Skocz do zawartości

Symptomy nielojalności


Rekomendowane odpowiedzi

Byłem w związku który zakończył się jak mniemałem z powodu braku dziecka. Niestety po dłuższym dochodzeniu okazało się że jestem jednym z kilku kochanków. Pani mówiła o związku, wspólnej przyszłości a bezczelnie ruchała się z kilkoma.

Jakie są objawy że obok czai się szwagier ?

Z moich doświadczeń :

Zmiany ustalonych planów

Usuwanie śladów naszego pobytu

Unikanie wspólnych wyjść

Ciągłe wiadomości i pokątne odpisywanie

Znikanie na dłuższy czas / wyłączanie kontaktu

Ślady obecności innych np.  para naczyń na suszarce

Unikanie odpowiedzi na kwestie związane ze związkiem

 

Czy możecie podzielić się Waszymi doświadczeniami ?

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, ntech napisał:

Pani mówiła o związku, wspólnej przyszłości a bezczelnie ruchała się z kilkoma.

Jak dowiedziałeś się o tych kochankach? Były ku temu naprawdę silne przesłanki czy "ktoś tam coś powiedział", albo sama Ci się przyznała? Czasem kobiety (o czym rzadko się tutaj zauważyłem wspomina) potrafią po prostu zmyślać różne historie tylko po to żeby np. zobaczyć smutne oczka u byłego i czerpać satysfakcję z zadawania psychicznego bólu.

 

Jeśli chodzi o sedno tematu - nie masz rozpatrywać czy Twoja kobieta jest nielojalna pod takim kątem. Robiąc to w taki sposób pokazujesz słabość i to że się podświadomie czegoś boisz a to paradoksalnie zwiększa ryzyko wystąpienia takich sytuacji. Musisz widzieć po prostu zainteresowanie kobiety do Ciebie, a objawia to głównie w trzech rzeczach:

- kobieta uprawia z Tobą satysfakcjonujący dla niej seks.

- kobieta "przyznaje się do ciebie". Chętnie rozmawia z innymi o Tobie.

- kobieta chce spędzać jak najwięcej czasu z Tobą, bez częstych wymówek tzn "umówiłam się z koleżanką".

 

Szanuj siebie a wszystko będzie okey a nie będziesz musiał się niczego doszukiwać. Warto też pamiętać że niektóre dziewczyny mają po prostu mocno spaprane wzorce, przez co nieważne kim byś był - ona nie może sobie odmówić dawki adrenaliny która towarzyszy takiemu a nie innemu stylowi życia, takich nie da się wyleczyć z "bocznych dróżek" i trzeba je po prostu omijać, nie można ich nienawidzić bo to nie ich wina. Nawet jeśli taka nas zdradzi, to trzeba wiedzieć, że jedyne co możemy zrobić to śmiać się ze swojej naiwności a nie użalać się nad sobą.

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może zabrzmieć jak czarna magia i wróżenie z fusów, ale najczęściej facetom odpala się jakiś szósty zmysł, coś zaczyna im w którymś kościele dzwonić i zaczynają być podejrzliwi. Trudno powiedzieć dokładnie co jest zapalnikiem takiej reakcji, ale w większości przypadków (z moich obserwacji podkreślam) - jak facet zaczyna czuć się niepewnie, zaszczucie, podejrzewa swoją Panią o różne rzeczy, to nie dzieje się to bez przyczyny. Pani, wiadomo, mami oczy, mówi, że to tylko kolega; że ona z koleżankami do klubu idzie tylko potańczyć albo wprost - że ciągle tylko masz jakieś fazy i wizje, ale post factum okazuje się, że to wszystko było nie bez powodu.

 

Nawet, kiedy mój kumpel bolcował mężatkę, podjęli wszystkie środki ostrożności, to jej mężowi nagle odpaliła się czerwona lampka i wypalił jej wprost: "powiedz po prostu, że mnie zdradzasz".

 

Wydaje mi się, że to leży w naturze kobiet, że kiepsko dają sobie radę z jechaniem na kilka frontów. Są totalnie zakotwiczone emocjonalnie w jednym facecie. Jeśli jako partner czujesz, że nagle laska zerwała wszystkie łańcuchy emocji z Tobą, to jest właśnie ten znak, którego szukasz. Ale - jak mówię - większość samców wyczuwa instynktownie, że coś wisi w powietrzu. Po prostu zaczynają węszyć za dowodami, których najczęściej nie dostają aż nie jest za późno.

Edytowane przez Yami
  • Like 11
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Yami napisał:

To może zabrzmieć jak czarna magia i wróżenie z fusów, ale najczęściej facetom odpala się jakiś szósty zmysł, coś zaczyna im w którymś kościele dzwonić i zaczynają być podejrzliwi. Trudno powiedzieć dokładnie co jest zapalnikiem takiej reakcji, ale w większości przypadków (z moich obserwacji podkreślam) - jak facet zaczyna czuć się niepewnie, zaszczucie, podejrzewa swoją Panią o różne rzeczy, to nie dzieje się to bez przyczyny. Pani, wiadomo, mami oczy, mówi, że to tylko kolega; że ona z koleżankami do klubu idzie tylko potańczyć albo wprost - że ciągle tylko masz jakieś fazy i wizje, ale post factum okazuje się, że to wszystko było nie bez powodu.

