Skocz do zawartości

Jak czegoś nie żałować?


Rekomendowane odpowiedzi

Całe życie byłem taki, że uważałem, żeby czegoś głupiego nie zrobić i niestety jak to bywa - zrobiłem wiele rzeczy, których żałuję. Kilka jest takich, które mogą mnie ośmieszyć, choć nigdy nikogo nie skrzywdziłem.

I teraz mam tak, że jeśli spotykam się z jakąś fajną dziewczyną, to po pierwsze znów uważam, żeby nic głupiego nie zrobić, więc potem sie im nudzę, a przede wszystkim cały czas mam w myślach, że kiedyś przy niej mi ktoś wytknie czy pamiętam co zrobiłem na jakiejś tam imprezie, a ona uzna, że jestem debilem albo nie chce z kimś takim być (bo chodzi też o relacje damsko-męskie).

 

Czytałem jakieś książki o tym, żeby się oduczyć, ale po pierwsze większość to jest w stylu, że każdy popełnia błędy, ale to jakieś rzeczy typu nieudany podryw, a po drugie tłumaczą to w stylu, że każdy popełnia błędy i robi głupoty, a to nie jest prawda, bo znam wiele osób, które niczego się nie muszą wstydzić.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stary ja kiedyś śpiewałem w programie muzycznym przed 3mln piosenkę kompletnie nie umiejąc śpiewać. Puścili mnie oczywiście w telewizji, to, dopiero była siara!!

Cóż, zamieniłem, to w żart, bo nie miałem wyboru a myślałem, że dobrze mi idzie. Jak mnie pytali, to mówiłem, że chciałem się wyrwać z getta. 

Albo niech rzuci kamieniem ten, kto nigdy nie chciał zostać idolem nastolatek. W pracy miałem po prostu przesrane haha. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@michail89 być może kluczem do zmiany nastawienia jest uświadomienie sobie, że przeszłości nie zmienisz. Gwarantuje Ci, że zrobiłem w życiu kilka rzeczy grubo dziwniejszych i słabszych, niż Ty czy @NiesamowitySzymi. Pewnie, czasem mi się przypomną, wrócą na parę sekund, ale to jest przeszłość, na którą nie wpłynę. Mogę tylko wyciągnoć wnioski, które wpłyną na moją teraźniejszość (działanie) i przyszłość (planowanie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, NiesamowitySzymi napisał:

Stary ja kiedyś śpiewałem w programie muzycznym przed 3mln piosenkę kompletnie nie umiejąc śpiewać. Puścili mnie oczywiście w telewizji, to, dopiero była siara!!

???

 

 

O żesz w dupę jeża, nie wierzę! Witamy na pokładzie panie premierze!!!

  • Haha 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, michail89 napisał:

znam wiele osób, które niczego się nie muszą wstydzić.

Nie ma takich ludzi, wystarczy poznać kogoś lepiej aby powoli odsłaniać jego wtopy.

 

Co do relacji damsko-męskich - wpadki nie są dużym problemem, bo kobiety potrzebują stymulacji emocjonalnej. I co ciekawe - każda forma emocji jest wskazana tj. radość, przygnębienie, zażenowanie, pożądanie etc.

Jeżeli postawisz gościa, który nie popełnia błędów ale jest nudny to będzie odrzucany przez każdą dziewczynę po kolei. Natomiast mężczyzna dający kobiecie cały wachlarz emocji bardzo mocno wbije się w jej psychikę i będzie do niego wracać bo kobiety potrzebują stymulacji emocjonalnej!

 

Dlatego zamiast iść w stronę wyostrzonej uwagi przed popełnianiem błędów (co skutkuje biernością powodowaną strachem) proponuję zdecydowanie dać sobie szansę na popełnianie pomyłek i skupić się na wywoływaniu bardzo mocnych emocji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, michail89 napisał:

bo znam wiele osób, które niczego się nie muszą wstydzić

Nie, nie znasz ich.

