Wybory prezydenckie 2020

[Perun82]

W polityce nie liczy się moralność, etyka czy jakieś kodeksy. Polityk musi być SKUTECZNY, a to powoduje, że polityka to szambo. Nie ważne w jakim ustroju. Do niej pchają się psychole oraz ludzie, którym nie udało się w życiu..

[Cortazar]

@Kotek

Widzę, że w ogóle nie zrozumiałeś albo nie chciałeś zrozumieć.

 

Żyj sobie swoimi ideami, nic mi do tego dopóki nie zapukasz do mych drzwi.

 

13 minut temu, Kotek napisał:

Oczywiście można mieć podejście "Nie głosuję, nie obchodzi mnie kto mnie rucha", tylko o czym to świadczy, że lubisz wszystkie penisy i bierzesz co popadnie ?? Hehe

To właśnie Twoje podejście do sprawy.

 

Gdyby wybory nie były sterowane od początku... patrz lata 90-te, (o ile nie wcześniej) nie mielibyśmy podobnych przemyśleń.

 

Tylko to co mi na szybko przychodzi do głowy...

 

Skąd tyle ograniczeń co do rozwoju jednostkowego?

Skąd tyle ograniczeń co do rozwoju rodzinnego?

Dlaczego nie można hodować świń, krów, kur i innych których nazwa występuje w jakiejś chorobie?

Skąd pomysł, że jednostka zagrozi reszcie społeczeństwa? pomijam zagrożenie specjalne.

 

 

26 minut temu, Kotek napisał:

taki akurat jest wybór

Taki jest wybór bo tak sobie to wmówiłeś. W rzeczywistości wybór jest o wiele większy, tylko go nie dostrzegasz.

 

We władzy tak naprawdę nie chodzi o to, żeby rządzić innymi... We władzy chodzi o to żeby ograniczać wolność innym.

[Perun82]

3 minuty temu, Cortazar napisał:

żeby rządzić innymi...

to jest cel

3 minuty temu, Cortazar napisał:

y ograniczać wolność innym.

a to jest narzędzie:)

[ZortlayPL]

W drugiej turze na kontrkandydata Dudy, kto by to nie był. Chcę zablokować bezmyślne przepuszczanie ustaw przez PiS. 

[rooner]

7 godzin temu, tomekbat napisał:

@rooner  to sobie przypomnij jak się wykłócałeś z tym prawnikiem z Che Guevarą w awatarze, i wrzucałeś link do Polony Christiana. 

Aha. Tyle, że "prawnik" czegewara to był kapitalista z avatarem zbrodniarza - komucha  - to wystarczy za komentarz.

A Polonia Christina - jest akurat medium przede wszystkim prawicowym.

Powodzenia w lizaniu męskich odbytów...

Podobnie jak twój kandydat:)

Pozdrawiam ciepło.

ps. pies mojej koleżanki czasem zjada gówna - jak to się ma do teorii o homoseksualiźmie wśród zwierząt;)? 

Edytowane 26 Lutego 2020 przez rooner

[Perun82]

6 godzin temu, ZortlayPL napisał:

Chcę zablokować bezmyślne przepuszczanie ustaw przez PiS. 

Czyli powtórka z historii, głosowanie przeciw komuś niż za daną kandydaturą. I tak w kółko. Od wielu dekad te same działanie i liczenie, że jednak może teraz przyniesie pożądanych efekt. 

[rooner]

A czym się niby różniła prezydentura pana Komorowskiego  (tego co chciał stawiać pomniki czerwonoarmistom idącym na Warszawę w 20 roku)?

Przecież też klepał wszystko co mu Peło i ryży cudak podesłali.

To są jakieś opary absurdu. Facet głosuje przeciw rozwiązaniu WSI, robi takie jaja jak:

https://wpolityce.pl/polityka/209596-pomnik-dobrego-bolszewika-czyli-prezydent-komorowski-wczoraj-i-dzis

I zostaje prezydentem Polski.

Zresztą Pis nie jest wiele lepszy bo mieli parę lat aby uczcić godnie "osiemnastą, decydującą w dziejach świata".

I nie zrobili nic. 

Pomnik mają najeźdźcy i agresorzy z pod znaku sierpa i młota a nie obrońcy.

Czcimy szaleństwo (powstanie warszawskie) a nie ogromny triumf nad odwiecznym wrogiem.

Tylko Bosak - choć wiem, że bez szans.