To nie czarna magia, to po prostu nasza ludzka natura. Mamy masę obszarów w mózgu które służą do tego żeby badać emocje u innych ludzi. Kobiety są w tym lepsze, ale to nie znaczy że mężczyźni tego nie potrafią. Po prostu to czuć że nie wzbudzany w kimś emocji i jego uwaga przekierowana jest gdzieś indziej. Tutaj nie mają znaczenia słowa. Kłamać można na poziomie logicznym ale - mowa ciała, wzrok, ton głosu, podobno nawet i zapach - to wszystko przemawia do naszej podświadomości. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Klariett napisał:

- kobieta uprawia z Tobą satysfakcjonujący dla niej seks.

- kobieta "przyznaje się do ciebie". Chętnie rozmawia z innymi o Tobie.

- kobieta chce spędzać jak najwięcej czasu z Tobą, bez częstych wymówek tzn "umówiłam się z koleżanką".

 

 

Pierwsze rownia pochyła 

Drugie ukrywanie mojego istnienia

Trzecie - nie kolezanki ale czesty sen popoludniem powodujacy ze zasypia telefon ,domofon i wszelki kontakt.

I zadzialal zmysl intuicji. Czułem ze gdzies cos sie czai. I uderzalo mnie ze wmojej obecnosci tak sie zachowuje i takie moga byc symptomy jak wtedy gdy znika. Jakbym obserwowal scene z dwoch perspektyw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę bardzo:

- chodzenie do kibla z fonem i ogólne pilnowanie czy nie podgladasz co pisze. 

- zmiana wizerunku i osobowości . 

- sex na odpier.. l , dyskomfort maciczny tzw. suchoty , 0 orgazmow . 

- koleżanki mówią że jesteś nie fajny ( ona tak mówi) 

- mega uśmiechnięta i zamyślona do momentu jak nie zaczynacie że sobą rozmawiać. 

 

Edytowane przez thyr
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He he. Symptomy? Proszę bardzo.

 

- Wszelkie objawy bólów głowy, żołądka, brzucha, du"y i nie tylko... Oczywiście skarżenie się na ten stan, ale bierność w reagowaniu na "te symptomy".

- opowiadanie jaki kolega/nieznajomy jest fajny itd.

- ploteczki "koleżanek' (czyli jej) na temat domniemanego złego zdania na twój temat. 

 

I wiele innych. Oczywiście bez generalizacji i nie w każdej sytuacji, ale doświadczeni wiedzą o co cho ?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ntech napisał:

Byłem w związku który zakończył się jak mniemałem z powodu braku dziecka. Niestety po dłuższym dochodzeniu okazało się że jestem jednym z kilku kochanków.

Ciesz się, ze nie masz z nią dziecka, teraz możesz po rozstaniu poszukać sobie innej. Duża szansa jakbyś miał z nią dzieci musiałbyś płacić alimenty a ktoś inny by ją posuwał.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę iście diabolicznej wiedzy dodam dla ciekawskich:

 

Gdy nie czujesz energii wzmacniającej od partnerki w ogóle, czyli o Tobie nie myśli (ma kogoś innego na uwadze, uwaga to energia skupiona) to tak naprawdę największy znak :) 

Mimo, że większość facetów odczuwa na zasadzie "że coś jest nie tak" podskórnie to nie wiedzą o co chodzi a to właśnie o to chodzi. Można to odczuć żyjąc i 1.000 kilometrów od siebie ale trzeba mieć odpowiednią wrażliwość na tego typu bodźce rozbudowaną i partnerka musiała nas wcześniej prawdziwie kochać. Choć w sumie, każdy znany mi facet gdy mi opowiadał czy kolega czy ktoś to czuł, że coś się święci. Jeżeli przykładowo od trzech dni o Tobie partnerka nie myślała, to odczujesz to - tak samo obojętność, to taka jakby telepatia między bliskimi sobie ludźmi. Nie bardzo jednak wiem jak to z perspektywy kobiety jest natomiast we wzmiankach naukach słowiańskich jednym z atrybutów, że wygrywaliśmy była wiedza o tym, że kobiety wzmacniały partnerów.

Natomiast gdy kobieta doznawała uciech rozkoszy ze Szymonem z ulicy naprzeciw to biedny wojownik natychmiast był w stanie odczuć. 

To trochę jak we filmie na przykład z Rockym, gdy Adriana mówi "Win, Win Rocky" choć to też jest magiczna właściwość kobiety ale po prawdzie jednak co innego mam na myśli.

Bliscy sobie ludzie, bardzo bliscy są w stanie odczuć swoje stany emocjonalne czy uczuciowe nawet na odległość :) 

To o czym myślisz przyciągasz to samo gdy czegoś się boisz, to również to przyciągasz. 

