Skocz do zawartości

Mój facet nie zgadza się na trójkąt...


Bianka26

Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, leto napisał:

Ja nie oglądam porno opartego na przemocy wobec kobiet. Wydaje mi się to dziwne; poza tym że jest to dziwne na poziomie świadomym, to niespecjalnie mnie to podnieca.

Większość porno opiera się na przemocy wobec kobiet. Gdzie ty wyszukujesz swoje? W kategorii retro?

3 minuty temu, leto napisał:

Dyskutowałbym czy gwałt to jest lekka pornografia

Lekka pornografia - miałam na myśli dołożenie do scen seksu fabuły, romantyzmu. Tak żeby nie było samego seksu ale jeszcze elementy Harlequina (czy jak to sie tam pisze)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Jaśnie Wielmożny napisał:

Wy i wasze prymitywne gusta, tanie uciechy jest parę inteligentnych kobiet dookoła mnie ale to jest plankton w tym oceanie żeby nie powiedzieć szambie.

Pozory często mogą mylić.  

Ja uważam, że w każdej osobie jest coś wartościowego, tylko trzeba ją bliżej poznać i to dostrzec. A styl nie definiuje tego z kim mamy do czynienia. Ale nie będzie Ci nigdy nawet tego sprawdzić, bo nie dołożysz tego wysiłku przez swoje uprzedzenia.  

I kto tu jest tak naprawdę prymitywny i powierzchowny w swoich ocenach? Patrzysz na wszystkich z pogardą, no gratuluję. Może mam zacząć bić brawo? 

 

Godzinę temu, Reflux napisał:

A główna bohaterka filmu i książki jest nijaką karynką bez żadnej osobowości żeby kobiety, które pójdą na ten film mogły wstawić same siebie w rolę głównej bohaterki i przez godzinę lub dwie pofantazjować. No ale takie są filmy dla kobiet.

A co Ciebie czyni takim nieprzeciętnym? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, Androgeniczna said:

Większość porno opiera się na przemocy wobec kobiet.

Nie wiem, nie zauważyłem i nie interesuje mnie to, podobnie jak nie interesuje mnie za bardzo to, o jakich formach gwałtu fantazjują kobiety.

2 minutes ago, Androgeniczna said:

Gdzie ty wyszukujesz swoje?

Ej no nie wiem, jeśli już oglądam to oglądam po prostu sceny porządnego rżnięcia. Nie bawią mnie odgrywane na ekranie (ani w życiu, a miałem przypadki takich zachcianek od kobiet) sceny gwałtu czy innych form przymuszania do seksu. Sceny, w których kobiety okazują dyskomfort i brak przyzwolenia. Ja wiem że to jest wszystko zabawa (o ile jest zabawa) i każdy ma prawo do swoich fetyszy, ale mnie to po prostu nie jara, podnieca mnie to w równym stopniu jak sranie na klatę - czyli zerowym.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, leto napisał:

Ej no nie wiem, jeśli już oglądam to oglądam po prostu sceny porządnego rżnięcia.

W takich scenach kobiety też udają bo przecież nie uprawiaja seksu z kimś z kim chcą tylko za pieniądze. Nie mniej oglądaj co chcesz bo każdy ma inne preferencje. Bardziej chodzi mi o to że faceci czepiają sie 365 dni (tej książki) a sami porno uwielbiają chociaż to praktycznie to samo tylko jedno pod kobiety a drugie pod mężczyzn.

Hmmm w sumie można by porównać to w taki sposob - jak chcecie żeby kobieta z wami oglądała pornosy to ona czuje sie tak jak wy przymuszani do seansu w kinie 365 dni lub greya :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, JudgeMe napisał:

A co Ciebie czyni takim nieprzeciętnym? 

