Skocz do zawartości

Darmowa atencja. Jak mnie to wk....


Rekomendowane odpowiedzi

@WoLe to by tłumaczyło, czemu w Polsce barmanki w większości witają klientów spojrzeniem "spierdalaj, nie będę się z Tobą ruchać". Ja tam ich nigdy nie podrywam, nawet nie zagaduję - to nic nie zmienia, taka mina jest zawsze. Nie jest to też tylko moja opinia, wszyscy moi kumple twierdzą zgodnie to samo. Jest to jeden z powodów, dla których niespecjalnie ostatnio mam ochotę chodzić do pubów.

 

A przepraszam, znam jeden wyjątek z ostatnich wieeelu miesięcy. Młoda Ukrainka (ciekawe, nie?) za barem gdzieś na warszawskiej Pradze.

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, leto napisał:

Ja tam ich nigdy nie podrywam, nawet nie zagaduję - to nic nie zmienia, taka mina jest zawsze.

Ja kiedyś poszedłem do klubu w nazwijmy to ubrany specyficznie. Miałem sporo ciuchów ze Stanów, i jakoś się wyróżniały na tle polskich. Nie zwracałem uwagi na barmankę która wszyscy rwali, ale ona sama zagadała, że mam spoko ciuchy, a mi cos odbiło, i powiedziałem jej, że kręcę film, i łażę po klubach szukając naturalnej dziewczyny do roli. 

Trzeba było widzieć jak się dziewczę zaczęło mizdrzyć hahaha. Aż jeden z barmanów, chyba jej absztyfikant, rzucił mi nienawistnie, żebym nie bajerował bo ona jest zajęta. Na co ona go tak zjebała wzrokiem, że sie skulił w sobie. 

  • Like 4
  • Haha 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Rolbot napisał:

stary po uj dajesz takiej niuni uwagę za darmo. Idzie dumna, a później będzie gardziła innymi, mając o sobie zajebiste mniemanie

Swoją drogą, tak z perspektywy kobiet, to musi być moc, jak idziesz ulicą i każdy kurna obślizły osobnik płci przeciwnej,

po prostu musi się za tobą obejrzeć, jak widzisz, jak robią takiego dziwnego zeza, żeby wyglądało, że nie patrzą, jak wciągają brzuchy,

jak się opierają o swoje fury i udają luzaków.. Kurwa, nic dziwnego, że panny gardzą facetami..

 

Kiedyś , jeszcze za "głupka" wziąłem do tańca taką dziewczynę na imprezie firmowej, za którą całe korpo się oglądało.

I jak po poniedziałek wszedłem do kuchni, to myślałem, że mnie kurwa wszyscy obgadują..

To było "otwierające oczy" doświadczenie, tak na chwile wejść w jej ramę..

 

Też kiedyś odprowadzałem kawałek taką koleżankę, fajna laseczka była, i szła taka parka z naprzeciwka,  i też obydwoje się tak gapili,

że ja pierdole, normalnie myślałem, że chcą zagadać, jakby czkawki dostali..

 

Ja już zasadniczo staram się nie dawać atencji, już wole się obejrzeć jak przejdzie kawałek dalej..

Chociaż, jak idzie chodnikiem fajna laska z na przeciwka, to mnie mega kusi, żeby spojrzeć na nią,

żeby obczaić, czy ona mnie obczaja.. hehe

Ale jak parę razy widziałem, że twardo patrzą przed siebie, to zrozumiałem, że "przegrywam tą grę" i generalnie

staram się robić to samo, po prostu nie patrzeć, a nawet ostentacyjnie pokazać, że patrzę przed siebie i mam ją w d.

4 minuty temu, Rolbot napisał:

Na co ona go tak zjebała wzrokiem, że sie skulił w sobie. 

