Poznałem samotną młodą mamę co się rozwodzi...

[deleteduser82]

Każdy tu pomija to, że kolega @hogen też ma dziecko, więc jego pole manewru jest trochę ograniczone. Nie każda panna będzie chciała dzieciatego faceta. Patchoworkowe rodzinki też są i mają się dobrze. Nie ma co myśleć schematami. 

[Kleofas]

3 hours ago, hogen said:

Jako że ostatnio dużo umawiałem się przez badoo. Lecz znakomita większość to były atencjuszki, pustaki i księżniczki. Ale tydzień temu poznałem mamę z dzieckiem. 5 lat młodsza ode mnie.

Widzę, że sam sobie obniżasz wymagania.

3 hours ago, hogen said:

jest w trakcie rozwodu, choć dziecko ma z innym facetem (nie z mężem, z chłopem z którym była jeszcze przed tym jak poznała męża)

To chyba o czymś świadczy i bynajmniej nie na jej korzyść. 

 

3 hours ago, hogen said:

Leci na mnie jak dzik w maliny, albo chce znaleźć jelenia i wyrwać się z rodzinnego domu, nie wiem...

Oczywiście, że na Ciebie leci, w końcu w przypadku matki z dzieckiem, żeby zdobyć beta providera jednak trochę się trzeba nagimnastykować.

 

3 hours ago, hogen said:

Mąż ją zdradzał i dlatego rozwód tak mówi, choć hooj wie jaka jest prawda.

Taaaa, z pewnością.

 

3 hours ago, hogen said:

Z ojcem dziecka jeszcze nie wiem czemu się rozstała.

Na pewno ją bił i zdradzał.

3 hours ago, hogen said:

Generalnie z wyglądu - mój ideał. Tego zawsze szukałem

Myślisz fiutem. Dramat.

3 hours ago, hogen said:

Wydaje mi się, że można ją wychować na ludzi i dobrą żonę.

Z pewnością...Raczej myślę, że ona Cię wytresuje.Reglamentacja dostępu do cipki i będziesz skakał jak Ci zagra.

 

3 hours ago, hogen said:

Myślę, że zajęłaby się domem i dziećmi, bo nie ma jakiś aspiracji wielkich.

I skakaniem na kutangach Twoich kumpli, gdyż nie ma aspiracji wielkich, więc będzie się nudziła.

 

Podsumowując, jesteś od jakiego czasu na Forum a nic nie zrozumiałeś z tego co tutaj piszemy.

[deleteduser107]

@hogen  

Tak się zastanawiam, po co założyłeś ten wątek? Podobnych było już z milion. Temat wałkowany we wszystkie możliwe strony. Spodziewasz się, że napiszą tu "nie no może masz rację, może to jest myszka inna niż wszystkie - kuj żelazo póki gorące, atakuj póki masz u niej szansę! Na pewno jesteś wyjątkiem wśród stada facetów-bankomatów" No nie, tak się nie stanie. 
Ale Ty i tak zrobisz po swojemu. Bo nie myślisz logicznie. Może musisz dostać od życia wpierdol, żeby zrozumieć. Niektórzy nie chcą się uczyć na cudzych błędach. Twój wybór.
Więc z tego miejsca dobrze Ci życząc sugeruję tylko o to co następuje>

1. One wszystkie jak szukają nowego bolca, to są "w separacji / w trakcie rozwodu / monsz był zły i mnie bił, a ja się teraz uwalniam bo mam prawo być szczęśliwa". 
Przyjrzyj się jej mężowi. Jak masz możliwości i jaja, to spróbuj z nim pogadać. Niekoniecznie wyskakuj z "eee chciałbym jechać Twoją przyszłą ex", ale zobacz jak ten gość wygląda, jak funkcjonuje. 
Czy nie będzie zaskoczony na wiadomość, że jest w trakcie separacji albo rozwodu. Przekonaj się na pewno czy nie będziesz tym co przykłada rękę (i kutasa) do dramatu tego faceta i dziecka.

2. Przetestuj tą kobietę. Wspomnij np. że nie wierzysz w małżeństwo albo, że konta osobne / bez intercyzy ani rusz. Zobaczysz ile zostanie z romantyzmu. Tematu i tak nie unikniesz, bo prędzej czy później zacznie się kwestia finansowa. 

3. Szanuj się
4. Nie żeń się. 
5. Bardzo poważnie rozważ stosunek seksualny z inną kobietą niż ta, o której piszesz. Im szybciej tym lepiej. 

[GriTo]

2 godziny temu, Still napisał:

Samotne matki potrafią zauroczyć faceta

Owszem, potrafią/umieją/są w stanie...

[globtroter1]

Historia jak z "Mody na sukces", każdy z każdym. 

[StatusQuo]

2 godziny temu, Still napisał:

Bialorycerstwo dalej w Tobie siedzi. Po tygodniu pisania z panią, masz myśli o ożenku, bo to dobra partia na żonę??? Litości.... Zrób hard reset w głowie i od początku czytaj forum.

