Skocz do zawartości

Zrzucenie sadełka.


vand

Rekomendowane odpowiedzi

Hej. W tamte wakacje zrzuciłem dużo, ale zostało mi wciąż trochę do zrzucenia. Co mi polecicie? Myślałem nad boksem, ale nie wiem czy 2x w tygodniu wystarczy, a takie organizuje pewien klub obok mnie, jeśli chodzi o początkujących. Do tego dorzuciłbym coś w domu najchętniej. 

 

Z ćwiczeniami w domu jest mały problem, bo:

a) nie mam miejsca na drążek stacjonarny, 

b) drążek w futrynie to mało bezpieczny pomysł przy moim wzroście - 190 cm.

 

Jeśli zrzucaliście tłuszczyk w domu, to dajcie znać.

 

Siłkę chce sobie odpuścić, bo wszelkie typowe ćwiczenia na siłce to dla mnie późniejsze bóle różnych partii. Wolałbym połączyć boks z ćwiczeniami w domu, tylko nie wiem czego potrzebuje, drążek odpada tak jak mówiłem. Wiem, że sytuacja brzmi ciężko odnośnie ćwiczeń w domu, ale może ktoś coś pomoże, fajnie byłoby ruszyć z kolejnym etapem poprawnej budowy swojego ciała.

 

Dietę pomijam bo trzymam, ale jednak bez bodźca to po prostu nie ruszy, wiem już to po sobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proste mniej żreć, jeść więcej suszu, warzyw, owoców. Dużej przerzuwać w buzi jedzenie. Jeść systematycznie o tych samych porach, a nie np. na śniadanie nażresz się tak, ze nie będziesz mógł się ruszać, potem nic, zjesz same tłuste potrawy bez warzyw i owoców.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Chadeusz Samo trzymanie diety, często sprawia, że organizm czując to, zaczyna magazynować ile się da. Także owszem, umiem, ale nie mam zamiaru spuszczać się nad samą dietą. ;) Życie nie polega na tym, że jest tylko jedna prawidłowa droga do sukcesu. Pytam o coś innego ;) Także dzięki ;)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, vand napisał:

Samo trzymanie diety, często sprawia, że organizm czując to, zaczyna magazynować ile się da

Mało tego, kiedy dostaje coś kalorycznego, od razu to upycha w postaci tłuszczu po organizmie, bo ma informację, że treściwie dostaje bardzo rzadko. Trzeba jeść kalorycznie, tłusto, ale nie mieszać tłuszczy z węglami. No i odstawić słodycze. 
Paradoksalnie otyłość to WYGŁODZONY ORGANIZM. Wygłodzony od składników odżywczych, choć napasiony śmieciami. Dlatego polega to na tym, że jak jesz śmieciowe żarcie, to organizm ciagle woła o więcej, gdyż nie dostaje w tym składników odzywczych. I tak w koło Macieju. 
 

Edytowane przez Rolbot
  • Zdziwiony 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, vand napisał:

Siłkę chce sobie odpuścić, bo wszelkie typowe ćwiczenia na siłce to dla mnie późniejsze bóle różnych partii.

To znaczy, że robisz ćwiczenia na odpierdol, nie umiesz zrobić ich poprawnie technicznie. Boks jest bardziej kontuzjogenny niż podnoszenie ciężarów. 

Cytat

Wolałbym połączyć boks z ćwiczeniami w domu, tylko nie wiem czego potrzebuje, drążek odpada tak jak mówiłem.

Znajdź siłownię do street workout i baja. Podciąganie to b. dobre ćwiczenie. 

Cytat

Dietę pomijam bo trzymam, ale jednak bez bodźca to po prostu nie ruszy, wiem już to po sobie.

Nic tak nie podnosi zapotrzebowania kalorycznego jak budowa masy mięśniowej. 

 

1500 kcal to bieda straszna. Ja rekompozycję robiłem na 2500. ? 

Edytowane przez SSydney
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, Rolbot said:

Mało tego, kiedy dostaje coś kalorycznego, od razu to upycha w postaci tłuszczu po organizmie

Niezależnie od ewetnualnej zwiększonej na chwilę lipogenezy, jeśli długi czas utrzymujesz ujemny bilans energetyczny, to tłuszcz będzie się spalał, nie ma po prostu innej możliwości.

 

Ej @vand a może intensywne kardio? Rower, biegi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, vand napisał:

Samo trzymanie diety, często sprawia, że organizm czując to, zaczyna magazynować ile się da.

