Skocz do zawartości

Olga Tokarczuk nie zapłaci podatku. Teraz już pewne


Patton

Rekomendowane odpowiedzi

Jest jeszcze jeden, znacznie groźniejszy problem.

Jeśli prawotwórcy nauczą się, że mogą działać wstecz, możecie się obawiać, że któregoś roku, za 20 lat, wyjdzie ustawa, że podatek dochodowy wynosi 45% i to od 20 lat wstecz, a wy jesteście winni zaległości i odsetki za cały ten okres.

Gdy lud będzie się burzył powie mu się, że przecież nie tylko się podwyższa wstecz ale również obniża gdy taka jest potrzeba.

Wtedy przywoła się przykład Olgi T. sprzed 20 lat pokazujący jaki rząd jest łaskawy.

 

O ile wiem, w USA jest pewna zasada z hartowanej stali:

Gdy nie można znaleźć na coś paragrafu - uchwala się go.

Ale działa dopiero od tego momentu.

Nie stosuje się go wobec przestępstwa już popełnionego.

Ktoś żył w jakimś stanie prawnym i się do niego stosował starając się być porządnym obywatelem.

Aż nagle, po 10 latach, dowiaduje się, że łamał prawo.

To już przegięcie i czyste -urewstwo.

 

  • Dzięki 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 hours ago, Jaśnie Wielmożny said:

Czy zasłużyła na Nobla nie wiem, nie jestem krytykiem literackim poza tym rozmawiamy o gustach ale wyzywania jej od ścierw, no to mówi samo za siebie.

Nobel pokojowy i literacki to nagrody polityczne, nie ma co się tym zajmować. Zwolnienie z podatku to oczywiście niesprawiedliwość, normalna rzecz w socjalizmie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.02.2020 o 14:49, Kim Un Jest? napisał:

Uwielbiam argumenty pokroju:"To wejdź na boisko i zagraj lepiej!" "To wejdź na ring i pokaż co umiesz!". Nie wejdę na ring, nie wejdę na boisko, bo nie zajmuję się zawodowo tą dziedziną, więc porywnywanie mnie do specjalistów z w/w dziedzin jest skrajnie nielogiczne.

 

Ale czy to dobiera mi prawo głosu i oceny? Czy nie kopiac nigdy piłki, ale oglądając mecze, słuchając ekspertów, mogę ocenić jakieś mecze/sezon R. Lewandowskiego jako zwyczajnie słabe? Często w komentarzach bezkrytyczni fani z braku argumentacji walą:"a ty co osiągnąłeś, że krytykuejsz Roberta?". A co to ma za znaczenie co osiągnąłem? Pomijam już hejt czy jakieś mocno januszowe opinie, ale choćby w przypadku pani Tokarczuk wystarczy znać opinię recenzentów czy innych poważniejszych komentatorów żeby wyrobić sobie opinię.

 

Moim zdaniem, a nie czytałem nic Tokarczuk, jeśli ktos znany z trafnych ocen szeroko pojętego życia publicznego, twierdzi, że twórczość Tokarczuk ociera się o antypolskość, potrafi to uargumentować sensownie, to nie widzę powodu, że się nie zgodzić. Oczywiście można też mieć inne zdanie, bo przeczytałem i nic takiego nie odnotowałem albo popieram zdanie autorytetów którzy cisną peany pod adresem pisarki.

Idealnie w punkt.

 

Też uwielbiam ten argument, pomimo negatywnych głosów fachowców, krytyków, dziennikarzy, recenzentów uważają, że powinieneś kupić i przeczytać jej książkę - nabijając jej tym samym kabzę. Och ach jaki ja jestem oczytany.

 

“Życie jest za krótkie na czytanie dobrych książek, trzeba czytać bardzo dobre.”

 

A co do podatku: stworzono przepis typowo pod nią, czyli wał, nie wspominając o zasadzie "prawo nie działa wstecz".

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.02.2020 o 10:51, Mosze Red napisał:

Zwolnienie Tokarczuk z podatku to w mojej ocenie zawoalowana łapówka, żeby nie głosiła swoich poglądów zbyt głośno i nie robiła Polsce wstydu.

