Przykład z życia wzięty jak wielki wpływ w związku ma wygląd

[bassfreak]

4 minuty temu, leto napisał:

No nie wiem, zobacz na tej foci:

 

 

Wg mnie minusy do "męskości" dawały mu głupie miny i średnio udane fryzury. Rysy twarzy miał zupełnie męskie.

kobiece brwi , kobiece usta , łuk brwiowy 404 not found , okrągła broda , oczy nie są zbyt głęboko osadzone porównaj zyzza do gościa z lewej : 

 

Edytowane 16 Lutego 2020 przez bassfreak

[EMKEJ]

[leto]

No dobra, może i Zyzz nie był GigaChadem, ale Chadem na pewno. Z tego co kojarzę problemów z atencją dam też nie miał. Może być nawet na to wytłumaczenie - ekstremalnie męskie rysy twarzy nie są wbrew pozorom aż tak pożądane przez kobiety. Zobaczcie tutaj: Male facial attraciveness - Evidence for hormone-mediated adaptive design:

 

 

(Po lewej maksymalnie męskie, po prawej maksymalnie kobiece).

[wolnystrzelec]

10 minut temu, leto napisał:

kto bardziej przyczynił się do rozwoju ludzkości - jakiś losowy Chad, regularny bywalec siłowni i salonów piękności, czy Isaac Newton, który umarł jako prawiczek?

Natura raczej nie przewidziała, że będziemy rozwijać cywilizację w dzisiejszym rozumieniu. Pochodzimy z czasów, gdy liczyło się przetrwanie w trudnych warunkach, upolowanie zwierzaka i otoczenie opieką kobiety, która wydawała potomstwo. W takich warunkach ewolucja musiała preferować facetów typu chad.
 

Może po wielu, wielu latach życia w społeczeństwie znającym już zasady dynamiki i prawo powszechnego ciążenia coś się zmieni, priorytetem stanie się intelekt, a kobiety będą z podniecenia ściągać gumki z penisów podczas stosunków z wątłymi naukowcami.

 

Choć jak patrzę na dzisiejsze społeczeństwo, to nie wiem, czy intelekt ma tu takie priorytetowe znaczenie. 

[trop]

Dawniej było wszędzie o ruchaniu mężatek i samotnych matkach a teraz chady ? Świat się zmienia ?

[Feniks8x]

Edytowane 16 Lutego 2020 przez Feniks8x

[Lubię seks z kobietami]

29 minut temu, leto napisał:

Takie życie, jeden zapierdala i gówno z tego ma, drugi wygrywa samym swoim istnieniem

Zły wniosek. On właśnie zapierdala i to ciężko - ćpa i jest prawie na dnie. Myślisz, że gdyby nagle był porządny i zwyczajny to ona by tak na niego chuchała? Jest klasycznym bad boyem. Tylko zobacz ile on musi zrobić aby ona na niego chuchała i się nim podniecała. Gość musi aż ćpać i się stoczyć.

Chciałbyś tak? Bo ja nie.

 

Osobne przypadki to takie jak opisuje @bassfreak

Tutaj niestety tak to działa. Przypomnijcie sobie wywiad młodej żony Korwina jak kilka razy dobitnie podkreślała, że jej mąż mógł mieć wiele kobiet. Właśnie dlatego ona z nim jest  Bo gdyby nagle nie mógł mieć wiele kobiet - jej miłość do niego by się skończyła, no, może by poudawała dla spadku.

 

Kolejna rzecz - czytałem raz wywiad żony Roberta Gawlińskiego. Po latach dalej zakochana w nim na zabój. I kilka razy coś wspominała, że nie odda go żadnej innej. To właśnie o to chodzi - "miłość" kobieca bierze się stad, że facet może mieć wiele kobiet, jest rozchwytywany - więc ona go kocha. Jak już nie może - "miłość" się kończy.

