heavy27 Opublikowano 16 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2020 Cześć, sprawa tego typu, trenuję regularnie już jakieś 2 lata, ale od zawsze mam uczucie ciężkości w mięśniach/stawach nie wiem w sumie dokładnie jak to określić. Czuję się jakbym był porozlatywany w środku, ale jak ćwiczę to normalnie nic nie boli itp. od kilku miesięcy doszło mi jeszcze coś w stylu mrowienia/drętwienia małego i serdecznego palca w lewej dłoni, normalnie się zginają, mam czucie ale jakbym miał cienką rękawiczkę ubraną takie uczucie. Gdzieś widziałem jakiś filmik na youtube o rozciąganiu no i trochę pomogło na lewą dłoń, ale za to w prawej pojawiło się to samo w kciuku Jako, że nerwica mnie męczy kilka lat, w miarę mam ogarniętą. Kiedyś łaziłem, robiłem badania bo miałem niestrawności, bóle brzucha, żołądka itp. ale sam doszedłem, po idealnych wynikach, że to od mojej zryte bani i przeszło po jakimś czasie. Teraz nie wiem, czy to też jest objawem nerwicowym, czy może coś faktycznie mam ze stawami, albo jakieś problemy neurologiczne. Z drugiej strony, czy w takim stanie dałbym radę opyerdolić kilkadziesiąt basenów, podciągać się na drążku, chodzić na rękach... ? jednak mnie to męczy, bo codziennie co chwilę jakby analizuję gdzie mnie co boli itp. Zastanawiam się czy nie iść gdzieś do fizjoterapeuty, żeby mi posprawdzał to, nie wiem jak wygląda takie coś, był ktoś? Taki koleś powinien zaraz widzieć czy coś jest nie tak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Druid Opublikowano 16 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2020 40 minut temu, heavy27 napisał: Taki koleś powinien zaraz widzieć czy coś jest nie tak. A próbowałeś akupunktury ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leto Opublikowano 16 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2020 (edytowane) @heavy27 stawiałbym na problemy z krążeniem w obrębie ramienia. W trakcie i po treningu nie odczuwasz, bo naczynia krwionośne się w jego czasie rozszerzają, jak muszą pompować większą ilość krwi. Możesz wykonać prosty test, który może (w pewnym stopniu!) uwiarygodnić tą diagnozę: jak Ci zaczną drętwieć palce, wejdź pod prysznic, ustaw najgorętszą wodę, jaką wytrzymasz, i lej na ramiona (szczególnie po wewnętrznej stronie, od bicepsa po nadgarstek) parę minut. Jeśli drętwienie przejdzie - wskazuje to na problemy z krążeniem (gorąca woda szybko powoduje rozkurcz żył). Ale lekarzem nie jestem, więc najlepiej się do takowego wybrać Edytowane 16 Lutego 2020 przez leto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spartan Opublikowano 16 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2020 Polecałbym sprawdzić sobie krzywą cukrową i znaleźć sobie ogarniętego znachora, który się na tym zna. Objawy pasują bardzo do hipoglikemii reaktywnej, a ta można powiedzieć, że jest formą cukrzycy, ale nią nie jest Taki mały mezalians, bo daje identyczne objawy, a są one spowodowane przez nieregularne jedzenie i nie tylko. Jeżeli jesteś faktycznie wysportowany i trenujesz tak jak mówisz, to cukrzyca raczej odpada, bo ta jest z kolei związana ściśle z brakiem wysiłku i tzw. insulinoopornością - czyli brakiem reakcji tkanki tłuszczowej na skok cukru i insuliny. Czytaj - byłbyś ulany jak Krzysiu K. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heavy27 Opublikowano 16 Lutego 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2020 (edytowane) Godzinę temu, leto napisał: : jak Ci zaczną drętwieć palce, wejdź pod prysznic, ustaw najgorętszą wodę, jaką wytrzymasz, i lej na ramiona Ciepło/zimno nie ma na to wpływu i co lepsze gdy porozciągam przedramiona/ramiona to czuję to fajne uczucie przepływu świeżej krwi, ale to dziwne uczucie jest dalej. Krążenie swoją droga jak jest zimno to łapy robią mi się czerwone, fioletowe, kiedyś jako dziecko mi to sprawdzali ale wyszło, że tak mam po prostu 44 minuty temu, Spartan napisał: Taki mały mezalians, bo daje identyczne objawy, a są one spowodowane przez nieregularne jedzenie i nie tylko. Raczej nie to, robili mi wszystkie szczegółowe badania krwi i takie tam przy tej akcji z nerwicą, wszystko idealne. Ulany nie jestem i dodatkowo łatwo mi przychodzi redukcja/nabranie tkanki tłuszczowej. No i cukru jem tylko tyle ile jestem zmuszony, bo jest w każdym praktycznie produkcie wyebany Edytowane 16 Lutego 2020 przez heavy27 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SSydney Opublikowano 16 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2020 Panie ile Pan pijesz kawy i ile alkoholu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heavy27 Opublikowano 16 Lutego 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2020 (edytowane) Kawy zero, alkohol ostatnio 3 miesiące temu. Piję tylko jak jest jakaś grubsza okazja, co prawda na grubo i całą noc, ale to chyba lepiej niż codziennie po trochu aha, ale jak to ma jakieś znaczenie to codziennie się nawącham dość ciężkiego towaru; lakiery, nitra, konserwacje. Możliwe, że od tego alkohol nie robi na mnie dużego wrażenia i pijąc kilka razy w roku mogę przepić tzw. "twarde głowy" ? Edytowane 16 Lutego 2020 przez heavy27 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi