Skocz do zawartości

Nowa kobieta


Rekomendowane odpowiedzi

Opisywałem swój problem z wcześniejszego związku i posłuchałem się starszych kolegów i zostawiłem ją.  Poznałem nową kobietę, jest ode mnie młodsza o 5 lat <ma 19 lat, ja 24>. Zaczęło się od domówki, a zakończyło się na tym, że od 5 dni uprawiamy codziennie seks, miałem w życiu wiele partnerek seksualnych, z racji takiej, że w przeszłości po śmierci mamy wpadłem w cug seksualny i alkoholowy, aby sobie jakoś odbić to, że nie mogłem nic zrobić w tej kwestii, z jednej strony to było złe, a z drugiej dało mi doświadczenie w łóżku, zacząłem czytać książki na ten temat i starać się doskonalić w tym. 

 

Wczoraj byłem u niej od 15, najpierw ugotowała mi pyszny obiad, później poczęstowała winem, a dalej to był dziki seks, młoda potrafi to robić doskonale i ma takie same fetysze jak ja, ogólnie nigdy nie byłem, aż tak dopasowany do kobiety,  i nie czułem tak mocnej chemii, po niej widać, że ma to samo, pierwsza powiedziała mi, że jest bardzo zauroczona mną i powiedziała, że kocha mnie, ja jej powiedziałem, że też jestem mocno zauroczony, ale do kochania daleko, powiedziałem że skoro mnie kocha to musi poczekać, aż pozamykam wszystkie sprawy do końca, ogarnę głowę i będę mógł wejść w nowy związek, ale nic na siłę. ona to zaakceptowała i zasugerowała, że będzie się spotykać towarzyszko,  zaznaczyłem że bez seksu, bo sam o ile nie mogę się jej oprzeć i po tekście: 

"Mam z Tobą najlepszy seks w życiu" to zaświeciła się mi lampka, że jak chcę z nią zbudować przyszłość to lepiej powoli, rozsądnie i lepiej poznać jej charakter, jak na razie mamy taki sam pogląd na życie, świat, ludzi, dzieci, lubimy to samo robić, charakter jest tak podobny, że mam wrażenie jakbym ją całe życie znał i była moim uzupełnieniem.

 

Ogólnie co do tego czy mnie kocha i czy jest tak zadowolona z seksu to dostałem potwierdzenie od jej siostry, której mówi wszystko i ją nakręca na mnie i koleżanki, dała mi puścić muzykę z jej telefonu i podkusiło mnie, aby sprawdzić czy mówią prawdę, wszedłem na messenger dyskretnie i w rozmowie padły określenia o mnie:

"ale on jest kot w łózku", "bosko mi z nim jest", "czuję, że mamy taką samą dusze i łączy nas dużo więcej, niż seks", "nie chcę tego zepsuć (siostra)' i wiele innych.

 

Ogólnie w łóżku ona bardzo lubi dominacje i ostre traktowanie  (duszenie, plucie, głębokie gardło aż jej łzy polecą) itd, spotykałem się wcześniej mając 19 lat z kobietą, która mnie nauczyła wszystkiego jak traktować kobietę brzydko mówiąc przedmiotowo w łóżku i zdominować ją w pełni. Mogę z nią robić wszystko, staram się być spontaniczny i dostarczać jej jak najwięcej emocji, np: ostatnio uprawialiśmy seks pod bramą od jej kamienicy o 3 nad ranem, po prostu nie planowałem tego, tylko tak mnie podnieciła, że musiałem to zerznąć.

Teraz pytanie do Was bracia, jak rozegrać to? Chcę z nią być w związku i budować przyszłość bo nigdy nie spotkałem tak dopasowanej do mnie osoby, pociąga mnie jej cholernie uroda, charakter, sposób bycia i styl życia.

 

W planach mam najpierw:

 

1) Ułożyć sobie w głowie u psychologa po starym związku

2) Dokończyć leczenie u psychiatry

3) Spotykać się towarzyszko z nią (całowanie, przytulanie, rozmowa, bez seksu)

4) Skupić się na nauce, sporcie, pracy.

5) Gdy będę już czuć się dobrze ze sobą i stare demony odejdą, to wtedy zapytam się jej czy zostaniemy parą.

 

Dobrze to rozplanowałem? Cieszę się, że jestem na Pregabalinie (lek wyłączający emocje i pozwalający spojrzeć chłodno na sytuacje) bo nie podejmuje pochopnych decyzji, to już 6 miesiąc leków, mam wrażenie, że działanie leków przełożyło się na zbudowanie dobry nawyków. Czekam na odpowiedzi, jeśli słowa użyte tutaj kogoś obrażą moralnie to bardzo przepraszam. Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli  :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Twojej historii pisanej nieobiektywnie i pod wpływem naćpania hormonami, ja widzę kilka sygnałów alarmowych. Syreny az wyją. 