Hipergamia nie zna litości.. :D

Edytowane przez StatusQuo
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurwa aż mi się przypomniał ten mem :D jak bym zobaczył takie rakowisko na żywo to potem wizyta u onkologa gwarantowana. Ja bez bicia się przyznam że za czasów mojego białorycerstwa (pierwsze próby z kobietami) to aż by wam oczy krwawiły , dobrze że to przepadło bezpowrotnie gdy 1 raz usunąłem konto na badoo :lol: ale nie ukrywam że gdy mijasz się z laską która na ciebie patrzy i się uśmiechniesz albo odwzajemnisz jej uśmiech to świat się nie wali , może dwa razy w życiu miałem taką sytuację cóż życie.

 

f5f15fe9c144873492e3effca57a1d84.jpg

1 godzinę temu, Król Jarosław I napisał:

@Rolbot stary ja jestem czasem w szoku dla jak słabych lasek i nic nie wartych przelotnych akcji(jaki tam seks kurwa, szybkie mizanki albo potrzymanie za kolano) goście ryzykują swoje małżeństwa....

 

Żenada jak chuj.

Z drugiej strony się niema co dziwić jak w domu pewnie szlaban na cipe od dawna jest :D

Edytowane przez bassfreak
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, StatusQuo napisał:

Swoją drogą, tak z perspektywy kobiet, to musi być moc, jak idziesz ulicą i każdy kurna obślizły osobnik płci przeciwnej,

po prostu musi się za tobą obejrzeć, j


To jest dla nich niesamowitym doładowaniem. Kumpela mówiła mi, że to działa też tak, że wysokość poprzeczki jaką ustawiają przy późniejszej selekcji facetów, którzy do nich podbijają, jest na poziomie najprzystojniejszego faceta jaki im powiedział komplement, albo pożerał je wzrokiem (jak to one lubią mówić). 
Czyli, że jak je doładował jakiś facet powiedzmy 9/10 to później wszyscy faceci poniżej są NIEGODNI dostąpienia zaszczytu. A, że widzimy obecnie zjawisko takie, że nawet brzydkie pasztety mają wielkie aspiracje, to mamy to co mamy. 

Do tego zauważyłem powstał też taki trend wśród młodzieży, który nota bene jest wpleciony w stan rzeczy jaki obserwujemy, a który wygląda tak, że młodzi, ładni, ale pizdowaci chłopcy w tych przysłowiowych rurkach, i z falą na głowie, są anektowani przez brzydkie ale zaborcze koleżanki. Taka "więź dusz" jak naiwnie im się to wydaje. Z czasem chłopak jednak się wyrywa i idzie w objęcia innej, bo ma też powodzenie u ładnych lasek, a brzydka zaborcza zostaje z gumową bransoletką na rękę jaką się wymienili, wkurwem, i roszczeniomierzem ustawionym na najwyższy poziom. Ona już szuka faceta 10/10. 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rolbot

 

Tak sobie akurat googlowałem "JLo", bo mi się przypominał ostatni mem:

"mąż w leży szpitalu, odpowiada co stało, a on tylko powiedział do żony: spójrz kochanie, jlo jest w twoim wieku" (51lat..)

 

Właśnie tak sobie wyobrażam, że muszą czuć się atrakcyjne dziewczyny jak idą ulicą:

 

jlo-versace-dress-versace-show-spring-20

 

Ale idąc tym tokiem rozumowania, to dziewczyny też mają problem, skoro tylu się za nimi ogląda..

Jeśli wydaje Ci się, że masz cały świat u stup.. To jak wybrać właściwego gościa?

Często tylko jakiś urodzony bajerant, dupek się przebije przez ten tłum. Jeśli kobieta widzi, że

ma gościa na tacy? To takich ma wokół siebie całe pęczki.. A taki o którego sama musi się postarać..

Hmm, co on takiego w sobie ma, że to ja się muszę za nim oglądać.. Musze się dowiedzieć..:)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, StatusQuo napisał:

Ale idąc tym tokiem rozumowania, to dziewczyny też mają problem, skoro tylu się za nimi ogląda..

Jeśli wydaje Ci się, że masz cały świat u stup.. To jak wybrać właściwego gościa?

