Skocz do zawartości

Ściana is ściana - na, na, na, na, na


Rekomendowane odpowiedzi

4 hours ago, ZortlayPL said:
8 hours ago, Ważniak said:
  • E&E (ejaculate & evacuate);
  • S&D (smash & dash);
  • H&Q (hit & quit);
  • N&B (nail & bail);
  • F&D (fuck & duck);
  • RHB&CTL (rock her box & change the locks).

Ważniak przetłumaczysz żeby miało ręce i nogi? Pierwsze to

- tryskam i pryskam ???

A dalej?

- tryskam i pryskam

-bzykam i spadam

-stukam i odchodze

-dreluje i ulatuje

-bzykam i unikam

-trzase jej skrzynka i wymieniam zamki

 

 

@Ważniak

Wypocin mi sie nie chce czytac, ale tym powyzszym mnie rozwaliles ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, maggienovak napisał:

Moja mama no niestety ostro zapierdalała przez całe życie, więc yebanie jej z racji wyglądu jest poniżej wszelakiej krytyki. 

Wyobraż sobie znam kobiety, które potrafią o siebie zadbać, mimo pracy, dzieciaków czy obowiązków w domu. A, że dupy się nie chce ruszyć z domu, to każda wymówka będzie dobra ;) 

,

25 minut temu, maggienovak napisał:

wartościowanie ich tylko pod względem wyglądu jest naprawdę powalone. 

I mówi o tym kobieta, w czasach totalnej hipergamii ze strony kobiet ;) Kabaret normalnie:D 

Edytowane przez Still
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, maggienovak napisał:

Jednak nie pozwolę sobie, by mnie yebać i nie szanować, pomimo moich starań (odchudzanie, wizyty u kosmetyczek, fryzjerów, biorę pod uwagę operacje plastyczne) bo jestem brzydsza. 

Nikt tu do ciebie nie pije personalnie tą część sobie sama dopowiedziałaś, więc uspokój się. Dbasz o siebie i bardzo dobrze a to, że ktoś stwierdził fakt, że jego ex się zapuściła to już inny temat.
Skończ z tymi projekcjami, bo są tylko w twojej głowie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Still
No tak, bo moja mama to leniwa pipa, która urodziła trójkę, zrobiła doktorat, postawiła dom, waży 60 kg w wieku 50 lat, a że genów nie przeskoczysz i twarz, skóra nie ta, no to jej wina, "BO TO LENIWA BABA". Weź się Still. @*&... 

@Reflux
Biorąc retorykę panów z forum, to powinnam być wdzięczna, że w ogóle ktoś mnie chce jako kobietę. Myślałam, że forum ma pomagać mężczyznom, którzy zostali zniszczeni przez kobiety, a tu już się zrobił festiwal propagandowy :
"Tylko Twój rozwój, kasa, a babę yeb jak burą sukę, bo po co Ci ona?! No jak już, to ruchnij tylko 11/10 18-latkę. A wartościowe dziewczyny? Ciul z nimi, bo brzydkie."

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, maggienovak napisał:

No tak, bo moja mama to leniwa pipa, która urodziła trójkę, zrobiła doktorat, postawiła dom, waży 60 kg w wieku 50 lat

Przestań generalizować. Odniosłem się jednego przypadku. Praca od poniedziałku do piątku, w godzinach 7-15. Nic więcej. Młody 6lat, już potrafi się sam sobą zająć. Nowy gach może przyilnować, może do mnie przywieżć. Ale nieee. Obowiązki madki polki. Jakie ja się pytam? Pierdololo na temat genów, jest niczym jak temat"przegrywa życiowego"!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak odnośnie męskiej "ściany"

 

Po prostu mężczyzna dbający o siebie może na bardzo dłuuuugo przesunąć tą ścianę.

Tu już nie chodzi o dbanie o siebie, a o biologię.

 

2 minuty temu, maggienovak napisał:

A wartościowe dziewczyny?

A są takie?

Bo ja mając 25 lat, jeszcze takiej nie spotkałem.

I nawet już nie szukam. Świetnie radzę sobie w pojedynkę, facet nawet samotny znajdzie sobie zawsze jakieś zajęcie. I miło może spędzać czas samemu. To wy kobiety macie pod względem samotności bardziej przerąbane. Ale mnie przestało to już obchodzić.

 

Dbam o siebie, staram się podnosić swój status, ale tylko dla siebie. Nie po to, aby dopuścić do siebie jakąś kobietę. Nie mam zamiaru wiązać się z kimś, tylko dlatego, że wy kochacie za coś. Za to co posiadam. Zresztą, wy to nawet nie posiadacie uczuć wyższych.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, maggienovak napisał:

@Still
No tak, bo moja mama to leniwa pipa, która urodziła trójkę, zrobiła doktorat, postawiła dom, waży 60 kg w wieku 50 lat, a że genów nie przeskoczysz i twarz, skóra nie ta, no to jej wina, "BO TO LENIWA BABA". Weź się Still. @*&... 