[leto]

@wolnystrzelec w warstwie biologicznej niby tak to działa, ale jesteśmy zwierzętami intelektualnymi i nie musimy absolutnie wiązać poczucia własnej wartości z czymś tak banalnym, jak zaliczanie dup - a w tą stronę idą wszystkie przemyślenia towarzysza @Analconda. Czy zamieniłbym wszystkie te kobiety, które gościłem w łóżku, na chociaż 1/10 osiągnięć naukowych Isaaca Newtona? No k*wa bez mrugnięcia okiem.

1 minute ago, Lubię seks z kobietami said:

On właśnie zapierdala i to ciężko - ćpa i jest prawie na dnie.

Heh, no w sumie tak na to patrząc to masz trochę racji.

[deleteduser178]

Jestem tu trochę na forum i jedno co zauważyłem to, to, że co jakiś powstaje taki sam temat jak tutaj, Ci sami goście, tylko w różnie nazwanym temacie, piszą to samo, jak to przegrali ja loteri genowej, jak to chady wszystko ruchają, a im zostaje dmuchana lalka, nikt ich nie chce, kobiety, gdy na nich patrzą to dostają skurczów co jedynie szyi, a żaden z tych typów, po jakimś tu spędzonym czasie, nie założył tematu w stylu "chłopaki, zainwestowałem w siebie kupę pieniędzy i czasu, co jeszcze zmienić, żeby łatwiej mi się żyło z kobietami", tylko w kółko piszą te same kocopoły, chociaż by spróbowali, zobaczyli czy wtedy się coś zmieni, to kurwa nie, znowu temat na 100 stron o tym jak źle jest urodzić się brzydszym.

 

 

Na palcach jednej ręki można policzyć tematy, gdzie ktoś pisze, jak coś diametralnie zmienia w swoim życiu względem kobiet, wielu pomogło, ale większość tu osób, siedzi, czyta w kółko tą samą wiedzę i przytakują sobie w swojej niezajebistosci, ja pierdole, weźcie się za siebie, ja to rovie, przychodzi mi to często z trudem, ale przynajmniej nie stoję w miejscu i mam czyste sumienie nie oskarżając całego świata i moich genów o niepowodzenia. 

[Lubię seks z kobietami]

3 minuty temu, wolnystrzelec napisał:

Choć jak patrzę na dzisiejsze społeczeństwo, to nie wiem, czy intelekt ma tu takie priorytetowe znaczenie. 

Ma i to duże. Rozwarstwienie między programista, specjalistami Big Data, Machine Learning, itd. a pozostałymi zwykłymi zawodami jest coraz większe.

Dziś gościu w okularkach zajmujący się np Pythonem i Machine Learning zarabia więcej od głośnego, ekstrawertycznego menadżera restauracji, który do tego ma ludzi pod sobą i wydaje się na pierwszy rzut oka zdecydowanym "wygrywem" przy takim ziomku od Pythona.

[wolnystrzelec]

6 minut temu, Lubię seks z kobietami napisał:

Ma i to duże. Rozwarstwienie między programista, specjalistami Big Data, Machine Learning, itd. a pozostałymi zwykłymi zawodami jest coraz większe.

Dziś gościu w okularkach zajmujący się np Pythonem i Machine Learning zarabia więcej od głośnego, ekstrawertycznego menadżera restauracji, który do tego ma ludzi pod sobą i wydaje się na pierwszy rzut oka zdecydowanym "wygrywem" przy takim ziomku od Pythona.

Owszem, dla rozwoju społeczeństwa intelekt ma ogromne znaczenie. Pytanie, czy równie wielkie znaczenie ma potężny łeb przy dobieraniu się w pary. Czy może jednak ten ekstrawertyczny „wygryw” okazałby się póki co atrakcyjniejszym seksualnie „materiałem” na partnera dla kobiety.
Oczywiście inteligentny programista z kupą forsy też sobie znajdzie swoją lady, ale jeśli to typ „w okularkach” i te okularki nie tkwią bynajmniej na ładnej buźce, to raczej będzie bankomatem. 