Tylko pozornie. Tak się wydaje facetom myślącym, że ona ma mętlik w głowie, bo ma tysiąc "propozycji", i nie wie jak wybrać. 

Z tych oglądających się 99 procent to ci "niegodni dostąpienia", od razu odrzucani w preselecji z racji wyglądu. Zostaje 1 procent ewentualnych potencjalnych. Tutaj zadziała zasada "który odważniejszy" i podejdzie. A później jeszcze wśród tych 2-3 sprawdzi który dobrze sytuowany itd. 

U nich to naprawdę łatwe na tym etapie. One od razu automatycznie robią przesiew, w ułamkach sekundy. 

Naprawdę poważną kwestią u takich bab, taką, która spędza im sen z oczu, radzą się innych, i mają ból głowy, to taka, kiedy w ich życiu pojawi się dwóch równorzędnych pod względem wyglądu, majętności itd facetów. To potrafią rozkminiać tygodniami. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobiety uwielbiają atencję. Kiedyś koleżance z pracy powiedziałem wprost że ma fajną dupę ? niby się lekko obraziła że byłem taki wprost ale od tego momentu odwiedzała mnie w biurze po 5 razy dziennie i specjalnie kręciła tą dupeczką.

 

Ostatnio byłem zarejestrować auto. Po wejściu w życie tych nowych przepisów w kolejce czeka ze 100 osób. Akurat było wolne miejsce przy takiej młodej pani 10/10 no to się przysiadłem. Wszyscy faceci do 40 roku życia co chwilę na nią zerkali. Naprawdę komicznie to wyglądało. Ja bym się czuł zaszczuty. 

 

Z drugiej strony faceci też lubią jak okazuje im się zainteresowanie. Kilka razy w życiu miałem tak, że dziewczyny wręcz zamurowało na mój widok i długo nie zapomnę tych sytuacji. Raz taki milf siedział na kasie w markecie i na kilka sekund się zawiesiła i rozmarzyła jak dawała mi paragon ? szkoda że nie wziąłem wtedy numeru telefonu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rolbot Ameryki nie odkryłeś, takich "spermiarzy" i "misiów-lubisiów" jest bardzo dużo. To przez nich, nawet brzydkie kobiety mają ego napompowane do granic absurdu. 

W internecie to widać na masową skalę:

Wystarczy nie uczestniczyć w tym cyrku, nie dając atencji za sam wygląd. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwała osobie za mem z robotnikami :D Znam osobiście taki jeden przypadek, no gość wypisz wymaluj z obrazka - wąs, piwna ciąża. Skuteczny w kobietach dostatnio, na tyle, że rozjebał chujowe nomen-omen małżeństwo z totalnym wielorybkiem za "kolanko".

 

Też nie lubię takiego odpływania znajomych, gdy idą jakieś ładne kobiety, ale z drugiej strony samemu zdarzało mi się tak odpłynąć. Nie widzę w tym nic złego, bo czy ktoś musi zasłużyć na moją uwagę? Nie. Tak samo jak ja nie muszę i nie mam zamiaru zasługiwać na czyjąś. Jakaś Panna zmierzy mnie od stóp do głów to fajnie, ale jak nie to nie i świat się na tym nie skończy. 

 

Dostrzegam wkurw, ale świata nie zmienisz i czym prędzej się z tym pogodzisz tym lepiej dla nerwów. Cieszmy się naszą grupą, nawracajmy zgubionych, ale jak ktoś woli tkwić w matrixie to jego decyzja. Każdy w końcu będzie się odłączy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dzięki audycją Marka, oraz forum zauważyłem taką analogie, i bardzo dziękuje, że w końcu otworzyłem oczy na pewne aspekty „prawdziwego” życia.

Mężczyzną w środowisku kobiecym k
ompletnie odpierdala w większości przypadków.

