Skocz do zawartości

Co jest k... grane?!


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Jakiś czas temu poznałem dziewczynę na portalu randkowym. Przeszliśmy na whatsappa. Z czasem rozmowa była coraz lepsza, wspólna muzyka, filmy (naprawdę to znała, sama podawała ciekawe tytuły). Naprawdę czułem, że to może być to. Kiedyś - 1,5 roku temu z nią już pisałem, ale wtedy trochę się pokłóciliśmy i ją zablokowałem, niemniej chyba nie pamiętała fotki, bo miałem zupełnie inną. Napisałem więc do niej niedawno z innego konta, wątpię, że mnie kojarzyła, zresztą przecież by nie pisała.

No więc zaproponowała spotkanie - ja powiedziałem, ze nie mogę, bo mam dużo pracy i abyśmy spotkali się na następny dzień. Napisała, że nie może bo jedzie do rodziny w takim razie spotkamy się za tydzień. Podała propozycję miejsca, spytałem dokładnie o lokal - i od tego czasu cisza, a na whatsappie nie ma jej od wczoraj, choć moje pytanie odczytała. Spytałem wcześniej, czy spotykała się z wieloma, ona, że z kilkoma, spytała mnie, ja jej, że ja rzadko, bo muszę czuć, że kobieta do mnie pasuje.

 

Ja 30, ona 29 lat.

 

Panowie... powiedzcie mi kurwa co tutaj jest grane. Nowy bolec? Ot tak, mimo, że mieliśmy się spotkać? Do tego jednak pisaliśmy z 2 tygodnie i coraz lepiej się to kręciło, zresztą sama się chciała spotkać. Nie ogarniam, naprawdę.

 

Może ona kurwa umarła?

Nie wiem teraz co zrobić, czy napisać do niej coś w stylu, czy wszystko okej, itd.?

Mocno się na nią wkręciłem, bo trochę mnie intelektualnie ożywiła, z żadną się tak nie dogadywałem intelektualnie od dawna, z wyglądu całkiem niezła.

 

Pojęcia nie mam co jest grane i co zrobić.

Edytowane przez rekoni
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Yolo napisał:

@rekoni

Umówiliście sie na przyszły tydzień, a od wczoraj nie macie kontaktu.

Od wczoraj, czyli niecałą dobę, a Ty panikujesz? 

Panikuję, bo mi nie odpisała na pytanie od ponad 1 dnia. O ile wiem jest coś takiego jak kultura i pasuje odpowiedzieć. To nie było tak, że rozmowa się zakończyła i czekamy kto się pierwszy odezwie, ale szła jednym ciągiem i nagle ona nie odpowiedziała.

Wcześniej była przerwa z 15 dni, ale to na samym początku znajomości. Potem się odezwałem i zaczęło już iść mocno i regularnie. Czyli co, olać temat i czekać?

Edytowane przez rekoni
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, rekoni napisał:

Ja 30, ona 29 lat.

powiedzcie mi kurwa co tutaj jest grane.

To, że ona jest za stara dla Ciebie. 

 

10 minut temu, rekoni napisał:

Czyli co, olać temat i czekać?

Masz olać Panią i poszukać zainteresowanej, młodszej i ładniejszej. 

Nie dziękuj.

Pozdrawiam.

  • Like 8
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, rekoni napisał:

 

Panowie... powiedzcie mi kurwa co tutaj jest grane. Nowy bolec? Ot tak, mimo, że mieliśmy się spotkać? Do tego jednak pisaliśmy z 2 tygodnie i coraz lepiej się to kręciło, zresztą sama się chciała spotkać. Nie ogarniam, naprawdę.

Atencjuszka, ot co. Takich jak ty, ma wielu.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, SSydney napisał:

Masz olać Panią i poszukać zainteresowanej, młodszej i ładniejszej. 

Nie dziękuj.

Pozdrawiam.

Ona była zainteresowana. Dużo pisała, sama zaproponowała spotkanie, nie sprawiała wrażenia atencjuszki, uwierzcie, z lasek na portalach to ona zdecydowanie właśnie do nich nie należy. Wiadomo, że na początku ja musiałem trochę wykazać inicjatywę, ale mocno ją przejmowała.

 

Nie jest mi łatwo o niej ot tak zapomnieć, bo trochę towaru przemieliłem i nie było zbyt wielu kobiet z którymi się tak dogadywałem. Nie, nie udawała, tylko poważnie znała fajnej muzyki, filmów, niegłupia.

Nie chcę tylko kobiety ale kobiety z którą jest ten flow wspólny.

 

I właściwie na jakiej podstawie stwierdzasz, że atencjuszka, @Still ?

