Skocz do zawartości

140 nanometrów, które paraliżuje świat, czyli czemu boimy się bardziej koronawirus niż grypy?


Rekomendowane odpowiedzi

Puste półki sklepowe, brak maseczek medycznych i środków dezyfekcyjnych w aptekach, logarytmicznie postępująca ilość szubrawców w Internecie, którzy sprzedają mydło antybakteryjne z przebitką kilkuset procent.

Ogólnie szaleństwo.

I apokaliptyczna narracja.

A tymczasem śmiertelność z powodu koronawirusa wynosi około 3%, w przypadku grypy, której wirus mutuje rokrocznie i jego zakażność jest większa, śmiertelność wynosi trochę poniżej 1%.

 3% do 1% to całkiem sporo, nawet uwzględniając szczepionki przeciw grypie, które nie są idealne, bo nie obejmują całego spektrum różnorodności genetycznej wirusa.

Szczepionki przeciw koronawirusowi nie mamy, tak samo jak przeciw krewniaczemu wirusowi powodującego SARS, gdzie śmiertelność oscyluje na poziomie 7%.

Czy to nadal dużo? 

Przed wprowadzeniem szczepień na odrę śmiertelność była większa niż w przypadku koronawirusa (szczególnie u niemowląt), a ryzyko dalszych powikłań nieporównywalnie duże, mimo tego sporo osób odmawia szczepień, jednocześnie (jak np. p. Godek) stara sie zabezpieczyć przed zakażeniem CoV dostępnymi komercyjnie

sposobami (mam na myśli chociażby zwykłe maseczki), ktore użytkowane w nieprawidłowy sposób PRZED NICZYM NIE CHRONIĄ.

Trochę się śmieję, a trochę załamuję ręce, bo obecnie szpitale o profilu nieepidemiologicznym nie mają takiej ochrony jak przeciętny spanikowany Kowalski w domu.

Momentami przychylam się ku tezie, że to międzynarodowy spisek, żeby nauczyć Polaków myć ręce ?.

Faktem jest, że zgony spowodowane przez zakażenie wirusem jest komplikacją zapalenia płuc i dotyczy niemowląt, starszych ludzi lub osób z niedoborami odpornościowymi i nie jest to nic nadzwyczajnego, bo najwięcej zgonów w szpitalach jest właśnie z powodu zapalenia płuc, niezależnie od etiologii, chciałoby się wręcz powiedzieć, że to chleb powszedni na oicie, internie czy geriatrii. Osoby zdrowe w młodym wieku najprawdopodobniej nie odczują zakażenia.

Oczywiście kwarantanna zakażonych jest najlepszym sposobem zapobieganiu rozprzestrzenianiu się zakażenia, ale wszelkie inne działania trzeba ściąć brzytwą Ockhama, bo wywoływanie paniki ma większe konsekwencje niż sama choroba, co świetnie widać na globalnym tle ekonomii.

Także zwracam się z apelem do wszystkich użytkowników "keep calm and don't panic".

 

 

Edytowane przez Helena K.
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Helena K. napisał:

Puste półki sklepowe, brak maseczek medycznych i środków dezyfekcyjnych w aptekach, logarytmicznie postępująca ilość szubrawców w Internecie, którzy sprzedają mydło antybakteryjne z przebitką kilkuset procent.

Ogólnie szaleństwo. 

Serio tak jest? Wiesz o tym z TV? U mnie w sklepie półki byly pełne. A dziś robiłam zakupy na weekend.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zacieram łapki i czekam aż wirus zmutuje i będzie naprawdę niebezpieczny.

Media nakręcą panikę, w mieście rozpocznie się walka o wszystko a ja w tym czasie się dorobię korzystając z niewydolności służb. Oczywiście legalnie :)

 

Lubię takie klimaty typu zombie post apo, madmax i na pewno wykorzystam to.

Koniec świń przy korycie - rządzą najsilniejsze grupy w danym miejscu. Jak na filmie - ludzie zbierający się tworzą nowe społeczności, lokalny gang motocyklowy opanowuje zapasy benzyny, polcija traci kontrolę, wojsko okrada magazyny tworzą nową frakcję, ludzie walczący na ulicach o dostęp do jednego z ostatnich sklepów...

 

Rząd marionetkowy bigpharmy wyłapuje ludzi do kwarantanny, świat pogrążony w chaosie. Liczy się tylko koryto, benzyna i amunicja.

 

A to wszystko poprzedzone masowymi zamieszkami, starcia policja vs obywatele. Przecież ten wirus to jest coś pięknego i szansa na udział w największym wydarzeniu na planecie. Oby było jak na filmach...

