Nic dziwnego, że jesteśmy 'faszystami' - dlaczego taki wynik ankiety prezydenckiej 2020

[armin]

Choć tytuł tematu brzmi kontrowersyjnie, to nawiązuje do epitetu autorstwa @Czegewara w stosunku do kandydata na prezydenta najliczniej przez nas (a właściwie Was, bo sam nie głosuję) popieranego.

W tamtym wątku pojawiły się zdziwione komentarze, że są tu osoby popierające Biedronia. Zdziwienie jest zrozumiałe, sam nie rozumiem dlaczego facet może drugiemu facetowi podkładać świnie i zaraz wyjaśnię, że współczesny facet nie ma czego na lewicy szukać, jeśli nie chce być ofiarą systemu.

Kiedyś przeczytałem tekst centrolewicowca, który dobrze wypunktował dlaczego nie zagłosował na Wiosnę w wyborach 2019 (do PE) - tutaj źródło:  https://wachtyrz.eu/mao-nie-zaglosowalem-na-wiosne/?fbclid=IwAR3kCQ3q_C6tMBJ3thmbdr3gbcAKXNd_Ov0ipdx4pB5sM87T073sF2n9Swo

A tutaj fragment

Cytat

Ale problem Wiosny to nie tylko Biedroń z masowymi mordercami na lodówce (przyp. wcześniej w tym artykule przypomina Mao na lodówce Biedronia i jego partnera). Wiosna stosuje ciekawy zabieg semantyczny, gdy wypowiada się w jakichkolwiek kwestiach. Gdy partia używa określenia o ładunku pozytywnym albo neutralnym, to używa formy żeńskiej i męskiej:

• To nie jest wojna Polek i Polaków, choć partyjni funkcjonariusze dwóch głównych partii chcą nas przekonać, że walczą o nasze interesy
• Każda obywatelka i każdy obywatel musi mieć prawo do informacji i możliwość kontrolowania pracy władz. (ten i poprzedni cytat z umowy Biedronia)
• Każda Europejka i każdy Europejczyk poniżej 26. roku życia będzie mógł w miesiącach letnich podróżować koleją bezpłatnie na terenie całej Unii. (z europejskiego programu partii)

Dopiero gdy wspomina o czymś negatywnym, używa tylko formy męskiej:

• To nie jest wojna Polek i Polaków, choć partyjni funkcjonariusze dwóch głównych partii chcą nas przekonać, że walczą o nasze interesy
• Instrument natychmiastowej izolacji sprawcy przemocy musi być standardem w całej Unii Europejskiej. (z europejskiego programu partii)
• Nadamy policji uprawnienie do natychmiastowego stosowania izolacji sprawcy przemocy domowej od ofiary. (z umowy Biedronia)

• Przerażają te dwa ostatnie cytaty. Wiosna, której jednym z haseł jest „Państwo, któremu ufam”, chce znieść zasadę domniemania niewinności. Ze strony internetowej partii:

  Semantyka Wiosny w akcji. „Obywateli i obywatelek”, a kilka linijek niżej już samo „sprawców”.

  Kobiety muszą czuć się bezpiecznie w swoich domach. Wprowadzimy uprawnienia Policji do natychmiastowego stosowania izolacji sprawcy przemocy domowej od ofiary. Obecnie dopiero po wszczęciu postępowania karnego prokurator i sąd ma możliwość wydania sprawcy nakazu opuszczenia lokalu, zakazu zbliżania się i zakazu kontaktów z ofiarą.

  Czyli żadnego postępowania, żadnego dochodzenia. Natychmiastowo. Nie są potrzebne dowody, wystarczy słowo. Kobiecie chłop się znudzi, zadzwoni na 112 i sprawa załatwiona. Rewelacyjne rozwiązanie, nie mam pytań.

 

 

Krótko mówiąc Lewica to dojebanie facetowi, skręceni mu kiszek z uśmiechniętą miną przystojnego homosia. Po realnej wygranej Lewicy w Polsce będziemy mieli tu drugą Hiszpanię ( https://www.rp.pl/Publicystyka/308289913-Orwell-w-Hiszpanii.html ). Konflikt jest więc dla nas, mężczyzn cywilizacyjny.