To, że polskie społeczeństwo dziś zachowuje się i myśli jak homo sovieticus to też jest niestety zwycięstwo pogrobowe Lenina, Stalina, Tuchaczewskiego, Budionnego czyli tych

których II Rzeczpospolita (jako jedyni na świecie) pokonała.

(no,nie liczę agresji na Afganistan w 1979r.)

 

 

Edytowane 26 Lutego 2020 przez rooner

[Conrad]

2 godziny temu, Perun82 napisał:

Czyli powtórka z historii, głosowanie przeciw komuś niż za daną kandydaturą. I tak w kółko. Od wielu dekad te same działanie i liczenie, że jednak może teraz przyniesie pożądanych efekt. 

Co ma zrobić osoba, która jest przeciwko działaniom obecnego rządu i obecnego prezydenta? Będzie głosowała przecież przeciwko. Wykorzystam analogię do gry w szachy, jeżeli taka osoba nie będzie miała swojego kandydata (którego mogłaby popierać) to lepiej gdy odda głos w postaci "szacha" niż odda partię i dostanie mata, kiedy taka partia wprowadzi w życie coś czemu on całkowicie się nie zgadza. Taka jest już polityka.

[armin]

49 minut temu, Conrad napisał:

Co ma zrobić osoba, która jest przeciwko działaniom obecnego rządu i obecnego prezydenta? Będzie głosowała przecież przeciwko. Wykorzystam analogię do gry w szachy, jeżeli taka osoba nie będzie miała swojego kandydata (którego mogłaby popierać) to lepiej gdy odda głos w postaci "szacha" niż odda partię i dostanie mata, kiedy taka partia wprowadzi w życie coś czemu on całkowicie się nie zgadza. Taka jest już polityka.

To głosowanie przeciwko komuś to strategia na co? Kalkulacja, żeby wykosić kogoś z parlamentu to chyba esencja bezsensu demokracji parlamentarnej. Ludzie łudzący się, że mają władze w desperacji wycinają kogoś. Władza zamiast mieć poparcie w ludziach jak być powinno, legitymację do rządzenia prowadzi wojnę z rywalami politycznymi, żeby pokazać że nie są najgorsi. Bijąc pianę na dole wzmacniacie kastowość i podziały. Dlatego właśnie nie głosuję i uważam te "szachy" za tanie igrzyska, nie żadne wyrachowane strategie.

[tomekbat]

6 godzin temu, rooner napisał:

Aha. Tyle, że "prawnik" czegewara to był kapitalista z avatarem zbrodniarza - komucha  - to wystarczy za komentarz.

A Polonia Christina - jest akurat medium przede wszystkim prawicowym.

Powodzenia w lizaniu męskich odbytów...

Podobnie jak twój kandydat:)

Pozdrawiam ciepło.

ps. pies mojej koleżanki czasem zjada gówna - jak to się ma do teorii o homoseksualiźmie wśród zwierząt;)? 

Kolego, jak lubisz lizać męskie odbyty, to nie chwal się tym na forum Braci Samców - my tutaj nie pochwalamy takich fetyszów. 

[Conrad]

1 minutę temu, armin napisał:

Władza zamiast mieć poparcie w ludziach jak być powinno, legitymację do rządzenia prowadzi wojnę z rywalami politycznymi, żeby pokazać że nie są najgorsi. 

Tylko wiesz, że władza i poparcie w ludziach opiera się najmniejszości. Przykład ostatnich wyborów, wydano 18 mln 682 tys. kart do głosowania, na PIS zagłosowało 8 mln 50 tys wyborców, reszta partii zdobyła w sumie 10 mln 220 tys. głosów. Stąd masz takie, a nie inne prowadzenie polityki w postaci wojny z rywalami politycznymi, gdyż ich jest (w poparciu społeczeństwa) więcej. Przypomnę, że w Polsce rok temu było uprawnionych do głosowania 30 mln 111 tys. osób.

[armin]

45 minut temu, Conrad napisał:

Tylko wiesz, że władza i poparcie w ludziach opiera się najmniejszości. Przykład ostatnich wyborów, wydano 18 mln 682 tys. kart do głosowania, na PIS zagłosowało 8 mln 50 tys wyborców, reszta partii zdobyła w sumie 10 mln 220 tys. głosów. Stąd masz takie, a nie inne prowadzenie polityki w postaci wojny z rywalami politycznymi, gdyż ich jest (w poparciu społeczeństwa) więcej. Przypomnę, że w Polsce rok temu było uprawnionych do głosowania 30 mln 111 tys. osób.

