Szykuj się na spanie pod mostem

[spacemarine]

Ustawa przeszła przez senat bez poprawek:
https://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/7692948,ustawa-antyprzemocowa-senat-bez-poprawek-przyjecie-izolowanie-sprawca-przemoc-ofiara.html

Ciekawe jak to wygląda w innych krajach np Czechy, Słowacja?

Może czas wyprowadzić się z tego kraju, serio, po co się męczyć, podatki, politycy i te prawa, jestem zmęczony tym g...nem.
Wyjściem jaki widzę jest krzyżowe wynajmowanie sobie mieszkań przez facetów, czyli jak mam mieszkanie i ma mój kolega to zamieniamy się mieszkaniami, wynajmujemy je sobie wzajemnie i tyle, oczywiście można to robić ogólnie z innymi, natomiast ryzyko to oczywiście babki, które wyrzucą chłopa i są samotnymi matkami nie do ruszenia. Kosmos ludzie, zostaje tylko wynajem.

 

Podejrzewam, że decyzję o przedłużeniu zakazu zbliżania się będzie podejmowała jakaś nagrzana sędzina.
Jest tutaj też inne ryzyko - szantaż emocjonalny. Rozmawiasz z kobietą, wymieniasz się argumentami (ta, jasne), a ona Ci powie, że jak nie to oskarży Ciebie czy coś i zabierze mieszkanie, no tak może być. "Pamiętasz jak podniosłeś na mnie głos" itd itp, zobaczycie że faceci będą żyli w stresie, a one będą to wykorzystywały, tak będzie. Ustawa ta sprawi że poczują się jeszcze pewniej i facetom będzie siadało zdrowie już kompletnie, będą czuły się bezkarne. Te karyny co nasyłają spermiarzy aby pobić jakiś gości co napisali o nich komentarz w necie to będzie nic w porównaniu co czeka facetów w tym kraju. 
 

sdf"Nakaz opuszczenia mieszkania będzie egzekwowany – łącznie z możliwością użycia środków przymusu – bez względu na ewentualne twierdzenie sprawcy, że nie ma dokąd się wyprowadzić.
Nakaz będzie obowiązywał przez 14 dni, jednak na wniosek osoby dotkniętej przemocą, sąd może przedłużyć ten okres.
Policja będzie zobowiązana do regularnego sprawdzania, czy osoba objęta nakazem opuszczenia mieszkania lub niezbliżania się do niego stosuje się do nałożonych na niego sankcji. Jeżeli nie będzie tego robić, będzie podlegać karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny."

 

Edytowane 10 Maja 2020 przez spacemarine

[vodkas85]

Dobrze, że weszło to prawo. Przemoc ma jedną płeć, więc niech się dzieje co ma być. Za kilka lat nasze forum będzie największą społecznością w Polsce. A laski zamiast zajmować się dziećmi, będą opiekowały się kotami. Ruchane co tydzień bez zobowiązań, przez przygodnych facetów uzbrojonych w dyktafony i kamerki. 

[spacemarine]

Tam jest więcej kwiatków w ustawie:

"U z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie (Dz. U. z 2020 r. poz. 218).
Art . 2.
Ilekroć w ustawie jest mowa o: członku rodziny - należy przez to rozumieć osobę najbliższą w rozumieniu art. 115 § 11 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 553, z późn. zm.1)), a także inną osobę wspólnie zamieszkującą lub gospodarującą;

Art. 11a. przemoc w rodzinie
Obowiązek opuszczenia mieszkania
1. Jeżeli członek rodziny wspólnie zajmujący.."

 

To jest bardzo ciekawy temat zresztą poruszony na wykop, że to nie musi tyczyć tylko małżonków, pary, ale nawet studentów zamieszkujących pod jednym dachem np w każdym z pokojów. W teorii jeden student może oskarżyć innego na policję o przemoc i nie będzie mógł się zbliżać do danego lokum. To mogą być ciekawe przypadki np starsze  wynajmujące młodej kobiecie pokój, której coś w głowie zaświeci i wymyśli sobie jakąś przemoc. Kto wie może nawet córka wściekła na ojca/matkę że nie dostała na ciuchy.