 

1. 19latka która lubi takie akcje. Powinna Ci się zapalić czerwona lampka 

 

2. Zauwaz jak szybko to się rozwija. Z tego co piszesz domówka, a potrm non stop seks i bardzo szybko wyznanie miłości. W dodatku swoboda z jaką rozmawia o tym z siostrą. 

 

3. Niemal błyskawicznie doznałeś wrażenia, ze to ideał i doskonale dopasowanie. Lubi to co Ty, idealnie odzwierciedla Twoje fantazje i marzenia o kobiecie. 

 

No wiec. Nje musi tak byc  ale baaaaardzo wiele z tego co opisujesz pokrywa się z opisami pierwszej fazy zwiazku z kobietą o zaburzeniach osobowości wiązki B. Takie opisy jak Ty przytaczają najczęściej wraki ludzkie, które związały się z narcystkami albo borderkami. Na poczatku mieli identyczne odczucia dopasowania, pokrewieństwa dusz, znalezienia ideału. 

 

Tym bardziej, że pasujesz do profilu. Masz swoje nierozwiazane problemu, nie masz jeszcze stabilności

 Jestes podatny. 

 

 

Moja rada:

1. Oczytaj się w tym temacie, szczególnie pod kątem tego co takie kobiety robią w związkach. Nawet jeśli moje podejrzenia nia są prawdziwe, to taka wiedza Ci nie zaszkodzi na przyszłość. 

 

2. Zbadaj delikatnie jej przeszłość. Byliście na jednej domowce, wiec macie wspólnych znajomych. Spróbuj dowiedziec sie czegos na temat jej poprzednich partnerów. Z jednej strony zwróć uwagę na to jak ona o nich mówi,a z drugiej- sam wybadaj otoczenie sporbuj sie dowiedzieć czegoś na własną rękę. Nie ufaj przy tym za bardzo, bo tonsą mistrzynie w robieniu pozorów i czesto nawet bliscy nie wiedzą co w nich siedzi. 

 

3. Nie żeń się

 

 

 

Edytowane przez Esmeron
  • Like 15
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Esmeron napisał:

W Twojej historii pisanej nieobiektywnie i pod wpływem naćpania hormonami, ja widzę kilka sygnałów alarmowych. Syreny az wyją. 

 

1. 19latka która lubi takie akcje. Powinna Ci się zapalić czerwona lampka 

Wiem, że lubią.

2 godziny temu, Esmeron napisał:

2. Zauwaz jak szybko to się rozwija. Z tego co piszesz domówka, a potrm non stop seks i bardzo szybko wyznanie miłości. W dodatku swoboda z jaką rozmawia o tym z siostrą. 

Co ma swoboda z jaką rozmawia o tym z siostrą?

2 godziny temu, Esmeron napisał:

3. Niemal błyskawicznie doznałeś wrażenia, ze to ideał i doskonale dopasowanie. Lubi to co Ty, idealnie odzwierciedla Twoje fantazje i marzenia o kobiecie. 

Nie miałem tak z innymi kobietami.

2 godziny temu, Esmeron napisał:

No wiec. Nje musi tak byc  ale baaaaardzo wiele z tego co opisujesz pokrywa się z opisami pierwszej fazy zwiazku z kobietą o zaburzeniach osobowości wiązki B.

Rozwiniesz? 

2 godziny temu, Esmeron napisał:

Takie opisy jak Ty przytaczają najczęściej wraki ludzkie, które związały się z narcystkami albo borderkami. Na poczatku mieli identyczne odczucia dopasowania, pokrewieństwa dusz, znalezienia ideału. 

Po czym poznać borderkę?

2 godziny temu, Esmeron napisał:

Tym bardziej, że pasujesz do profilu. Masz swoje nierozwiazane problemu, nie masz jeszcze stabilności

 Jestes podatny. 

Prawda.

2 godziny temu, Esmeron napisał:

 

Moja rada:

1. Oczytaj się w tym temacie, szczególnie pod kątem tego co takie kobiety robią w związkach. Nawet jeśli moje podejrzenia nia są prawdziwe, to taka wiedza Ci nie zaszkodzi na przyszłość. 

Podeślesz link?