Edytowane przez Analconda
  • Like 2
  • Haha 2
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, pillsxp napisał:

Kupiłem cały karton czyli 50 sztuk bo termin i tak był długi.

Jeszcze zapas proszku do prania i jakieś konserwy na wypadek braków w sklepach.

Ale po cholerę? 

Czy to taka zajawka preppersa?

Edytowane przez Helena K.
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, bernevek napisał:

Każdy wirus może mutować. Dlatego.

Oby, oby.

10 minut temu, Helena K. napisał:
17 minut temu, pillsxp napisał:

Kupiłem cały karton czyli 50 sztuk bo termin i tak był długi.

Jeszcze zapas proszku do prania i jakieś konserwy na wypadek braków w sklepach.

Ale po cholerę? 

Warto mieć - będzie to można przehandlować w pierwszym etapie kiedy panika będzie nakręcana oraz w późniejszym kiedy może okazać się to niezbędne.

 

13 minut temu, Helena K. napisał:
28 minut temu, Analconda napisał:

Koniec świń przy korycie

Właśnie wprost przeciwnie xd.

Świnie przy korycie na polecenie BigPharmy będą chciały szczepić ludzi - hajs a może na wirusa pomoże ale za to zaszkodzi w czym innym jak każda szczepionka.

Dobra i teraz najbardziej prawdopodobny scenariusz:

 

Pierwsze dni:

  • Zapasy wyczerpane, zaczynają się lekkie przestępstwa.
  • Powoli dochodzi do starć z policją.
  • Do póki protestujących będzie mało policja da radę ale w momencie gdy reszta zobaczy jak brutalna jest policja w Niemczech (a jest bardzo) to wyjdą większe bandy by wspomóc obywateli. (W PL podobnie ale PiSlicja jest mniej brutalna jak na ten moment)
  • Zamieszki i walka między obywatelami+gangami a policją okaże się zbyt poważna i lewaccy totalitaryści użyją wojska.
  • Zacznie się totalna zadyma - broń palna, egzekucje na członkach słóżb a w międzyczasie porachunki gangów.
  • Kraj pogrąża się w anarchii - polityczne prosiaki uciekają wcześniej tracąc kontrolę nad owcami.
Edytowane przez Analconda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Analconda napisał:

Media nakręcą panikę, w mieście rozpocznie się walka o wszystko a ja w tym czasie się dorobię korzystając z niewydolności służb. Oczywiście legalnie :)

 

O ile ktoś Cię nie zastrzeli i nie odbierze prowiantu.

32 minuty temu, Analconda napisał:

Lubię takie klimaty typu zombie post apo, madmax i na pewno wykorzystam to

Gdy byłem młodszy też myślałem, że fajnie jakby to szlak trafił, szczególnie gdy byłem mocno zagubionym.

32 minuty temu, Analconda napisał:

Koniec świń przy korycie - rządzą najsilniejsze grupy w danym miejscu.

Skąd wiesz, że tam się znajdziesz. Wiesz, że najsilniejsi zabijają i będziesz musiał też to robić? 

32 minuty temu, Analconda napisał:

Jak na filmie - ludzie zbierający się tworzą nowe społeczności, lokalny gang motocyklowy opanowuje zapasy benzyny, polcija traci kontrolę, wojsko okrada magazyny tworzą nową frakcję, ludzie walczący na ulicach o dostęp do jednego z ostatnich sklepów...

I co się stanie jak i ostatni sklep zostanie opróźniony? Co tam na filmie im wyszło?

32 minuty temu, Analconda napisał:

Rząd marionetkowy bigpharmy wyłapuje ludzi do kwarantanny, świat pogrążony w chaosie. Liczy się tylko koryto, benzyna i amunicja.

 

Skad wiesz, że nie zachorujesz albo w tym chaosie, ktoś chociażby Ci nogi nie odstrzeli albo ręki, lub ząb Cię zacznie boleć.

32 minuty temu, Analconda napisał:

A to wszystko poprzedzone masowymi zamieszkami, starcia policja vs obywatele. Przecież ten wirus to jest coś pięknego i szansa na udział w największym wydarzeniu na planecie. Oby było jak na filmach...

Filmy się kończą i wracamy do pełnej lodówki. 

W takiej sytuacji jak opisujesz jest szabrownictwo, mord, okradanie, gwałty, brak prawa. We filmie główny bohater przeżywa lub epicko ginie. 

Sugeruję ani być bohaterem ani ginąć epicko czy w jakikolwiek sposób. 

 

Epidemia nie rozwiąże Twoich wewnętrznych problemów co najwyżej ukaże wewnętrzną naturę. 