 

Z kolei Konfederacja nie tylko nie eksponuje sztucznej równości, ale jej zapobiega. Chociażby w tym miejscu mówi o potrzebie dzielenia rodzicielstwa po równo, tłumacząc to tym, że jest to model najbliższy dobru dziecka. Lewica w tym pedał, który nigdy mieć nie będzie dziecka po prostu nie weźmie dobra dziecka priorytetowo, nie mówiąc o sprawiedliwości rodzicielskiej, której teraz zupełnie brak.

 

 

 

Według mnie starcie pomiędzy tymi dwoma ideami / programami dla nas, mężczyzn, to walka zniszczyć mężczyznę vs przywrócić mu godność lub przynajmniej ją zachować, dlatego mnie też bardzo dziwi dlaczego są tu faceci chcący naszej wspólnej krzywdy. Nie popieram Konfederacji, jest po prostu dobrym kontrastem dla Lewicy.

[Dworzanin.Herzoga]

8 minut temu, armin napisał:

Kobiety muszą czuć się bezpiecznie w swoich domach. Wprowadzimy uprawnienia Policji do natychmiastowego stosowania izolacji sprawcy przemocy domowej od ofiary. Obecnie dopiero po wszczęciu postępowania karnego prokurator i sąd ma możliwość wydania sprawcy nakazu opuszczenia lokalu, zakazu zbliżania się i zakazu kontaktów z ofiarą.

Czyli żadnego postępowania, żadnego dochodzenia. Natychmiastowo. Nie są potrzebne dowody, wystarczy słowo. Kobiecie chłop się znudzi, zadzwoni na 112 i sprawa załatwiona. Rewelacyjne rozwiązanie, nie mam pytań.

 

Jakiś czas temu założyłem wątek o tej totalitarnej ustawie:

 

 

Przy okazji, luźne skojarzenie co do Pana RB i chęci jego partii, by kobiety czuły się bezpiecznie we własnych domach. 

 

Pan RB około dwie dekady temu został oskarżony przez swoją matkę, że znęcał się nad nią i jej drugim synem, oraz złamał jej szczękę.

Uznano go za winnego, jednak odstąpiono od wymierzenia kary, gdyż matka mu wybaczyła i stwierdziła, że nie chce, by ponosił odpowiedzialność karną.

Czytałem o tym już dawno temu, tutaj jakieś przykładowe info na ten temat:

 

https://www.se.pl/wiadomosci/polityka/szokujace-fakty-z-zycia-lidera-wiosny-robert-biedron-pobil-mame-aa-9dyv-t25L-MPAS.html

 

?

[Kapitan Horyzont]

Tylko szczegóły śledztwa jakoś dziwnie zniknęły.

[Rolbot]

3 minuty temu, Dworzanin.Herzoga napisał:

Pan RB około dwie dekady temu został oskarżony przez swoją matkę, że znęcał się nad nią i jej drugim synem, oraz złamał jej szczękę.

Lewactwo ma zawsze gęby pełne frazesów, w jak sie uchylą drzwi ich domów, to smród stamtąd wyziewa gorszy, niż z jakim walczą. 

Biedronie łamiący szczękę matkom, i będący za natychmiastowym izolowaniem sprawcy od ofiary. 
Kijowskie Mateusze, feminiści popierdalający w spódnicach w ramach walki o prawa kobiet, a w domu długi za niepłacone alimenty.
Socjaliści będący orędownikami państwowej służby zdrowia jak różne Ryszardy Kalisze, po czym kiedy jego żona rodzi zawozi ją do prywatnej kliniki dl a vipów. 
Sierakowskie co to walczą o prawa kobiet i pracowników, w firmie nie płacący pensji pracownicom.

I tak można wymieniać. 

[Kapitan Horyzont]

35 minut temu, armin napisał:

Po realnej wygranej Lewicy w Polsce będziemy mieli tu drugą Hiszpanię ( https://www.rp.pl/Publicystyka/308289913-Orwell-w-Hiszpanii.html ). Konflikt jest więc dla nas, mężczyzn cywilizacyjny.

 

No i artykuł jasno tłumaczy, dlaczego walka o prawa kobiet się nie skończy. Bo to jest gigantyczny biznes dla zawodowych feministek. Gdzie by te kobiety pracowały i co  robiły, gdyby je oderwać od, nomen omen, finansowego cyca? Podobnie jest z walką różnych organizacji przeciw "homofobii" czy z polskim antysemityzmem. Sporo cwaniaków świetnie z tego żyje. 

[cst9191]

Poza tym co Panowie wyżej napisali, ja dodam jeszcze, że niech człowiek i jego partyjka pochwalą się skąd wzięli kasę na kampanię wyborczą. Już nie mówiąc o tym, że był pompowany przez media(również przez TVPis). Podobnie było kiedyś z Petru i w sumie z Kukizem.

Edytowane 26 Lutego 2020 przez cst9191

[Kapitan Horyzont]

Palikot miał sporo kasy, jeszcze z dotacji.

[Druid]

44 minuty temu, armin napisał:

w tym pedał, który nigdy mieć nie będzie dziecka po prostu nie weźmie dobra dziecka priorytetowo,

On stara się ze swoim chłopakiem o dziecko i tylko gówno z tego wychodzi.

47 minut temu, armin napisał:

Nie popieram Konfederacji, jest po prostu dobrym kontrastem dla Lewicy.

A kogo popierać ? , Te 4 partie miały już swoje 5 minut (PISPOLEWICAPSL) co zrobiły dla tego kraju ? Jesteśmy republiką kartoflana.

18 minut temu, Rolbot napisał:

Lewactwo ma zawsze gęby pełne frazesów. 

Chyba kłamstw i dwulicowości, podwójnych standardów.

[armin]

36 minut temu, Boromir napisał:

kogo popierać ? , Te 4 partie miały już swoje 5 minut (PISPOLEWICAPSL) co zrobiły dla tego kraju ? Jesteśmy republiką kartoflana.

Ja głosuję przeciwko demokracji parlamentarnej, czyli bojkotuję.

[Rolbot]

1 godzinę temu, Boromir napisał:

On stara się ze swoim chłopakiem o dziecko i tylko gówno z tego wychodzi.

Jak się w dupie szuka, to gówno wychodzi. 

[Krugerrand]

My się tu musimy tłumaczyć z naszego rzekomego faszyzmu zrównanego z nacjonalizmem, a mnie zaciekawił jeden fragment:

 

8 godzin temu, armin napisał:

Wiosna, której jednym z haseł jest „Państwo, któremu ufam”

Czy powyższe hasło nie wpisuje się przypadkiem w klasyczną definicję faszyzmu zaproponowaną we Włoszech: wszystko w państwie, nic poza państwem, nic przeciwko państwu?

Czy w związku z tym Wiosna i jej lider nie są przypadkiem klasycznymi faszystami, a ludzie sympatyzujący z nimi nie powinni być nazywani klasycznymi faszystami?

 

Celowo wstawiłem słowo "klasyczny" przed słowem "faszyzm", gdyż jak niektórzy być może zauważyli, w wątku o wyborach prezydenckich została przedstawiona współczesna definicja faszyzmu według rzekomych nie-faszystów nie mająca nic wspólnego z faszyzmem właściwym:

14 godzin temu, Czegewara napisał:

Prymat narodu, nagonka na osoby lgbt, rasizm, masturbacja do tradycyjnych "wartości" - wszystko się zgadza.

Jest to typowa taktyka tych środowisk mająca na celu zawłaszczenie pojęć i "nawracanie" za pomocą nowych, stworzonych przez siebie definicji ludzi dookoła, a kto się nie zgadza, kto śmie zaprotestować, ma od razu przylepioną określoną łatkę, w tym wypadku faszysty. Przy okazji zawłaszczania pojęć tak mi się przypomniała dyskusja na temat małżeństw sprzed kilku miesięcy, również ze wspomnianym wyżej użytkownikiem, gdzie zawłaszczano pojęcie małżeństwa:

 

 

 

[armin]

3 godziny temu, Krugerrand napisał:

Czy powyższe hasło nie wpisuje się przypadkiem w klasyczną definicję faszyzmu zaproponowaną we Włoszech: wszystko w państwie, nic poza państwem, nic przeciwko państwu?

Czy w związku z tym Wiosna i jej lider nie są przypadkiem klasycznymi faszystami, a ludzie sympatyzujący z nimi nie powinni być nazywani klasycznymi faszystami?

Osobiście, nie zgadzam się z tym. Faszyzm przedwojenny charakteryzował się statolatrią, statolatrią wyrażającą się pełnym szacunkiem do państwa, obejmujący wychowanie i zapatrzenie w państwo, nie jedynie szacunek do instytucji państwa taki jaki przedstawiają konserwatyści lub lewicowcy.

 

@Czegewara napisał o faszyzmie ponieważ jego ideologia nazywana antyfaszyzmem musi znaleźć sobie wroga, przeciw któremu będzie się jednoczyła, strach jest najlepszym elementem jednoczącym ludzi pod sztandarem ideologii. Jako, że faszyzm jest ideologią na pewien sposób skompromitowaną to wykorzystywanie go do walki politycznej jest skuteczne i tymi wrogami są wszelkiego rodzaju narodowcy, konserwatyści, ale też liberałowie i kapitalisci (którzy zwykle działają akurat przeciwko państwu).

[Rolbot]

Godzinę temu, armin napisał:

jego ideologia nazywana antyfaszyzmem

Oriana Fallaci powiedziała " Są dwa rodzaje faszystów - faszyści, i antyfaszyści". I z tym sie absolutnie zgadzam. Antyfaszyści stosujący faszystowskie metody aby uciszyć myślących inaczej, to wymaluj współczesna faszystowska lewica. 

" Wprowadzimy równośc, miłość i braterstwo chociaż mielibyśmy zajebać przy tym wszystkich naokoło" to z grubsza hasło socjalistów. 
 

[Rolbot]

Teraz, Czegewara napisał:

czysty socjalizm,

Taa "to nie był prawdziwy socjalizm" jak powtarza każda zjebana mutacja komunizmu, kiedy kończy sie stertami trupów. 

Pisałeś wcześniej, że jesteś feministą. Jak to się objawia?

[Conrad]

8 minut temu, Rolbot napisał:

Taa "to nie był prawdziwy socjalizm" jak powtarza każda zjebana mutacja komunizmu, kiedy kończy sie stertami trupów. 

Pisałeś wcześniej, że jesteś feministą. Jak to się objawia?

Następnym razem im się uda ?

[Conrad]

2 minuty temu, Czegewara napisał:

Oprócz tego zależy mi, żeby nikomu nie przychodziło do głowy, dotykać ją bez pozwolenia w nocnym autobusie (czyli społecznie chcę, żeby ludzie szanowali swoją intymność). Do tego fajnie jakby na tym samym stanowisku co ja, nie zarabiała gorszych pieniędzy tylko przez posiadanie cipy. A przede wszystkim, żeby społeczeństwo wymagało od niej tyle samo, co ode mnie jako mężczyzny ?

1. Jak chcesz tego zakazać, tego przychodzenia do głowy? Przecież prawo w tym temacie mówi co grozi za czyn, co chcesz jeszcze zrobić?
2. Daj przykład dyskryminacji zarobków na tym samym stanowisku w Polsce    beka z typa! Akurat w Polsce nie ma tego zjawiska.

3. Czyli zrównanie wieku emerytalnego, uff. Jestem z Ciebie dumny!

 

[Rolbot]

15 minut temu, Czegewara napisał:

Jestem demokratą, a nie komunistą czy totalitarystą.

Nie jesteś żadnym demokratą tylko czerwonym socjalistą. 
 