Jest odwrotnie. Dostała nagrodę za to, że wpisuje się w trend "Polacy naród sprawców". I niech nikogo nie zmyli to, że za PISu to dostała. Oni są tylko tym drugim policjantem. Naczelnik siedzi w swoim pokoju i czeka na wyniki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Israel Singer dwie dekady temu powiedział, że Polska będzie upokarzana na arenie międzynarodowej dopóki nie zadośćuczyni roszczeniom żydowskim i tak się właśnie dzieje. Przykre jedynie to, że rękoma naszych rodaków, którzy ujadają jak Jerozolima za smycz pociągnie.

 

Jak spłacimy mienie bezspadkowe synom Dawida to zobaczycie jak ucichnie jazgot o polskim antysemityzmie. 

 

Ja nigdy narodu polskiego nie wybierałem i nie wybielam. Mam świadomość że byli Polacy łajzy, wiem co taki Wiśniowiecki robił z kozaczyzną, ale nie mogę być ślepy na bezczelną narrację Izraela pod adresem Polski, narrację w którą ochoczo wpisują się już nie tylko politykierzy obcy, ale i "autorytety" kultury nawet naszej narodowści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już kiedyś, kilka dekad temu, spłacaliśmy, tyle że nasz dawny rząd nawet nie był w takim stanie umysłowym, żeby pomyśleć, że należy wziąć papiery które to potwierdzają.

Dziś byłyby na wagę złota a raczej złotówek.

Wtedy zresztą ze wszystkim tak się działo.

Nikt nad niczym nie panował, za to wszystkich wszystko g* obchodziło.

A innym w to graj.

Frajerów się doi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A no to ma, że naród ukraiński w kontrze do Wołynia przypominaja nam wyprawy Wiśniowieckiego i jego bestialstwo i nikt się nawet nie zająknie mówiąc o nim Polak, czy to etnicznie czy nie etnicznie. Reprezentował interesy Rzeczypospolitej czyli Polski, nieważne czy byliśmy wtedy federacją czy czymkolwiek innym. A napisałem to w szerokim kontekście historii Polski, która również ma niechlubne karty.

 

8 minut temu, Kapitan Horyzont napisał:

to ma do obecnego pojęcia narodu

A co to jest obecne pojęcie narodu? Nie ma czegoś takiego jak obecne pojęcie narodu tak jak nie było nazistów tylko byli Niemcy, a Austria nie jest szaragana za to, że Hitler był Austriakiem tylko Niemcy za to co czynił przewodząc Rzeszy Niemieckiej.

 

A do Holokaustu ma się to w mojej argumentacji tyle, że z Polaków robi się naród oprawców, gdzie owszem byli Polacy wydający Żydów, ale nie my jesteśmy odpowiedzialni za tę pożogę, a nawet jesteśmy narodem, który przodował w ratowaniu Żydów, dlatego powiadam jeszcze raz - obecna narracja Izraela jest nawet nie tyle niesprawiedliwa co bezczelna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 2/27/2020 at 10:10 PM, Kapitan Horyzont said:

Problem nie polega na zwolnieniu, tylko na tym, że owo zwolnienie zależy od decyzji urzędnika. Urzędnik nie powinien mieć takiej możliwości!!! Bo to stwarza opcje korupcyjne. Vide Optimus Kluski. 

Jeśli chodzi o to, aby zwalniać z podatków szczególnie wybitnych artystów, powiedzmy wszelkich laureatów Nagrody Nobla, to powinno się to dziać z automatu, na mocy odpowiedniego przepisu.  

1. Po co tworzyć wyjątki? Przecież to kolejny przywilej. Jak się przywileje kończą niech każdy wyjrzy za okno. Jak państwo chce nagrodzić (tu) pisarkę niech jej przyzna okolicznościową nagrodę w wysokości tego jej podatku. Okoliczność jest, więc i nagroda okolicznościowa może być.