Ale jaki jest sens systemu władzy, gdy nie chcemy żadnej władzy? Nie ma w tym konsekwencji, jest zabijanie się na dole za partie polityczne.

Program negatywny do mnie nie przemawia, nagonka na tę czy inną partię to po prostu napuszczanie jednych na drugich, twierdzenie, że jedni są "gorsi" inni "lepsi", przy czym to jest po prostu nieprawda. Do polityki się idzie po to, żeby Cię dymać, a to że wolisz nie być dymany przez PiS tylko przez inną partię to Twoja preferencja, ale nie alternatywa. Ta strategia wyboru przez kogo chcesz być dymany to masochizm polityczny.

[Conrad]

13 minut temu, armin napisał:

Ale jaki jest sens systemu władzy, gdy nie chcemy żadnej władzy? Nie ma w tym konsekwencji, jest zabijanie się na dole za partie polityczne.

Program negatywny do mnie nie przemawia, nagonka na tę czy inną partię to po prostu napuszczanie jednych na drugich, twierdzenie, że jedni są "gorsi" inni "lepsi", przy czym to jest po prostu nieprawda. Do polityki się idzie po to, żeby Cię dymać, a to że wolisz nie być dymany przez PiS tylko przez inną partię to Twoja preferencja, ale nie alternatywa. Ta strategia wyboru przez kogo chcesz być dymany to masochizm polityczny.

Tylko jeżeli ktoś czuje, że obecna władza go mocniej dyma to dlaczego ma nie głosować na tych co go mniej będą dymać, przecież nikt nie chce być masochistą. Dana władza zawsze wspiera określone grupy społeczne, wszystkich nie zadowolą. Jeżeli jesteś po za tą grupą to zawsze znajdą się tacy co będą przeciwko, takie są zasady. Zasady zawsze można zmienić, ale to jak wiesz bolesna droga, większość będzie wybierała takie rozwiązanie jakie teraz mamy.

[rooner]

2 godziny temu, tomekbat napisał:

Kolego, jak lubisz lizać męskie odbyty, to nie chwal się tym na forum Braci Samców - my tutaj nie pochwalamy takich fetyszów. 

Na razie, to akurat tobie jest bliżej do kandydatury pewnego pana...

A kolegów to sobie poszukaj na jakimś forum dla gejów, bo ja twoim nie jestem.

Miłego dnia:)

[tomekbat]

@roonerŻenua, kończ już się ośmieszać. I nie przenoś na mnie swoich fantazji. Fora dla gejów na pewno istnieją, idź i poznaj tam kogoś skoro tak bardzo tego potrzebujesz. Może jakiś duchowny Ci wsadzi w odbyt i się uspokoisz w końcu wieśniaku. Dostrzegam u Ciebie podejrzaną emocjonalność, gdy wszedł temat homoseksualizmu. Środowiska LGBT na pewno pomogą ci zaakceptować Twoją skrytą naturę, ale nas już tym nie katuj, bo mamy dość.

[bassfreak]

3 godziny temu, Czegewara napisał:

Bosak: faszysta, szkoda gadać - na szczęście może wygrać tylko w internecie i gimnazjach xDDD

 

Polecam zapoznać się czym jest faszyzm i kim jest faszysta.

edit : nie wiem czy ten post to jakaś ironia czy serio

3 godziny temu, Czegewara napisał:

 

Biedroń: głosuje na niego tylko dlatego, żeby wspierać lewicę

 

Chyba jakaś ironia bo nie wierzę w to co czytam 

Edytowane 26 Lutego 2020 przez bassfreak

[Mosze Red]

Proszę zachować poziom w dyskusji, bez wyzwisk, bez osobistych wycieczek. 

[Krugerrand]

Jak to zwykle przy tego typu tematach zrobił się tasiemiec z lekką gównoburzą w tle Najlepsze w tym wszystkim jest to, że kto tym prezydentem by nie został, jest to funkcja głównie reprezentacyjna i nie sprowadza się raczej do wielkiej roli w polskim życiu politycznym. Mijająca kadencja w szczególności pokazała, że rola prezydenta sprowadza się ostatnimi czasy do roli Adriana z "Ucha prezesa" wiecznie czekającego pod drzwiami i będącego na posyłki faktycznego naczelnika państwa z warszawskiego Żoliborza. Nie bez przyczyny nazywa się tegoż jegomościa "długopisem" lub "notariuszem".

