Skocz do zawartości

Faceci u prostytutek - okiem kobiet


cst9191

Rekomendowane odpowiedzi

@tukan Wybacz, ale taką bzdurę jak 

Quote

 kobiety w wieku 30+, czyli starsze, raczej nieciekawe już do seksu

mógł napisać ktoś, kto nie ma takiego doświadczenia albo nie miał szczęścia. Najlepszy seks w życiu miałem z kobietą 36-37 letnią (jestem od niej 5 lat starszy, dodaj sobie). Takie dopiero wiedzą czego chcą i jak zrobić naprawdę dobrze facetowi i umieją przekazać bez zahamowań co lubią same. Ale ta akurat była borderką, co uczciwie zaznaczam, bo to też wpłynęło pozytywnie na jakość tego seksu. Było to po prostu mistrzostwo świata.

 

Mnie przewinęły się przez łóżko w kawalerskich latach (między 21 a 30 r.ż.) dziewczyny w wieku od 16 do 35 - i seks z tą najstarszą miał takie zalety, jakich nie zapewniają licealistki i studentki (przy czym oczywiście młoda laska w łóżku to też zajebista sprawa, tylko INNE są zalety). Być może punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, ale z wiekiem docenia się nie tylko to, że laska "się puka" ale też że konkretnie umie w te klocki grać. Przy czym divy po prostu zapewniają obie te zalety w pakiecie ;) 

 

Quote

A i tu nie tyle nie da rady mieć normalnie, co jest to coraz cięższe im Ty się starzejesz.

Do tego to się odniosę za jakiś czas, rok-dwa, ale z tego co widzę zadbany, w miarę wysportowany i ogarnięty facet po 40. nie ma z tym problemu. Inaczej Janusz z piwną ciążą.

Edytowane przez Feniks77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wątku jest "... okiem kobiet".

To kolejna prosta rzecz, jeśli się doda 2+2.

 

1. Kobiety zawstydzają mężczyzn bo chcą, żeby kasa wydana na dziwki szła na nie i to niekoniecznie na zasadach uczciwej wymiany.

2. Faceci zawstydzają mężczyzn, bo podświadomie zazdroszczą, że tamci bzykają laseczki kiedy chcą a oni sredniej urody dupę i to tylko wtedy kiedy ona chce.

Plus jeszcze to, że jedni wymieniają panienki według upodobania a drudzy nie mają takiej opcji.

Zabawne, że koniec końców połowa "związanych węzłem" też ląduje u panienek.

 

Tak na uboczu:

Płatne panienki to w dużym stopniu żadne laseczki, są wszelkiego  typu, w tym również modele typu szafa czy paszczur.

Jednak świadomość, że tam sex jest gwarantowany znacznie obniża wymagania estetyczne.

 

Edytowane przez JoeBlue
  • Like 3
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Feniks77 napisał:

Być może punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, ale z wiekiem docenia się nie tylko to, że laska "się puka" ale też że konkretnie umie w te klocki grać. Przy czym divy po prostu zapewniają obie te zalety w pakiecie ;) 

Ja myślę, że po prostu wiesz, że na młodą już nie ma szans, więc godzisz się z tym co masz i wmawiasz sobie jak to jest super. Uprawiałem seks z kobietami po 30-tce. Owszem, mają lepszy temperament, wiedzą, czego chcą, itd., natomiast nie ma nic bardziej odświeżającego dla mężczyzny jak młoda dziewczyna w łóżku. To jest bezsprzeczne i niezaprzeczalne, dlatego sam siebie oszukujesz.

 

Edytowane przez tukan
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minutes ago, tukan said:

nie ma nic bardziej odświeżającego dla mężczyzny jak młoda dziewczyna w łóżku.

 

Zgadzam się, ale mówię - zalety w obu przypadkach są częściowo po prostu inne. Ex-moja borderka zresztą mimo 37 r.ż. wygląda na 27-28 max, bywają i takie okazy. Mnie się kobieta 35-letnia trafiła też kiedy sam miałem bodaj 27 lat, pomiędzy jakąś tam rówieśniczką, a 18-letnią siksą, więc pamiętam jak to wyglądało z młodej perspektywy i to naprawdę było zajebiste doświadczenie (bo i babka bardzo apetyczna). 

