Co robić bracia ?

[Pikaczu]

afery pietruszkowe sa z dupy bo kobiety maja problemy z komunikacja:))

[AdrianoPeruggio]

Najpierw pogadać z żoną szczerze, przedstawić swoje racje. Jak nie da rady, opieprzyć ją solidnie, zjebać, żeby nie miała nadziei na wykorzystywanie Twojej nieudolności/spokoju.

 

Chcesz być z dziećmi za wszelką cenę, czy w razie buntu babsztyla wolisz zostawić je z nią? Ma to plusy-możesz np. rozkręcić na spokojnie biznes, minusy-nastawianie przeciw Tobie dzieci, poza tym bywa, że samotnie wychowująca matka (nie mam na myśli kasy, tylko fizyczne wychowywanie) może przelać frustracje na biedne dzieci.

 

Może zamieszkaj sam z dziećmi, po znalezieniu dobrej pracy? Albo opieka naprzemienna? Związek chylący się ku upadkowi jak najszybciej zakończyć, w ten sposób, by każdy nie starcił-dzieci też.

[Dario]

Pikaczu rozumiesz że ona blokuje moje ambicje i możliwości, ja mogę w życiu robić co najmniej kilka rzeczy i zarabiać pieniądze, to typ baby który chce abym wychodził tylko do pracy a resztę czasu spędzał przed telewizorem razem z nią, nie pytaj czy tego nie widziałem wcześniej. Jak nie mieszkaliśmy razem to jazdy też były.

 

Także jak już się wyprowadzimy to nawet nie zabieram wiele rzeczy ponieważ znam ją doskonale i wiem, że z tego nie będzie nic. Za to wtedy mam komfort, ona ma gdzie mieszkać ja także, następnie adwokat zmiana pracy i realizacja swoich planów a także normalne życie.

[Enemy]

Puść jej film z tego tematu:

http://braciasamcy.pl/index.php/topic/2650-6-letnia-c%C3%B3rka-radzi-rozwiedzionej-mamie-jak-dogada%C4%87-si%C4%99-z-by%C5%82ym-m%C4%99%C5%BCem/

 

Może jak zobaczy że 6-letnia dziewczynka jest mądrzejsza od niej, chociaż trochę się ogarnie.