Skocz do zawartości

Czy młoda dziewczyna bez specjalnej urody i ogarnięcia życiowego ma szansę u zaradnego, spełnionego życiowo mężczyzny?


Rekomendowane odpowiedzi

 Temat w sumie zawdzięczamy @Yolo - dzięki. 

Zauważyłem trend wpisujący się w hipergamię oczywiście, ale strasznie ostatnio widoczny - nazwijmy to byle jakie, bez urody, rozumu, osiągnięć życiowych laski są przekonane, że im się tak czy siak należy przystojny, zaradny życiowo facet. 
Czy naprawdę?

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.02.2020 o 13:19, Rolbot napisał:

jakie, bez urody, rozumu, osiągnięć życiowych laski są przekonane, że im się tak czy siak należy przystojny, zaradny życiowo facet. 

Tak. A jakie to ma znaczenie?

To pytanie niesie już ze sobą pewne insynuacje. 

Zależy wszystko od tego jakie ma się o sobie przekonanie. Kobieta przekonana o swojej wyjątkowości i tym samym wartości, spokojnie znajdzie sobie takiego chłopaka. 

Jakie osiągnięcia masz na myśli? Jaki rozum? 

Jak to policzyć, że jedna jest lepsza od drugiej? W jakiej sferze? W czym? 

 

Piszesz o czymś, co jest nie do zmierzenia w żaden sposób. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, JudgeMe napisał:

Jak to policzyć, że jedna jest lepsza od drugiej? W jakiej sferze? W czym? 

 

Piszesz o czymś, co jest nie do zmierzenia w żaden sposób. 

Oczywiście, że jest mierzalne. Może nie ma miernika skali urody, takiego jak np wiatru, ale idziesz ulicą, mijasz laskę, i wiesz czy jest ładna czy brzydka, i na ile ci się podoba. Identycznie jest z rozumem, choć tu jest miarodajny test do zmierzenia jego pochodnej, czyli inteligencji. Itd. 

A czy to ma znaczenie czy nie? Oczywiście, że ma. Ktoś, kto nie ma żadnych atrybutów, nie pracuje nad sobą, a "wrzeszczy", że mu się należy, i to coś z delikatesów, nie ze zwykłego sklepu, jest bezpodsatwnie roszczeniowy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obserwując moich znajomych, widzę, że uroda nie gwarantuje powodzenia w życiu uczuciowym. Znam osoby nieatrakcyjne fizycznie w bardzo udanych związkach, znam osoby ładne, ktore są w totalnej rozsypce. I jak najbardziej młoda nieatrakcyjna dziewczyna ma szansę u faceta zaradnego i spełnionego. Może nie ładnego z wyglądu, ale za to dla niej dobrego ;) 

Wśród moich znajomych wiele atrakcyjnych dziewczyn nie jest szczęśliwych, głównie przez swoje duże wymagania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, RealLife napisał:

Ma.

Facet może się skusić bo:

- ma niskie poczucie wartości,

- jest po nieudanym związku i chce odreagować.

 

 

Albo po  prostu sam jest nieatrakcyjny fizycznie oraz szuka kogos na swoim poziomie w wyglądzie. Poza tym wielu facetów wcale nie szuka businesswoman, ale kobiety miłej, uczuciowej i umiejącej zadbać o dom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Rolbot napisał:

Oczywiście, że jest mierzalne. Może nie ma miernika skali urody, takiego jak np wiatru, ale idziesz ulicą, mijasz laskę, i wiesz czy jest ładna czy brzydka, i na ile ci się podoba. Identycznie jest z rozumem, choć tu jest miarodajny test do zmierzenia jego pochodnej, czyli inteligencji. Itd. 

A czy to ma znaczenie czy nie? Oczywiście, że ma. Ktoś, kto nie ma żadnych atrybutów, nie pracuje nad sobą, a "wrzeszczy", że mu się należy, i to coś z delikatesów, nie ze zwykłego sklepu, jest bezpodsatwnie roszczeniowy. 

Ty wiesz, i wiesz na ile Tobie się podoba. 

Dla innej osoby konkretny człowiek może się wydać brzydki. 

A co do testów inteligencji, to one absolutnie nie są miarodajne z racji ich wadliwości, i jest sporo publikacji dotyczących testów inteligencji, gdzie wprost wytyka się ich błędy. 

Nie bez powodu zapytałam również o to jak dokonać wartościowania osób. Na jakiej podstawie? 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, JudgeMe napisał:

Ty wiesz, i wiesz na ile Tobie się podoba. 

Poruszając taki temat, zawsze operujemy językiem statystyki, bo nie jesteśmy w stanie zapytać każdego o preferencje. 

Ponadto, ten temat jest pastiszem do tematu z "rezerwatu", gdzie jekaś niunia wrzuciła temat pt " Czy starszy mężczyzna bez pieniędzy i wyglądu ma jakieś szanse u młodej, niezaburzonej kobiety?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.02.2020 o 16:51, Androgeniczna napisał:

Natomast brak ogarnięcia życiowego to dla większości mężczyzn plus bo wtedy oni dominują w relacji.