 

Nikogo nie krzywdzisz? Nie okradasz? To siorb dalej przy stole jak nie umiesz inaczej. Za godzinę ci co na ciebie krzywo patrzyli będą albo pod stołem albo na papierosku, bo na parkiet przecież nie wejdą - ludzie patrzą!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, NiesamowitySzymi napisał:

Stary ja kiedyś śpiewałem w programie muzycznym przed 3mln piosenkę kompletnie nie umiejąc śpiewać. Puścili mnie oczywiście w telewizji, to, dopiero była siara!!

Cóż, zamieniłem, to w żart, bo nie miałem wyboru a myślałem, że dobrze mi idzie. Jak mnie pytali, to mówiłem, że chciałem się wyrwać z getta. 

Albo niech rzuci kamieniem ten, kto nigdy nie chciał zostać idolem nastolatek. W pracy miałem po prostu przesrane haha. 

Błagam wyślij na priv albo wstaw tutaj!

 

Złoto, chciałem się wyrwać z getta!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Jaśnie Wielmożny napisał:

Błagam wyślij na priv albo wstaw tutaj!

 

Wybacz, ale jeszcze nie przepracowałem tego z terapeutą, ogólnie dla beki Ci napiszę, że pracowałem wówczas w markecie, a wiesz jaka  jest rotacja w markecie. Przez 5 lat zanim nie zmieniłem pracy każdy nowy pracownik od sprzątaczki po dyrektora, jak tylko zakończył szkolenie BHP, to szedł na magazyn i przedstawiali go mnie i mówili: hej o to nasz Enrice hahah. Kurła beka, jak nic, do teraz tego nie jestem w stanie przesłuchać mimo, że to tyle lat minęło. 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, michail89 napisał:

a to nie jest prawda, bo znam wiele osób, które niczego się nie muszą wstydzić.

Tak Ci się tylko wydaje, widzisz tylko ich maski. To tak jak pary, które na zewnątrz udają wielką miłość i każdy myśli, że są tacy szczęśliwi i zakochani, a gdy kurtyna opada to napierdalają się ile wlezie. 

 

Każdy z nas popełnia błędy, mniejsze lub większe. Ludzką rzeczą jest błądzić. Jeśli Twoje ograniczały się do pijackich wybryków albo nieudanego podrywu to naprawdę jest nic. Bądź sobą i tyle, jeśli ktoś ma Cię dyskwalifikować za to, że czasami coś palniesz albo odwalisz po pijaku to niech spada na drzewo. Nie toniesz w długach po uszy, nie masz dziecka z toksyczną kobietą, nie podpisałeś umowy prawnej zwanej ślubem, to są dopiero błędy. 

 

 

Edytowane przez Mattheo
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopie daj sobie zwyczajnie prawo do błędów i robienia głupot bo to ludzkie a Ty nie jesteś żadnym pieprzonym R2D2 żeby nie popełniać błędów.

Jeszcze nie raz dasz tyłka po całości i dopóki nikogo nie krzywdzisz lub Twoje wygłupy nie będą miały konsekwencji na lata to nie ma się czym przejmować.

Może być też tak że rozkminiasz co kto o Tobie myśli a to jest zwyczajnie debilne z tej prostej przyczyny że większość ludzi których znasz ma Cię kompletnie w dupie i reaguje na Twoje zachowanie tylko wtedy kiedy dotyczy to ich samych. Np wstydliwy kumpel zamiast dołączyć do Ciebie w świrowaniu i wygłupach woli Cię wyśmiać bo wtedy lepiej on sam się poczuje. Ale to z Tobą nie ma kompletnie nic wspólnego więc wrzuć na luz.

Ja w rodzinie jestem uznany za kompletnego ufoludka bo nie dość że nie mom baby i dziecek ( skandal) to jeszcze śmiem wymyślać co chwilę nowe cuda typu motocykl, kamper z dostawczaka, lot szybowcem itp. 

Jestem przez rodzinę uznawany za gościa kompletnie z innej galaktyki i wiesz co się dzieje ? Nic. Miej wyjebane.

 

Edytowane przez jaro670
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.