15 minut temu, Czegewara napisał:

Pozwalam czasem kobiecie wybrać, co ma zrobić na obiad.  Oprócz tego zależy mi, żeby nikomu nie przychodziło do głowy, dotykać ją bez pozwolenia w nocnym autobusie (czyli społecznie chcę, żeby ludzie szanowali swoją intymność). Do tego fajnie jakby na tym samym stanowisku co ja, nie zarabiała gorszych pieniędzy tylko przez posiadanie cipy. A przede wszystkim, żeby społeczeństwo wymagało od niej tyle samo, co ode mnie jako mężczyzny ?

W skrócie "chcę im dać więcej przywilejów", bo prawa mają równe panie feministo. Plecenie bzdur o ucisku kobiet, to brak wiedzy, i celowa dezinformacja. 

- Dotykanie w autobusie bez jej zgody jest sankcjonowane prawnie. Nie musisz tu o nic walczyć. 

- Na tych samych stanowiskach, robiąc TO SAMO, kobiety zarabiają tyle samo. Nie pleć bzdur. Jeśli zarabia mniej, to znaczy, że nie robi tego samego. 

-  "A przede wszystkim, żeby społeczeństwo wymagało od niej tyle samo, co ode mnie jako mężczyzny"  - to ciekawe, bo nigdzie na transparencie podczas manify czy innej tego typu szopki nie widziałem aby jakiś ...że się tak wulgarnie wyrażę ...feminista, miał hasło " wymagajmy tak samo dużo od kobiet jak się wymaga od mężczyzn". Napisałeś to oczywiście celowo przewrotnie. Kobiety mają więcej ulg, i to jest fakt niepodważalny. 
 

Edytowane 27 Lutego 2020 przez Rolbot

[Rolbot]

1 minutę temu, Czegewara napisał:

A ty nie chcesz prowadzić żadnej dyskusji, tylko chcesz sobie zwalić konia, bo masz możliwość "zaorania lewaka" tekstami korwina.

Konia to ty mi możesz zwalić, jak ręce umyjesz. Jak sie takimi klimatami interesujesz. Korwin mi zwisa i powiewa. Jesteś czerwonym socjalistą z racji poglądów i sympatii, nie dlatego, że ja tak sobie uznałem. 
 

3 minuty temu, Czegewara napisał:

Jak jest sankcjonowane to, że ktoś twoją dupę osaczy w autobusie i będzie jej mówić, jakby ją wyruchał? Wiesz, że nawet po rzeczywistym gwałcie, gdzie dochodzi do zrealizowania znamion z przepisu karnego, policja jest w stanie to zbagatelizować? Taki mamy klimat, trzeba to zmienić.

A wiesz ile jest fałszywych pomówień o gwałty? Na podstawie prawa pisanego pod "tak się źle poczułam kiedy to mówił" można zamknąc każdego, i daje to pole do nadużyć dla takich właśnie zagorzałych szaleńców feministów jak ty.

 

6 minut temu, Czegewara napisał:

Patrz statystyki. Te różnice występują wśród specjalistów.

Daj te statystyki, bo wiem jakimi operujesz, Wtedy pogadamy. 

 

7 minut temu, Czegewara napisał:

Chuj mnie obchodzą transparenty, spytałeś na czym mi zależy, to ci napisałem. Ja od nich wymagam tyle samo, gdyby reszta myślała podobnie, to by nie było tylu białych rycerzy.

Grzeczniej czerwony pieniaczu bo nie jesteś moim kolegą.  

Jak zwykle lewacka schizofrenia - wymagam od nich żeby....tyle samo co faceci, ale dam im przywileje prawne w innych dziedzinach. 



 

[leto]

Bosak, ten ksenofob, nacjonalista liżący buty Kościołowi? Nie, dziękuję.