6 minut temu, leto napisał:

@rekoni Ty na pewno masz 30 lat, a nie 13? panikujesz bo babka nic nie napisała przez dobę? Ty weź może się czymś produktywnym zajmij, żelazo podźwigaj, wiersz jakiś napisz, nie wiem no co tam lubisz.

A to jak to wygląda u Ciebie? Odpisujecie sobie z kobietą co tydzień parę słów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, rekoni napisał:

Panikuję, bo mi nie odpisała na pytanie od ponad 1 dnia.

 

Na pewno zainicjowała program pt. 'Karuzela kutangów'.

 

A tak serio...

Nie masz własnych zajęć, własnego życia?

 

Zluzuj poślady trochę bo pobijesz rekord świata w wylatywaniu na orbitę.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, rekoni said:

A to jak to wygląda u Ciebie? Odpisujecie sobie z kobietą co tydzień parę słów?

Nie utrzymuję kontaktów z kobietami które tak postępują na dłuższą metę, aczkolwiek nie widzę w tym nic dziwnego w początkowym etapie znajomości, nie wiem, pierwszy tydzień-dwa.

Edytowane przez leto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, rekoni napisał:

Nie jest mi łatwo o niej ot tak zapomnieć, bo trochę towaru przemieliłem i nie było zbyt wielu kobiet z którymi się tak dogadywałem.

Oj jeszcze dużo nauki przed tobą. 

1 minutę temu, rekoni napisał:

Nie, nie udawała, tylko poważnie znała fajnej muzyki, filmów, niegłupia.

Nie chcę tylko kobiety ale kobiety z którą jest ten flow wspólny.

Piszesz takie rzeczy a nawet jej na oczy nie widziałeś. Ty tak na serio czy trolujesz? 

Nawciskała ci bajeczek a ty łykasz jak pelikan nie widziałeś jej na żywo a już się odpalił "love mode".

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, rekoni napisał:

uwierzcie, z lasek na portalach to ona zdecydowanie właśnie do nich nie należy.

Tylko ona jedyna tylko taka jak ta...

 

Z iloma to laskami mi się świetnie nie pisało, dobry sposób na zabicie nudy, chyba że masz dużo czasu i cierpliwości.  

 

Słuchaj, jakby była Tobą serio zainteresowana, to sama by pisała. Laska ma Cię w dupie, trzyma Cię na orbicie, zabija Tobą nudę. Nie wywołałeś emocji, nic nie pisz, czekaj ten tydzień. Jak się nie odezwie to olej, jak się odezwie po czasie to życz jej szerokości i nara.

 

Ogarnij się typie, 30 lat masz.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, SSydney napisał:

Nawciskała ci bajeczek a ty łykasz jak pelikan nie widziałeś jej na żywo a już się odpalił "love mode".

 

Pisałem już, że nie nawciskała. Musiałaby siedzieć na necie i szukać gorączkowo tytuły filmów i czytać streszczenia, gdyby tego po prostu nie znała. Umiem to rozpoznać, tak samo jak z 99% kobiet nie miałem tak wielu wspólnych tematów jeśli chodzi o muzykę, filmy, inteligencję, itd. Proszę o poważniejsze odpowiedzi a nie z góry stawianie sprawy, że jest głupia, kłamie i daje dupy na karuzeli kutangów...

1 minutę temu, Imiennik napisał:

Z iloma to laskami mi się świetnie nie pisało, dobry sposób na zabicie nudy, chyba że masz dużo czasu i cierpliwości.  

No właśnie mi z bardzo małą liczbą lasek się dobrze pisze. Nie udaję w rozmowie i szybko wyczuję byle tępotę.

2 minuty temu, Imiennik napisał:

Słuchaj, jakby była Tobą serio zainteresowana, to sama by pisała.

Uwierzyłbym w to gdyby nie jej propozycja spotkania - rzadko to kobieta proponuje pierwsze spotkanie.

 

Edytowane przez rekoni
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I gdzie Ci wszyscy użytkownicy,  którzy śmiali się z moich rozmów z kobietami w realu. Porównując do takich podrywaczy i ich problemów , jestem ruchacz numer, 1 zaraz za  @Still i @Tomko z moimi podbojami ??

 

Chłopie wyluzuj, nie znasz laski, a rozmyslasz czy wygryzł Cię jakiś inny bolec, co będzie, gdy się z nią zobaczysz i nie pyknie, trochę luzu bo z takim podejściem to ucieknie zanim przyjdzie. 

  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, rekoni napisał:

Proszę o poważniejsze odpowiedzi

Chyba chciałeś napisać, że odpowiedzi, które potwierdzą TWOJĄ TEZĘ, Z KTÓRĄ TU PRZYSZEDŁEŚ. Inne odpowiedzi nie są mile widziane, mamy potwierdzić twoje myślenie.