Ostatnio miałem przypadek na siłowni, gdzie w męskiej grupie rozmawialiśmy na tematy związane z treningiem, i nagle jakaś Pani 8/10 pojawiła się obok. Jeden drugiemu zaczynał ni zowąd sobie przygryzać, gdy tylko była na to sposobność, i od razu zerkał na Pani reakcje.


Cyrk jak chuj, poszedłem w pizdu dalej nogi robić. 

Edytowane przez olderzinho
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.02.2020 o 19:45, Rolbot napisał:

Witam.

Chciałem poruszyć temat zjawiska jakie było tutaj pewnie poruszone wiele razy, z różnych stron, i w różnych aspektach - dawanie darmowej atencji podbudowującej ego babom. Jednak ja chcę poruszyć aspekt  jaki mnie osobiście mocno wkur...a. Rzecz w zachowaniu ogólnie rzecz biorąc facetów, a w szczególe moich kumpli, czy znajomych znanych z miejsc pracy itd w miejscach publicznych, w stosunku do nieznajomych kobiet. 

Przykłady są najlepsze, więc od razu przejdę do sedna. 

Stoję na ulicy z kumplem, gadamy o sprawach biznesowych. On oparty o swoja furę, ja tyłem do chodnika, przodem do niego. Gadamy, nagle on zmienia zachowanie na ten typ " maślane, śmiejące się oczka", i rozpiera się na furze, rozstawiając nogi szerzej. Patrze co jest grane, on mi pokazuje oczami...odwracam głowę, i widzę jak zbliża się do nas jakaś niunia. On prowadzi ją wzrokiem...ona od razu dumna mina i spojrzenie jak na robaka. Przeszła, A on wraca do świata żywych, i kontynuuje rozmowę. 
Mówię mu "stary po uj dajesz takiej niuni uwagę za darmo. Idzie dumna, a później będzie gardziła innymi, mając o sobie zajebiste mniemanie". Na co on "mam wyje.bane na to. Przynajmniej sobie popatrzę na fajną dupę". 

Przykłady można mnożyć, ale ten jeden jest taki obrazujący wszystkie inne - cielę zapatrzone na kawałek d.upy, dające za darmo podbicie w górę samooceny jakiejś przypadkowej Karynie. 

Pewnie każdy się z tym spotyka. Macie takich kupli?

 

 

 

Wydaje mi się, że próbujesz zawracać kijkiem Wisłę. Natury ludzkiej nie zmienisz. Jest fajna babka, to się za nią faceci patrzą. To dla mnie jest 100% normalne i nawet moja żona gdy z nią idę potrafi mi zwrócić uwagę "zobacz jaką ona ma figurę". Dla mnie tak się zachowuje 100%  samiec i doszukiwanie się w tym czegoś o nazwie "atencja" jest szukaniem dziury w całym.

Twoja reakcja byłaby zasadna, gdyby przerwał z Tobą rozmowę i podszedł do niej prawiąc komplementy i czyniąc zachwyty. 

Samo spojrzenie i poprawienie się (czyt. wciągnięcie brzucha) jest absolutnie normalne i sam tak czynię.

Edytowane przez Rafał80
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś z ciekawości wszedłem w otchłanie instagrama i przeglądałem komentarze pod zdjęciami starych bab , to co tam ujrzałem przeszło moje oczekiwania takiego rakotwórczego czegoś nie widziałem w życiu faceci po 30-40 lat komentowali to tak jak by ona była mega zajebistą 25 latką :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, bassfreak napisał:

faceci po 30-40 lat komentowali to tak jak by ona była mega zajebistą 25 latką

To jest plaga, serio...to już mnie zaczyna przerastać. Wchodzę na profil laski znajomej ze szkoły, stara dupa już, niezbyt atrakcyjna. Wrzuca foto z fryzurą jakąś popierdoloną na wesele - jakieś loczki i tym podobne bzdury - i w jakiejś sukience, którą pożyczyła chyba od ciotki - najstarszej siostry swojej matki, taką co pamięta Gierka. i kur....widzę pod zdjęciem jakieś rozszalałe stado napalonych dziadów wklejających "10/10, misie, kwiatki, " pięknie wyglądasz" itd...