Jej wina pewnie ze przyoszczędziła na spa i kosmetykach. Ale jakby było inaczej to też byłoby źle. "Moja myszka jest strasznie pusta bo wydaje po kilkaset złotych na kwartał na kremy, o innych zabiegach już nie wspominając" 

@maggienovak Wybacz, ale ja całą bytność na forum byłem przekonany że należysz do tych dojrzałych użytkowniczek tego forum i jesteś w wieku 40+

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Libertyn
O, nagle problem, bo papę otworzyłam? Mam 25, lat znacie moją historię z byłym, jestem mężatką, dbam o relację, o dom, o finanse, chcę mieć jeszcze lepszą pracę,bo gdyby męża zabrakło, to muszę sama zadbać o dom, rodzinę, a tu już w każdym wątku takie treści, które w generalizujący sposób szmacą mnie (niebezpośrednio), bo "nie jestem 11/10", "a w sumie baby są i tak qrwami", "w sumie i tak uja baby robią, i patrzą tylko na kasę i jakby się tu nie narobić". 
I jak mam się nie wqrwiać? Czuję się zeszmacona, bo naprawdę jestem za tym, by w zdrowy sposób w życiu liczyć się z prawami biologii, społeczności i konsekwencji swoich decyzji, ale tu już odpierdziela się taka vixa, że jak nie mam koło tego przejść obojętnie?! 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Adams80 napisał:

A co ze wszystkimi obowiązkami w domu?

Chwila, będąc jeszcze w małżeństwie, po pracy odbierałem małego z przedszkola. Przyjeżdzaliśmy, spacer z psem. Dalej robiłem obiad, ogarniałem w między czasie chałupe. Śmieci, sprzątanie. Pani przyjeżdżała na gorący posiłek. Pod wieczór potrafiłem jechać na siłownie. A co dama robiła w tym czasie? Fejs, rozmowa godzinna z mamusią, zabawa z dzieckiem(chyba obowiązek), potem maraton: Pierwsza miłość, Na dobre i na złe, M jak miłość. Godzina 22? Dama zmęczona ;) No ale wykąpać się musi. W łożku kłoda, bo z tyrana....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@maggienovak Fajnie, że reagujesz ale zwróć uwagę, że tutejsi mężczyźni w ten sposób odbijają sobie te wszystkie „kosze” albo inne sytuacje, które ich bolą. A prawda taka, że nas kochają. 

 

Ja musiałam ograniczyć czytanie forum bo łapałam się na tym, że sama zaczęłam świrować i oceniać inne kobiety pod względem wizualnym według forumowych kryteriów, lol. Do tego wpadłam w kompleksy, a jak teraz patrzę na siebie sprzed ciąży to ja to byłam niezła dupa. Długie nogi, płaski brzuch, długie blond włosy, piegi, a patrzeć nie mogłam na siebie. Dramat jakiś. 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, maggienovak napisał:

które w generalizujący sposób szmacą mnie (niebezpośrednio), bo "nie jestem 11/10"

Czytam ten wątek i czytam. Wręcz kilka razy niektóre odpowiedzi, aby się upewnić czy moje pytanie będzie na miejscu. Ale gdzie @maggienovak zostałaś zeszmacona? Wydaje mi się, że większość użytkowników doceniła i pogratulowała, że wprowadzasz zmiany, wg mnie też zasługuje to na spory szacunek i częściowo jest dla mnie wzorem. Sama bardzo nie lubię generalizacji, ale jeśli ona tutaj następuje, to nie jest wulgarna, za to Ty tak odpowiadasz, może masz gorszy dzień- zrozumiałe. Ten wątek mimo wszystko jest całkiem pozytywny, ukazuje, że się da. @Ważniak kilka rad podał, dość oczywistych dla większości, ale zwerbalizowanie ich ułatwia dotarcie. Nie jestem za sprowadzaniem kobiety i ogólnie człowieka do SMV, ale większość wypowiadających się użytkowników tego nie robi, a jeśli tutaj nie zaznacza rozgraniczenia, to robi to w innych wątkach, co doskonale pamiętam. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, maggienovak napisał:

@Libertyn
O, nagle problem, bo papę otworzyłam? Mam 25, lat znacie moją historię z byłym, jestem mężatką, dbam o relację, o dom, o finanse, chcę mieć jeszcze lepszą pracę,bo gdyby męża zabrakło, to muszę sama zadbać o dom, rodzinę, a tu już w każdym wątku takie treści, które w generalizujący sposób szmacą mnie (niebezpośrednio), bo "nie jestem 11/10", "a w sumie baby są i tak qrwami", "w sumie i tak uja baby robią, i patrzą tylko na kasę i jakby się tu nie narobić". 

