Napoje energetyzujące

[cst9191]

Cześć, czy to możliwe, by picie napojów energetyzujących powodowało negatywne objawy, takie jak np.: nerwowość, drżenie ciała, problemy z wzięciem głębszego oddechu?

 

Piję je dosyć często, bo wierzę że polepszają koncentrację i ogólnie budzą mnie do życia z rana. Czy istnieje dla nich jakaś alternatywa? Po kawie jestem zmulony.

Edytowane 4 Marca 2020 przez cst9191
interpunkcja

[józekk]

@cst9191Oczywiście, litry syfu wlewane codziennie w organizm nie pozostają obojętne. Kofeina, ta uryna to stymulanty wpływające na układ nerwowy, dodatkowo masa cukru, który degraduje całe ciało i mocno uzależnia. 

 

Pomyśl nad Yerba mate, pajarito-jedna z najmocniejszych odmian. Pobudza na znacznie dłużej i przy tym syfie który pijesz to wręcz lekarstwo, poczytaj. 

[trop]

@cst9191

Picie tego syfu to pierwszy krok do cukrzycy.

[pillsxp]

Też uważam że energetyki to syf który kiedyś piłem.

Dobrze że w porę przestałem pić to gówno.

[House]

Energetyki to syf. Jeśli już musisz, to od czasu do czasu wypij takiego bez cukru. Osobiście preferuję kawę. 

[RENGERS]

54 minuty temu, cst9191 napisał:

Cześć, czy to możliwe, by picie napojów energetyzujących powodowało negatywne objawy, takie jak np.: nerwowość, drżenie ciała, problemy z wzięciem głębszego oddechu?

 

Piję je dosyć często, bo wierzę że polepszają koncentrację i ogólnie budzą mnie do życia z rana. Czy istnieje dla nich jakaś alternatywa? Po kawie jestem zmulony.

Tak, może również pojawić się arytmia, a nawet zawał. prosisz się o kłopoty pijąc energetyki, dużo lepiej pić dobrą czarną herbatę która w przeciwieństwie do kawy podwyższa a nie obniża testosteron  oraz naturalnie pobudza i

 

poprawia koncentrację, aktualnie stosuję ją jako przed treningówkę przed biegami 10- cio kilometrowymi bądź treningami siłowymi i działa super.

 

 Zważ na to, iż dobra czarna herbata to nie jest herbata  w torebce typu Lipton czy nawet ta lepsza Dilmah,  tylko sypana, kupowana w dobry herbaciarniach, koszt kilkunastu porcji w formie sypkich zasuszonych

 

liści  to koło 30, 40 czy nawet 50- ciu złotych.

[alfa_sralfa]

Godzinę temu, cst9191 napisał:

nerwowość, drżenie ciała, problemy z wzięciem głębszego oddechu?

Dokładnie takie są tego efekty. Są jeszcze inne, o byś ich nie doświadczył.

 

Poczytaj jakieś zdrowotne artykuły, a nie tu. I skończ to ćpać.

[deleteduser105]

Popsujesz sobie żołądek i serce. Push away - that shit mate!

[Perun]

Dzięki za feedback ostatnio piję za dużo tego GÓWNA
Podrówki

 

[leto]

1 hour ago, cst9191 said:

Cześć, czy to możliwe, by picie napojów energetyzujących powodowało negatywne objawy, takie jak np.: nerwowość, drżenie ciała, problemy z wzięciem głębszego oddechu?

Oczywiście. Kofeina w dużych dawkach działa anksjogennie (wywołuje stany napięcia psychicznego), szczególnie u ludzi podatnych.

1 hour ago, cst9191 said:

Czy istnieje dla nich jakaś alternatywa?

Jeśli masz takie objawy po energetykach, to prawdopodobnie będziesz miał po większości substancji pobudzających (być może za wyjątkiem modafinilu).

 

Alternatywą jest dobrze się wysypiać, regularnie jeść i być cały czas nawodnionym. Wiem, brzmi jak abstrakcja dla kofeinistów, do których sam się zaliczam

[ZamaskowanyKarmazyn]

Akurat to jest moj temat konik. 
 

tauryna, sacharoza, glukoza, kofeina, witaminy grupy B oraz inozytol. -źródło Wikipedia.