Skąd to się wzięło? To plaga jakaś. Czy to magia neta? Siedzieli z babami swoimi w domach, a teraz na fejsie mogą dupę pooglądać, czy o co chodzi....

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na fejsie jak widzę zdjęcie jakiejś panny. Wiek do 30 raczej bo starszych nie miewam w znajomych to komentarze "piekna", "laska" itp. to piszą w 3/4 baby babom. ? Jest jakaś tam ilość rycerzy ale nie zaobserwowałem ich aż tak dużo. No ale może to kwestia znajomych, których mam mało. Nie wiem i mam to w dupie już. ?

 

Sam nie pisze takich komentarzy, raczej jak coś to szydera. No ale mam opinię wśród znajomych takiego trochę wrednego chujka, szczególnie w stosunku do kobiet.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Rolbot napisał:

To jest plaga, serio...to już mnie zaczyna przerastać. Wchodzę na profil laski znajomej ze szkoły, stara dupa już, niezbyt atrakcyjna. Wrzuca foto z fryzurą jakąś popierdoloną na wesele - jakieś loczki i tym podobne bzdury - i w jakiejś sukience, którą pożyczyła chyba od ciotki - najstarszej siostry swojej matki, taką co pamięta Gierka. i kur....widzę pod zdjęciem jakieś rozszalałe stado napalonych dziadów wklejających "10/10, misie, kwiatki, " pięknie wyglądasz" itd...

Skąd to się wzięło? To plaga jakaś. Czy to magia neta? Siedzieli z babami swoimi w domach, a teraz na fejsie mogą dupę pooglądać, czy o co chodzi....

Tylko ja mówiąc otchłanie mam na myśli 60 latki bo na tyle wyglądały dla mnie , toż to istny armagedon.

Edytowane przez bassfreak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Rolbot napisał:

To jest plaga, serio...to już mnie zaczyna przerastać. Wchodzę na profil laski znajomej ze szkoły, stara dupa już, niezbyt atrakcyjna. Wrzuca foto z fryzurą jakąś popierdoloną na wesele - jakieś loczki i tym podobne bzdury - i w jakiejś sukience, którą pożyczyła chyba od ciotki - najstarszej siostry swojej matki, taką co pamięta Gierka. i kur....widzę pod zdjęciem jakieś rozszalałe stado napalonych dziadów wklejających "10/10, misie, kwiatki, " pięknie wyglądasz" itd...

Skąd to się wzięło? To plaga jakaś. Czy to magia neta? Siedzieli z babami swoimi w domach, a teraz na fejsie mogą dupę pooglądać, czy o co chodzi....

Ja mam identyczne spostrzeżenia, co w zasadzie chyba nie powinno zaskakiwać, bo wszędzie, u każdej Panny na profilu działa to tak samo.

 

Taka ciekawostka przyrodnicza:

 

sam konta na fb oficjalnego nie mam i nidy nie miałem, ale mam takie typu "Jan Kowalski" i podglądam sobie np. moje współpracownice, które są grubo po 30tce, mężatki.

 

Otóż średnio 2-3 razy w miesiącu wrzucają niby od niechcenia jakąś fotkę czy to nowa fryzura, czy to makijaż z imprezy itp. W ciągu kilkudziesięciu minut pojawia się pod takim zdjęciem minimum 10 lajków i z 5 komentarzy typu serduszka, pieski, maskotki i ogólnie fala props'ów.

Da się bardzo wyraźnie zauważyć, że tego dnia owa Pani chodzi po firmie z głową wyżej, niż zwykle i stopień nadęcia znacznie większy.

 

Niestety pompowanie babskiego ego takimi sposobami powoduje w/w skutki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poruszono bardzo ciekawy temat. Ja też patrząc na to, co dzieje się na portalach typu Facebook, Instagram jak wielkie panuje stulejarstwo, to po prostu dramat. Normalnie wymiotuję jak na to patrzę. Kobiety dawno po uderzeniu w ścianę, trochę odsłoniętej nogi czy coś, od razu banda piesków w komentarzach. 