2 godziny temu, Esmeron napisał:

2. Zbadaj delikatnie jej przeszłość. Byliście na jednej domowce, wiec macie wspólnych znajomych. Spróbuj dowiedziec sie czegos na temat jej poprzednich partnerów. Z jednej strony zwróć uwagę na to jak ona o nich mówi,a z drugiej- sam wybadaj otoczenie sporbuj sie dowiedzieć czegoś na własną rękę. Nie ufaj przy tym za bardzo, bo tonsą mistrzynie w robieniu pozorów i czesto nawet bliscy nie wiedzą co w nich siedzi. 

Jej przeszłość to kilku facetów na tinderze, dwa związki, które były mega toksyczne, Jeden facet ją bił.

2 godziny temu, Esmeron napisał:

3. Nie żeń się

 

 

 

:) dlaczego? Bo facet z tego nie ma żadnych korzyści?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, goldsu23 napisał:

Co ma swoboda z jaką rozmawia o tym z siostrą?

Nie tylko z siostrą, ale przypuszczalnie też z Tobą. W normalnych zdrowych relacjach takie rzeczy rozwijają się stopniowo. Nie mam na myśli tinderowego rżnięcia dla samego rżnięcia, tylko związku poważnego jaki sam chcesz stworzyć. 

Normalne kobiety nie dzielą się tym tak szybko. 

Cytat

Nie miałem tak z innymi kobietami.

To jest bardzo charakterystyczne właśnie do początkowych etapów związku z kimś o takich zaburzeniach. Bardzo intensywne emocje, bardzo szybki rozwój znajomości, a wszystko w przeświadczeniu, że właśnie spotkałeś swój ideał, idealnie dopasowaną kobietę. Każde z zaburzeń wiązki B to nieco inne mechanizmy. Inaczej działa psychopata, inaczej narcyz, a jeszcze innymi mechanizmami kierowany jest border. Zjawisko o którym mówię okreslsne jest mianem "love bombing". Działanie na ofiarę jest potężne, bo zdrowe kobiety nie daja tak intensywnych odczuć w tej fazie, a wrodzone zdolności manipulacyjne tych ludzi dają im zdolność tworzenia iluzji naprawę silnej więzi i zrozumienia. Narcyz robi to by poznać ofiarę, moc później wykorzystać słabe punkty. Najbardziej demoniczne w tej fazie wydają mi się byc borderki. To zaburzenie polega na chwiejności emocjonalnej, calkowitym braku kontroli nad emocjami. Borderka płynie na emocjach. W jednej chwili kocha Cie nad zycie, ale 5 sekund później jesteś dla niej ścierwem wywołującym odruch wymiotny i Cie nienawidzi. I oba stany są prawdziwe, ona w danym momencie jest przekonana, ze tak jest. 

W fazie fascynacji, zauroczenia tworzy tskie wrażenia, bo w tym momencie chłonie od Ciebie co się da i autentycznie wierzy, ze pasjonuje się tym co  Ty, ma podobne myślenie. Odbija jak lustro wszystko co pochodzi od Ciebie. 

 

Cytat

Rozwiniesz? 

Po czym poznać borderkę?

Rozpoznanie stawia psychoterapeuta lub psychiatra. Jest to bardzo trudne. 

Nie mają znamion 666 jsk w filmie Omen. Te kobiety są bardzo różne, bo na zaburzenie osobowości nakłada sie wychowanie, wykształcenie etc. Borderka moze byc ćpunka, co stuka się z każdym kto sie nawinie, robi niebezpieczne akcje, tnie sie po rękach... Ale mize to byc bogata, elegancka pani prawnik czy nawet psycholog. 

 

Łączy je jedno. Nie da sie z nimi stworzyć zdrowej rekacji. Facet po związku z borderką to wrak człowieka. Jeśli nie uwolni się odpowiednio szybko, konczy z udarem, zawałem, w wariatkowie lub na sznurze. Nie ma dobrego scenariusza. 

Cytat

Podeślesz link?

Teraz nie mam jak. Ale pełno tego. Poszukaj na YouTube. Jest kilka dobrych stron anglojęzycznych jeśli znasz jezyk. 

 

Cytat

Jej przeszłość to kilku facetów na tinderze, dwa związki, które były mega toksyczne, Jeden facet ją bił.

Spodziewałem się takiej odpowowiedzi. Twoim odruchem jest białorycerskie "no to ja się terwz bidulką zaopiekuję" i zaciesz ostry, że taką sztukę jakiś przemocowiec poniewierał, a Ty masz taki fart że sie spotkaliście. 

Jestes do tego stopnia zaślepiony, że nie zauważasz sprzeczności. Alarm! 