A czy ja gdzieś napisałem, że jestem nieprzeciętny?
Ja tylko opisałem zjawisko, jestem człowiekiem nie lepszym i nie gorszym niż inni.
Natomiast indywidualnie nie mam zamiaru sugerować się zachowaniem większości i tyle.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Just now, Androgeniczna said:

W takich scenach kobiety też udają bo przecież nie uprawiaja seksu z kimś z kim chcą tylko za pieniądze

Dobrze że mi to wytłumaczyłaś, bo bym nie wiedział :D

1 minute ago, Androgeniczna said:

sami porno uwielbiają chociaż to praktycznie to samo

Not really. Jest różnica między pokazaniem satysfakcjonującego seksu (w ramach tego mieści się bardzo dużo kinków), a pokazaniem gwałtu.

3 minutes ago, Androgeniczna said:

jak chcecie żeby kobieta z wami oglądała pornosy to ona czuje sie tak jak wy przymuszani do seansu w kinie 365 dni lub greya

Not really. Zdarzało mi się oglądać porno z partnerkami, nikt nie był do niczego przymuszany, niektóre z nich same wychodziły z taką propozycją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, leto napisał:

Not really. Jest różnica między pokazaniem satysfakcjonującego seksu (w ramach tego mieści się bardzo dużo kinków), a pokazaniem gwałtu.

Ja mówie o porno z ostrzejszym seksem własnie z elementami gwałtów. Takich jest najwięcej. Gangbangi a w statystyce najbardziej poszukiwane w wyszukiwarce pornhuba jest 18 and abused.

3 minuty temu, leto napisał:

Not really. Zdarzało mi się oglądać porno z partnerkami, nikt nie był do niczego przymuszany, niektóre z nich same wychodziły z taką propozycją.

Znowu ja mówie o takich które na ogól porno nie oglądają a facet chce żeby to oglądaly. Przecież sa też faceci którzy idą na 365 dni nie zmuszani :). Ja mówie o tych drugich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minutes ago, Androgeniczna said:

W takich scenach kobiety też udają bo przecież nie uprawiaja seksu z kimś z kim chcą tylko za pieniądze.

Taka forma współżycia nazywana jest potocznie "małżeństwo z długim stażem". ?

 

@Bianka26 

Kup sobie kota. Niebawem przyda się by jako-tako funkcjonować.

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, Androgeniczna said:

Ja mówie o porno z ostrzejszym seksem własnie z elementami gwałtów. 

Nie wiem, nie interesują mnie, jak już pisałem. Może i są popularne, jebie mnie to w tym samym stopniu co "lekkie porno" autorstwa Lipnickiej gdzie kobiety są gwałcone, porywane itd. Ogólnie beka i współczucie dla ludzi, którzy potrzebują takich rzeczy żeby im się zrobiło mokro/stanął.

3 minutes ago, Androgeniczna said:

sa też faceci którzy idą na 365 dni nie zmuszani

Hahaha, w głowie mi się to nie mieści. Nie tylko ze względu na sceny gwałtu, ale też biedy warsztatowej, którą prezentuje ten film (przyznaję: nie oglądałem, ale znam osoby, na opinii których w kwestiach kinematografii mogę polegać, które to widziały, ich opinie są identyczne: głęboka żenaduwa).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minutes ago, Androgeniczna said:

Każdy ma inne fetysze. 

Oczywiście, to samo napisałem wyżej. Tym niemniej rezerwuję sobie prawo do bycia zażenowanym (i lekko zaniepokojonym) fetyszami gwałtu. Podobnie jak fetyszami pedofilskimi (tutaj już jest to dużo więcej niż lekkie zaniepokojenie).

Edytowane przez leto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, JudgeMe napisał:

Pozory często mogą mylić.  

Ja uważam, że w każdej osobie jest coś wartościowego, tylko trzeba ją bliżej poznać i to dostrzec. A styl nie definiuje tego z kim mamy do czynienia. Ale nie będzie Ci nigdy nawet tego sprawdzić, bo nie dołożysz tego wysiłku przez swoje uprzedzenia.  

Może nie warto wytracać się dla wszystkich a warto dla niewielu budując długoterminowe i głębokie relacje.

