Skocz do zawartości

Oskarżenie o stalking


Rekomendowane odpowiedzi

Do stworzenia niniejszego wątku zainspirowała mnie wypowiedź brata  @jaro670, który opisał, jak to po jednej wysłanej wiadomości fałszywie został oskarżony o stalking przez stalkerkę, co można przeczytać tutaj:

 

Mniej więcej od lutego 2018 jestem zasypywany wiadomościami albo telefonami przez byłą ex. W międzyczasie zdarzyło jej się także dwukrotnie podważać nasz rozwód - w formie donosu do prokuratury a następnie odwołania od decyzji o umorzeniu. Dostawałem także telefony od jej sióstr, matki, wujostwa ewidentnie ukierunkowane na ocieplenie relacji między nami. Zdarzało się także, że zupełnie randomowe osoby dzwoniły do mnie z jej rodzinnego kraju z pretensjami, dlaczego moja ex małżonka wygraża im nakazując trzymać się im od jej mężczyzny z daleka. Jedna z tych osób została tam nawet pobita. Kobieta została także prawomocnie skazana za zawłaszczenie majątku mojej firmy.

 

Intenstywność prób kontaktu zmienia się w czasie. Czasami przez trzy miesiące jest cisza, czasami otrzymuję codziennie po kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt prób kontaktu. Czy to Waszym zdaniem kwalifikuje się na stalking?

 

Poniżej zamieszczam wybrane fragmenty z jej rozlicznych prób kontaktów. Zaznaczam, że mam tego dużo więcej - telefony, wiadomości a także moje wielokrotne deklaracje, że nie życzę sobie kontaktów. Na razie jedynie trzymam te wszystkie kwity razem i nie korzystam z nich. Wierzę w to, że biurokratyczna machina w końcu deportuje ją z Polski, lecz gdyby tak się jednak nie stało a ona nie da mi spokoju, to pozostanie mi chyba tylko droga sądowa.

 

Tyle jeśli chodzi o kontekst. Teraz wspomniana próbka materiału. W różnych przedziałach czasowych widniała w moich kontaktach jako "Shameless" albo "Suka", bądź nie widniała w nich wcale. Umownie przyjmijcie, że to co wysłane z numerów, zaczynających się na +48 jest od niej a to, co dostałem z numerów zaczynających się od +2 wysłała jej rodzina:

 

KNXfvCu.png

 

Jz3ZUQF.png

Wkterva.png

 

NpXCNaA.png

Edytowane przez mirek_handlarz_ludzmi
  • Like 1
  • Zdziwiony 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, StojęZaTobą napisał:

Dlaczego takie pytanie zadajesz na tym forum? Jest tyle for prawnych, tam dostaniesz odpowiedź prawników i pokierują Cię co z tym zrobić.

Swoją drogą nie rozumiem zgłaszania czegokolwiek na milicję.  Normalnie jakby ktoś Ci zabawki zabrał w piaskownicy i z płaczem biegniesz do mamusi.

Bo sobie tu pomagamy, uszanuj to i nie paskudź jak nie masz nic sensownego do napisania.

  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, StojęZaTobą napisał:

Dlaczego takie pytanie zadajesz na tym forum?

 

Dlaczego jako użytkownik z trzema postami, bez praktycznie żadnego wkładu w to miejsce, chcesz pouczać innych, co może się znaleźć na forum a co nie?

 

6 minut temu, StojęZaTobą napisał:

Swoją drogą nie rozumiem zgłaszania czegokolwiek na milicję.  Normalnie jakby ktoś Ci zabawki zabrał w piaskownicy i z płaczem biegniesz do mamusi.

 

I już na starcie zawstydzanie i bierna agresja.

Coraz mniej wyrafinowany ten trolling.

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, StojęZaTobą napisał:

Ta informacja jest do znalezienia w 5 minut. Myślę, że bardziej sensownie pomóc nie moża jak wkleić przepis mówiący o tym przestępstwie. Na forum prawnym dostałby fachową poradę, a nie opinię od kogoś kto nie siedzi w temacie. 

Już ciiii..... cichutko misiu, cichutko.

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mirek_handlarz_ludzmi
O matulu, co za natrętny babsztyl :o
Ona ma stwierdzone oficjalnie jakieś zaburzenia/choroby psychiczne? Bo takiego notorycznego, napastliwego nagabywania nie można się spodziewać od zdrowej osoby.