Może na wczesnym etapie, kiedy jeszcze ruchanie przesłania inne rzeczy, ale jak już myślisz, że może by fajnie mieć jakieś

dzieci, to jeszcze kolejne w postaci kobiety/żony, to duża czerwona flaga..

Bycie potrzebnym jest fajne, pod warunkiem, że jest "dozowane" stosunkowo rzadko, jeśli masz wrażenie, że jest konieczne i

to prawie zawsze, to jest mega frustrujące..

Edytowane przez StatusQuo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem jest taka szansa, ba nawet widuje takie pary.

Kwestia mężczyzny, w czasach kiedy większość ludzi boi się kontaktu z drugim człowiekiem takie związki będą pojawiać się coraz częściej. Wynika to moim zdaniem z żałośnie słabych umiejętności interpersonalnych ludzi, siedzą przed kompem albo na smartfonie, otwarcie rozmawiają tylko w bardzo wąskim znajomym gronie. Dochodzi do sytuacji gdzie całkiem zadbany facet ma w głowie interpersonalny kisiel i boi się okropnie kontaktu z atrakcyjnymi kobietami, za to czuje się komfortowo z tymi drugimi.

Co do braku ogarnięcia życiowego to tylko na początku, potem trzymanie przy sobie takiej ofiary, która tylko hamuje potencjał jest denerwujące, znam z autopsji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby hipergamia kobiet a większość par to przeciętny  facet z ładną dziewczyną. Codziennie to widzę. Kobiety mają strasznie zjebany gust w przeciwieństwie do facetów. Np ładna kobieta będzie się podobać większości mężczyzn a przystojny facet już nie będzie się podobał większości kobiet, nawet nie połowie. Paradoksalnie nawet częściej dobrze wyglądający facet będzie się podobał innym facetom, oczywiście nie w kontekście seksualnym. Miałem takie sytuacje, że wstawiałem zdjęcia Chada na fake konto tindera, pytam koleżanek  czy przystojny a ta "fuu okropny", mimo że koleś był modelem i serio był przystojny. Dziś widziałem dziewczynę, która wyglądała tak ok/trochę ładnie a jej chłopak to jakaś pożal się boże pizda z zezem. Także to jest ta hipergamia :)

Edytowane przez fikakowo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Rolbot napisał:

To jest dramat., że faceci sie tak nie cenią obecnie

A po 10 latach małżeństwa dochodzi do nich, że puknął by ładniejszą. I rusza lawina w której rozwala życie rodzinne(jeśli jest na tyle uczciwy by przyznać się żonie). Albo rozwala życie młodej ładnej dziewczynie(bo chciał tylko posmakować innej).

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, JudgeMe napisał:

Ty wiesz, i wiesz na ile Tobie się podoba. 

Dla innej osoby konkretny człowiek może się wydać brzydki. 

A co do testów inteligencji, to one absolutnie nie są miarodajne z racji ich wadliwości, i jest sporo publikacji dotyczących testów inteligencji, gdzie wprost wytyka się ich błędy. 

Nie bez powodu zapytałam również o to jak dokonać wartościowania osób. Na jakiej podstawie? 

 

 

 

 

 

 

Tak sobie tłumacz... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłam, że dla facetów z forum przystojny i ogarnięty mężczyzna jest tak naprawdę przeciętniakiem, tak samo jak młoda ładna kobieta. 

 

Różnica między nami, a Wami jest taka, że my nie siedzimy i nie gapimy się w modeli z ekranów i nie jaramy się tym. Nie fantazjujemy o chadach, po prostu żyjemy w realnym świecie i jesteśmy zadowolone z naszych partnerów bądź kandydatów. 

 

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno by miała. No ale przyjmijmy 5/10 - taka to już chce co najmniej normika 7/10, 6 chcą 8 i dalej już tylko chadów i badboyów. 

 

Więc zostają od 1 do 4. Ni oszukujmy się - 1, 2 i 3 to są albo spasione albo jakieś zniszczone fajkami (do palenia) i nikt z nimi nie będzie - chyba, że tylko musi się zlać albo ma np fetysz grubych.

Właściwie tylko kobiety 4 i w niektórych przykładach mają szansę na związek z normikien.

 

Ewentualnie jakaś stara już typu milf 30 która jeszcze jest 6 czy nawet 7 ale zaraz nie będzie - zwiąże się z normikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy, bo wymienione cechy to tylko wycinek człowieka.

 

Może nie być zaradna życiowo, ale być fantastyczną gospodynią i poprowadzić świetnie dom.

Może nie być urodziwa, ale mistrzowsko opanuje technikę "obrabiania gały".

Może nie być szczególnie inteligentna, ale z drugiej strony nie trzeba doktoratu z fizyki by zorganizować "odpoczynek wojownika" w domowym zaciszu.

 

I być może to wystarczy by wskoczyć do TOP 10 najbardziej pożądanych kobiet.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.