[Conrad]

9 minut temu, Czegewara napisał:

Rzeczywiście, beka z typa. W Polsce to zjawisko jest niskie na tle Europy, jednak występuje.

https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/rynek-pracy/pracujacy-zatrudnieni-wynagrodzenia-koszty-pracy/roznice-w-wynagrodzeniach-kobiet-i-mezczyzn-w-polsce-w-2016-r-,12,2.html

 

Beka z typa ciąg dalszy. Najpierw wróć do podstawówki doucz się matematyki, później podstawy ekonomii, a później bierz się za czytanie dokumentów. Przecież tam jest mowa o przeciętnym wynagrodzeniu wszystkich kobiet i mężczyzn w Polsce  Ten problem przejawia wiele kobiet w rozumieniu liczenia pewnych ekonomicznych (prostych matematycznie) zależności.

 

Jak jesteś leniwy i nie chcesz poświęcić dziesiątki godzin na naukę to ten 2h wykład powinien Tobie wiele rzeczy wyjaśnić

 

 

[Rolbot]

3 minuty temu, Conrad napisał:

Przecież tam jest mowa o przeciętnym wynagrodzeniu wszystkich kobiet i mężczyzn w Polsce

Feminista nie ogarnął kwestii. Zaraz wyskoczy z "chuj mnie matematyka" hahah

[tomekbat]

Określenie fazysta i komunista jest nadużywane bez zrozumienia, przesadnie, i nagminnie przez skrajności obu stron. Tak samo jak mizogin, seksista, sratatata.

[armin]

Godzinę temu, Czegewara napisał:

To zabawne, bo narracja lewicy jest bardzo podobna, nacjonaliści muszą mieć wroga, co marsz niepodległości to inny wróg, żeby się jednoczyć. Najpierw żydzi, potem muzułmanie, teraz LGBT. Sam PiS na tym żeruje, przez co ilość przestępstw z nienawiści za czasów rządów prawicy wzrosła i utrzymuje się stale na wysokim poziomie:
https://www.gazetaprawna.pl/artykuly/1398485,rpo-liczba-przestepstw-z-nienawisci-utrzymuje-sie-na-bardzo-wysokim-poziomie.html

I obie strony mają rację. Szukają wroga, żeby jednoczyć swoje środowiska. Tylko jedni są ugłaskani, mainstreamowi i kolorowi, a drudzy to prosty, znienawidzony przez elitę lud.

[tomekbat]

13 godzin temu, Rolbot napisał:

Lewactwo ma zawsze gęby pełne frazesów, w jak sie uchylą drzwi ich domów, to smród stamtąd wyziewa gorszy, niż z jakim walczą. 

Zgadzam się, można znaleźć pełno takich przykładów. Podobnie jak z prawactwem i katolstwem, którzy po odmówieniu paciorku biją żone, lub księżmi, którzy gwałcą dzieci i wyższymi hierarchami kościelnymi, którzy to ukrywali. Nie nauczyłeś się, że patologie i hipokryzje znajdziesz wszędzie? 

[Krugerrand]

Godzinę temu, Czegewara napisał:

Nie,

Cóż, nie spodziewałem się innej odpowiedzi

 

Godzinę temu, Czegewara napisał:

zwiększanie zaufania do państwa, to skuteczniejsza realizacja już ustanowionych zasad działania naszego państwa. Obywatele powinni móc ufać organom państwowym, a organy powinny działać w ten sposób, żeby to zaufanie pogłębiać.

Bardzo piękny slogan, który słyszę z ust polityków odkąd pamiętam. Problem polega na tym, że jeszcze żaden skutecznie go nie zrealizował. Ba!!! Jak przychodziło co do czego to działało się raczej odwrotnie. Osobiście nie sądzię aby ktokolwiek z polskich politykow byl w stanie to zrobić.

 

Jak ta realizacja wyglądałaby w tym przypadku:

Godzinę temu, Czegewara napisał:

Jako lewactwo proponuję przede wszystkim większą ochronę pracowników

Czy pracownicy nie mają już wystarczającej ochrony? Ubezpieczenie emerytalno-rentowe, składki zdrowotne, prawo pracy, Państwową Inspekcję Pracy, polskie sądy działające przecież bardzo szybko. Możliwe, że chodzi o powołanie nowych instytycji, ktore przecież kosztują i trzeba będzie skądś te pieniądze wziąć, a najłatwiej od podatnika. Zwiększymy więc opresyjność podnosząc daniny dla państwa lub wprowadzając nowe. Oczywiście pod płaszykiem troski o owych obywateli.  Być może chodzi o wiekszą ochronę kosztem pracodawców, co może spowodować jeszcze większą państwową opresyjność wobec nich, co może spowodować przejście do szarej strefy, likwidację biznesu i tym samym wzrost bezrobocia?