P.S
Ale po miniaturze można wnioskować, że fizycznie to chyba bardzo zdrowa jest ;)
 

Edytowane przez PanKanapka
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, mirek_handlarz_ludzmi said:

Intenstywność prób kontaktu zmienia się w czasie. Czasami przez trzy miesiące jest cisza, czasami otrzymuję codziennie po kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt prób kontaktu. Czy to Waszym zdaniem kwalifikuje się na stalking?

Zdecydowanie Tak. Już samo to o próbie samobójstwa za 3 dni daje sporo manewru. A myślę że masz więcej.
Moja znajoma miała kiedyś takiego amanta który chciał się ciąć po 3 randce jeśli się nie będzie z nim spotykać. Musieliśmy gościa wyprostować aby nie dzwonił. Wystarczył jeden mój telefon. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Imbryk @Lexmark82 no właśnie te teksty o samobójstwie plus natarczywość nie dawały mi spokoju. Co do samobójstwa radziłem się nawet raz tu na forum, w efekcie czego powiadomiłem policję o możliwej próbie targnięcia się przez nią na życie. Nie zatrzymało jej to. Kilka dni później nawalała do mnie znowu. W sumie to nie zatrzymała jej nawet informacja, że spodziewam się narodzin dziecka i że jestem w związku. 

 

Aktualnie od jakiegoś czasu jest cisza w eterze. Za to komunikuje się ze mną policja w sprawie naszego rozwodu i dokumentów, jakie ona przedstawia tu w kraju. Tak więc cisza jest połowiczna. Pewnie jak skończy pracę policja, to znowu zacznie się nawałnica telefonów.

 

@PanKanapka mam parę opinii medycznych. M.in. taką, która stwierdza drażliwość, labilność emocjonalną, skłonności paranoidalne i kompulsywne. Co do urody fizycznej - owszem, potrafi być kusząca i zmysłowa, kiedy zrobi się bóstwo. Pamiętam ją jednak  w pozach i zachowaniach tak odpychających, że napawa mnie ona raczej obrzydzeniem. Nie wyobrażam sobie np. kontaktu fizycznego między nami. Pewniem bym musiał umyć potem ręce.

 

Aaaa - te bujne włosy, które widzisz to peruka. Paznokcie natomiat są sztuczne. 

Edytowane przez mirek_handlarz_ludzmi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@avceutyhh14 jeśli skontaktuje się jeszcze raz a przede wszytkim - jeśli nie skontaktuje się ze mną urząd wojewódzki z rachunkiem za deportację, to na pewno to zgłoszę. Jeden wyrok skazujący już uzyskałem. Będę starał się o drugi. Ale na razie czekam, jak się sytuacja rozwinie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, mirek_handlarz_ludzmi napisał:

W sumie to nie zatrzymała jej nawet informacja, że spodziewam się narodzin dziecka i że jestem w związku. 

Uwaga będzie ostro i obrazowo, nic osobistego: a jakżeby miała ją zatrzymać wiadomość że "posuwasz jakąś inną s*kę a zasoby zeżre obcy szczeniak"?

17 minut temu, mirek_handlarz_ludzmi napisał:

Ale na razie czekam, jak się sytuacja rozwinie

Kurła nie jestem pewien czy powinieneś czekać, czy raczej działać. No sam wyczuj sytuację, bardziej skłaniam aby działać, zgłaszać.

 

@Pytonga masz jakieś sugestie?

 

@mirek_handlarz_ludzmi przeczytaj sobie "Say goodbye to crazy" Palmatier i Elam, ebook za 9 dolców.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I teraz porównajcie to do sytuacji ntecha... ? to jak walking a stalking. Jeśli o nią chodzi - przecież po zdjęciu widać, że to narcyzka.

Swoją drogą ty naprawdę jesteś Mirek.

Masz jajca.

 

Zgłaszaj i się nie pierdol z suką, póki nie zgubiłeś telefonu itd...

Edytowane przez dyletant
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Imbryk luzik, nie odbieram osobiście ? Pamiętam, że przy swoim ex wymiękła, kiedy facet się ochajtał, choć chyba i tak szukała z nim kontaktu na różne sposoby. Głównie wtedy, kiedy była w tarapatach. Nie mam złudzeń, że to, co ta laska robi to jest rozpaczliwa próba ratowania się w tarapatach. Dlatego też figurowała w moich kontaktach jako "Shameless". Bo naprawdę trzeba nie mieć wstydu albo być skrajnie zdesperowanym, żeby robić to, co robi ona.