Właśnie też parę razy w życiu zauważyłem, że czasem przy kobiecie dostaje się jakiegoś takiego "ptasiego móżdżku".

A też kiedy indziej nauczyłem się, że tam gdzie zaczynają się emocje kończy się logika..

 

Nie wiem czy czytanie forum od początku na coś się zda, przeczyta, zgodzi się, a i tak pewnie będzie chciał zrobić, to co będzie chciał.

I tak pewnie ważniejsze będzie zaspokojenie, a jeśli chodzi o całą resztę.. "to jakoś to będzie"..

Cały rozsądek i logika, leżą obecnie w koszu. Pytanie, jak się ogarnąć będąc w trakcie takiego "stanu błogosławionego"..

Może krótka przerwa? Może odkładanie ważnych decyzji, aż do czasu jak wróci rozsądek?

Może jakiś shit test w stylu "nie chce małżeństwa", "bez intercyzy nie mamy co rozmawiać"?

Może jakieś takie sprowadzenie pani na ziemię spowoduje, że pani sama się "zaora" w jego oczach i przywróci mu trzeźwość?

 

Przerabiałem już dwa razy taką sytuacje, że pani była strasznie za mną, ale jak się dowiedziała, że nic z tego nie będzie,
to następowała taka zima emocjonalna, że aż mnie w kościach szczypało.. Prędzej czy później sprowadzenie na ziemie następuje,

tylko trzeba zadbać, żeby koszta nie były horrendalne..

 

Ale tak poza tym, to chyba można chłopakowi pozazdrościć chwilowego haju..

 

 

@Still Masz jakieś sprawdzone sposoby na taki hard reset?

[leto]

28 minutes ago, GriTo said:

To nie jest Twoja własność. To tylko Twoja kolej.."

To nawet nie o to chodzi. Po prostu związek nie jest od tego żeby sobie kogoś układać pod siebie.

[Pozytywniak]

Moja koleżanka ma 4 dzieci, każde z innym facetem. 

Wszystko przed wami.

 

O Tobie też będzie mówiła, że ją zdradzałeś, że jesteś gejem, że ją maltretowałeś itp.

 

...ale ona wiadomo, jest inna niż wszystkie.

 

Czerwone flagi już nie tylko powiewają, ale walą po głowie.

[Wernon]

3 minuty temu, Pozytywniak napisał:

Moja koleżanka ma 4 dzieci, każde z innym facetem. 

Niezła jazda. Znam takie co mają dwójkę, trójkę też jedna, ale czwórka...to już jest jazda na całego. 

[deleteduser64]

16 minut temu, Esmeron napisał:

Czy nie będzie zaskoczony na wiadomość, że jest w trakcie separacji albo rozwodu.

Mieszka z rodzicami, tak jak pisałem na wsi. Maz został w Warszawie, bo tam korzystała z życia i tam go poznała. Więc raczej nie kłamie. Póki co nie mam namiaru na niego, ale jestem ciekaw co powie. 

 

I tak myślę teraz kutasem, bo po prostu mnie kręci. 

[Wernon]

13 minut temu, hogen napisał:

I tak myślę teraz kutasem, bo po prostu mnie kręci. 

Ja mam swoją teorię na to. Madki chyba jakieś specjalne feromony wydzielają, bo są bardzo takie pociągające...Ale tym bardziej uciekaj, bo cię cipą wciągnie w swój matrix, a wtedy będzies zmiął trudniej z tego wyjść.

[Egregor Zeta]

29 minut temu, Wernon napisał:

Madki chyba jakieś specjalne feromony wydzielają

Raczej ściana/wall (zmniejszenie wymagań) wymieszana z bombelkiem czyli po prostu biorą byle bankomat bo im się kurwa grunt pod nogami pali.

[Wielki Mistrz Zakonu]

Jak taki zawodnik ma takie rozkminy, to biada Braciom, którzy besztają świeżaków za drobne bezeceństwa. 

 

Aż mnie zimny pot na plecach oblewa jak pomyślę jak jakaś łania może mnie przerobić na konserwę jak tylko okaże choć pozory zainteresowania.

[deleteduser64]

Spytałem czy ktoś jest w takiej relacji lub podobnej i może ma jakieś rady, a usłyszałem wszystko to co wiem o samotnych matkach... 

11 minut temu, global_underground napisał:

Opisałeś atrakcyjność tej kobiety. Możesz ją sklasyfikować w swojej skali atrakcyjności.

Podbij do kilku wolnych kobiet o tej samej skali, ale wolnych, bez dzieci itd.

Nie mam problemu z powodzeniem. Jestem wybredny co do wyglądu i mało kobiet mi się podoba po prostu.

 

Pisałem już, ze spotykałem się z różnymi i takimi z czystą kartą, trafiła się nawet dziewica, ale nie było chemii. Bez chemii nie ma związku.

[vand]

@hogen

 

A co mamy Ci innego napisać? Rozważasz wpierdolenie się w relację jak w inwestycję HYIP, może zyski na stronie internetowej tego HYIPa są ogromne, ale co z tego, jak nic z niego nie wypłacisz. Zastosuj to do tego, niby fajnie z zewnątrz, ale jak się po uszy wpierdolisz, to nie wyjdziesz, na pewno nie wyjdziesz zdrowy.