 

Tauryna - Taurine has an observed safe level of supplemental intake in normal healthy adults at up to 3 g/day.^[67] Even so, a study by the European Food Safety Authority found no adverse effects for up to 1,000 mg of taurine per kilogram of body weight per day.^[  Tauryna pomaga transportować kreatynę do mięśni, co powoduje jej efektywniejsze wykorzystanie, a także przyśpiesza regenerację mięśni po wysiłku. W miarę wysiłku organizm przestaje wytwarzać wymagane ilości tauryny i następuje jej niedobór

Sacharoza, glukoza - cukier którym większość osób które znam słodzi kawę. 
 

Kofeina - która jest także w kawie, yerbie, herbacie. Jesli chodzi o ilości 

to w przykładowym redbullu jest jej 80 mg, jest to odpowiednik kawy zrobionej z dwóch łyżeczek.

Dodatkowo napoje energetyzujące nie mają antyoksydantów które ma kawa, które niwelują niektóre efekty kofeiny pozytywnie wpływające na trening siłowy/wydolnościowy. 

Inozytol - odpowiada głównie za poprawę samopoczucia). Obniża również ciśnienie tętnicze powstałe wskutek stresu. 

 

Omawianie witamin z grupy B sobie odpuszczę. 

Jedyne składniki które mogą przynieść nam szkody to kofeina i cukier, szkodliwość cukru można zniwelować kupując napoje zero (oczywiście odezwa się przeciwnicy słodzików), a kofeina jest szkodliwa w nadmiarze, w umiarkowanych ilościach może przynieść pozytywne skutki. 
 

Mam strasznego jebla na punkcie szkodliwości energetyków, bo jestem kofeinowym ćpunem i ludzie sączący kawę, mówiący o szkodliwości energoli doprowadzają mnie do szału.

Troche mniej ignorancji, pozdrawiam i wypijaj swoj dzienny narkotyk w bezpiecznej dawce,  w takiej formie jakiej chcesz. 

[BlacKnight]

Bro, 2 kawy dziennie, pierwsza rano, druga wieczorem.

Godzina po kawie energol (puszka 250 ml).

W ciągu dnia jeszcze dwie puszki. 

Łącznie 2 kawy, 4 energole przez około 2 lata.

 

Rzucone z dnia na dzień, chodzi mi o energolki a kawe pije awaryjnie lub towarzysko bez cukru.

 

Co ja przeżyłem jak przestałem...istny kac który trwał półtora tygodnia no może dwa.

 

Był to czas kiedy jeszcze paliłem 20-30 fajek na dzień więc organizm dostał wpierdol.

 

Nie pij tego shitu, kawę dla towarzystwa tylko, i cukier ogranicz.

[ZamaskowanyKarmazyn]

1 godzinę temu, cst9191 napisał:

Czy istnieje dla nich jakaś alternatywa? Po kawie jestem zmulony.

Nie wiem czy chodzi ci o wrażenia smakowe, ale masz kilka alternatywek:

-kawa,

-yerba

-kofeina w tabletkach,

-suplementy pobudzające,

-mocna herbata/zielona herbata,

 

Ja preferuje na śniadanie zieloną herbatę, na codzień /kawę/yerbę, przed treningiem tablety+zależy co mam pod ręką, na imprezy i weekendy kawa/energol. 
 

Wszystko pobudza w trochę inny sposób, ale po każdym będziesz miał podobne nieprzyjemne skutki uboczne jak przedawkujesz kofeinę, sprobuj mniejsze dawki, a jesli mniejsze nie pobudzają to zrób sobie detoks, żeby receptory zostały wyczulone na mniejsze dawki kofeiny. 

[cst9191]

Dziękuję za odpowiedzi, przekonaliście mnie i rzucam ten syf. 

 

Wyczerpałem lajki, więc pozostałe odpowiedzi jutro zalajkuję.

[leto]

10 hours ago, ZamaskowanyKarmazyn said:

Sacharoza, glukoza - cukier którym większość osób które znam słodzi kawę. 

Bluźniercy, jak można słodzić kawę?