 

@dyletant było dużo gorzej ? Teraz to jest skamlanie i proszenie. Zaczęło się od oskarżycielskich telefonów, rzucania słuchawką w złości i przepytywania. Akurat wtedy ja jeszcze miałem ochotę z nią rozmawiać, bo potrzebowałem tę relację domknąć i powiedzieć jej "do widzenia, to se ne wrati". Teraz to jest taka trochę tragikomedia, ale czasami mnie ruszy i wyrwie z kapci, jak np. kiedy dostałem SMS o samobójstwie. Niby wiesz, że nic nie zrobi, ale po głowie chodzi pytanie "a co jeśli?". Tak, jak pisałem - było tego dużo więcej. Było skamlanie o rozmowę, bo jej cała rodzina się od niej odwróciła po naszym rozstaniu. Było o tracącej przytomność matce. Były błagania o kontakt, bo ona właśnie umiera z bólu brzucha. Szkoda gadać.

 

Ale co nas nie zabije, to nas wzmocni.

 

A co do sprawy @ntech to jeśli tylko nie puścił "revenge porn" ani nie okrasił swoich wiadomości komentarzami, które jednoznacznie wskazują na umyślność próby zaszkodzenia jej, to raczej się brat obroni.

 

17 minut temu, Imbryk napisał:

@mirek_handlarz_ludzmi przeczytaj sobie "Say goodbye to crazy" Palmatier i Elam, ebook za 9 dolców.

Dzięki, może faktycznie przeceniam to, jak bardzo się od tej kobiety uwolniłem, skoro cały czas przeczuwam jakieś zagrożenie z jej strony. Najlepszym dowodem jest ten wątek.

 

17 minut temu, Imbryk napisał:

Kurła nie jestem pewien czy powinieneś czekać, czy raczej działać. No sam wyczuj sytuację, bardziej skłaniam aby działać, zgłaszać.

No właśnie sam nie wiem. Na razie czekam. Jeśli nawalanka znowu się zacznie, to chyba nie będzie innego wyjścia.

Edytowane przez mirek_handlarz_ludzmi
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja niestety dałem się podpuścić i na tym poległem - emocjonalny jestem i wybuchowy, ale to była moja taka pierwsza sytuacja.

Najpierw człowiek chce takiej ukręcić łeb za świństwa, wstyd przed ludźmi że z kimś takim go widywano, a potem jak ochłonie, nie chce mieć do czynienia z gównem.

Chciałbym być... jakby to powiedział Krawczyk. Opanowanie = wyjebanie, przychodzi z wiekiem i brakiem zależności.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, mirek_handlarz_ludzmi said:

no właśnie te teksty o samobójstwie plus natarczywość nie dawały mi spokoju. Co do samobójstwa radziłem się nawet raz tu na forum, w efekcie czego powiadomiłem policję o możliwej próbie targnięcia się przez nią na życie. Nie zatrzymało jej to. Kilka dni później nawalała do mnie znowu. W sumie to nie zatrzymała jej nawet informacja, że spodziewam się narodzin dziecka i że jestem w związku

Ekstraklasa "zachowań" byłej kobiety. Jeśli jej to nie powstrzymało.

Mi wytłumaczyła takie zachowanie zaburzonej kobiety znajoma kobieta psycholog - jeśli zostawisz zaburzoną kobietę która Cię Kochała ... ona zrobi wszystko abyś już nigdy nie był szcześliwy z inną kobietą a twoja porażka będzie jej paliwem.
Skolei jej tłumaczenie swojego "chorego" zachowania jest bardzo proste - jak mogłeś ją zostawić ??? ... taką wspaniałą wyjątkową i jedyną taką na świecie Kobiete
Mnie to obdarło ze złudzeń.
 

Mi moja była wystawiła "laurkę" przed kobietą z którą się spotykałem.

 

Proponuje nie wchodzić w dyskusję. Kiedyś jej się znudzi a  będzie to raczej gdy znajdzie nową ofiarę.