 

Kobieta po toksycznym zwiazku z przemocowcem, który ją bił, ma problemy z zaufaniem i wejściem w nową relację. Na pewno nie wskakuje nowo poznanemu kolesiowi do łóżka na ostre rżnięcie z podduszaniem i dominacją. 

 

To się nie klei. A w zestawieniu z Twoją opowieścią historia o przemocowym byłym ma tylko złe konsekwencje.  Na logikę:

 

1. Mówi prawdę, więc są dwie opcje

- coś z nią nie tak, bo normalne kobiety sie tak nie zachowują 

- bardzo możliwy syndrom alpha widow. Zawsze bedziesz porównywany do bad boya, szybko ją znudzisz i będzie ją ciągnąć do takich typów

 

2. Kłamie. A wiec coś ukrywa i / lub chce pozować na ofiarę. Skłaniam się ku temu 2 punktowi. 

Cytat

:) dlaczego? Bo facet z tego nie ma żadnych korzyści?

Nie. Dlatego, że facet ma z tego same straty i paradoksalnie w dzisiejszych realiach ślub predysponuje do rozpadu więzi i związku. 

  • Like 7
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzajcie, że kobieta, która lubi dostać łomot w sypialni od razu jest zaburzona, to tak nie działa, panowie :D

 

Jedyne, co budzi we mnie spore zaniepokojenie, @goldsu23, to tempo, w jakim wyznała Ci miłość. Znaczy tak: ja u kobiet bardzo cenię szczerość i jakąś inicjatywę, zawsze to podkreślam na tym forum. Ale z tego, co rozumiem, znacie się kilka-kilkanaście dni, tak? To jest jakby... trochę za szybko. Wg mnie dobrze robisz że dałeś po hamulcach. Ostrożnie, ale ja bym jej nie skreślał.

 

Świetny pomysł z poukładaniem sobie w głowie z pomocą psychologa. Powodzenia!

Edytowane przez leto
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Esmeron napisał:

Nie tylko z siostrą, ale przypuszczalnie też z Tobą. W normalnych zdrowych relacjach takie rzeczy rozwijają się stopniowo. Nie mam na myśli tinderowego rżnięcia dla samego rżnięcia, tylko związku poważnego jaki sam chcesz stworzyć. 

Normalne kobiety nie dzielą się tym tak szybko. 

Skąd wzięła się ta swoboda? To coś sugeruje?

6 minut temu, Esmeron napisał:

o jest bardzo charakterystyczne właśnie do początkowych etapów związku z kimś o takich zaburzeniach. Bardzo intensywne emocje, bardzo szybki rozwój znajomości, a wszystko w przeświadczeniu, że właśnie spotkałeś swój ideał, idealnie dopasowaną kobietę. Każde z zaburzeń wiązki B to nieco inne mechanizmy. Inaczej działa psychopata, inaczej narcyz, a jeszcze innymi mechanizmami kierowany jest border. Zjawisko o którym mówię okreslsne jest mianem "love bombing". Działanie na ofiarę jest potężne, bo zdrowe kobiety nie daja tak intensywnych odczuć w tej fazie, a wrodzone zdolności manipulacyjne tych ludzi dają im zdolność tworzenia iluzji naprawę silnej więzi i zrozumienia. Narcyz robi to by poznać ofiarę, moc później wykorzystać słabe punkty. Najbardziej demoniczne w tej fazie wydają mi się byc borderki. To zaburzenie polega na chwiejności emocjonalnej, calkowitym braku kontroli nad emocjami. Borderka płynie na emocjach. W jednej chwili kocha Cie nad zycie, ale 5 sekund później jesteś dla niej ścierwem wywołującym odruch wymiotny i Cie nienawidzi. I oba stany są prawdziwe, ona w danym momencie jest przekonana, ze tak jest. 

W fazie fascynacji, zauroczenia tworzy tskie wrażenia, bo w tym momencie chłonie od Ciebie co się da i autentycznie wierzy, ze pasjonuje się tym co  Ty, ma podobne myślenie. Odbija jak lustro wszystko co pochodzi od Ciebie. 

 

Wiesz to nabiera sens jak czytam.

 

7 minut temu, Esmeron napisał:

Łączy je jedno. Nie da sie z nimi stworzyć zdrowej rekacji. Facet po związku z borderką to wrak człowieka. Jeśli nie uwolni się odpowiednio szybko, konczy z udarem, zawałem, w wariatkowie lub na sznurze. Nie ma dobrego scenariusza. 

Miałeś do czynienia z takimi kobietami?

