Skocz do zawartości

Kolejna ingerencja w mój weekend z córką


Rekomendowane odpowiedzi

No i po raz kolejny doczekałem się sytuacji że pancia ingeruje w mój weekend z córką.

 

Córka miała w zeszłym tygodniu urodziny - 5tego dokładnie.

W pierwszy weekend miesiąca była u mnie, zrobiliśmy symboliczną "imprezkę" z tortem, świeczkami, małymi prezentami.

Teraz w drugi weekend pancia zrobiła jej imprezkę z dzieciakami ze szkoły.

Ten nadchodzący weekend planowo jest mój - natomiast pancia sobie już wcześniej wymyśliła że chce zrobić córce imprezę-niespodziankę wśród jej rodziny. Wstępnie chciała ją porwać na 2-3 godzinki wieczorem - podjechałaby po córkę, córka powdzięczyłaby się wśród rodziny, dostałaby prezenty i by ją odwiozła. Zgodziłem się.

Natomiast teraz zadzwoniła, była z córką u psycholoszki i psycholoszka się podobno wyraziła o czymś takim że "nie, tak nie może być, tylko stresujemy emocjonalnie córkę i wystawiamy ją na stres". Wizyta u psycholoszki po raz pierwszy więc nie wierzę w magię umysłu i że od razu wszystko wie.

Po czym pancia sobie wymyśliła że.. w takim razie zabierze ode mnie córkę późnym popołudniem, zostanie na imprezie, weźmie ją na noc i potem dopiero rano w niedzielę mi ją odwiezie. 

Żebym ja ją potem docelowo ją odwiózł kilka godzin później (córka zazwyczaj w moje weekendy jest u mnie od piątku wieczór do niedzieli wieczorem).

 

I powiem szczerze - kurw mnie lekko strzelił bo znowu ingeruje w mój weekend z córką. Nie jest to pierwsza taka sytuacja.

Z drugiej strony - ja sie jej z butami nie wpierdalam w rozkład tygodnia, jestem co najwyżej kiedy córka chce się spotkać / jest chora / itp itd.

 

Ja w tym wszystkim widzę jeszcze jedną opcję - córka zostaje u mnie i na żadną imprezę w takim bądź razie nie idzie bo po co ją wystawiać na niepotrzebny stres. Tia.

 

Nie do końca wydaje mi się że jest to dobre pole do walki o własne granice - bo w końcu to jej rodzina, ale jeśli nie teraz to kiedy?

 

Córka lat 10. Z rodziną panci nie mam żadnego kontaktu, po tym jak ich okłamała o powodach rozstania nikt z nich się nawet do mnie nie odezwał - ani teraz czy też podczas całego czasu rozwodzenia się (1 rok - oprócz jej siostry która jej kompletnie nie uwierzyła jednak mimo wszystko to jej siostra więc.. na tym że jej nie uwierzyła się skończyło) - także biorąc to pod uwagę zwisa mi to i powiewa.

Jako że to impreza niespodzianka chcąc zachować jej niespodziankowy status nie mam jak porozmawiać z córką i zapytać jak ona się z tym czuje.

 

Może ktoś podrzuci jakiś plan godny Machiavelliego aby to jakoś mądrze ugryźć i wyjść na swoje?

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Vishkah napisał:

... aby to jakoś mądrze ugryźć i wyjść na swoje

Nie wychodź na swoje. Zrób tak aby było to z korzyścią dla córki. To już w miarę spore i trzeźwo myślące dziecko, kształtujące swoje "ja" - to już nie bejbi.

Spytaj jej czy chce jechać na tą rodzinną imprezę. Jeśli tak - niech jedzie.

Moim zdaniem ta psycholożka może mieć trochę racji. Dziecko nie ma wewnętrznego spokoju bo tata w swoją ciągnie stronę a mama w swoją. A ona pośrodku.

 

Wiem, że trudno. Wiem, że chcesz postawić jakieś granice aby się z tobą liczono. Ale jest jak jest. Z matką dziecka nie wygrasz.

 

Co zrobić w takiej sytuacji? Napisz ex, że nie ma sensu ciągać dzieckiem kilka godzin tu - kilka godzin tam i niech cały weekend będzie z ex. Z tobą spędzi kolejny weekend, albo kolejny kolejny. Wytrzymasz.

A gdy takie sytuacje będą się powtarzały w innych okolicznościach wykorzystaj to poniżej - po różnych sinusoidach relacji z ex i dzieckiem sądzę, że nie ma nic bardziej skutecznego:

 

Reasumując - ja patrzę co jest korzystne dla dziecka i staram się tak postępować, czasami odpuszczając swoje ambicje.

Edytowane przez Normalny
  • Like 4
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
W dniu 9.03.2020 o 19:32, Vishkah napisał:

Może ktoś podrzuci jakiś plan godny Machiavelliego aby to jakoś mądrze ugryźć i wyjść na swoje?

Niech bierze młodą nawet i na cały dzień  i zrobi niespodziankę, lecz w zamian chcesz aby córa była u ciebie 2 weekendy jeden po drugim. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.