 

P.S @Analconda

Weź butelkę wody, nóż i spróbuj przeżyć w taką pogodę jaka teraz jest 5 dni, zobaczysz iż oglądając film jest Ci przyjemnie w lesie, o 2:00 nad ranem nie bardzo.

Nic do Ciebie ale musisz przemyśleć, czy faktycznie byś sobie tego życzył.

 

@Helena K.

 

Owszem podzielam Twoje zdanie, mój ojciec chce brać kredyt by zakupić tony żarcia, no cóż nie bez powodu pracują nad rozprzestrzenianiem takiego strachu spece. Jeżeli faktycznie ten wirus byłby tak mega niebezpieczny to wszystko inaczej by wyglądało, póki co testują nas na ile społeczeństwa łyka szaleństwo :) 

Nie przeczę, że jest pięknie i super ale ludzie wariują, jeśli chodzi o szczepionkę to idę o zakład, że była i jest w tym samym dniu, w którym wyszła zaraza.

Nikt nie jest tak głupi by wypuścić wirus bez możliwości neutralizacji go.

 

Warto zastanowić się kto najbardziej na tej panice zyska, ja obstawiam, że rządy i masowa zwiększona kontrola i utrata wolności przeciętnego obywatela, jeszcze większa niż obecnie.

Edytowane przez SzatanKrieger
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, SzatanKrieger napisał:

Nikt nie jest tak głupi by wypuścić wirus bez możliwości neutralizacji go.

Warto zastanowić się kto najbardziej na nim skorzystał :) 

Z tego co wiem to wirus odzwierzęcy.

Gdyby ktoś to celowo zrekombinował i wypuścił to miałby gotową szczepionkę, żeby na tym zarobić.

Wirus powodujący SARS jest znanyn od 2002 roku i nikt się nie kwapi nad produkcją szczepionek. 

Przeceniacie Panowie zasięgi bigfarmy, oni zarabiają na tym, co znane jak np. cukrzyca. Nowe choroby zakaźne to bardzo niewdzięczny temat dla biznesu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, SzatanKrieger napisał:

O ile ktoś Cię nie zastrzeli i nie odbierze prowiantu.

Na tym polega post apo. Walka - przetrwanie, grupy, gangi, nowe społeczności, nowe zasady.

Co sobie załatwisz to masz - działasz solo czy w grupie? Twoja sprawa i jak to robisz tak samo.

 

13 minut temu, SzatanKrieger napisał:

I co się stanie jak i ostatni sklep zostanie opróźniony? Co tam na filmie im wyszło?

Właśnie to jest najlepsze - najpierw ludzie wszystko wykupią, potem zaczną kraść resztki (nie żebym popierał, ale bez państwa nie ma prawa) podczas zamieszek a na końcu każdy będzie kombinował - posadzić pomidorki, zajumać kartofle sąsiadowi a ten już może czekać bo potrzebuje pomidorów.

 

1 minutę temu, Młody_Pelikan napisał:

Lokalny gang wzdętych flaków od piwska

Janusze szybko odpadną, zero kondycji, zdani sami na siebie w walce o koryto i co najważniejsze - uniknięcia zarażenia mutującym wirusem który pochłania coraz więcej ofiar.

 

Edytowane przez Analconda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Analconda napisał:

posadzić pomidorki, zajumać kartofle sąsiadowi a ten już może czekać bo potrzebuje pomidorów.

Wtf?

Moi rodziciele i dalsi przodkowie sadzą pomidory i jarzyny bez cienia apokalipsy w tle od pokoleń.

Powiedz, że żartujesz, bo nie jestem pewna czy to sarkazm czy Ty tak na poważnie mówisz ?.

 

 

Edytowane przez Helena K.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Analconda napisał:

Co sobie załatwisz to masz - działasz solo czy w grupie?

Solo choćbyś nie wiem jak był uzbrojony nie dasz rady, był gdzieś na forum temat o życiu w oblężonym Sarajewie podczas wojny w Bośni w latach 90. Nawet najlepiej uzbrojony człowiek z zapasami w końcu ginął. Przeżywali ci co byli w dużej grupie - a tu też było łatwo o zdradę. Największą wartością(oprócz broni i dużego zapasu amunicji) była duża rodzina i zaufani sąsiedzi do tworzenia grup samoobrony przed bandami.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Helena K. napisał:

Gdyby ktoś to celowo zrekombinował i wypuścił to miałby gotową szczepionkę, żeby na tym zarobić.

A co jeśli ktoś ma w dupie zarobek że szczepionek, a chodzi mu o wyhamowanie chińskiej gospodarki, bo to będzie dużo wieksza i długofalowa korzyść?