Nie znam Twojej historii. Postarzyłem Cię bo zawsze wydawało mi się ze jesteś bardzo mądra i doświadczona życiowo. Ale wiem że na tym forum jest masa generalizującego szajzu. Ja sam bywam oskarżany o bycie kobietą. Bo śmiem się nie zgadzać. Bo niektóre kolportowane tu treści budzą we mnie obrzydzenie. Zresztą ostatnio był temat @Januszek852 i oczywiście komentarze  zarzucające trolling bo stwierdził że ma szczęśliwy związek i świetna partnerkę itd. 
Licz się z opinią tych, na których Ci zależy. Których cenisz. Myślę że ze swoim podejściem i genami i tak jesteś lepsza niż nieistniejąca 10/10 co ma dobre zarobki, jest dziewicą i na trzeciej randce pcha się do łóżka, nie mając praktycznie wymagań, co by jakiś zakompleksiony introwertyk czuł dowartościowanie. Myślę że jesteś bardzo wartościową kobietą. Masz zalety, masz wady. Jak każdy. Sprawia to że jesteś ludzka.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lalka
I tak jesteś niezła dupa, pomimo ciąży. Wstawiłaś tu fotkę ciążową, świetnie wyglądasz! Wiesz, że nie wyglądasz jak typowa, polska "ciężarówa". :d 
Mnie też to forum na ten moment dobiło, bo se myślę "Gocha, nie masz 170 cm wzrostu, 50 kg wagi, jędrnej miseczki D, figury klepsydry, a buzi 16 -latki, więc jesteś wizualnym gównem". Dlatego se muszę to przegadywać z psychologiem, bo wpadłam w miniparanoję. 

@Libertyn dzięki za ludzki komentarz
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ściana to nie jest dobry termin, oznacza że po ścianie jest już koniec życia i najlepiej popełnić samobójstwo albo wiecznie tęsknić do stanu przed ścianą, podejrzewam że kobiety to tylko zniechęca i jeszcze bardziej się buntują. Generalnie lepiej podzielić życie kobiety na FAZY

 

1. faza matki-żony-i-kochanki (w tej znaleźć najlepszego faceta, założyć rodzinę i rodzić dzieci) - 18-30 tzw. prime-time atrakcyjności

2. faza powiedzmy matrony (w tej zajmować się rodziną, domem, jakimś hobby i pracą o ile system na to pozwoli) - 30-50, stan pośredni między prime-time i starością

3. faza babci-prababci (w tej pomagać przy wnukach i potem prawnukach, pomagać w domu, praca w ogródku itp. spokojne życie) - 50 do końca życia, stan po menopauzie

 

Dzięki temu kobieta kończąc życie ma w chooj PRAwnuków, czyli umiera w miarę spokojnie i spełniona.

 

Co jest lepsze - myśleć 'o kurwa jestem już po ścianie' czy 'jestem w fazie ...'? (pyt. retoryczne)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@maggienovak Jak tamta fotka to jakiś 4 miesiąc chyba był. Teraz jakbym wstawiła to by miejsca brakło. ? 

Mam wymiary: 100/100/100 ?

Nie wyglądam typowo bo jak skończyłam 12 lat zmieniliśmy miejsce zamieszkania, a tam na osiedlu same „pop gwiazdeczki” typu: nie malujesz się? Nie robisz peelingu? Nie palisz papierosów? Chodzisz do szkoły? :D Złapałam bzika na punkcie włosów/ cery/ paznokci itd. 20 lat miałam i już kremy na zmarszczki, zabiegi, masaże. Jak paznokcia złamałam to z domu nie wyszłam bo wstyd. A jak tylko odpuściłam bo skupiłam się na czymś innym to od razu: boże jak ty wyglądasz. Najgorzej wyglądałam dwa lata temu jak wernisaż miałam ale nikt się nigdy nie spytał jak się czuje tylko od razu: o chujowo wyglądasz. Dlatego teraz w ciąży tez mi jest wstyd z domu wyjść bo odkąd zaszłam to słyszę tylko jak mi się moje ciało zmienia, a jak nie zmienia. Boże. I siedzę w domu i masuje twarz szyje dekolt i kremuje się i balsamuje i mam już dość. A w głowie tylko myśl: już ja im pokaże jak będę wyglądać jak urodzę. 

Przecież to nie jest normalne. 

