Skocz do zawartości

Zmieniłeś się na gorsze


Przemek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Braci,

Otóż sytaucja wygląda tak, ostatnio po studiowaniu strony samczeruno i oczywiście wcieleniu rad w życie usłyszałem od dziewczyny "Zmieniłeś się na gorsze" czy to znak że idę w dobrą strone?

W dużym skrócie rozstaliśmy się nigdy nie byłem "misiem" ale w związku z nią trochę się nim stałem przeplatało się to z byciem "samcem alfa", poszukałem przyczyn  i teraz wróciliśmy do siebie ale od samego początku zachowuję się tak jak przystało, jakieś sformułowanie co mnie obraża ostrzegam dalej to samo wychodzę. Rzadko piszę i dzwonię teraz praktycznie nie mam z nią kontaktu od paru dni, usłyszałem że ją źle traktuję, że nie staram się o nią że nie jestem prawdziwym mężczyzną "nie biegam za nią" itp.

Co myslicie na ten temat?

Pozdrawiam Bardzo jestem ciekawy waszego zdania Przemek.

 

Vincent: Proszę sobie wstawić na profilu avatar!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

usłyszałem że ją źle traktuję, że nie staram się o nią że nie jestem prawdziwym mężczyzną "nie biegam za nią" itp.

 

 

,,Prawdziwy mężczyzna'' robi to co chce, to co uważa za słuszne i dobre dla siebie, a nie odgrywa rolę nadwornego błazna ku chwale niewinnej księżniczki, która często gęsto chuja daje od siebie.

 

Jesteś na dobrej drodze, aby nie być wykorzystywanym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz dopiero widzę jak dawałem się manipulować i w imię chwilowego spokoju przytakiwałem, swoją drogą zauwarzyłem że teraz jest taka wilgotna że szok....... przy takim zachowaniu choć pewnie w jej myślach jestem chu.... oraz co ciekawe usłyszałem że jestem kobieciarzem, fakt jest zainteresowanie moją osobą u płci pieknej, obstawiacie że to kolejny test brak kontaktu?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie mam zamiaru uświadomiłem sobie że nie jest mi do niczego potrzebna sex moża mieć za free albo na szybkiego za 150 PLN, to ja mam asy w rękawie, nie to nie jej strata nie moja. "Siła Charakter Opanowanie"

P.S ciekawostka jest taka że im bardziej miałem ją gdzieś tym bardziej jej zależało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszce jedno pytanie bardziej obstawiacie test z jej strony aż się ugnę czy bardziej sobie odpuściła widząc że ma ciężko?

 

Odezwać to sie odezwie na bank, mogą Cię ręce swędzieć, ale nie odzywaj sie do niej pierwszy, bo odbierze ten mały rozumek to jako, ze ma przewage nad toba!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego w ogóle wróciłeś do samicy? Kobieta w związku po pewnym czasie urabia samca pod własny obraz. Uważaj, aby przez te zarzuty nie zmiękła ci w końcu pała :D

 

W każdym razie nie bardzo rozumiem, dlaczego z większą świadomością wróciłeś do byłej. Trochę tutaj śmierdzi desperacją.

 

I poza tym, jakim prawem ona cię ocenia "zmieniłeś się na gorsze". A kim ona kurwa jest, żeby stawiać się na wyższym, oceniającym poziomie. Takie gadki tylko wpędzają w poczucie winy, bo ona taka nieszczęśliwa. Przykro mi stary :)

 

Szukaj w międzyczasie "normalnej" świnki. Tutaj wyczuwam dziwne kwasy. Rozstania i powroty? To nigdy dobrze nie wróży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem że stara się mnie zmiękczyć, ale dałem jej jasny komunikat albo będzie po mojemu albo wcale .Wiem napisałem jej że nie pozwole się obrażać. Z tymi kwasami to też to czuję dlatego jeszcze chwilę poczekam ale jak sytuacja się nie zmieni to out. To jest taka artystka że jak kiedyś ją olewałem to przyjeżdzała w nocy i skakała do mnie przez ogrodzenie aby mnie zobaczyć.

Edytowane przez Przemek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kur... przejrzałeś mnie :D ale trafiłeś w 10 ze wszystkim, jak bym tylko ukrócił manie kontroli to by było zajebiście. Swoją drogą kolega z pracy się śmieje że skończę z "kosą" w plecach w jakimś parku :D

P.S jak jest awantura to ją tak nakręca że od razu chce sexu, czasami się zastanawiam czy ja nie jestem też przypadkiem chory psychicznie :D

a teraz pytanie z innej beczki zapomniałem o tym cały czas jak leży obok mnie to mnie wącha cały czas o co w tym chodzi ?

Edytowane przez Brzytwa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to wilkołak?

 

A tak poważnie to ci się nie dziwię, ciężko postępować z takimi ludźmi, miałem do czynienia z kimś o podobnej naturze i nie wiadomo co zrobić - opierdolisz i powiesz wprost, to zacznie ujadać wszelkimi możliwymi drogami: z innego numeru, innego maila, przez wspólnych znajomych itp.

 

Ogólnie nic ciekawego z takimi ludźmi obcować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapach mężczyzny to dla niektórych kobiet prawie wibrator. Ona się tak nakręca. Z tego powodu też dziewczyny lubią moim zdaniem chodzić w ulubionych bluzach czy koszulach samca.

 

Była dziewczyna pewnego razu zabawiła się mną, był spust niestety na ulubioną koszulkę (cały dzień nosiłem, plus wcześniej siłka) i ona koszulkę wzięła, a później w niej chodziła i spała. Praktycznie non stop trzymała ją gdzieś przy sobie. Ostro mnie to jarało przyznam szczerze.

 

Zapach jest jedną z cech postrzegania atrakcyjności. Inaczej się tego ująć nie da moim zdaniem. W każdym razie nie musisz się przejmować. To normalne :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej zadzwoni, ale może też olać - na pewno jednak będziesz w jej wspomnieniach ją kłuł i bolał, będzie Cię wyzywać od najgorszych, a za chwilę się rozczuli. Dobrze postępujesz, idź i czyń sobie kobiety poddane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapach mężczyzny to dla niektórych kobiet prawie wibrator. Ona się tak nakręca. Z tego powodu też dziewczyny lubią moim zdaniem chodzić w ulubionych bluzach czy koszulach samca.

 

Była dziewczyna pewnego razu zabawiła się mną, był spust niestety na ulubioną koszulkę (cały dzień nosiłem, plus wcześniej siłka) i ona koszulkę wzięła, a później w niej chodziła i spała. Praktycznie non stop trzymała ją gdzieś przy sobie. Ostro mnie to jarało przyznam szczerze.

 

Zapach jest jedną z cech postrzegania atrakcyjności. Inaczej się tego ująć nie da moim zdaniem. W każdym razie nie musisz się przejmować. To normalne :D

 

jak w tym utworze Maleńczuka "W burzy hormonów, w deszczu feromonów"
Edytowane przez Endeg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a teraz pytanie z innej beczki zapomniałem o tym cały czas jak leży obok mnie to mnie wącha cały czas o co w tym chodzi ?

 

Wychodzi z niej zwierzęca natura :)   To czysty instynkt !

 

Czy wcześniej przed rozstaniem też wąchała ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.