[Jorgen Svensson]

10 minut temu, Turop napisał:

Jestem tu trochę na forum i jedno co zauważyłem to, to, że co jakiś powstaje taki sam temat jak tutaj, Ci sami goście, tylko w różnie nazwanym temacie, piszą to samo, jak to przegrali ja loteri genowej, jak to chady wszystko ruchają, a im zostaje dmuchana lalka, nikt ich nie chce, kobiety, gdy na nich patrzą to dostają skurczów co jedynie szyi, a żaden z tych typów, po jakimś tu spędzonym czasie, nie założył tematu w stylu "chłopaki, zainwestowałem w siebie kupę pieniędzy i czasu, co jeszcze zmienić, żeby łatwiej mi się żyło z kobietami", tylko w kółko piszą te same kocopoły, chociaż by spróbowali, zobaczyli czy wtedy się coś zmieni, to kurwa nie, znowu temat na 100 stron o tym jak źle jest urodzić się brzydszym.

 

 

Na palcach jednej ręki można policzyć tematy, gdzie ktoś pisze, jak coś diametralnie zmienia w swoim życiu względem kobiet, wielu pomogło, ale większość tu osób, siedzi, czyta w kółko tą samą wiedzę i przytakują sobie w swojej niezajebistosci, ja pierdole, weźcie się za siebie, ja to rovie, przychodzi mi to często z trudem, ale przynajmniej nie stoję w miejscu i mam czyste sumienie nie oskarżając całego świata i moich genów o niepowodzenia. 

Bardzo trafnie bracie to ująłeś, są tutaj takie tendencje, większość zamiast siedzieć i analizować chadów powinna wziąć się za siebie. Trudno to przychodzi i mozolnie, ale warto nad sobą pracować.

[Imbryk]

37 minut temu, trop napisał:

Ja pierdole ? Znowu chady. Teraz już w jakiś dziwnych odmianach. Nie no. Stary jestem. 

Dobra dobra, każdy chad tak mówi a potem wyruchuje wszystkie panny w okolicy!

Nie dam się nabrać! 

 

Pewnie jesteś krypto-chadem, żeby inni myśleli że nie istniejesz i potem zatrzymać wszystkie samice dla siebie.

 

(Taki humor między nami chadami, nie-chady nie znajo.)

[Wolverine1993]

17 minut temu, Jorgen Svensson napisał:

Bardzo trafnie bracie to ująłeś, są tutaj takie tendencje, większość zamiast siedzieć i analizować chadów powinna wziąć się za siebie. Trudno to przychodzi i mozolnie, ale warto nad sobą pracować.

Mogę się założyć że 90% osób które to wypisuje nawet nie podejdzie na żywo zagadać laski która im się podoba.

 

Ale analizować na forum wzrost, szerokość szczęki, długość kutasa to pierwsi ?

[KolegiKolega]

No wiadomo, rodzisz się z takimi genami z jakimi się rodzisz. Ale to nie znaczy, że nic na to nie poradzisz. Na przykład z urodzenia wyszło ci ledwie 4/10:

 

* ogarnij się: fryzura, ciuchy, jakiś trochę lepszy zapach - i już masz +1

* siłka, odżywki, nawet 100% naturalnie jesteś w stanie zrobić +1

* powiększenie obwodu portfela - automatycznie +1

* pewność siebie, jakieś ogarnięcie cywilizacyjne, znajomość języków obcych (angielski się nie liczy, bo to dziś nie jest język obcy!), trochę "wiedzy bezużytecznej" (kultura, sztuka, malarstwo, gra na gitarze - świadczy, że miałeś czas i zasoby tę wiedzę zdobyć) - też daje +1

 

I tak przy olbrzymim wysiłku (tak - to jest w chuj pracy nad sobą, na całe lata!) jesteś się w stanie wywindować z 4 nawet na 8, co oznacza, że w ocenie pań jesteś całkiem ruchable.

 

Ale w drugą stronę to też działa niestety. Powiedzmy jesteś 6/10. Przyjdź na spotkanie z panią ze śmierdzącą gębą -1, z nastawieniem "i tak z tego nic nie będzie, bo wy laski się ruchacie tylko z chadami" też -1, bądź do tego biedny i sfrustrowany: jeszcze jedno -1. W sumie ze swojej naturalnej 6 robisz 3, a więc jesteś absolutnie nie rokujący.

