Skocz do zawartości

2024 Reset cywilizacji


Adams80

Rekomendowane odpowiedzi

O cyklicznych resetach mówi też Grzgorz Skwarek w kilku swoich filmach. Co o tym sądzę? Końców świata było już mnóstwo, temat lekko się przejadł, nie robi to na mnie wrażenia. Pożyjemy, zobaczymy. Z drugiej strony historia jest tak zakłamana i zmanipulowana że pewności 100% nie ma. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Adams80 napisał:

Co myślicie o tym, że w 2024 może nadejść cykliczny reset ludzkości odbywający się co 676 lat?

Eter gada o tym jak nakręcony, bo się podjarał filmami Artura Lalaka i Grzegorza Skwarka. O ile są to zagadnienia ciekawe, a Skwarka cenię, Lalaka zresztą też za matematykę chaldejską, i wyjaśnienie historii Europy jaka jest naprawdę, to nie warto się nakręcać. bo nic nie jesteśmy w stanie zrobić żeby temu zapobiec. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gatunki pojawiają się i znikają, a ludzkość jest najlepiej dostosowanym obecnie gatunkiem na ziemi, więc nie widzę specjalnych przesłanek..

Podobno, każdy "przeskok ewolucyjny" wiąże się z tym, że bardzo duża część umiera, ale to też musi się pojawiać jakiś czynnik niszczący..

Takie wirusy jak dżuma nie pojawiają się codziennie..

Trzeba się skupić na rzeczach, które można kontrolować, bo i tak każdy z nas wyląduje w piachu..

Gdybyśmy mieli gwarantowane, że koniec świata nastąpi za 10 lat, to nadal trzeba by było jakoś te 10 lat przeżyć,

nadal trzeba by było iść do pracy, bo trzeba by coś jeść..

Tylko ludzie by bardziej skupili się na rzeczach ważnych, na bliskich, na rzeczach, które mają znaczenie, wrzucili by bardziej na luz..

Tak myślę..

Pewne rzeczy są nie do uniknięcia i poza naszą kontrolą, trzeba nauczyć się to akceptować..

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, cst9191 napisał:

Ale to wydarzenie miało miejsce 100 lat wcześniej...

Historia jest fałszowana, nie zawsze się musi wszystko zgadzać co do tych 676 lat. Ten reset co ma teraz być może być nawet rok, dwa lata pózniej (albo wcale :)) i może trwać ponoć kilka lat. W każdym razie objawy choroby popromiennej są podobne do objawów dżumy. 

,,Badacze twierdzą, że nie cały miał ziemskie pochodzenie, co zdaje się przechylać szalę na rzecz komety, jako przyczyny tego zamieszania.To bardzo ciekawe, że bezpośrednio kilka lat po tym zjawisku, w latach 541 -542 naszej ery, zanotowano pierwsze przypadki śmierci w wyniku dżumy. Zwano ją wtedy jeszcze "plagą Justyniana", ale na następne stulecia "czarna śmierć" stałą się plagą od Europy po Bliski Wschód.”

https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/komety-moga-sprowadzac-na-ziemie-nieszczescia-w-postaci-epidemii-chorob-zakaznych

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie wymieranie trwa na naszych oczach. Ludzkość da sobie radę. Całkiem niedawno czytałem, że każdego roku bezpowrotnie wymiera wiele gatunków zwierząt. W jakieś cykliczne resety populacji ustawione co do roku to mi się wierzyć nie chce. 

Edytowane przez yrl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet jeśli to prawda, to nie możemy z tym nic zrobić. No bo co możemy? Jeżeli takie promieniowanie ma nakryć całą Ziemię, to gdzie się schować? Jak trafić do takiego bunkra? Jak tam wpuszczą randomową osobę? No i co jak to promieniowanie przejdzie? Co jeść czy pić? 

 

Raczej nikt z nas (zwykłych śmiertelników) nie będzie mieć szansy się uchronić, a skoro tak, to po co rozmyślać nad tym, na czym nie mamy absolutnie żadnej kontroli i mieć nie będziemy. Tylko się martwimy i psujemy sobie ten czas, który nam został, albo martwimy się odnośnie jakichś wydumanych teorii, które się nie wydarzą. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@manugguh dlatego władze i elity budują sobie miasta podziemne albo remontują stare. Pod Krakowem, Sandomierzem, Warszawą są takie. To akurat nie jest teoria spiskowa. Żeby się uchronić przed promieniowaniem no niestety jak chcę przeżyć to muszę coś znaleść, ale nie mam pojęcia czy znajdę jakieś schronienie pod ziemią. Wystarczy coś od ok. 8m do 16m. Są filmiki na yt jak się przygotować jeśli ktoś chce. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Adams80 Spójrzmy na praktyczne kwestie:

 

Nawet jak sobie sam wykopię taki schron, to czym ma być on obudowany żeby promieniowanie nie przenikło?

Co z kanalizacją i odprowadzaniem odpadów?

Na ile czasu robić takie zapasy? Ile promieniowanie będzie się utrzymywąć?

Skąd mam wiedzieć, czy mogę wyjść z bunkra, skoro nie będzie łączności, internetu etc.

 

Serio, raczej nie możemy tu nic zrobić. Jeżeli nie dostaniemy zaproszenia do takiego bunkra, to i tak nas to promieniowanie zabije. Jedyne pytanie, co zrobić, by do takiego bunkra się dostać i żeby ktoś chciał się z nami dzielić zapasami? 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To by się zgadzało 80% ludzkości ma zginąć.

W społeczeństwie mamy około 80% #przegrywów.

No to wszystko jest logiczne - przetrwają tylko najsilniejsi.

 

Moim zdaniem nadmiar słabych jednostek doprowadza do takiego syfu, że elimunują się same. - I prosze bardzo potwierdzenie mojej teorii - kolejne.

  • Like 1
  • Haha 1
  • Zdziwiony 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, manygguh napisał:

@Adams80 Spójrzmy na praktyczne kwestie:

 

Nawet jak sobie sam wykopię taki schron, to czym ma być on obudowany żeby promieniowanie nie przenikło?

Co z kanalizacją i odprowadzaniem odpadów?

Na ile czasu robić takie zapasy? Ile promieniowanie będzie się utrzymywąć?

Skąd mam wiedzieć, czy mogę wyjść z bunkra, skoro nie będzie łączności, internetu 

- klatka Faradaya (niestety droga jest, ale zawsze jakieś rozwiązanie)

- można kupić zapasy ryżu/orzechów/makaronów czy innych puszek jak pisali tutaj w wątku o koronawirusie

- promieniowanie najsilniejsze ma trwać z 3 dni (chyba)

- a co z ściekami to idzie coś wymyśleć

- Eter pokazywał kombinezon z siateczką miedzianą i odpowiednią maskę w filmiku wyzej

 Pewnie i tak nie wybudujesz schronu :P 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Analconda napisał:

No to wszystko jest logiczne - przetrwają tylko najsilniejsi.

 

Powtarzasz brednie.

Temat tego półkretynka-ćwierćidioty, imć Darwina znaczy i jego urojeń był już wałkowany na forum.

 

Przybliżę ci morał.

 

Dostosowanie się do zmieniających się warunków + rozmnażanie.

No.

 

Bądź taki miły i więcej nie powtarzaj tych bredni :)

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Analconda napisał:

W społeczeństwie mamy około 80% #przegrywów.

No to wszystko jest logiczne - przetrwają tylko najsilniejsi.

Dżizas!

Doprawdy podziwiam twoją umiejętność łączenia #przegryw z większością tematów.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.