 

Tak naprawdę gówno wiemy o genezie powstania wirusa. Tu może być wszystko. Może być przypadkowe uwolnienie podczas eksperymentów, może być bakteriologiczna dywersja obcej agentury na terenie Chin, a może spisek korpo które chcą zarobić na szczepionkach. Tyle wiemy ile nam pozwolą wiedzieć. Zawsze można wstawić bajkę o jedzeniu smerfów przez Chińczyków i stąd wirus.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Helena K. napisał:

Powiedz, że żartujesz, bo nie jestem pewna czy to sarkazm czy Ty tak na poważnie mówisz ?. 

Znaczy ta - ogólnie to nie wierzę, że coś takiego nastąpi chociaż mam szczerą nadzieję, że nastąpi totalna anarchia spowodowana rozprzestrzeniającym się wirusem.

 

8 minut temu, Młody_Pelikan napisał:

Solo choćbyś nie wiem jak był uzbrojony nie dasz rady, był gdzieś na forum temat o życiu w oblężonym Sarajewie podczas wojny w Bośni w latach 90. Nawet najlepiej uzbrojony człowiek z zapasami w końcu ginął. Przeżywali ci co byli w dużej grupie - a tu też było łatwo o zdradę. Największą wartością(oprócz broni i dużego zapasu amunicji) była duża rodzina i zaufani sąsiedzi do tworzenia grup samoobrony przed bandami.

To też co innego - będąc w społeczności łatwo zarazić się wirusem.

A oglądałem kiedyś film, wirus pojawił się w samolocie jakimś i mutował. Nagle się uspokoiło a potem wszystkich zabił. Coś takiego.

Nie wiesz czy sąsiad zabije Cie dla żarcia, idąc nocą patrzysz w każdy krzak i na każdy dach. W nocy biegają grupy okradające innych, gdzieś resztki wojska i policji także działają razem. To jest po prostu piękne - może się wydarzyć to co do tej pory działo się na ekranie telewizorów.

 

 

1 minutę temu, Kim Un Jest? napisał:

A co jeśli ktoś ma w dupie zarobek że szczepionek, a chodzi mu o wyhamowanie chińskiej gospodarki, bo to będzie dużo wieksza i długofalowa korzyść?

To się rozprzestrzeni na cały świat - wyhamuje po równo -+. Jak chcesz to przewidzieć? Wirusem kierować się nie da.

 

2 minuty temu, Kim Un Jest? napisał:

Tak naprawdę gówno wiemy o genezie powstania wirusa. Tu może być wszystko.

Ja to stawiam, na zbrodniarzy z bigpharmy - chemtrails gówno im daje, sztuczna panika ptasią i świńską grypą nie wystarczająco ogłupiła ludzi - to jadą po całości.
Szczepionka gotowa - czekają aż będzie tyle zarażonych, że oni będą kto dostanie kto nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Młody_Pelikan napisał:

Solo choćbyś nie wiem jak był uzbrojony nie dasz rady,

Oczywiście że tak, przynajmniej w większości okoliczności. Życie to nie Rambo rozkurwiający batalion wroga nożem taktycznym, przeprowadzajacy na sobie transfuzję krwi za pomocą trzciny wodnej w międzyczasie wyjmując kule z pleców.

 

Solo możesz dać radę na dyskotece jakiemuś Sebixowi po 8  cytrynowych Radlerach, ale nie w warunkach gdzie konstytucyjne prawa człowieka zastępuje instynkt przetrwania.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno słuchałam audycji Atora (dzięki której grubas zyskał mój szacunek :P) o bańce mieszkalnej sprzed ok. 15 lat, gdzie spanikowani ludzie zaczęli w obawie przed drożyzną (którą sami stworzyli) przepłacać wielokrotnie za mieszkania, biorąc na nie giga kredyty. Od tej pory w ogóle mnie nie rusza chora psychologia tłumów. Chcą to niech wykupują całe dyskonty, będą mieli co wspominać. :P

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

2 minuty temu, Analconda napisał:

To też co innego - będąc w społeczności łatwo zarazić się wirusem.

A oglądałem kiedyś film, wirus pojawił się w samolocie jakimś i mutował. Nagle się uspokoiło a potem wszystkich zabił. Coś takiego.

Nie wiesz czy sąsiad zabije Cie dla żarcia, idąc nocą patrzysz w każdy krzak i na każdy dach. W nocy biegają grupy okradające innych, gdzieś resztki wojska i policji także działają razem. To jest po prostu piękne - może się wydarzyć to co do tej pory działo się na ekranie telewizorów.

 

Straszysz ludzi niektórzy dzisiaj niezasną :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.