 

W moim przypadku bardzo dobrze się sprawdziło ogarnięcie zapachu i języki obce. Było w miarę proste, a rezultaty mierzalne.

 

Mam kolesia, taki 6/10 maks, ale jak wziął gitarę, to laski szczały po nogach.

 

Kiedyś widziałem na własne oczy, jak eurourzędniczki, takie po trzydziestce w stałych związkach, reagowały na bezpośredni kontakt z Javierem Solaną, wówczas capo di tutti cappi na całą Europę (jeszcze przed poprzednikiem Tuska). Umówmy się, sześćdziesięcioletni Solana, mimo całej swej hiszpańskiej urody, chadem nie jest. I w dodatku był okrążony przez czterech ochroniarzy, chłopy po 190, z kanciastymi szczękami, z wybrzuszeniami pod marynarką. I Solana podszedł, zagadał, uścisnął ręce i myślałem, że panie dojdą na miejscu. I podszedł do następnych trzech pań - ta sama reakcja. A chłopy po 190 cm robili tam za dekoracje tylko.

 

Więc kurwa pierwszy krok to ruszyć dupę z kanapy.

[deleteduser178]

1 minutę temu, KolegiKolega napisał:

* ogarnij się: fryzura, ciuchy, jakiś trochę lepszy zapach - i już masz +1

Nie da się i chuj. 

1 minutę temu, KolegiKolega napisał:

siłka, odżywki, nawet 100% naturalnie jesteś w stanie zrobić +1

Nie da się też i chuj.

1 minutę temu, KolegiKolega napisał:

powiększenie obwodu portfela - automatycznie +1

Nie da się także i chuj. 

2 minuty temu, KolegiKolega napisał:

pewność siebie, jakieś ogarnięcie cywilizacyjne, znajomość języków obcych (angielski się nie liczy, bo to dziś nie jest język obcy!), trochę "wiedzy bezużytecznej" (kultura, sztuka, malarstwo, gra na gitarze - świadczy, że miałeś czas i zasoby tę wiedzę zdobyć) - też daje +1

Nie da się i chuj, bo kształt szczęki nie powala. 

2 minuty temu, KolegiKolega napisał:

I tak przy olbrzymim wysiłku (tak - to jest w chuj pracy nad sobą, na całe lata!) jesteś się w stanie wywindować z 4 nawet na 8, co oznacza, że w ocenie pań jesteś całkiem ruchable.

Wkoncu jakiś chuj, ale nie taki jak chcą czytać, powtórzę nie da się wywindować, bo nie i chuj, kształt szczęki i do tego brakło 1 cm wzrostu. 

 

4 minuty temu, KolegiKolega napisał:

W moim przypadku bardzo dobrze się sprawdziło ogarnięcie zapachu i języki obce. Było w miarę proste, a rezultaty mierzalne.

Nie możliwe i chuj. 

4 minuty temu, KolegiKolega napisał:

Mam kolesia, taki 6/10 maks, ale jak wziął gitarę, to laski szczały po nogach.

Chyba Ci się śniło, albo miał szczękę, której nie widziałeś, pozatym nie możliwe i chuj. 

4 minuty temu, KolegiKolega napisał:

Więc kurwa pierwszy krok to ruszyć dupę z kanapy.

Nie i chuj. 

[trop]

2 minuty temu, Turop napisał:

Nie da się i chuj. 

Nie da to się parasola w dupie otworzyć?

[deleteduser108]

6 minut temu, Turop napisał:

Nie da się i chuj. 

Dokładnie - jak nie urodziłeś się chadem to już odpadasz. Fakt są też przystojni mężczyźni ale oni są tylko poziom wyżej nad #przegrywami i kobiety są z nimi dopiero po wyczerpaniu chadów / badboyów.

[Tomko]

@Turop Klub stulejarski powinni założyć :). 