 

9 minut temu, Esmeron napisał:

1. Mówi prawdę, więc są dwie opcje

- coś z nią nie tak, bo normalne kobiety sie tak nie zachowują 

- bardzo możliwy syndrom alpha widow. Zawsze bedziesz porównywany do bad boya, szybko ją znudzisz i będzie ją ciągnąć do takich typów

 

2. Kłamie. A wiec coś ukrywa i / lub chce pozować na ofiarę. Skłaniam się ku temu 2 punktowi. 

Bardziej to drugie, chyba nie spotkałem kobiety, która nie oszukiwała faceta, może mam pecha.

 

Czyli co? Spotykać się, ale obserwować? Czy uciekać i dać sobie spokój?

3 minuty temu, leto napisał:

Nie przesadzajcie, że kobieta, która lubi dostać łomot w sypialni od razu jest zaburzona, to tak nie działa, panowie :D

 

Jedyne, co budzi we mnie spore zaniepokojenie, @goldsu23, to tempo, w jakim wyznała Ci miłość. Znaczy tak: ja u kobiet bardzo cenię szczerość i jakąś inicjatywę, zawsze to podkreślam na tym forum. Ale z tego, co rozumiem, znacie się kilka-kilkanaście dni, tak? To jest jakby... trochę za szybko. Wg mnie dobrze robisz że dałeś po hamulcach. Ostrożnie, ale ja bym jej nie skreślał.

Źle to określiłem: napisała, że chyba zakochała się, to jest różnica, a mi powiedziała, że bardzo ją pociągam, bardzo mnie lubi. 

 

No w sumie jak na spokojnie to zrobię, to nic nie stracę, jak mnie rzeczywiście kocha to będzie do tego dążyć, a jak chcaiła tylko zabawy i jest psychicznie chora, to odpuści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, goldsu23 napisał:

Zaczęło się od domówki, a zakończyło się na tym, że od 5 dni uprawiamy codziennie seks,

Hormony.

Cytat

miałem w życiu wiele partnerek seksualnych, z racji takiej, że w przeszłości po śmierci mamy wpadłem w cug seksualny i alkoholowy, 

Autodestrukcja.

Cytat

Ogólnie co do tego czy mnie kocha i czy jest tak zadowolona z seksu to dostałem potwierdzenie od jej siostry,

Kompleksy, potrzeba potwierdzenia w świecie.

Cytat

 dała mi puścić muzykę z jej telefonu i podkusiło mnie, aby sprawdzić czy mówią prawdę, wszedłem na messenger

Nie fair, odbija ci przy okazji z tego wszystkiego.

Cytat

Ogólnie w łóżku ona bardzo lubi dominacje i ostre traktowanie  (duszenie, plucie, głębokie gardło aż jej łzy polecą)

Jest zniszczona jak i ty tylko przez inne rzeczy.

 

Klasyk gatunku zniszczony chłopiec, spotyka zniszczoną dziewczynkę borderkę, która oplata go seksem. Niedługo będzie łomot, naciskanie na deklaracje, oczekiwania i jazdy. Jesteś za słaby zawodnik, żeby wyjść z tego cało.

Edytowane przez Jaśnie Wielmożny
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Jaśnie Wielmożny napisał:

Nie fair, odbija ci przy okazji z tego wszystkiego.

Cytat

Nie potrafię zaufać teraz kobiecie nowo poznanej.

 

5 minut temu, Jaśnie Wielmożny napisał:

Jest zniszczona jak i ty tylko przez inne rzeczy.

czyli co proponujesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, goldsu23 napisał:

czyli co proponujesz?

Psychoterapia i żadnych dup na razie, ale wiem, że nie posłuchasz, bo myślisz teraz grzybem. Nie krytykuje tego, to biologia a ty jeszcze wielu rzeczy nie wiesz, poza tym utrata rodziców to jest taki hardcore, że dochodzi do panicznej próby złapania się jakiegokolwiek substytutu ciepła.

 

Masz przeje***e, jednak nie jest tragicznie bo wszystko w Twoich rękach, jak to rozegrasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, goldsu23 napisał:

ma 19 lat,

To jest takie większe dziecko, tyle że ma 19 lat.

 

5 godzin temu, goldsu23 napisał:

tak dopasowany do kobiety

j.w.

 

5 godzin temu, goldsu23 napisał:

i powiedziała, że kocha mnie

j.w.

 

5 godzin temu, goldsu23 napisał:

lepiej poznać jej charakter

Teraz Twoja kolej (24 letni chłopak). O czym ty piszesz. 

Poznać charakter... ta...