 

Dobre podsumowanie co dały takie przepisy w Hiszpanii:
"W Hiszpanii ją mają od 2004 (tuż po kryzysie), efekt:
- niska dzietność (rodzą głównie imigrantki)
- wzrost fundacji i stowarzyszeń wspierających "poszkodowane" kobiety (w 768 małych gminach jest łącznie 2280 fundacji)
- Z dużych dotacji europejskich do ofiar trafia niewielki procent
- Sędziego który był znanym krytykiem ustawy lobby genderowe oskarżyło o jeden werdykt. W jednej chwili runęła mu cała kariera a o ponowne rozpatrzenie werdyktu mógł sie starać po 5 latach w trybunale konstytucyjnym. Po tej sytuacji, sędziowie i prawnicy boją się bronić mężczyzn
- W przypadku eksmisji mężczyzny na kobieta dostaje mały zasiłek w wys ok. 420 euro - wręcz opłaca się jej takie rzeczy zgłaszać
- Żeby bardziej się zemścić na facecie, kobiety zgłaszają sprawę w piątki. Kolegium zbiera się dopiero w poniedziałek wiec facet jest na dołku przez weekend (rekordzista spędził 22 weekendy w jednym roku)
- oczywiście co chwile są protesty na ulicach"

 

Inny wątek:

https://justiciadegenero.com/en/analysis-of-8-years-of-gender-violence-law-in-spain/ :

"With the law in vigour, numerous Spanish feminist associations began to make recommendations to women seeking assistance that instead of going to a family therapist– that existed for the very purpose – that they applied to a court of “gender violence” to resolve their marital or family issues. There are sites such as www.infomaltrato.com, where they recommend making a complaint to the police for numerous types of issues. Obviously, there are many instances that relate to serious abuse, thus reporting the matter and requesting protection measures are reasonable, but a substantial number of cases have been based on trivial complaints, such as not letting the female partner watch a certain TV program, or not letting them finish a crossword, or even criticizing the partners clothes.
In the seven years since the law was implemented, the Women’s Courts have processed 963,471 criminal cases against men, of which just10% (101,900) related to cases where signs of violence could be seen.A total of 520,839 sentences where handed down against men where no physical signs of violence could be found, and where in many cases, the only evidence was that of the ex partner.
Of nearly one million cases against men, just 33,473 related to serious violence.
In her report she provides the number of reported crimes as 1,034,613 (alleged crimes 963,471 and alleged misdemeanours 71,142), she repeatedly refers to “crimes” rather than “alleged crimes”, assuming that these allegations have all been substantiated. She then provides the number of convictions at 207,997, mixing crimes with misdemeanours, which constitutes just 20.1% of the total cases reported leading to conviction.
So what happened to the remaining 826,616 cases? It seems that706,568 of the cases were dismissed, and 120,048 end in acquittal. If we add this to the number of complaints that were retracted, the result is that from all the reported cases, 79,90% of the men reported to the police suffered: arrest (most of them), loss of home, loss of access to children and home, financial ruin, loss of property/pension, as well as having to pay the mortgage on their own home in which they could no longer live, marginalization and social stigma to be called and considered abusers even before judgment, resulting in psychological strain that can result in depression and suicide in some cases. There is no public official way to know how many men have finished with their lives because of this situation. Then these men, after suffering all this terrible chain of events following the report by their ex partner, are found not guilty or innocent, but the damage has already been done, and no compensation is offered, as official, “false complaints” do not exist".

Czyli na milion spraw 101 tysięcy jest zasadne w Hiszpanii, reszta to fałszywe oskarżenia.

 

Na pewno nie ma się z czego cieszyć, bo jak Państwo zacznie się rozpadać to będzie tu kolejna wojna i nic to forum nikomu nie da w takiej sytuacji jak ludzie będą walczyć o życie. 

Wydaje mi się że politycy znają te statystyki i chcą wprowadzić tu już kompletną kaźń, aby ludzie zaczęli się żreć jeszcze bardziej między sobą, jeszcze łatwiej będzie ich okradać. Czas myśleć o wyjeździe.

Edytowane 10 Maja 2020 przez spacemarine