 

Osobiście będę miał ogromny dylemat w tym roku, gdyż środowisko, z którym sympatyzuję, co ciekawe jako dość sceptycznie nastawieni do demokracji ludzie, jako jedyni w swoich strukturach zorganizowali prawdziwe prawybory z prawdziwego zdarzenia na wzór amerykański, w wyniku których ich kandydatem został narodowiec (zwany przez ignorantów faszystą) o dość sceptycznych poglądach wobec wolnego rynku i szeroko pojmowanej wolności. A to, że jest ich kandydatem wynika z faktu, że prawdziwi wolnościowcy kandydujący w tych wyborach robili sobie nawzajem "pod górkę" na bazie pewnych zaszłości z przeszłości. Wszystko to jest dość zabawne, ale też i straszne.

[deleteduser108]

4 minuty temu, Krugerrand napisał:

jest to funkcja głównie reprezentacyjna i nie sprowadza się raczej do wielkiej roli w polskim życiu politycznym

Prezydent mógłby blokować bolszewickie ustawy pana K.

[KolegiKolega]

35 minut temu, Czegewara napisał:

nagonka na osoby lgbt,

Patrzę na twój nick, na twój awatar i muszę przyznać, że twój wyszukany sarkazm "zrobił mi dzień" ?

Otóż Che Guevara, jak na dzisiejsze kryteria, był leciutko homofobem. Z lubością najpierw osobiście rozwalał łby "pedałom", a dopiero potem kazał swoim towarzyszom rozstrzeliwać chłopów.

Edytowane 26 Lutego 2020 przez KolegiKolega

[Rolbot]

43 minuty temu, Czegewara napisał:

Doskonale znam temat. Prymat narodu, nagonka na osoby lgbt, rasizm, masturbacja do tradycyjnych "wartości" - wszystko się zgadza.

Widzę, że nie znasz doskonale tematu, a tylko ci sie wydaje. 

Faszyzm to nie to co lewactwo sobie obecnie ubzdurało, że "wszystko czego nie lubimy to faszyzm". Faszyzm jest definiowalny, a najlepiej go zdefiniował klasyk faszyzmu Mussolini -" wszystko w państwie, nic ponad państwem, nic przeciwko państwu".  Czyli lewakom bardzo blisko do faszyzmu. Różnicie się tylko tym że chcecie wprwadzać zamordyzm internacjonalny, a oni zamordyzm nacjonalny. 

"Masturbacja do tradycyjnych wartości" jak to nazywasz, może być oczywiście również elementem kultu faszystowskiego, ale nie zawsze jest. 

Tradycyjne wartości to konserwatyzm.  

@KolegiKolega on udaje wie coś o Che Guevarze, tacy kanapowi lewacy to tylko zostawali fanami tego czerwonego zjeba, bo obejrzeli "dzienniki motocyklowe". 

Edytowane 26 Lutego 2020 przez Rolbot

[absolutarianin]

Nie ma kompletnie, powtarzam KOMPLETNIE żadnego znaczenia na jakiego kandydata postawisz krzyżyk. Słowami de Tockeville: "Gdyby wybory mogły coś zmienić - już dawno byłyby zakazane" Ale chcę rozwinąć tę myśl w kontekście bieżącym, bo ona bardziej dziś jest aktualna niż kiedykolwiek.

 

Pojawiły się tu poglądy "oddam głos na kandydata X, bo jako jedyny przeciwstawił się mafii A", kontra "tylko Y, bo nie wyznaje ideologii B". Jakość Twojego życia wbrew temu, w co wierzą młodzi korwiniści (wiem, sam kiedyś byłem) nie zależy od tego, czy deklarowany jest kapitalizm, czy komunizm, ani nawet libertarianizm, czy libertynizm, tylko od tego, kto kontroluje zasoby na danym terenie i na ile to są przyjazne tobie struktury i na ile cywilizowane.