10 hours ago, ZamaskowanyKarmazyn said:

zrób sobie detoks, żeby receptory zostały wyczulone na mniejsze dawki kofeiny

Z tego, co pamiętam z publikacji naukowych, to receptory adenozynowe, odpowiedzialne za pobudzające działanie kofeiny, regenerują się niestety bardzo długo, kilka miesięcy. Ja próbowałem rzucać kawę bodajże 2 razy w życiu, nigdy nie wytrwałem dłużej, niż 2 tyg - senność i otępienie były po prostu miażdżące, a z racji charakteru pracy nie mogę sobie pozwolić na chodzenie jak zombie przez miesiąc, czy dwa. No więc jak na razie jestem trwale uzależniony i nie widzę wyjścia. Cóż, najwyżej umrę jako ćpun.

[ZamaskowanyKarmazyn]

10 minut temu, leto napisał:

Bluźniercy, jak można słodzić kawę?

Tez nigdy nie słodzę, tylko czarna, bez cukru, bez mleka, prosto z młynka.  
 

Tak to prawda, niektórzy rzeczywiście zachowują się jak po odstawieniu dragu. 

[Libertyn]

Jak pijesz dużo to organizm wariuje. Nawet przy kawie. Przy energetykach jest gorzej. Przerzuć się na Yerbe

[Revolt]

Rzuć to póki nie jesteś jeszcze uzależniony na maxa.Pije od jakiś ok.2 lat codziennie po 2-3 tabletki BEPOWERa rozpuszczalnego w wodzie,i nie naprawdę nie polecam.Sto razy lepiej wypić zwykłą kawe,raz że energetyki są bardzo bardzo niezdrowe a dwa,mają naprawde sporo kalorii i zachodzi taki sam proces jak przy uzależnieniu od fajek/alkoholu.

[Patton]

14 minut temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

Tez nigdy nie słodzę, tylko czarna, bez cukru

 Jakoś nie mogłem się powstrzymać ?

 

 

[lxdead]

Rzuć to w pizdu, wcześniej piłem Monsterki, od dwóch "weekendowo" do 1-2 codziennie. Włosy wypadały mi jak szalone, po odstawieniu tego syfu wsio się unormowało. Ludzie piją to to, jakby to był soczek, woda czy inna herbatka, a powinno się to gówno pić faktycznie wtedy, gdy jest na to silna potrzeba, a nie bo "smakuje" - jak typowy Janusz.

[Kim Un Jest?]

Najgorszy syf. Poczytaj, są przypadki gdzie młodzi ludzie pijacy to ścierwo codziennie mieli żołądek do wymiany. Sama chemia tam zawarta + tradycyjnie tony cukru to zabójstwo dla własnego organizmu.

 

Odstaw to chujostwo i nie daj sobie wmówić czegoś typu: a mój śwagier pije 4 dziennie i ma dobre wyniki

[manygguh]

Patrz na składniki. Ja czasami piję białego Monstera. Nie ma cukru, czy aspartamu. Natomiast i tak jest benzoesan. Idealnych energetyków nie ma, więc jeżeli musisz, to wybieraj mniejsze zło. Albo pomyśl o yerbie.

 

Tu masz przykłady:

 

 

[ZamaskowanyKarmazyn]

22 minuty temu, Patton napisał:

 Jakoś nie mogłem się powstrzymać ?

 

 

Świetny fragment i pomysł.  

[Patton]

2 minuty temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

Świetny fragment i pomysł.  

Już wiesz co zrobić, kiedy ktoś posłodzi twoją kawę ?

[Imbryk]

13 godzin temu, cst9191 napisał:

Cześć, czy to możliwe, by picie napojów energetyzujących powodowało negatywne objawy, takie jak np.: nerwowość, drżenie ciała, problemy z wzięciem głębszego oddechu?

Cześć, no ja tylko pamiętam jak jakiegoś ziomeczka, powiedzmy 20-latka zabrano z dyskoteki z zawałem serca bo lubił sobie kilka/naście takich popitek strzelić. ;)

 

Tak, jasne że ma negatywny wpływ. Zaczynając od tego że jest to woda z cukrem. Na reszcie chemikaliów się nie znam.