Skocz do zawartości

On nie chce ze mną sypiać


Sissamica

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, maggienovak napisał:

Dobra, rozumiem Cię bardzo. 
Kochana, chciałabym chociaż te 3 razy na 3 tygodnie. :D 

Odpowiedz mi na poprzednie pytanie :
czy masz już jakąś taktykę na rozwiązanie problemu?? 

Chyba tylko postawienie sprawy na ostrzu noża i jakaś kolejna rozmowa połączona z kłótnia- to działa chyba najlepiej, tylko ze to nie na tym powinno polegać :( 

4 minuty temu, Frank89 napisał:

Jeśli mogę jakoś pomóc ? 

Bardzo byłabym zadowolona gdybys mógł ;) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Sissamica napisał:

Chyba tylko postawienie sprawy na ostrzu noża i jakaś kolejna rozmowa połączona z kłótnia- to działa chyba najlepiej, tylko ze to nie na tym powinno polegać :( 

Bardzo byłabym zadowolona gdybys mógł ;) 

Czy tyllko mnie jest gorąco ??? Jestem z Warszawy.

Edytowane przez Frank89
  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minutes ago, maggienovak said:

inwazyjną pomoc

Na jeźdźca, germański kurwa oprawca :D

5 minutes ago, Sissamica said:

A masz jakiś pomysł?

A co on w ogóle o tym sądzi? Jak on widzi przyszłość? Bo powiedziałaś mu, czego oczekujesz - co on na to?

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Sissamica napisał:

Chyba tylko postawienie sprawy na ostrzu noża i jakaś kolejna rozmowa połączona z kłótnia- to działa chyba najlepiej, tylko ze to nie na tym powinno polegać :(

Jakim ostrzu noża? Stałaś się dla niego aseksualna, żyjecie jak brat z siostrą. Szantażem nie rozwiążesz tego problemu. Postaw się w jego sytuacji i zastanów się czy chciałabyś uprawiać seks z kimś kto Cię w ogóle nie pociąga? Szczerze wątpię. On już od dawna myśli i ogląda się za innnymi kobietami, które podnoszą mu ciśnienie i nie tylko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Chadeusz napisał:

Jakim ostrzu noża? Stałaś się dla niego aseksualna, żyjecie jak brat z siostrą. Szantażem nie rozwiążesz tego problemu. Postaw się w jego sytuacji i zastanów się czy chciałabyś uprawiać seks z kimś kto Cię w ogóle nie pociąga? Szczerze wątpię. On już od dawna myśli i ogląda się za innnymi kobietami, które podnoszą mu ciśnienie i nie tylko.

Rozmawiałam z nim na ten temat, powiedział, ze seks mu po prostu nie w głowie. Wiem, ze jestem kobieta w jego typie, on mi tez to nawet w tej sytuacji powiedział, ze nigdy go żadna kobieta tak nie pociągała jak ja. Między nami prawie doszło do rozstania kilka miesięcy temu ale on do tego nie dopuścił. Nie mówię ze nie masz racji, może masz, to logiczne co mówisz, ale po co on w takim razie kontynuuje ten związek? Po co go ratuje gdy ja chce z niego wyjść? 

4 minuty temu, maggienovak napisał:

ok.... 
raczej siedzę w neuropsychologii/neurobiologii, ale no muszę przemęczyć psychologię, więc.... 
Muszę Ci ułożyć listę pytań. :P

Czekam ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, Sissamica said:

po co on w takim razie kontynuuje ten związek? Po co go ratuje gdy ja chce z niego wyjść? 

Bo ma w tym interes. Bo zapewniasz mu coś, czego nikt inny w najbliższym czasie, według jego oceny, mu nie zapewni. Tak się tylko - dla Ciebie niefortunnie - składa, że tym czymś nie jest seks.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Miho80 napisał:

Hej, napisałaś, że ma problemy zawodowe, stres w robocie może wpływać na libido, może spróbuj porozmawiać o tych problemach i pomóż mu rozwiązać problemy zawodowe a problem z sexem minie. Z doświadczenia wiem, że moje libido spada jak mam zajeb w robocie. Wieczorem padam i nie mam siły na bzykanie chociaż bardzo bym chciał. Jeśli on przejmuje się robotą to może mieć ogromny wpływ na sprawy łóżkowe.

Wiem ze ma to na niego ogromny wpływ i jego aktualne sprawy zawodowe są dla niego „ być albo nie być”, ja naprawdę to wiem i w to wierze. Rozmawiamy o tym codziennie, praktycznie cały czas. Staram mu się pomoc jak moge bądź wesprzeć, problem w tym ze to człowiek który jest wiecznie nieszczęśliwy. Co by się nie działo to przecież mogłoby być lepiej... wiem ze dla niego jego problemy  Zawodowe są poważne Ale dla większości ludzi jego sytuacja zawodowa byłaby jak wygrana w totolotka. Dlatego ja wiem ze to jest poniekąd przesada. Poza tym koncertujemy się cały czas oboje na jego życiu i jego problemach a moje zawsze zostają w tyle. Czuje się po prostu olewana. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Sissamica

Chętnie zaproponuję odpowiedź, ale potrzebne są dodatkowe dane:

 

a/ w jakim wieku jesteście 

b/ czy jego sytuacja materialna jest dobra

c/ czy Twoja sytuacja materialna jest lepsza od jego

d/ czy on ma dzieci z poprzedniego związku 

e/ czy jest spełniony w pracy, a może myśli, że zasługuje na więcej 

f/ czy w waszej przerwie związkowej miałaś faceta i czy on go zna z widzenia

g/ czy obiektywnie jest atrakcyjnym facetem wg.Ciebie i wg.niego

h/ czy ma problemy z prawem, w tym również z komornikami.