 

Co do tego czy dzisiaj mam szanse czy nie to nie wiem, czas pokaże. W marcu jedna 21-letnia studentka sama mi wcisnęła nr telefonu, chyba jej się związek z rówieśnikiem znudził. Ale korona wyskoczyła i się zesrało, a już byliśmy ustawieni "na herbatę" po jej korkach na mojej dzielni. Co dalej, to mówię - zobaczymy. Dam znać za rok-dwa czy rzeczywiście, jak mówisz, "na młodą nie mam już szans"  :) 

Edytowane przez Feniks77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, tukan napisał:

Ja myślę, że po prostu wiesz, że na młodą już nie ma szans, więc godzisz się z tym co masz i wmawiasz sobie jak to jest super.

I tu się moim zdaniem mylisz. Ogarnięty, dojrzały facet z ustabilizowaną pozycją, doświadczeniem i majątkiem vs 25-letni gołodupiec. W 9 na 10 przypadków młoda laska pójdzie do łóżka z tym pierwszym.

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, tukan napisał:

Przecież nie chodzi tylko o małą atrakcyjność. Spójrz na swoich kumpli po 30-tce jeśli masz. Ilu z nich ma 25-letnie kobiety? Mało który. Większość ma już starsze kobiety po 30-tce. I każdy oczywiście będzie zgrywał gieroja, że on nie musi za to płacić - no to skoro tak, to czemu nie masz przy sobie młodej 23-letniej laski? Nie chciałbyś? Hahahaha, tu mi jedzie czołg :)

Gdyby mozna bylo wsadzic mozg 30latki w ciało tej 25tki... ale sie nie da. Ja mialem ostatnio okazje randkowac z taka. I jak sie przyjrzec to powiem Ci, ze ok... fajniej moze wygladaja, ale wstydzilbym sie ja przedstawic rodzinie, znajomym. Ciagle mialbym stracha ze powie cos dziecinnego i zapadne sie pod ziemie ze wstydu. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, ZortlayPL napisał:

Gdyby mozna bylo wsadzic mozg 30latki w ciało tej 25tki... ale sie nie da. Ja mialem ostatnio okazje randkowac z taka. I jak sie przyjrzec to powiem Ci, ze ok... fajniej moze wygladaja, ale wstydzilbym sie ja przedstawic rodzinie, znajomym. Ciagle mialbym stracha ze powie cos dziecinnego i zapadne sie pod ziemie ze wstydu. 

Też nie generalizujmy bracie , nie jedna 20-stka jest bardziej ogarnięta niż 30 czy nawet starsze to samo tyczy się facetów. Najbardziej ogarnięta dziewczyna z jaką się spotykałem ma 23 lata , ułożona , ogarnięta , pracowita z dobrego domu ale jednocześnie z pazurem tyle że mnie wtedy nie było jeszcze na forum i zjebałem :( .

Edytowane przez bassfreak
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, tukan napisał:

Ja myślę, że po prostu wiesz, że na młodą już nie ma szans, więc godzisz się z tym co masz i wmawiasz sobie jak to jest super. Uprawiałem seks z kobietami po 30-tce. Owszem, mają lepszy temperament, wiedzą, czego chcą, itd., natomiast nie ma nic bardziej odświeżającego dla mężczyzny jak młoda dziewczyna w łóżku. To jest bezsprzeczne i niezaprzeczalne, dlatego sam siebie oszukujesz.

Huj, dupa i kamieni kupa. Nie wiem jakie Ty masz myslenie, ale moja kobieta musi miec mózg i pojęcie o życiu. Zalezy do czego, ale do związku brałbym 30tke na 100% a nie zadne tam 20 kilkulatke.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, bassfreak napisał:

Też nie generalizujmy bracie , nie jedna 20-stka jest bardziej ogarnięta niż 30 czy nawet starsze to samo tyczy się facetów. Najbardziej ogarnięta dziewczyna z jaką się spotykałem ma 23 lata , ułożona , ogarnięta , pracowita z dobrego domu ale jednocześnie z pazurem tyle że mnie wtedy nie było jeszcze na forum i zjebałem :( .

Prawda, ale ogarniecie zyciowe to MOIM ZDANIEM (moge sie mylic) nie to samo co doswiadczenie i wiedza jak dziala swiat. Nawet z pozoru ogarniete osoby mogą się wypierdolic na jednej błędnej decyzji, bo brak im wiedzy o zyciu (czytaj dalej siedza w matriksie zwiazkowym). Moze ją idealizowaleś. Wcale bym sie nie zdziwił jak za pare lat dowiesz się jak spierdoliła sobie zycie. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Mattheo napisał:

I tu się moim zdaniem mylisz. Ogarnięty, dojrzały facet z ustabilizowaną pozycją, doświadczeniem i majątkiem vs 25-letni gołodupiec. W 9 na 10 przypadków młoda laska pójdzie do łóżka z tym pierwszym.

