Skocz do zawartości

Wpływ koronawirusa na światową gospodarkę


manygguh

Rekomendowane odpowiedzi

My tu gadu-gadu a ja od paru dni nie mogę zwykłych drożdży kupić w żadnym sklepie w promieniu paru km. 

Bimber ludzie zaczęli pędzić czy co?

Chyba że to jakiś spisek piekarzy w celu zmonopolizowania rynku chleba ;)

"wyngiel przywieźli, wyngiel je we wiosce. Wojna będzie, bo przed wojną też był"

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Rnext napisał:

My tu gadu-gadu a ja od paru dni nie mogę zwykłych drożdży kupić w żadnym sklepie w promieniu paru km. 

Nie jesteś pierwszym, który wspomina o tym problemie.

 

Poprzednicy znaleźli rozwiązanie w biedronce. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Patton napisał:

Alkohol zawsze ma swoją wartość w trudnych czasach. Także właściwie sam sobie odpowiedziałeś na pytanie.

Zwłaszcza, że spirytus w sklepach niedostępny, a żele do dezynfekcji po 20 PLN za 50 gram.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu. My tu gadu gadu, a tu prins złapał syfa, o ile oczywiście wierzyć mediom...

 

http://www.sanremonews.it/2020/03/19/leggi-notizia/argomenti/cronaca/articolo/il-principe-di-monaco-alberto-ii-e-il-primo-capo-di-stato-al-mondo-colpito-dal-coronavirus-oggi-l.html

 

Informacja o tyle ciekawa, że to pierwsza głowa państwa. I wpływ na gospodarkę europejską oraz rosyjską to on ma baaaardzo duży. Połowa ruskich oligarchów, co zwiała z walizkami kasiory siedzi pod jego skrzydełkami.

 

 

Edytowane przez absolutarianin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to pasujący temat.

W USA kolejki po broń i amunicję.

Podobno tak wygląda tam opieka medyczna:

M9cO5l4uOAJnn0H4.jpg

Ludzi nie stać na szpitalne leczenie bo jest prywatne. Podobno są całe regały leków w marketach na wszelkie dolegliwości i leczą się na własną rękę.

Jednocześnie prawie każdy ma w domu broń. Przy większym chaosie biedni zaczną napadać na bogatych choćby po to aby zdobyć środki na leczenie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo agresywny tekst. Nie neguję podanych faktów, ale cała wymowa wygląda na mocno skażoną światopoglądowo.

 

Cześć w/w sytuacji to nie wina obecnej administracji - tak było zawsze i każdy o tym wie.

 

W Polsce w teorii wszystko się należy i to za darmo. Kto był na SOR, wie, jak to wygląda w praktyce. Ja płacę prywatnie za lekarzy odkąd pamiętam, za darmo mam badania okresowe w pracy. Oczywiście - są to koszty akceptowalne, choć akurat składki płacę spore.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, absolutarianin napisał:

Informacja o tyle ciekawa, że to pierwsza głowa państwa. I wpływ na gospodarkę europejską oraz rosyjską to on ma baaaardzo duży. Połowa ruskich oligarchów, co zwiała z walizkami kasiory siedzi pod jego skrzydełkami.

 

Takim informacjom bym nie ufał. Kwestie prywatne, a tym bardziej zdrowia, to oni (rody królewskie, i "rodziny" ) trzymają zawsze w największej tajemnicy. Jak coś wypływa, to ma wypłynąć. 

Tutaj myślę, że chodzi o przekaz "skoro nawet książę, to KAŻDY MOŻE SIĘ ZARAZIĆ", czyli straszenia ciąg dalszy. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna rzecz, na którą mało kto zwraca uwagę: Giełdy na całym świecie pierdolnęły tak mocno (serio Down Jones spadł bardziej niż przy wybuchu II wojnie światowej) w dużej mierze dlatego, że w ostatnich latach gospodarka była bardzo mocna pompowana tanim pieniądzem i kredytem. Kryzys wisiał w powietrzu od dłuższego czasu, wirus po prostu przyszedł i przebił tę bańkę.

 

Skutków dla gospodarki jeszcze nie widać, minęło za mało czasu, ale rynki finansowe reagują wcześniej. Inwestorzy sprzedają akcje i uciekają głównie w gotówkę, dlatego w górę idzie główna waluta na świecie, czyli dolar amerykański, nieźle sobie radzi też frank szwajcarski. Niestety dla nas, oznacza to osłabianie się złotówki.  

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dobra, taka zabawa - obstawiamy. Żeby nie było, że każdy mądry po fakcie. Za parę miesięcy zweryfikujemy nasze przypuszczenia. Luźna zabawa. 

 

Jak Koronowirus wpłynie na gospodarkę w Polsce?

 

Przewidywania na koniec roku 2020.

 

Moja teza : Bez dużego kruzysu choć niektóre branże dostaną mocno - głównie turystyka i gastronomia. W tym roku na minusie. Przychody roczne będą mniejsze o 35-40% dla całej branży. Odrobią w przyszłym i następnym. Polacy na jakiś czas przestaną jeździć turystycznie poza granicę. Dobrze dla rodzimej branży.

 

Ceny mieszkań nie spadną znacząco (powiedzmy o 1/5) a raczej wyhamują, wolniej będą rosły.

 

Bezrobocie nadal jednocyfrowe.

 

Inflacja max 5%.

 

PKB zmiana na poziomie -2% (minus dwa).

 

Stopa redyskontowa - będzie maleć do zera, stawiam że bedzie 0,5.

 

Polityka - PIS nadal z dużym poparciem, główna siła polityczna w Polsce.

 

Uzasadniam taki stan uśpieniem gospodarki a nie realnym kryzysem spowodowanym wyczerpaniem się kapitału oraz zasobów i niemożnością ich odtworzenia. Mamy taką pauzę w gospodarce. 

 

Krytykę punktu widzenia proponuje zostawić pod koniec roku lub na początek przyszłego.

Edytowane przez RealLife
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Odświeżam temat gdyż w chwili wybuchu tzw wojny wirus nagle zniknął i mamy spokój. Cóż, z perspektywy czasu straciłem pracę w pl na przełomie roku 20/21, sam nie bardzo wiedziałem czym się zająć gdyż sytuacja zmieniała się dynamicznie. 

 

W końcu mnie to przestało bawić i wyemigrowałem - takie były dla mnie skutki ale może to lepiej, bo bym się męczył na terenach okupowanych za śmieszne pieniądze.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sami więc widzicie, że jesteśmy robieni w chuja. Z tą wojną też.

Miały być paszporty, kontrole, maseczki. Covid miał zmienić świat, a nam wmawiano, że musimy nauczyć się żyć z covidem. A tymczasem covid podwinął ogon i spierdolił przed durnym kacapem. 

A może po prostu wprowadzono bardziej chwytliwą narrację? Skoro nie można ogłupić ludzi strachem, to wpędźmy ich w amok wojenny - a reszty dokonamy, dobijając gospodarkę.

Od wybuchu wojny temat covida ZNIKNAŁ. 

 

NIE MA.

 

Inna sprawa, że chciałbym zobaczyć, jak tym wszystkim kacapom galicyjsko-wołyńskim narzucają tzw. obostrzenia. :) Oj, byłby majdan. :D 

Edytowane przez zychu
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.