2. Dlaczego? Bo dostał/a nagrodę Nobla? Za chwilę wszyscy mistrzowie olimpijscy, potem mistrzowie świata, Europy, Polski, województwa, gminy itd. też będą chcieli bo im też się należy - oni też sławią imię Polski na arenie międzynarodowej...

a może nie? Nikogo za granicą nie obchodzi, że Tokarczuk Dostała nagrodę nobla, zwłaszcza, że dostała z literatury. Literacki Nobel na zachodzie to przede wszystkim sukces osobisty pisarza a nie jakaś polityczna feta jak u nas. Jak tak spojrzę na listę laureatów tej konkretnej nagrody to nikogo tam poza Dylanem nie znam. Oni też są zza granicy dla mnie i tyle mnie obchodzą.

 

Edytowane przez wrotycz
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.02.2020 o 12:49, Reflux napisał:

Z całym szacunkiem, ale literacka nagroda nobla to nie jest jakiś wielki powód do dumy. Jakby dostała ją w dziedzinie fizyki albo pochodnej, no to jak najbardziej. 
Marnujecie czas i energię na panią, której dzieła was nie interesują, nawet jej nie lubicie i paradoksalnie robicie jej reklamę.

Osobiście nie mam zamiaru zapoznawać się z dziełami tej pani. Nie mam też zamiaru promować tej pani w żaden sposób. Ot kolejna nic nie znacząca dla świata nagroda oraz twórczość, która nic nie wniosła do mojego życia.

Ale krzyku będzie teraz, że "ooo, patrzcie kobiety dorównują mężczyznom, bo też zdobywają nagrody nobla"... ale to że jedna na 10 jest przyznawana kobietom i to w gównodziedzinie nie popychającej świata naprzód to już nieważne. Zupełnie jak porównywanie kamizelki kuloodpornej (wynalazek kobiet) do silnika elektrycznego, czy prądu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 hours ago, wrotycz said:

Wybacz dyletanctwo ale co to ma do zwolnienia z podatku Tokarczuk?
 

Nie ma sprawy.

Wybaczam.

Wyjaśniam.

To, że gdy dostała kasę, powinna odprowadzić podatek zgodnie z przepisami od dochodów, jak wszyscy.

A tu uchwala się ustawę która działa wstecz.

Mogliby przynajmniej być mądrzejsi na przyszłość i uchwalić, że zwalnia się od podatku wszystkich noblistów.

I byłych premierów i prezydentów i posłow i policjantów i wojsko i [...wstawić co kto chce...].

Wszyscy oni działali dla dobra kraju.

Nie byłoby obciachu na przyszłość.

 

Mnie w-kwia jeszcze jedna rzecz:

Wysyłam SMS-a o treści POMOC, żeby dać parę złotych jakiemuś sierocińcowi a państwo bierze od tego VAT.

Czemu k-wa tego nie zwolnią z VAT-u?

Za mało medialne?

 

Edytowane przez JoeBlue
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 2/27/2020 at 1:04 PM, Libertyn said:

A tak Nobel jest i wielki ból dupy najpierw że jest a potem że zwolnili z podatku.

A tak, jest, ból jak ch.., dlaczego?

1. Właśnie dlatego, że państwo zwolniło, łamiąc przy tym zasady prawa, które to samo państwo ustaliło. Jak państwo chce żeby ludzie byli przyzwoici i prawa przestrzegali to samo musi prawa przestrzegać. Inaczej niczym się od gangstera nie różni.

2. Ponieważ ta nagroda ma charakter polityczny i jest politycznie wykorzystywana, przez samą Tokarczuk jak i przez różnej maści lewicowe środowiska. A skoro tak, to ma ona wpływ na moje życie, jak to polityka. Dlatego też nie mam zamiaru ignorować wpływu jaki ona niesie. Jeśli chcesz być ignorantem, twoje ciało, twój wybór. Ja nie, bo tylko mając świadomość mechanizmów rządzących otaczającym mnie światem mogę się do nich przystosować, inaczej będę jak cymbał brzmiący który, gdy cymbalista uderzy, dźwięczy na z góry zadany sposób. Nie po to mam wolną wolę i rozum by być cymbałem a po to żeby żyć po swojemu. Jak chcesz być cymbałem, twoje ciało, twój wybór.

 

Edytowane przez wrotycz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.