 

5 godzin temu, goldsu23 napisał:

mamy taki sam pogląd na życie, świat, ludzi, dzieci, lubimy to samo robić, charakter jest tak podobny

C+V

 

5 godzin temu, goldsu23 napisał:

nigdy nie spotkałem tak dopasowanej do mnie osoby

j.w.

 

5 godzin temu, goldsu23 napisał:

Dokończyć leczenie u psychiatry

dobrze by było, gdyby takie leczenia się kończyły z sukcesem...

 

5 godzin temu, goldsu23 napisał:

pociąga mnie jej cholernie uroda

chory jesteś, lecz się. Pociąga Cię chemia. Lecz się. chory jesteś....

 

 

:)

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, GriTo napisał:

chory jesteś, lecz się. Pociąga Cię chemia. Lecz się. chory jesteś....

 

Dziękuję za trafną diagnozę. Zaczyna mnie przerażać to miejsce. 

3 minuty temu, Jaśnie Wielmożny napisał:

sychoterapia i żadnych dup na razie, ale wiem, że nie posłuchasz, bo myślisz teraz grzybem. Nie krytykuje tego, to biologia a ty jeszcze wielu rzeczy nie wiesz, poza tym utrata rodziców to jest taki hardcore, że dochodzi do panicznej próby złapania się jakiegokolwiek substytutu ciepła.

  

Masz przeje***e, jednak nie jest tragicznie bo wszystko w Twoich rękach, jak to rozegrasz.

Nie myślę grzybem, gdyby tak było to bym nie rezygnował z seksu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@goldsu23

Ty ledwie napocząłeś samego siebie, to nie jest nawet początek wszystkiego co nazywa się wyzwoleniem i harmonią.

 

Cała karczma nasza w otchłań się zatacza, zmora z najgorszego snu woła Ciebie. 

 

 

2 minuty temu, goldsu23 napisał:

Nie myślę grzybem, gdyby tak było to bym nie rezygnował z seksu.

Uuuu wow i jak ci idzie, minął pierwszy dzień czy drugi dziecino, tu się jeszcze nic nie zaczęło.

Edytowane przez Jaśnie Wielmożny
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, goldsu23 napisał:

Napiszę za dwa tygodnie, że nadal daję radę. 

Ano widzisz... poczekajmy pół roku. Ale napisz za dwa tygodnie i tak.

5 minut temu, leto napisał:

Spokojnie panowie, starajmy się dawać konstruktywną pomoc.

Wyłącznie. Odzieram kolegę, ze złudzeń bo widzę lampy czerwone jak płonąca Warszawa w 1944.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, leto napisał:

Spokojnie panowie, starajmy się dawać konstruktywną pomoc.

Zauważyłem, że wielu tutaj użytkowników lubi podsumować zdanie jednym słowem, zamiast opisać to długim zdaniem, tak aby taki przypadek jak ja to zrozumiałem. Nie rozumiem po co tu wypowiadają się ludzie, którzy napiszą: "poczytaj, dokształć się" itd. Normalnie elektroda...

1 minutę temu, Jaśnie Wielmożny napisał:

Ano widzisz... poczekajmy pół roku. Ale napisz za dwa tygodnie i tak.

7 minut temu, leto napisał:

Po co mi pół roku celibatu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, goldsu23 napisał:

Po co mi pół roku celibatu?

Nie wiem czy pół, czy rok, czy 3 miesiące ale ty się nie dowiesz, bo jesteś niewolnikiem swoich ułomności i krótkowzroczności, która wodzi Cię na manowce.

 

Nawiązując do Twojego pierwszego wątku o związku zapytam. Gdzie zawiodło Cię zapatrywanie się w ruchanie i kobietę? Ja ci odpowiem, zostałeś jucznym wołem zasuwającym na polu we Francji i bankomatem dla leniwej królewny. 

 

Trzymając ten paradygmat, niedługo staniesz się jucznym wołem dla borderki, która przytrzymuje Cię seksem i "kocha" Cię po x tygodniach znajomości.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to się tutaj rozwinęło....
@Master za Twój wpis masz wirtualnego kopa w jaja.
 