Po 1 nie w 9 na 10 przypadków, tylko w 2-3, po 2 nie wiem po co podajesz przykład na 1/1000 przypadków łamiących regułę. Czego to dowodzi, jeśli nie właśnie reguły? Samozakop.

Godzinę temu, bassfreak napisał:

Mało chyba wiesz o świecie i mało widziałeś , nie jedną 40 czy nawet 50 bym przeleciał ale to tak konkretnie.

Naprawdę aż taki z Ciebie desperat?

Godzinę temu, ZortlayPL napisał:

Huj, dupa i kamieni kupa. Nie wiem jakie Ty masz myslenie, ale moja kobieta musi miec mózg i pojęcie o życiu. Zalezy do czego, ale do związku brałbym 30tke na 100% a nie zadne tam 20 kilkulatke.

Co Ty w ogóle dajesz kolego, przecież kobiety niezależnie od wieku zawsze są takimi małymi sfochowanymi dziewczynkami. 25-latka będzie wystarczająco mądra, a mądrość oceniam po studiach i tym, czym się zajmuje. Ostatnio spotykałem się z pewną 25-letnią dziewczyną, Panią inżynier. Poziomem intelektu i logiki to tutaj 3/4 forum rzekomych samców-logików wymiata. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, tukan napisał:

przecież kobiety niezależnie od wieku zawsze są takimi małymi sfochowanymi dziewczynkami

Otóż nie zawsze. Z mojej skromnej próby doświadczalnej jednak zaryzykowałbym stwierdzenie, że prawdopodobieństwo tego jest zasadniczo niezależne od wieku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, tukan napisał:

25-latka będzie wystarczająco mądra, a mądrość oceniam po studiach i tym, czym się zajmuje.

Czlowiek po studiach jest wyksztalcony, a nie koniecznie mądry. Co do tego ze kobiety to wiecznie male dziewczynki to sie zgadzam, ale w 30tka hmm... no juz masz mniejsza szanse na to ze wpakujesz w Nią tone zaangazowania, a ona Ci pojdzie w pizdu. Z drugiej strony mozna sie zastanawiac, czy czasami nie robisz za nagrode dla takiej laski, bo gdy byla mlodsza to Cie (mnie) nie chciała a teraz juz tak bo ma coraz slabsze karty. Temat rzeka, i Ty masz racje i ja troche, nie ma złotego środka.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, bassfreak napisał:

No tutaj bym się mocno spierał , znam budowlańców którzy intelektem i kulturą przewyższają o kilka klas niektórych magistrów i doktorów xD

Kolejny gigant. A ja znam kobietę z brodą. Ja pierdolę...

Godzinę temu, leto napisał:

Otóż nie zawsze. Z mojej skromnej próby doświadczalnej jednak zaryzykowałbym stwierdzenie, że prawdopodobieństwo tego jest zasadniczo niezależne od wieku.

Zawsze i każda, bo to uwarunkowane w biologii.

 

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, tukan napisał:

Poziomem intelektu i logiki to tutaj 3/4 forum rzekomych samców-logików wymiata

Daj mi ją i na Twoich oczach wgniotę ją w sciane argumentami i bedziesz mogl sobie popatrzec jak drapie pazurami uciekając sie do prób podwazania mojego męstwa jak typowa kobieta co to niby wie jak działa świat.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ZortlayPL napisał:

Daj mi ją i na Twoich oczach wgniotę ją w sciane argumentami i bedziesz mogl sobie popatrzec jak drapie pazurami uciekając sie do prób podwazania mojego męstwa jak typowa kobieta co to niby wie jak działa świat.