[Jorgen Svensson]

1 minutę temu, Analconda napisał:

Dokładnie - jak nie urodziłeś się chadem to już odpadasz. Fakt są też przystojni mężczyźni ale oni są tylko poziom wyżej nad #przegrywami i kobiety są z nimi dopiero po wyczerpaniu chadów / badboyów.

Przegrywy są przegrywami bo mają taki mindset, kiedyś popełnię wpis na ten temat. Niech zatem przegrywy i przystojni walą gruchę w wynajmowanym pokoju, mniej konkurencji, niech tylko uważają na zatrucie czadem dogrzewając się piecykiem gazowym. 

[deleteduser108]

6 minut temu, Jorgen Svensson napisał:

Przegrywy są przegrywami bo mają taki mindset

Są z powodu swojego wyglądu. Także np zarobków ale to ma małe znaczenie a jak masz wygląd to kasa nie ma najmniejszego znaczenia.

 

8 minut temu, Jorgen Svensson napisał:

kiedyś popełnię wpis na ten temat

Rób - to go obalę bo mam na wszystko dowody i odpowiedzi gotowe.

[BeyondInfinity]

1 godzinę temu, bassfreak napisał:

(...) 

Chad lite - zac effron

chad - henry cavill

giga chad - brad pitt

Jest jeszcze ultra chad - Rocco Siffredi

[deleteduser91]

Apokaliptyczna wizja Europy, Czady pukają wszystko! Oficjalnie, mają dotację, programy Czad+ na bilety między kontynentami. 

Według ustawy o populacji, każdy, dobry chłopak z bloków, ma przyznaną z urzędu trzydziechę! Trzydziechę z bombelkiem i dodatkowymi kilogramami, wdowę po Czadzie.

Tak, jak kiedyś kategorie w wojsku, żaden kawaler się nie wywinie. Z tyłu, za urzędem czeka stara Nysa, która ma przewieść do Auschwitz, nice gajse a tam ślub, w furgonetce dowiadujesz szczegółów ile trzydziecha ma dokładnie lat i ile ciastek lubi podjeść i ile będziesz musiał dostarczać zasobów. 

Nie ma odwrotu, jakiś cichy, kaszlący głos pyta z końca furgonetki: gdzie cię drapnęli? Jak tańczyłem brejka na osiedlu - odpowiadam.

[deleteduser178]

15 minut temu, Analconda napisał:

mam na wszystko dowody i odpowiedzi gotowe.

Nie i chuj. 

 

 

@Tomko Jeden, dwa, czy trzy wątki spoko, ale niektóre osoby są tu tyle co ja i  ciągle narzekają. Też mam tematy z dupy, ale jak ktoś śledzi moja aktywność tutaj, cały czas coś robie, popełniam masę błędów bo jestem młody,  ale do chuja nie stoję w miejscu i życie powoli się układa jak człowiek by chciał, oprócz wątków narzekających, miałem i też takie w, którym pisałem o tym co zrobiłem dla siebie, dla swojego rozwoju, jakaś równowaga musi być , mieć wiedzę i jej chociaż nie spróbować wykorzystać w swoim życiu powinno być karalne wielkim kutasem czada na twarz. 

 

 

A co do wyjących o ruchających chadach, jak taki chad może mieć każdą, to napewno zainteresuje się laską, która jest w zasięgu typów, którzy tylko narzekają,także spokojnie żaden chad, nie wyrwie laski na, którą was stać, ba, na, która większość z nas stać, a jak jest 20 procent chadów, to ktoś z tych pozostałych 80 procentów myślę, że też coś zamoczy, chady nie ruszają pierwszej lepszej Grażynki z Lidla, tylko wybierają kogo chcą, proste i logiczne. Tym wywodem kończe moja dyskusje o chadach, bo to przecie sensu nie ma. 

Edytowane 16 Lutego 2020 przez Turop

[Patton]

7 minut temu, BeyondInfinity napisał:

chad

 

Jak dla mnie, to z wyglądu on był kiedyś prawdziwym chadem.