Gdy kobieta WIE WIĘCEJ od mężczyzny. Historia byłej modelki, dzisiaj… INŻYNIERKI

[deleteduser179]

9 hours ago, intestine_baalism said:

kobiet w zawodach technicznych jest malo i nie bedzie wiecej wlasnie z tego powodu

Ja myślę, że będzie ich mało z zupełnie innego powodu. Po prostu nauki ścisłe/techniczne zazwyczaj ich nie interesują.

[deleteduser56]

6 minutes ago, zychu said:

Ja myślę, że będzie ich mało z zupełnie innego powodu. Po prostu nauki ścisłe/techniczne zazwyczaj ich nie interesują.

Interesuja. Na etapie szkoły podstawowej doskonale widać, że dziewczynki ogarniają nauki ścisłe tak samo jak chłopcy, podobnie w szkole średniej. Ale kobiety bardzo się zniechęca. Jak powiedziałam w domu, ze ide na politechnika to moja babcia dała na mszę za moja dusze.  True story. 

 

Mnóstwo moich koleżanek z klasy matematyczno-chemicznej (24 dziewczyny, 10 chlopa) poszło na studia medyczne, na które wymagany jest trudny egzamin z fizyki, chemii i biologii. Koledzy - trzy sztuki na prawo, dwie na budownictwo, jeden dostal sie na medycyne. Z całej klasy tylko ja i jeszcze jedna dziewczyna pracowała w R&D (ja w mechanice, ona pracuje przy nowych lekach). 

[SSydney]

U mnie na uczelni było tyle kobiet, że wszystkie można było zapamiętać spokojnie z imienia. 

Nie zauważyłem, żeby ktoś im rzucał kłody pod nogi. Za to te ładniejsze mogły liczyć w każdej chwili na wianuszek rycerzyków gotowych pomóc w różnych przedmiotach. 

 

Były bardziej i mniej ogarniające naukę ale jak przychodziło, żeby zrobić coś manualnie to tylko obserwowały. (no nie wszystkie ale 9 na 10)

 

Jedna blondi (swoją drogą fajna dupa, z mojego rocznika chyba najładniejsza) jak miały praktyki w MZA, gdzie przez 99% czasu siedziały i nic nie robiły, to raz poprosili ją, żeby gdzieś tam coś wyciągnęła bo miał a najmniejsze dłonie i pierwsze co zrobiła to wrzuciła zdjęcie brudnej ręki na FB. Chyba chciała się pochwalić jak to się ciężko pracuje.

 

@Lexmark82 mam podobne obserwacje. Kreatywnie przegrywają z mężczyznami ale skrupulatność u kobiet jest na poziomie gestapowców. 

Oczywiście to uogolnienie bo są wyjątki w jedną i drugą stronę. 

[Orybazy]

11 hours ago, StatusQuo said:

Studiowałem na męskim kierunku, gdzie na roku było kilka kobiet, a jak kończyliśmy to była jedna albo dwie.

I to były zawsze rodzynki.. Jeśli już, to raczej dziewczyny miały z górki..

U mnie 2 rodzynki na 30 chłopa. Aż zęby mnie bolały jak widziałem jacy mili byli dla nich wykładowcy. Jeden nawet mówił o niej wprost nasz rodzynek i zdrabniał jej imię. Stare konie a przy parze piersi wyłączało się myślenie. Jedna jest inżynierem i jest dobra z tego co słyszałem. 

[Mocny Wilk]

Nie czytałem całego tematu, bo temat jest powszechnie znany. Inżynierka  jest jak świnka morska...

 

Mianowicie:

1) Kula u nogi

2) Rozprasza zespół i wprowadza zamieszanie, którego nie uświadczysz w męskim zespole

3) Rodzynek domagający się atencji i opieki

4) A idź Pan w chuj...

 

Koledzy z radością wspominają, że już żadna kobieta z nami nie pracuje  

[Ramaja Awantura]

JEZU, autorka tego kanału ma tak niesamowity "punchable face" że dawno czegoś takiego nie widziałem...

[Januszek852]

W dniu 17.02.2020 o 01:36, intestine_baalism napisał:

Ilosc propozycji randek, posady za pojscie do lozka, dick pics, ktore dostaje na linkedin jest przerazajaca.

Co jest niby w tym przerażającego? Że otrzymujesz tyle atencji, że aż nią wymiotujesz? Chcesz się zamienić z przeciętnym facetem, na którego nikt nawet spojrzeć nie chce? ?

 

Sorry, równie dobrze mogłoby Cię, hmm, PRZERAŻAĆ, że zarabiasz za dużo pieniędzy, albo że jesteś zbyt zdrowa. ?

 

[Fizzmm123]

1 godzinę temu, Januszek852 napisał:

W dniu 17.02.2020 o 01:36, intestine_baalism napisał:

Ilosc propozycji randek, posady za pojscie do lozka, dick pics, ktore dostaje na linkedin jest przerazajaca.

Co jest niby w tym przerażającego? Że otrzymujesz tyle atencji, że aż nią wymiotujesz? Chcesz się zamienić z przeciętnym facetem, na którego nikt nawet spojrzeć nie chce? ?

 

Sorry, równie dobrze mogłoby Cię, hmm, PRZERAŻAĆ, że zarabiasz za dużo pieniędzy, albo że jesteś zbyt zdrowa. ?

 

Przerażają ją beciaki ona po prostu brzydzi się słabymi facetami ma odruch wymiotny czego panowie nie zauważają Marek często mówi w audycjach że jak facet ma kasę to nie musi być przystojny jest to pół prawda. Jej oburzenie wynika nie z faktu dostawania propozycji tylko od kogo je dostaje. Kobiety szanują oraz podziwiają tylko silnych facetów a resztą się brzydzą lub mają do nich obojętne podejście.