@goldsu23
Nie zapominaj o jednym. Forum ma swoje ograniczenia. Ty podejmujesz decyzje, filtrujesz informacje. Sam siedzisz w środku swojej głowy i sam oceniasz. Moim celem nie było przestraszenie Ciebie i nie stwierdziłem w żadnym miejscu, że to na pewno zaburzona kobieta i zrobi Ci z życia piekło. Temat się rozwinął, bo padły pytania. Nie mówię, że ta dziewczyna jest zaburzona. Może nie jest. To stwierdza fachowiec. 
Ale zwracam uwagę na kilka alarmujących faktów, które sam przytaczasz, ale zdajesz się nie zauważać zgrzytów we własnym opisie. Mi chodzi tylko o to, żebyś oczytał się w temacie i był ostrożny. Nie angażuj się za szybko, podejdź do tego na ile to możliwe z nieco chłodniejszą głową. 
-bardzo młoda, a z dość ostrymi perwersjami
-bardzo szybki rozwój relacji
-niespójność> ofiara przemocy ze strony partnera nie ufa tak szybko nowemu facetowi i raczej nie lubi dostawać łomotu w sypialni
-historie na temat toksycznych eks, standard.
To wszystko są sygnały alarmowe, które powinny wzmagać Twoją czujność.
 
Pytałeś czy miałem styczność z takimi kobietami. Miałem. Przeżyłem kilka lat małżeństwa z taką kobietą. Słowo przeżyłem zdaje się tu naprawdę dobrze pasować. 

Edytowane przez Esmeron
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

9 hours ago, goldsu23 said:

Mogę z nią robić wszystko,

Ale jak kocha, to daje w dupkę, wiesz? ?

@goldsu23 ochłoń brachu, bo już ją postawiłeś na piedestale. Panna jest jeszcze baaaardzo młoda, dzisiaj wyznaje Ci miłość, jutro pierdoli się na domówce z kimś innym. Taki mental..

10 hours ago, goldsu23 said:

5) Gdy będę już czuć się dobrze ze sobą i stare demony odejdą, to wtedy zapytam się jej czy zostaniemy parą.

Tak, koniecznie spytaj się jej o to! Niech królowa wyrazi aprobatę. Buhaha!! ?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Esmeron i @Jaśnie Wielmożny dobrze piszą.

 

Mając swoje doświadczenie ja bym sperdzielał jak najdalej od takiej laski, żaden seks nie jest wart tego co Cię spotka w przyszłości z taką osobą.

 

Ale widocznie sam musisz się przekonać jak to jest, bo widać że zaczynasz bronić tej relacji. Ona mówi co chcesz usłyszeć, tak jak @GriTo napisał: Ctrl - C, Ctrl - V. 

 

Przypomniała mi się historia, poznałem dokładnie taka sama laskę, ideał dla mnie z wyglądu, niesamowity seks, szybkie wyznanie miłości, 18 lat miała. Opowiadała historie o przeszłości, łykałem jak pelikan. Aż nie poznała innego z którym wyjechała do Anglii. Oczywiście młody byłem się wkręciłem, bo zapodała niezły rollecoster. Po roku się odzywa bo wraca z Anglii, widocznie nie wypaliło jej z nowym i próbuje jeszcze coś ugrać. Pyta się czy odbiorę ją z lotniska. Wysłałem jej rozkład jazdy autobusów, to mnie od chamów wyzwała.

 

@goldsu23 to jest Twoje życie, zrobisz jak będziesz chciał, ale na Twoim miejscu posłuchałbym bardziej doświadczonych. Widać tutaj jak na dłoni schemat - dwoje zaburzonych osób które karmią się emocjami.

 

Odpuść sobie związki, ogarnij głowę, wtedy coś kombinuj. Jak będziesz gotowy aby pracować nad sobą daj znać, pomożemy. Teraz to rzucasz się w wir destrukcji.

  • Like 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, leto napisał:

Nie przesadzajcie, że kobieta, która lubi dostać łomot w sypialni od razu jest zaburzona, to tak nie działa, panowie :D

Jest. Zawsze. Lekki łomot zawsze spoko ale ten o którym pisze @goldsu23 to charakter bardzo zaburzonej laski. Obserwuję przypadki wśród kumpli które aż mnie zadziwiają.

Jedna panienka kumpla - złota dziewczyna 10 lat się znali. W życiu bym nie pomyślał że może chociaż spojrzeć na innego gościa. Dopasowanie charakterów 100%.

Tylko jeden szkopuł. Laska potrzebowała upokorzenia w łóżku (nie dominacji) które według mnie jest formą manipulacji myszki bo skoro ona jest taka uległa i zeszmacona to w życiu nie będzie szukać innego bolca w mniemaniu samca.

 

 

Opierdoliła petardę dla prezesa szkoły nauki jazdy żeby znać egzamin za pierwszym razem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Jaśnie Wielmożny napisał:

Nie wiem czy pół, czy rok, czy 3 miesiące ale ty się nie dowiesz, bo jesteś niewolnikiem swoich ułomności i krótkowzroczności, która wodzi Cię na manowce.