 

???

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. rób dzienniczek częstotliwości ruchanka. Będzie miała mierzalną częstotliwość seksu ODNOTOWANĄ! 
2. zapoznaj się z branżą chłopa, nawet gdybyś miała to kuźwa studiować fakultatywnie! Wiesz jak wygląda jego praca? Na czym polega? Jak przebiega? 
3. CZEGO TY CHCESZ OD TEJ RELACJI W TYM ROKU? ZA 5,10 LAT? 
4. CZEGO OCZEKUJESZ OD SIEBIE? CO CHCESZ ROBIĆ W ŻYCIU?? JAKĄ MASZ HIERARCHIĘ WARTOŚCI? 

Odpowiedz na pytania @Pozytywniak

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, maggienovak said:

rób dzienniczek częstotliwości ruchanka. Będzie miała mierzalną częstotliwość seksu ODNOTOWANĄ! 

Drogie Panie. Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie takie metody uwłaczają rozumowi i godności człowieka - i to obu stron w związku.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minutes ago, Sissamica said:

problem w tym ze to człowiek który jest wiecznie nieszczęśliwy.

Jest to sprzeczne z tym, co napisałaś wcześniej, że w Waszej "pierwszej rundzie", przed rozstaniem, sprawy łóżkowe układały się dobrze. Osobowość człowieka, jego bazowy poziom libido, się tak nie zmienia. Czynnik, który miał na to wpływ, musiał wystąpić po rozstaniu (ewentualnie w jego okolicach).

Edytowane przez leto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Pozytywniak napisał:

@Sissamica

Chętnie zaproponuję odpowiedź, ale potrzebne są dodatkowe dane:

 

a/ w jakim wieku jesteście 

b/ czy jego sytuacja materialna jest dobra

c/ czy Twoja sytuacja materialna jest lepsza od jego

d/ czy on ma dzieci z poprzedniego związku 

e/ czy jest spełniony w pracy, a może myśli, że zasługuje na więcej 

f/ czy w waszej przerwie związkowej miałaś faceta i czy on go zna z widzenia

g/ czy obiektywnie jest atrakcyjnym facetem wg.Ciebie i wg.niego

h/ czy ma problemy z prawem, w tym również z komornikami.

 

???

A) 35 i 44

b) tak- obiektywnie, wg niego nie

c) ciężko powiedzieć, ja mam stały dochód i coś „swojego”, on ma więcej ale mniej regularnie

d)tak

e)nienawidzi swojej pracy i chce ja zmienić 

f) miałam, nie zna, ale wiem ze złe reaguje na moja seksualna przeszłość choć jest oba zupełnie standardowa 

g) tak

h) nie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, leto napisał:

Drogie Panie. Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie takie metody uwłaczają rozumowi i godności człowieka - i to obu stron w związku.

Gdy prawie rok temu posypał mi się seks w związku, to musiałam zacząć odhaczać kiedy był seks. Mąż uważał, że nie jest tak źle, dopóki... w mojej aplikacji "kalendarzyk" nie zobaczył statystyki "zbliżenie - co dwa miesiące" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Just now, maggienovak said:

Gdy prawie rok temu posypał mi się seks w związku, to musiałam zacząć odhaczać kiedy był seks. Mąż uważał, że nie jest tak źle, dopóki... w mojej aplikacji "kalendarzyk" nie zobaczył statystyki "zbliżenie - co dwa miesiące" :D

I co, naprawiłaś? Bo szczerze mówiąc to nie jest pierwszy wątek, w którym się na tą sferę skarżysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, leto napisał:

I co, naprawiłaś? Bo szczerze mówiąc to nie jest pierwszy wątek, w którym się na tą sferę skarżysz.

Jest lepiej (chociaż dwa razy w miesiącu). Jeśli sytuacja się nie zmieni, to trzeba będzie coś przedsięwziąć, ale wybór zostaje w moich rękach. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Chadeusz napisał:

@Sissamica też tak swojej ex mówiłem, po prostu nie chciałem jej urazić. Była atrakcyjną kobietą, ale przestała być dla mnie obiektem pożądania. Jednocześnie w tym samym czasie czułem duży pociąg do innych obcych kobiet.

Dziękuje za Twój przykład, biorę taka wersje pod uwagę, nie mniej jednak nie każdy przypadek jest taki sam. Chciałabym rozważyć więcej kwestii zanim podejmę decydujący krok. 

12 minut temu, Miho80 napisał:

Jeśli jest wiecznie nieszczęśliwy to może ma depresje? W depresji pewnie też ciężko o udany sex.

Mysle ze ma depresje ale nie jestem w stanie zaciągnąć go do żadnego psychoterapeuty. On sam sobie nie chce pomoc. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, Miho80 said:

czy ja mam za duże libido czy jednak z nią jest coś nie tak

Nie ma czegoś takiego jak za duże albo za małe libido. Nic nie jest "nie tak" ani z osobą, która jest aseksualna, ani z taką, która potrzebuje uprawiać seks 5x dziennie. Pozostaje tylko kwestia odpowiedniego dobrania i/lub dogadania się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.