 

To jest jak z wyborem motocykla. Byłem dwa dni temu w salonie Benelli, z ciekawości oglądam, co tam puszcza na rynek włoska rodzima produkcja. Patrzę na te rozwiązania konstrukcyjne i mimo, że wierzch niczego sobie, z pazurem, to rozwiązania napędu, pomysły zawieszeń nieudolnie, tandetnie zerżnięte z czego? Z mojego BMW. Dlatego, że Bayerische Motoren Werke jest po prostu wiodącą firmą na świecie motocykli w tej chwili! Może gdzieś tam na dalekim wschodzie jeszcze wiodą prym w czymś podobnym, ale wróćmy do naszego poletka i polityków. Tak jak jest stajnia BMW, jest mafia A, która wywodzi się od mafii B a ta od mafii C z poprzednich stuleci, tak są klany i rodziny polityków. Biorę sobie takiego jednego wygadanego z budzacej nadzieje partii na nomen omen K i studiuję życiorysy jego przodków. Międzywojnie, dziadek mason, brat dziadka mason 33 stopnia, wypromował JPII, ojciec - dzika prywatyzacja lat 90 tych. Wy naprawdę wierzycie, że ich celem jest bronienie waszego interesu?

 

Inaczej. Dajmy na to masz dużą sumę pieniędzy. Ciułałeś pół życia, chcesz gdzieś zainwestować, lub z kimś. Czy pójdziesz do pana krawaciarza z funduszu powierniczego F, bo się reklamował, czy udasz się z flaszką do kumpla z dawnych lat? No właśnie. To dlaczego robisz coś takiego w sprawie dużo większej rangi niż kilka złociszy, nawet kilkaset tysięcy złociszy. Jeżeli coś gdzieś jest, to dlatego, że było tam już wcześniej.

 

Czy to oznacza, że w Polsce nic obecnie nie da się zrobić i nowa palestyna jednak powstanie, przyozdabiana już palmami Judei w każdym mieście? Najprawdopodobniej tak, ale na tym łez padole nie ma nic pewnego, bo są jeszcze inne siły, sa różne mafie i różne interesy. W ostateczności możesz zawalczyć o długość swojego łańcucha, ale nie takimi metodami. W ostateczności - nie wiadomo ile na nowa ziemia obiecana wytrzyma. To jak z kobietą - możesz się łudzić, że Karyna cię nie wydyma w sądzie, ludzić się mimo, że a Karyna codziennie karmi się takimi wzorcami z każdego jednego medium, a w telefonie ma 10 czekających bolców. Możesz się łudzić, liczyć na cud. Bo przecież zawsze jest cień szansy, że tego nie zrobi. A możesz też przestać żyć złudzeniami i udać się tam, gdzie jest marka, tradycja i dobre praktyki zachowane od dziesiątek lat. To jest dokładnie ten sam film i ten sam dylemat.

[Rolbot]

16 minut temu, absolutarianin napisał:

Czy to oznacza, że w Polsce nic obecnie nie da się zrobić i nowa palestyna jednak powstanie, przyozdabiana już palmami Judei w każdym mieście? Najprawdopodobniej tak,

Prace nad tym sa bardziej zaawansowane niż sie sądzi. Byłem niedawno na Okęciu. Tłumy ludzi stoi przy bramkach do odprawy, a jedna bramka pusta....nagle wstawili tam krzesło, przyszła laska, staneli ochroniarze z bronią maszynową. 
Po chwili przyszła grupa ludzi z flagą Izraela, i bez kontroli poszli do samolotu. 

W necie był świetny, merytoryczny artykuł pt " Operacja Masada" o tajnej akcji przesiedlania żydów do Polski w czasach obecnych, i nagle zniknął. Usuneli. 

[tomekbat]

 jeszcze co do Bosaka 

 

 

 

Edytowane 26 Lutego 2020 przez tomekbat

[Krugerrand]

2 godziny temu, Czegewara napisał:

Prymat narodu, nagonka na osoby lgbt, rasizm, masturbacja do tradycyjnych "wartości" - wszystko się zgadza.

Jest to klasyczny przykład lewackiego zawłaszczenia pojęcia, tym razem z własnego podwórka, a następnie taka zmiana jego znaczenia, aby definicja pasowała do całego obozu przeciwnego tejże ideologii oraz miała służyć przypisywaniu łatek oponentom, co w mniemaniu owych lewaków ma raz na zawsze kończyć jakąkolwiek dyskusję. I teraz niech się rzekomy faszysta tłumaczy

 

Kiedyś słyszałem takie powiedzenie: jeśli w wieku 20 lat nie byłeś socjalistą to znaczy, że nie miałeś serca, ale jeśli nadal nim jesteś w wieku lat 40 to znaczy, że nie masz rozumu