39 minutes ago, mirek_handlarz_ludzmi said:

ani nie okrasił swoich wiadomości komentarzami, które jednoznacznie wskazują na umyślność próby zaszkodzenia jej,

 

Mówisz że takie komentarze mogą być szkodliwe ? Moja była pozwoliła sobie na takie rzeczy i celowo zaszkodziła mi w nowej relacji.

Edytowane przez Lexmark82
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, dyletant napisał:

Jeśli o nią chodzi - przecież po zdjęciu widać, że to narcyzka.

 

Umknęło mi to jedno zdanie a jest bezcenne. Nigdy tak nie patrzyłem na tą kobietę, choć faktycznie pamiętam, ile czasu potrafiła spędzić pindrząc się przed lustrem. Szok. Jakbyś mi otworzył teraz oczy.

42 minuty temu, Lexmark82 napisał:

Mi wytłumaczyła takie zachowanie zaburzonej kobiety znajoma kobieta psycholog - jeśli zostawisz zaburzoną kobietę która Cię Kochała ... ona zrobi wszystko abyś już nigdy nie był szcześliwy z inną kobietą a twoja porażka będzie jej paliwem.
Skolei jej tłumaczenie swojego "chorego" zachowania jest bardzo proste - jak mogłeś ją zostawić ??? ... taką wspaniałą wyjątkową i jedyną taką na świecie Kobiete
Mnie to obdarło ze złudzeń.

Paradoks polega na tym, że to ona mnie zostawiła a powrócić zapragnęła, jak zaczęła zostawać na lodzie. Nie mam złudzeń @Lexmark82. Może ją ambicjonalnie boli trochę, że w moim życiu jest inna kobieta, ale jej chodzi jedynie o ułatwienie sobie życia a ja wydaję się jej być najłatwiejszą opcją. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, mirek_handlarz_ludzmi napisał:

A co do sprawy @ntech to jeśli tylko nie puścił "revenge porn" ani nie okrasił swoich wiadomości komentarzami, które jednoznacznie wskazują na umyślność próby zaszkodzenia jej, to raczej się brat obroni.

Nic z tych rzeczy.

Zdjęcia na moście. Moje. Jej na tym samym moście. Zdjęcie przed zabytkiem. Moje, jej. Zdjęcie siedzących nas razem przytulonych ale bez żadnej erotyki. Selfie we dwoje. Jej zdjęcie prezentującej z dumą pierścionek ode mnie :)

W mailu że miło wspominam nasz wyjazd kiedy się zaręczyliśmy i że to już rocznica naszego związku itp. wspominki. Na zasadzie cięszę się że Cię znam. Kocham. Na zawsze Twój ..

Chodziło o to że ciężko po czymś takim udawać że nic mnie nas nie łączyło. A nowa gałąź właśnie się złamała albo trzeszczy pod małpą spadającą w przepaść.

Dlaczego? Nie lubię jak ktoś naciąga mnie na fałszowane towary, na promocję we frankach lub miłość do podziału ze szwagrem.

Tylko tyle.

Szanuj się samcu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, dyletant napisał:

No proszę cię... ?. Swoją drogą egzotyczny jesteś, żeby wyrwać murzynkę.

Hehehe, to była ta pierwsza ? Z drugą mam syna i mieszkamy razem  :D Były też różne inne mniej lub więcej poważne znajomości z paniami z daaaleka ? 

 

3 minuty temu, dyletant napisał:

Byłeś może na rozprawie?

Na rozprawie @Marek Kotoński? Niestety, miałem takie urwanie głowy, że śledziłem reportaż @Analconda z kubkiem w ręce i oczami na zapałkach po nieprzespanej kolejnej nocy. Ale na następnej planuję być. Chcesz numer telefonu do mojej nemezis? ? 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minutes ago, mirek_handlarz_ludzmi said:

Paradoks polega na tym, że to ona mnie zostawiła a powrócić zapragnęła, jak zaczęła zostawać na lodzie. Nie mam złudzeń @Lexmark82. Może ją ambicjonalnie boli trochę, że w moim życiu jest inna kobieta, ale jej chodzi jedynie o ułatwienie sobie życia a ja wydaję się jej być najłatwiejszą opcją.

Oooo Panie...  "chciwa" dwa razy traci na szczeście

Także No mercy ?

Odczuwasz ulgę że się uwolniłes od takiej kobiety ? Czy może już wiedziałeś co to za ziółko i było łatwiej się rozstać?
 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.