Po takie porady idź na netkobiety albo kafeterię.  

 

Dobra wyjebane napisze tylko jedno.

Ogarnij się chłopie bo zapach desperado czuję aż u siebie przez monitor. w takim wypadku Pani szybko uzna, że jesteś needy i creepy i ucieknie. 

 

Bez odbioru, czekaj na odpowiedzi pasujące do twojego klucza i wzdychaj sobie do damy swojego serca w tym czasie. 

 

Pozdrawiam. :) 

 

  • Like 4
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Turop napisał:

I gdzie Ci wszyscy użytkownicy,  którzy śmiali się z moich rozmów z kobietami w realu. Porównując do takich podrywaczy i ich problemów , jestem ruchacz numer, 1 zaraz za  @Still i @Tomko z moimi podbojami

Ja nie robię podbojów - mam mało kontaktów z kobietami, bo nie dogadam się z 95% kobiet. Ja nie podrywam kobiet żadnymi wyuczonymi tekstami, tylko rozmawiam, z reguły większość jest eliminowana na starcie. Dlatego tutaj trafiła się rodzynka.

 

@SSydney

Nie obraz się, ale pisanie o lasce której nie znasz z góry, że daje dupy na karuzeli kutangów, jest atencjuszką i jest jak każda Karyna to jakaś żenada..

Jakbym tak podchodził do kobiet to nigdy bym nawet normalnego związku nie miał, a kilka miałem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, SSydney napisał:

Pani szybko uzna, że jesteś needy i creepy i ucieknie. 

Już uznała, pisał o jakimś zaćmieniu intelektualnym, że taka oh, ah, on jej pisał o orbicie Saturna, a ona rozmyślała, kto wjedzie w jej orbitę podczas piątkowej nocy. 

Teraz, rekoni napisał:

Jakbym tak podchodził do kobiet to nigdy bym nawet normalnego związku nie miał, 

No, z tą to Ci tak pyklo, że mistrzostwo świata. Jeszcze jej bronisz ?

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Turop napisał:

Już uznała

Czytaj dokładnie, akcja z zaniemówieniem miała miejsce tuż po tym jak sama zaproponowała randkę...

No chyba, że gdy uznaje faceta za creepy to proponuje mu randkę - wtedy miałbyś rację. Panowie, czytajcie dokładnie, nie po to się opisałem, żeby z góry wpasować to w standardową ramkę: karyna, karuzela kutangów, itd...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Still napisał:

Ostatni raz dymalem w  niedzielę!

Którą? 

To tak jak byłem w podstawówce, nie byłem u spowiedzi 2 lata, i chcąc oszukać system, poszedłem do księdza w marcu i powiedziałem mu, że u spowiedzi byłem w lutym, nikt nie pytał którego roku, wtedy myślałem, że świat jest dzięki temu mój ?

2 minuty temu, rekoni napisał:

Panowie, czytajcie dokładnie, nie po to się opisałem, żeby z góry wpasować to w standardową ramkę: karyna, karuzela kutangów, itd...

Nie, nie odpisuje bo przykleiła się jej pycza po pisaniu z Tobą na łóżku i nie zdążyła złapać ładowarki, odkleją ja za dwa dni jak ją ktoś znajdzie, wtedy się odezwie i będziecie szczęśliwa parą, przeczytaj sam co piszesz o jak to brzmi, olala Cię jak chuj i tyle, a Ty chcesz do tego jakąś wyniosłą ideologię dodać. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, rekoni napisał:

Kiedyś - 1,5 roku temu z nią już pisałem, ale wtedy trochę się pokłóciliśmy i ją zablokowałem, niemniej chyba nie pamiętała fotki, bo miałem zupełnie inną. Napisałem więc do niej niedawno z innego konta, wątpię, że mnie kojarzyła, zresztą przecież by nie pisała.

Wat8.jpg?1315930535

  • Haha 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, rekoni napisał:

Czyli proponuje randkę, a minutę pózniej już mnie olewa. Logicznie brzmi.

Pokaż mi logicznie myślącą kobietę w temacie randek, to dam Ci wszystkie moje oszczędności. Trochę pracy przed Tobą, nie tylko red pill, ale podstawowa wiedzą psychologiczna na temat kobiet i mężczyzn, działanie, podstawowe reakcje itp, wtedy wszystko stanie się jasne. Chyba, że jesteś jednym z tych, który przyszedł, poczyta, powie "wim lepij" i pójdzie w chuj, to nie czytaj podpowiedzi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.