 

Jasne, nie musi tak być, jedna czy dwie inwestycje w HYIPa na 100 wyjdą pozytywnie, ale ryzyko jest ogromne.

 

Mam nadzieję, że jasne porównanie.

Edytowane 28 Lutego 2020 przez vand

[deleteduser74]

Godzinę temu, StatusQuo napisał:

sprawdzone sposoby na taki hard reset?

Logiczne myślenie  Nie uleganie emocjom. Trudne aczkolwiek możliwe.

 

7 minut temu, hogen napisał:

Bez chemii nie ma związku

Ty usilnie dążysz do związku. Po co? 

[SSydney]

7 minut temu, hogen napisał:

Spytałem czy ktoś jest w takiej relacji lub podobnej i może ma jakieś rady

W każdym wątku z single mom masz opisy takich relacji i jak to wyglada, oraz jak się skończyło. Nikt tu koła na nowo wymyślać nie będzie bracie.

Brat @Still czy @trop byli w takich relacjach i napisali, że nie polecają.

 

Nie podoba Ci się co piszemy? 

Oczekujesz klepania po plecach?

 

No cóż wpierdol się w to i opisz nam za kilka miesięcy jak Ci się wiedzie, jeżeli musisz. Sam chętnie zobaczę jak brat spotkał himalajską samotną matkę. ?

[Libertyn]

@hogen

Potencjalny związek ten jest nie tylko z panną ale też z jej dzieckiem i od stosunków między tobą a nim dużo może zależeć.

Nie zapominaj o tym.

Trzymaj ramę, nie pozwól wejść sobie na głowę.

 

 

[deleteduser62]

Bracie @hogen,

pierw zapoznaj się z tematem, byś wiedział czym ryzykujesz:

Miej też świadomość swojej przeszłości i tego, jak rzutuje to na wybór partnerek.

 

Nie skreślałbym samotnej matki, tylko dlatego, że życie potoczyło się tak, a nie inaczej.

Jednak przeczytaj raz jeszcze, co napisałeś i spróbuj to przeanalizować:

5 godzin temu, hogen napisał:

choć dziecko ma z innym facetem (nie z mężem, z chłopem z którym była jeszcze przed tym jak poznała męża)

Pytanie, czy z nimi wszystkimi było coś nie tak, czy z nią jest?

 

Co do rodzin łączonych:

 

Wiem po sobie, gdy pojawiają się emocje, znika rozum.
Dlatego powinieneś być szczególnie ostrożny.
Już wiem, jak Ewa zhakowała całe moje oprogramowanie obronne.
Czuje się przy tobie bezpieczna, powtarzane przy różnych okazjach.
Plus figura którą lubię, jej zapach (genetycznie byliśmy kompatybilni), wyśmienity seks (jeden z najlepszych).
Także to, że podbiła mnie ego, zdradzając swojego "chłopca" ze mną.

 

Jak chcesz, to możesz spróbować. Zachowaj jednak czystą głowę i pełną prezerwatywę.

Na to zdaje się już za późno...

5 godzin temu, hogen napisał:

Wydaje mi się, że można ją wychować na ludzi i dobrą żonę.

Gdzieś już takiego idiotę widziałem:

Młoda ma potencjał na LTR

Edytowane 28 Lutego 2020 przez Dakota
Obi

[Morfeusz]

Bracia zobaczcie, wystarczył zapach sromu ładnej właścicielki. Nagle cała wiedza Marka, doświadczonych Braci z forum, Red Pill i MGTOW, poszły w piach.

 

@hogen Czy ten temat to prowokacja? Czy naprawdę hormony Cię zaślepiły?

 

Edytowane 28 Lutego 2020 przez Morfeusz

[MMorda]

Teraz, SSydney napisał:

opisz nam za kilka miesięcy jak Ci się wiedzie, jeżeli musisz. Sam chętnie zobaczę jak brat spotkał himalajską samotną matkę.

Podbijam. Ciekawy eksperyment na własnej dupie  Tylko problem jest jeden,to mogą nie być miesiące, ale rok, dwa chyba max jak ona złapała też jakiś haj.

[deleteduser105]

Widzę że wirus już zaczął działać, tylko nie tak jak podawali - może to jakieś skutki uboczne...

@hogen nie wierzę.

I ty, przeciwko nam?

[deleteduser99]

 

[trop]

No cóż Bracia.... Kolega @hogen musi dostać po dupie by wyciągnąć wnioski. A że dostanie to pewne jak w banku.

 

Na nic nasze pisanie, ostrzeżenia. Powitamy go z powrotem za jakiś czas gdy zada pytanie  "Dlaczego"

 

 

Edytowane 28 Lutego 2020 przez trop

[deleteduser74]

15 minut temu, trop napisał:

a nic nasze pisanie, ostrzeżenia

Ale wiesz.... Porucha swoje 

Edytowane 28 Lutego 2020 przez Still