Uwaga wzmacnia/energetyzuje.

 

A teraz dla bardziej tych, którzy powyższy post uznają za brednie:

A co do reszty to w sumie napisaliście, jednak brak wzmocnienia jest bardzo wyraźnym sygnałem a największym gdy kobieta zaczyna zamiast wzmacniać to powie w myślach "Abodaj ten Apollo Ci szczynę przestawił" lub "Znowu nie kupiłeś pierogów z truskawkami, ty chamie " czy tam inne wściekłe teksty i pociski na wejściu do domu, gdy nie jesteś już witanym jak kiedyś, to relacja gaśnie i Pani wycofuje miłe słowa, uprzejmości i staje się zimna w stosunku do Ciebie - obojętna. Jak przytyła to chudnie magicznie i gdy była smutna przy Tobie i staje się nagle radosna, stroi się do pracy, czy do biedronki to wiedz, że możesz szukać powoli kogoś na jej miejsce bo o to pojawił się Antonio z Paragwaju.

 

Tyle z wielkich tajemnic facet to czuje we wątrobie a raczej w sercu ale czy spojrzy prawdzie w oczy czy będzie sam siebie okłamywał to już zależy od mężczyzny.

 

Pozdrawiam.

Edit:

@Yami

Mam nadzieję, że wytłumaczyłem "szósty zmysł" :) 

Edytowane przez SzatanKrieger
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, thyr napisał:

sex na odpier

Seks na odpierdol, to jest to. Jak seks się udawał, a teraz to jakaś parodia to jest super dowód. Zero inicjacji, przymuszanie się, pustynia w pochwie pomimo gry wstępnej. Kobiety często nie chcą zdradzać kochanka z mężem czy chłopakiem. Takie są pojebane czaicie? Zdradzać kochanka z mężem.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Egregor Zeta

Tu masz jeden z kanałów Słowiańskich bardzo dobry człowiek, rozmawiałem z nim prywatnie :) 

https://www.youtube.com/channel/UCC6IJpq0yDEk1V8X22FhFAQ

 

http://nestorbst.blogspot.com/2012/10/kobieta-wyglad-bizuteria-ezoteryczny.html

 

https://michalxl600.blogspot.com/

 

Wiele jest tego, sam wiele muszę jeszcze przeczytać ale mam tyle lektur, że głowa mała i się tego zbiera. 

 

Tą wiedzę oczywiście jak i, każdą inną studiujcie z otwartym umysłem - tak mało wiemy o świecie - to taka mała sugestia.

 

Jeżeli jakieś duszy chce się cisnąc na to, niech sobie daruje,szkoda mi czasu na to odpowiadać takiej osobie. Pisać wielkich elaboratów też mi się nie chce, po prostu sprawdzcie na sobie i tyle. Aczkolwiek konstruktywna krytyka czy zapytania są mile widziane, każdy sam wybiera w co wierzy lub nie. A ja prosiłbym tylko o względny spokój bo mam pewne sprawy na głowie, które mnie zajmują od pewnego dłuższego czasu i nie bardzo mam chęć na jakieś potyczki słowne. Sam wszystkiego nie przeczytałem ale wiele mi się pokrywa z wiedzą tzw "oficjalną".

 

Pozdrawiam.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Yami Faktycznie jest tak. Będą w dwóch związkach pod koniec miałem takie uczucie coś jest nie tak. Leze sobie, ze świnka i taka nagle myśl mnie naszła i niepokój. 2-3 tygodnie później imprezka brak odbierania telefonu i wiadomo jak to poszło. W drugiej akcji podobnie zdawkowe odpowiedzi itp. Mówię na bank zaraz coś wyjdzie bo gowno zawsze wypływa i faktycznie :) wypłynęło. ;)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja ex była tak poje...ana, że mimo, że od co najmniej pół roku bolcował ją "kolega" z pracy to kupiła ze mną mieszkanie na kredyt.

Miałem całą masę czerwonych lampek i symptomów zdrady, ale skoro zdecydowała się na taki ruch to uznałem, że to moje wymysły.

Pół roku później okazało się, że jednak nie. Ba ! Okazało się, że  ich było więcej niż 1. Z "kolegą" z pracy się związała i przeżywa wielką miłość.

Moje szczęście, że przytyła i wygląda w tej chwili okropnie i ja już się z nią nie męczę, bo już od dłuższego czasu nie mogłem na nią patrzeć, ale uznałem, że po czasie tak będzie z każdą.

Mam nadzieję, że nasze drogi już nigdy się nie skrzyżują. Zmarnowałbym sobie z nią życie, to jak teraz jestem szczęśliwy z młodymi laskami jest nie do opisania.

 

One są do granic bezwzględne i bez jakiegokolwiek honoru. Wszystkie ruchy dozwolone, gdy poczuje nowego bolca. Oczywiście na koniec przerzucenie całej winy na mnie i zero słowa na fakt, że mnie zdradzała. Korci po prostu na koniec przypie...ć w łeb.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.