobno się nie kłócą i są dla siebie też przyjaciółmi. No po prostu kurwa himalajka, nie wiem gdzie takie sie chowają ale oddam pół majątku czyli w sumie 500 zł.

  • Haha 2
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Adrianoob 
Chodzi mi o to ile czasu je znasz. :)
Po pewnym czasie można wychwycić prawdziwe oblicze.


W moim przypadku było długi czas w porządku, później były lekkie spiny i następnie totalna jazda w celu ustawienia mnie pod siebie. 
Przeklinanie nie pasowało jej, to że nie spędzamy aktywnie czasu też, to że na wakacje nigdzie nie jechaliśmy też. 
Prezentów sobie nie robimy i wiele wiele tego można by wymieniać.

Po ile macie lat? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

Mój ziomo ma dziewczynę nr 2. z tą różnicą że jest ona z bogatego domu, ale nigdy nie miała markowych ciuchów, ani tego co sobie zapragnie. Jest z większej wioski, mimo że na zioma bym nie powiedział że jest alfa testosteronowiec, bardziej mu do kanapowca, ale dba o niego, seksik zapewniony, papużki nierozłączki, idą razem na studia. Na urodziny niespodzianki, gotować umie, ładna, z dobrym ciałem, inteligentna. W sumie jej rodzina, dużo bogatsza od jego. Bardzo wierna, zawsze w rozmowach go chwali. Nie ma wymagań z kosmosu, w sumie to wystarczy jej że widzą się często, nie muszą nawet nigdzie jeździć, siedzą często w domu. NIE LUBI KLUBÓW. Zawsze się z nią miło spędza czas, zdrowo się odżywia, stara się ćwiczyć. Ciągłe podteksty w jego stronę przy jego znajomych.  Bez nałogów. podobno się nie kłócą i są dla siebie też przyjaciółmi. No po prostu kurwa himalajka, nie wiem gdzie takie sie chowają ale oddam pół majątku czyli w sumie 500 zł.

Stary to jak jakaś bajka , kobiety są chyba podzielone na jakieś podgatunki bo ja się już gubię.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, gryczany napisał:

@Adrianoob 
Chodzi mi o to ile czasu je znasz. :)
Po pewnym czasie można wychwycić prawdziwe oblicze.


W moim przypadku było długi czas w porządku, później były lekkie spiny i następnie totalna jazda w celu ustawienia mnie pod siebie. 
Przeklinanie nie pasowało jej, to że nie spędzamy aktywnie czasu też, to że na wakacje nigdzie nie jechaliśmy też. 
Prezentów sobie nie robimy i wiele wiele tego można by wymieniać.

Po ile macie lat? :)

Nie no juz 2.5 roku ponad wiec wydaje się ok, lubi chodzic po górach na nartach jeździć cos tam sportu jest a i ugotuje smacznie, nie ma co narzekać  :) tylko sie zastanawiam czy to nie taka zasłona dymna a po ewentualnym ślubie była by dużo mniej fajna ( znajomość to dla niej korzyści w przyszłości i wie dokładnie jakie i ile ) .. nie wiem już  jak to wytestować dalej ale to juz sie chyba nie da więcej testów zrobić.  Na razie jest bardzo w porządku .Ja 29 ona 5 lat młodsza

23 minuty temu, gryczany napisał:

Chwilami mam wrażenie, że mówisz o mojej byłej, bo dosłownie wszystko co opisujesz pasuje pod nią. ?
Byłem z taką dziewczyną, co do finansów i podejścia do pieniędzy była bardzo ogarnięta. 
Aczkolwiek u mnie po jakimś czasie zaczęły się pretensje o wszystko co robiłem. :)
Zaczęła sobie mnie próbować ustawić pod siebie i to zapoczątkowało koniec. 
 

A po jakim czasie zaczęły sie u was jazdy i kłotnie o ktorych mowisz? Długo byliście razem?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Adrianoob
Tak jak wcześniej Ci napisałem, opis dziewczyny nr. 2 to jak byś opisał moją byłą. 
Dosłownie wszystko to samo (nawet studia i to że chce inwestować w wynajem mieszkania) tylko po jakimś czasie zaczęły się standardowe próby urobienia.

Chcesz ją wytestować to przez jakiś czas przestańcie gdziekolwiek wychodzić razem i doprowadź parę razy do sytuacji gdzie ona będzie płacić za Ciebie. :)
Wtedy się przekonasz jaka jest naprawdę, bo ja miałem parę razy taką sytuację i wyszło mojej ex prawdziwe ja.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź pod uwage, że w sumie to pewnie ich nie znasz.

 

I tak żadna z nich nie jest himalajka, ani myszka inne niż wszystkie. 

 

To weź te ładniejsza i bogatsza. 

 

Ja nie wiem czy to jest jakaś cnota wybierać biedniejsza i brzydszą? 

 

Jakiś masochizm na forum?

 

Syndrom ratownika się wyłania?

 

Jeszcze te teksty... "Jak można wybrać jedynkę?"

 

Jak dla mnie to xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Tomko napisał:

@Adrianoob Żadnej. Pierwsza nie szanuje i nie zna wartości pieniądza i nie stać cię a druga jak tylko dostanie pieniążki do łapki, albo wywinduje na drabinie socjalnej to tyle ją zobaczysz. Nie wiem ile ty zarabiasz, ale mezalianse tylko w bajkach. 

 

Jeśli już to wiadomo, że drugą. Zależy po co ci kobieta.

Znaczy do łapki pieniędzy nie dostanie nigdy, osobne konto. Jedynie może pracować w firmie i pomagać,  dostawać normalną pensje więc mysle ze tym problemu nie ma. Ja bardzo dbam o to zeby nie mówić wszystkiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.