36 minut temu, JudgeMe napisał:

I kto tu jest tak naprawdę prymitywny i powierzchowny w swoich ocenach? Patrzysz na wszystkich z pogardą, no gratuluję. Może mam zacząć bić brawo? 

Przecież opisem tego jak postępujesz i co lubisz odhaczyłaś wszystkie punkty wręcz potwierdziłaś moje uprzedzenia, więc nie widzę tu pogardy. Brawa nie musisz bić ale zastanowić się możesz nad moimi pstryczkami w nos.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Androgeniczna napisał:

Większość porno opiera się na przemocy wobec kobiet. Gdzie ty wyszukujesz swoje? W kategorii retro?

 

To co Ty oglądasz? ? Sado maso albo bdsm? Bo ja w normalnych  pornolach nie zauważyłem żadnej przemocy wobec kobiet. Zależy  jakie oglądasz, bo ja reżyserowanych gówien z najlepszymi kamerami i aktorami nie oglądam tylko amatorskie. Zależy też co masz na myśli mówiąc "przemoc".

Edytowane przez fikakowo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Androgeniczna napisał:

Większość porno ma przemoc wobec kobiet a teraz każdy będzie pisał że nie. Ok...

To powiedz jaka dokładnie przemoc? Opisz dokładnie o co chodzi. 

Ja wiem, że to szok ale paradoksalnie większość aktorek porno uwielbia swoją pracę. Bez powodu tego nie robią. Kasa to drugorzędna sprawa. Tak samo z prostytutkami, większość to nimfomanki i po prostu to lubią. A jak mogą jeszcze na tym zarabiać to łączą przyjemne z pożytecznym.

Edytowane przez fikakowo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, fikakowo napisał:

Ja wiem, że to szok ale paradoksalnie większość aktorek porno uwielbia swoją pracę.

Zobacz sobie jakiś dokument o aktorach prono. 

 

5 minut temu, fikakowo napisał:

Tak samo z prostytutkami, większość to nimfomanki i po prostu to lubią.

Chyba sobie żartujesz.... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minutes ago, fikakowo said:

Sado maso albo bdsm

Utożsamianie bdsm z przemocą wobec partnera jest grubą przesadą.

 

Owszem, częścią tej zabawy może być poniżanie, ale inne rzeczy mogą (i powinny, wg mnie i mojego rozumienia zdrowia psychiczno-seksualnego) odbywać się w sposób, który na każdym kroku daje satysfakcję obydwu partnerom oraz obydwoje wyrażają entuzjastyczną zgodę na takie praktyki.

 

To, że kogoś wiążesz czy zadajesz mu fizyczny ból nie musi oznaczać przemocy wobec niego. Nie musi (nie powinno, nie może!) mieć to nic wspólnego z gwałtem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Androgeniczna napisał:

 

Chyba sobie żartujesz.... 

To nie tylko moje słowa, ale nawet Kotońskiego. No i ma racje. To tylko się wydaje, że to takie biedne kobiet, które przez los są zmuszone do prostytucji, tak naprawdę większość to serio lubi. Oczywiście są też takie, które przez brak kasy to robią, nie wszystkie to robiądla przyjemności.

Edytowane przez fikakowo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minutes ago, fikakowo said:

tak naprawdę większość to serio lubi

Tak samo lubi jak przeciętny gość w fabryce na taśmie. I jedni, i drudzy robią to po prostu dla pieniędzy i jak by mogli, zmieniliby tą robotę na coś innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Bianka26 napisał:

Ohhh widzę,że gdy kobieta chce jeszcze jedną kobietę w łóżku to już jest trollem... dziękuję za rady. 

Bo najpierw wspominasz o trójkącie z kobietą, a potem klub swingerski.

To raczej różne "konfiguracje".

Wypierasz trójkąt z dwoma facetami, ale co będzie w klubie swingerskim ?

 

Twój facet - o ile ma mózg - pewnie na razie przesunął Cię z kategorii LTR na FWB. Bo z takim nastawieniem prędzej czy później go zdradzisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.