Jeśli od samego początku będziesz jadł 1000 kcal dziennie to jasne, że z czasem będzie Ci coraz ciężej zrzucić kolejne kilogramy, a w końcu waga się zatrzyma. Natomiast totalnie nie panując nad ilością kcal i rozkładem makro nie masz szans na dobrą wycinkę. Cardio do chudnięcia nie jest wcale potrzebne. Natomiast brak treningu siłowego spowoduje, że popalisz resztki mięśni, zostanie Ci oponka pod pępkiem i nie będziesz zadowolony z procesu odchudzania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SSydney

 

No dobra, podciąganie to bardzo dobre ćwiczenie, nie mówię, że nie. Ale te ćwiczenia trzeba umieć poprawnie wykonać, bo często po prostu można sobie tym zrobić krzywdę.

@leto

 

Obawiam się o kolana przy biegach, ale może to zbytnia przesada. Myślałem nad tym, tylko właśnie nie wiem czy sobie tym nie zrobię krzywdy, bo różne rzeczy słyszałem.

@Chadeusz

 

Wycinka? Ale ja nie przygotowuje się na zawody, chcę tylko trochę zrzucić, żeby lepiej wyglądać i się czuć ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, Chadeusz said:

Jeśli od samego początku będziesz jadł 1000 kcal dziennie to jasne, że z czasem będzie Ci coraz ciężej zrzucić kolejne kilogramy, a w końcu waga się zatrzyma.

Jeśli by to była prawda, to ludzie by nie umierali z głodu w Auschwitz. Dla młodych mężczyzn BMR raczej nie spada poniżej 1500 kcal/d.

3 minutes ago, Chadeusz said:

Natomiast brak treningu siłowego spowoduje, że popalisz resztki mięśni

A to racja! Niestety znam z autopsji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, vand napisał:

@SSydney

 

No dobra, podciąganie to bardzo dobre ćwiczenie, nie mówię, że nie. Ale te ćwiczenia trzeba umieć poprawnie wykonać, bo często po prostu można sobie tym zrobić krzywdę.

Nie słyszałem, aby ktoś o w miarę normalnej wadze uszkodził się ćwicząc z masą swojego ciała, jakie ćwiczenie to by nie było.

 

Dobra bez pierdolenia konkrety. 

-wiek

-waga

-wzrost

-aktywność w ciągu dnia(praca, trening, itp)

-dieta-kalorie, białko, węgle, tłuszcze, 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, leto napisał:

to tłuszcz będzie się spalał, nie ma po prostu innej możliwości.

Będzie. Tylko, że dalej to jest sygnał dla organizmu, że nie wiadomo kiedy dostanie coś treściwego, więc każda okazja będzie wykorzystana aby magazynować. To jest mechanizm podobny do tego jak się zachowuje pies. Jak ma pełną michę cąły czas, to podje tylko czasem tyle i le trzeba. Jak ma raz na dzień, to zżera prawie z miską. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Raczej szukam odpowiedzi co można zrobić w kwestii treningu. A widzę, że usilnie próbuje mi się udowodnić, że gdzie indziej leży problem. Jeśli tak będzie - spoko. Ale wciąż pytam o porady w jakim kierunku iść z treningiem. Dzięki! Na porady odnośnie diety już nie odpisuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, leto napisał:

Jeśli by to była prawda, to ludzie by nie umierali z głodu w Auschwitz. Dla młodych mężczyzn BMR raczej nie spada poniżej 1500 kcal/d

Zatrzyma się jeśli będzie jadł te 1000 kcal na pewno. Mniej więcej przy wadze 45 kg. Aktywności w to żadnej nie wliczam, bo spożywając taką ilość kcal chyba nic innego niż leżenie i spanie nie pozostaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, Chadeusz said:

Zatrzyma się jeśli będzie jadł te 1000 kcal na pewno. Mniej więcej przy wadze 45 kg. Aktywności w to żadnej nie wliczam, bo spożywając taką ilość kcal chyba nic innego niż leżenie i spanie nie pozostaje.

Dobra, w sumie nie pomyślałem że standardowe wartości BMR dotyczą ludzi, którzy mają normalne ilości wszystkiego, a nie skrajnie zagłodzonych :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, vand napisał:

Raczej szukam odpowiedzi co można zrobić w kwestii treningu.

Jak nie zaczniesz jeść dużo mniej, a treściwiej w składniki,  to treningi ci nie pomogą. Kuriozalnie tłuszcz zwierzęcy też musisz jeść, bo jest niezbędnym składnikiem w produkcji kwasów i przyswajaniu witamin. Zobacz ile jest na siłowniach grubasów, którzy tam cały czas są, i zrzucają 3 kilo, po czym przybierają pięć. Tylko nieliczni naprawdę przechodzą metamorfozę. I co najważniejsze, są w stanie ją utrzymać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@vand doprowadzić do intensywnego spalania energii przez trening siłowy będzie raczej trudno. Np wg tego źródła typowe 30-minutowe dźwiganie żelaza dla osoby ważącej 83kg spala tylko 133 kcal. Dlatego zaproponowałem kardio - godzinka intensywnego kręcenia pedałami to 450-750 kcal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.