Ciekawie też jest na fanpage "Spotted partner/partnerka na wesele". 

Facet wrzuci zdjęcie, od razu ocena, ośmieszanie, odzew jest niski. I to nie tylko przez Panie tylko przez panów, zamiast trzymać się razem, chwalić chłopaków, swój ród, płeć to sami jeszcze wrzucamy sobie kij w bagno. No chyba że ma naprawdę dobre SMV wtedy widać Panie różnego rodzaju rzucają się jak głodny na mięso. Gadzi mózg! 

Odwrotna sytuacja, może być kobieta z bardzo niskim smv, otyła lub nawet brak zdjęcia i mamy tyle polubień, komentarzy, że opadają ręce. Jakby mogli to by im nieba przychylili. 

Drugi przykład? Czasem wyskakują reklamy portali randkowych, stron internetowych na których można poznać kobiety. Zdjęcie w tle kobiety z wysokim smv. Komentarze? "Jesteś piękna,kochanie cudownie wyglądasz, jesteś śliczna, umówię się z Tobą, daj mi swój numer"... 

Widać jak cały czas faceci robią za potrzebujących, nie ma najmniejszej równowagi w tym. Przez to pokazują brak szacunku do samych siebie i dzięki temu taki sam efekt wychodzi od Pań w naszą stronę. Traktujemy siebie jak gówno, to samo dostajemy. Stąd później Panie traktują nas tak jak traktują i mają wymagania. Jak nawet niskie smv dostaje atencję nie z tej ziemi... Nikt nie mówi by jej ubliżać, obrażać, bo to nie jest miłe i pokazuje brak szacunku do człowieka a tego kompletnie nie toleruje ktokolwiek by to nie był.. Wręcz przykre bez względu na płeć. Ale to tak jak mieć budżet na Tico a szukać BMW serii 7.

Sam nie jestem cudem tego świata, średniakiem. Ale siebie akceptuje i jestem z tego zadowolony, pracuje nad sobą i o to chodzi. Mam się cieszyć na swój widok i być zadowolony. 

Ja też jestem facetem, wzrokowcem i kobiety zwracają moją uwagę te atrakcyjne ale i te mniej które mają w sobie coś co mi się podoba. Lecz wszystko ma swoje granice. Uśmiechnę się wewnątrz i dalej idę robić swoje. Traktuje je tak samo jak każdego innego człowieka, z szacunkiem i trzymam właściwy dystans. Nie mam potrzeby by którejkolwiek wchodzić w tyłek jak to tylko możliwe, robić coś ponad normę, bo może coś uzyskam. 

Panuje nad swoimi rządzami i naturą na ile to możliwe. Trzeba trzymać fason, robić swoje i się nie przejmować. Miną lata zanim to się zmieni, być może wcale i nigdy 

Edytowane przez sekacz19
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu , obserwuję taką jedną na insta kobieta ma 42 lata polka ale wygląda tak że to jest aż niemożliwe a figura bajka (głównie wstawia foty w rożnych ubraniach pokazuje "outfit-y" ). Wczoraj na instastory zrobiła Q&a i co ? mimo że pisała że ma męża i dzieci co drugie pytanie było w tłumaczeniu "co myślisz o turkach , czy spotykałaś się kiedyś z czarnym , czy interesuje cię branża porno , czy dasz się zaprosić na obiad) gdzie na ostatnie odpowiedziała że tak jeśli może przyjść z mężem :D 

 

Jak ja mam się nie wkurwiać skoro kobieta za samo istnienie i wyglądanie dostaję setki takich komentarzy co dzień a my jako faceci to kurwa stawać na głowie musimy żeby kobieta się nami zainteresowała już nie mówiąc o sprawach łózkowych ?

Edytowane przez bassfreak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.