A jakie masz wykształcenie i pracę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tukan Kolejny, który utożsamia posiadanie papierka z wiedzą, obyciem i ogólnie jakaś "wartością" człowieka. W dupie byłeś, gówno widziałeś... albo jesteś zamknięty w jakieś swojej hermetycznej społeczności magisterków, w której wzajemnie robicie sobie dobrze i rozpływacie się nad tym jacy jesteście nieprzeciętni i wyjątkowi. DRAMAT. Prawdopodobieństwo, że ktoś z papierkiem będzie bardziej kumaty od "budowlańca" jest duże(chociaż jak teraz tak patrzę na tych studentów...), ale wśród gości bez papierka też jest mnóstwo osób inteligentnych. Kwestia tego jak ich życie się potoczyło. Jaki mieli start, jak ukształtowały się ich charaktery, i mnóstwo innych czynników. Takie generalizowanie to ignorancja i oznaka braku obycia z ludźmi. Jak nie rozumiesz takich prostych spraw to nie ma sensu prowadzić z Tobą jakiejkolwiek dyskusji.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, prod1gybmx napisał:

@tukan Kolejny, który utożsamia posiadanie papierka z wiedzą, obyciem i ogólnie jakaś "wartością" człowieka. W dupie byłeś, gówno widziałeś... 

Haha, a co ma być potwierdzeniem Twojego intelektu jeśli nie papierek i/lub zdobycze w karierze, naukowe, w osiągnięciach? Twoja gadka sfrustrowanego neurotyka? No kurwa się nie ośmieszaj. Gdzie byłeś jak rówieśników trzeba było pokonać intelektualnie i zdobyć osiągnąć więcej? Bo jeśli ani w wykształceniu ani w karierze Ci nie wyszło, toś cienias a nie żaden intelektualista.

Godzinę temu, ZortlayPL napisał:

Czlowiek po studiach jest wyksztalcony, a nie koniecznie mądry. 

Niekoniecznie*. Żeby dostać się i skończyć np IT na PW dziennie trzeba mieć wysoki intelekt i zrozumienie, a co za tym idzie - wysoki intelekt zwykle przedkłada się na wysokie zrozumienie istoty świata. Niekoniecznie emocji i relacji międzyludzkich, ale istoty świata.

 

  • Haha 2
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inteligencja, mądrość i wiedza to 3 różne rzeczy. Inteligencja zależy od genów, mądrość od długości życia i doświadczenia, a wiedza często od wykształcenia. Na tym forum mamy wielu doświadczonych użytkowników, dlatego oni są mądrzy, bo dużo wiedzą o sprawach życiowych, choć wiedzy naukowej może im brakować. Wykształcenie nie oznacza inteligencji, a posiadanie wiedzy.

 

Inteligencja to po prostu jakość mózgu, pewna jego moc obliczeniowa, pamięć, wyobraźnia, szybkość myślenia, zdolność do uczenia się, zdolność do łączenia faktów itp. Wiedza i nauka nie ma na to wpływu.

 

Ja pamiętam jak była taka 45 letnia nauczycielka, była taka seksowna, że klasowe koleżanki w wieku około 18 lat nie miały z nią najmniejszych szans. Sa kobiety, które w wieku 30 lat są zapasione, stare i zaniedbane, a są 45 ogarnięte, wysportowane i seksowne, a nawet wyglądające młodo jak na swój wiek.

Edytowane przez DuchAnalityk
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tukan Niektórzy nie muszą tego udowadniać, brać udziału w żałosnym wyścigu szczurów, nie mają potrzeby rywalizacji w wyścigu, w którym i tak wszyscy skończa w piachu. Z każdym kolejnym postem udowadniasz, że jesteś idiotą i ignorantem. Widzisz tylko i wyłącznie swoją perspektywe.

Widze, że nie zdążyłeś w swojej mądrości jeszcze zauważyć, że ludzie nie dostają po równo na start, mają różne potrzeby i obowiązki, muszą z czegoś zrezygnować kosztem czegoś innego. 

Predyspozycje, warunki rozwoju, osobowość, charakter i inne takie nieistotne dla Ciebie sprawy, mają wpływ na to czy ktoś sobie wyrobi papierek czy nie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, DuchAnalityk napisał:

Inteligencja zależy od genów

Genów i środowiska/ procesu wychowawczego, aczkolwiek głównie od genetyki.

 

9 minut temu, DuchAnalityk napisał:

wiedza często od wykształcenia

Z wykształcenia to się bierze wiedza tzw. kierunkowa, wiedza ogólna czy też wiedza z wielu dziedzin bierze się zazwyczaj z zamiłowania do jej zdobywania i realizacji tego zamiłowania czytanie/ samokształcenie (tak wiem samokształcenie to też forma zdobywania wykształcenia) i wiedza podobnie jak mądrość bierze się też z doświadczenia. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.