 

Godzinę temu, Czegewara napisał:

skuteczniejsze programy leczące z bezdomności

Pierwsze słyszę o tym żeby bezdomność była jakąś chorobą, z której trzeba kogoś leczyć. Jak leczyć? Aspiryną do kupienia w każdej aptece bez recepty? A może stworzyć państwowe programy leczenia polegające na zaciąganiu siłą przez urzędnikow państwowych do szpitali, gdzie lekarze zamiast leczyć chorych np. na raka, będą leczyć bezdomnych i z ich bezdomności?Co w przypadku gdy bezdomny wybrał sobie taką drogę życia? Przymusowo wtedy państwowi urzędnicy będą siłą zaciągać takiego kogoś... no właśnie gdzie? Do owych szpitali? Może do prywatnych domów i nakazywać siłą przyjęcie kogoś takiego? Do schronisk, które już istnieją? Jeśli taki bezdomny będzie chciał wrocić na ulicę, to co wtedy? Więzienie? Oczywiście państwowe za moje podatki, a prawdziwi przestępcy sobie biegają po ulicach, lub też płacz w mediach, że za malo miejsc w więzieniach jest, a warukni tam panujące to są przeciw prawom człowieka i obywatela. Co to znaczy skuteczny? Zabraniający życia człowiekowi, który chce żyć na ulicy? Beka.

 

Godzinę temu, Czegewara napisał:

większe wsparcie dla ubogich rodzin

SuperCzyli zwiększmy opresyjność podatkową. Państwo przecież nie ma własnych pieniędzy. Państwo, żeby mieć jakieś pieniądze musi nałozyć na swoich obywateli podatki lub inne opłaty, potem je sciągnąć i wtedy dopiero nimi dysponować. Zaufanie do państwa wtedy napewno wzrośnie, jeśli zwiększymy opodatkowanie. Wtedy zwykły Kowalski będzie miał mniej w portfelu, a jak ma mniej to wydaje mniej. Może nałóżmy większe podatki na pracodawców? Przecież mają jak to mówią politycy, ale nie chcą się podzielić i jeśli narzekają na podatkową rzeczywistość i nie mogą sobie z nią poradzić to znaczy, że nie nadają się na przedsiębiorców. W drugą stronę to jednak nie działa. Jeśli polityk tworzy opresyjność powodującą ucieczkę w szarą strefę unikając wysokich lub skomplikowanych albo i takich i takich podatków, głosowanie nogami poprzez masową emigrację i przenoszenie biznesów zagranicę, to wtedy to jest polityk nadający się do tego co robi.

 

Zwiększmy wsparcie dla ubogich rodzin jeszcze bardziej uzależniając ich od pomocy państwowej i powodując dziedziczenie tego wsród ich dzieci przez co twrzone są kolejne pokolenia nieudaczników. Szkoda, że nikt nie zastanowi się dlaczego rodziny biedne są biedne. Może to być ich samych wina. Nie chce się pracować, ponieważ zapomogi socjalne bardziej się opłacają? Nie chciało się chodzić w młodości do szkoły, nie zdobyło się żadnych umiejętności i teraz ja mam płacić transferami socjalnymi za cudzą nieudolność.

 

Godzinę temu, Czegewara napisał:

Szacunek do ludzi o odmiennej orientacji, rasie, wyznaniu -- to nie powinien być punkt programu jakiejkolwiek partii, tylko standard każdego rozumnego człowieka

Może pora zacząc od siebie samego i nie wyzywać oponentów od faszystów? Chyba, że mamy do czynienia z innymi standardami albo z ludźmi nierozumnymi.

 

Nie mo co. Moje zaufanie już się zwiększyło.

Edytowane 27 Lutego 2020 przez Krugerrand