 

Nawiązując do Twojego pierwszego wątku o związku zapytam. Gdzie zawiodło Cię zapatrywanie się w ruchanie i kobietę? Ja ci odpowiem, zostałeś jucznym wołem zasuwającym na polu we Francji i bankomatem dla leniwej królewny. 

 

Trzymając ten paradygmat, niedługo staniesz się jucznym wołem dla borderki, która przytrzymuje Cię seksem i "kocha" Cię po x tygodniach znajomości.

 

9 godzin temu, Esmeron napisał:

Nie zapominaj o jednym. Forum ma swoje ograniczenia. Ty podejmujesz decyzje, filtrujesz informacje. Sam siedzisz w środku swojej głowy i sam oceniasz. Moim celem nie było przestraszenie Ciebie i nie stwierdziłem w żadnym miejscu, że to na pewno zaburzona kobieta i zrobi Ci z życia piekło. Temat się rozwinął, bo padły pytania. Nie mówię, że ta dziewczyna jest zaburzona. Może nie jest. To stwierdza fachowiec. 
Ale zwracam uwagę na kilka alarmujących faktów, które sam przytaczasz, ale zdajesz się nie zauważać zgrzytów we własnym opisie. Mi chodzi tylko o to, żebyś oczytał się w temacie i był ostrożny. Nie angażuj się za szybko, podejdź do tego na ile to możliwe z nieco chłodniejszą głową. 
-bardzo młoda, a z dość ostrymi perwersjami
-bardzo szybki rozwój relacji
-niespójność> ofiara przemocy ze strony partnera nie ufa tak szybko nowemu facetowi i raczej nie lubi dostawać łomotu w sypialni
-historie na temat toksycznych eks, standard.
To wszystko są sygnały alarmowe, które powinny wzmagać Twoją czujność.
 
Pytałeś czy miałem styczność z takimi kobietami. Miałem. Przeżyłem kilka lat małżeństwa z taką kobietą. Słowo przeżyłem zdaje się tu naprawdę dobrze pasować. 

Edytowane 9 godzin temu przez Esmeron

 

8 godzin temu, Taboo napisał:

Mając swoje doświadczenie ja bym sperdzielał jak najdalej od takiej laski, żaden seks nie jest wart tego co Cię spotka w przyszłości z taką osobą.

 

Ale widocznie sam musisz się przekonać jak to jest, bo widać że zaczynasz bronić tej relacji. Ona mówi co chcesz usłyszeć, tak jak @GriTo napisał: Ctrl - C, Ctrl - V. 

 

Przypomniała mi się historia, poznałem dokładnie taka sama laskę, ideał dla mnie z wyglądu, niesamowity seks, szybkie wyznanie miłości, 18 lat miała. Opowiadała historie o przeszłości, łykałem jak pelikan. Aż nie poznała innego z którym wyjechała do Anglii. Oczywiście młody byłem się wkręciłem, bo zapodała niezły rollecoster. Po roku się odzywa bo wraca z Anglii, widocznie nie wypaliło jej z nowym i próbuje jeszcze coś ugrać. Pyta się czy odbiorę ją z lotniska. Wysłałem jej rozkład jazdy autobusów, to mnie od chamów wyzwała.

 

@goldsu23 to jest Twoje życie, zrobisz jak będziesz chciał, ale na Twoim miejscu posłuchałbym bardziej doświadczonych. Widać tutaj jak na dłoni schemat - dwoje zaburzonych osób które karmią się emocjami.

 

Odpuść sobie związki, ogarnij głowę, wtedy coś kombinuj. Jak będziesz gotowy aby pracować nad sobą daj znać, pomożemy. Teraz to rzucasz się w wir destrukcji.

 

16 minut temu, leto napisał:

A wiesz to, bo... znajoma kumpla zrobiła laskę instruktorowi jazdy?

 

Wiecie co Panowie, rozumiem wasze obawy przed kobietami bo sam przejechałem się już tyle razy, ale niech mi każdy z was szczerze odpowie na moje pytania:

 

1) Macie partnerkę? 

2) Jeśli tak to co przekonało was by nie uciec od niej?

3) Potrafiliście im zaufać tak bezgranicznie czy związek to ciągłe podejrzenia?

 

 

Bo jak tak ma wyglądać życie, że mam za każdym razem podejrzewać kobietę, że robi mnie w chuja to już chyba wolę nie wchodzić w związki i żadne relacje z kobietami. Dziwnie, że facet jedynie czego chce od kobiety to to, aby ich kochała bezgranicznie za to jaki jest, nie robiła z niego pantofla i dała trochę ciepła w życiu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.