 

Nie wchodź w to @maggienovak, nie daj się oceniać/ porównywać bo to ryje banie. Ja nie chciałabym tak mieć. 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minutes ago, maggienovak said:

tak jesteś niezła dupa, pomimo ciąży. Wstawiłaś tu fotkę ciążową, świetnie wyglądasz! Wiesz, że nie wyglądasz jak typowa, polska "ciężarówa". :d 
Mnie też to forum na ten moment dobiło, bo se myślę "Gocha, nie masz 170 cm wzrostu, 50 kg wagi, jędrnej miseczki D, figury klepsydry, a buzi 16 -latki, więc jesteś wizualnym gównem". Dlatego se muszę to przegadywać z psychologiem, bo wpadłam w miniparanoję. 

Maggie, znam lepszy sposob. :)

Zrob sobie detoks od calosci lub conajmniej od pewnych tematow.
 

Wybieraj tylko te ktore cie interesuja i moga wniesc cos pozytywnego do twojego zycia.

 

Zapomnialas o nakladaniu poteznego filtru na to co czytasz w anonimowym miejscu w internecie zabarwionym czerwonym kolorem. :)

 

Kompleksy (jesli masz?, zreszta wszystkie je maja, te 10/10 tez ;))... moze psycholog a moze seksi rozmowa z partnerem lub niewinny flirt na miescie (bez calowania bo wirus ?).

 

Jestes dziewczyna na wysokim poziomie i uwierz mi, takich nie jest az tak duzo.

 

Co do DNA to oczywiscie masz racje 100% i wg mnie jest to wiecej niz 60% bo widze wiele kobiet ok 30 duzo lepiej zadbanych niz zapuszczone mlode. Widac, ze maja dobre DNA, tyle. Na to wplywu nie ma nikt.

 

Jak nic nie pomoze, zawsze mozesz do wujaszka przyjsc na kolanka to cie pociesze☺️

PS

 

Edytowane przez TheFlorator
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Bruxa napisał:

 

2. faza powiedzmy matrony (w tej zajmować się rodziną, domem, jakimś hobby i pracą o ile system na to pozwoli) - 30-50, stan pośredni między prime-time i starością

3. faza babci-prababci (w tej pomagać przy wnukach i potem prawnukach, pomagać w domu, praca w ogródku itp. spokojne życie) - 50 do końca życia, stan po menopauzie

 

Dzięki temu kobieta kończąc życie ma w chooj PRAwnuków, czyli umiera w miarę spokojnie i spełniona.

 

Co jest lepsze - myśleć 'o kurwa jestem już po ścianie' czy 'jestem w fazie ...'? (pyt. retoryczne)

No nieźle. Po 50-tce faza babci-prababci. ?

Teraz granice się przesunęły i w tym wieku można wszystko. Dzieci w świat, zdrowie jak się dba to jest, a niewidzialność dla facetów, ma swoje zalety.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wklejam ponownie filmik o pani 30+, która wciąż ma "WYMAGANIA", nie pracuje z powodu problemów zdrowotnych, i próbuje zaistniej na YouTube oraz Instagram bez cienia sukcesów.

Jest przytyta, infantylny makijaż, solarium. Płacze na wizji i jest zdziwiona, zaznacza, że nie ma zamiaru wchodzić w 3-miesięczne relację, w po których okaże się, że nic z tego ( pewnie pump&dump ma przerobione).  W domyśle znaczy, że zanim się spotka lub na pierwszym spotkaniu pyta wprost: czym przyjechałeś, jak mieszkasz i czym się zajmujesz, tym, samym na zawsze zniechęcając do siebie jakiegokolwiek naiwniaku, który chociaż trochę był nią zainteresowany.  

 

Ściana jest brutalna, bo pani już nie chcę seksu, kończy się jej libido itp, itd, ona już chce pewniaka który od jej 30+ do 80+- będzie zarabiał więcej, łożył na nią. Naprawy, podwózki, wiemy.

Jeden z moich ulubionych ziomali od MGTOW czyli CoachGregAdams. One tylko twierdzą jako, że mają duże libido, wciąż mogą itp, itd, niestety, byłem-widziałem. Pare razy na pewno będzie wersja demo jakieś 3-5 razy, następnie dwie twierdziły, że jednak nie czują się dobrze w takiej relacji, ( ustaliliśmy, że to relacja niezobowiązująca nie jestem bad-boy-czad), następnie zalewanie się łzami, że nie wierzy, że ją ktoś pokocha itp. 

 

Miałem jeszcze relację z panią GRUBO po ścianie, ale następnie sama zaproponowała, że jak mi "czegoś" brakuję, to mogę skorzystać. Widziałem, jak żyje kobieta z dzieckiem bez ojca, któremu odwalało, dźgnął swoją dziewczynę nożem i wylądował na dołku. (lekko jakby coś ale fakt, w kłótni). Widziałem ilość jej ciastek, słodyczy, nadwagi, tragednia!

Również nauczka, dla tych, którzy ze słabą samooceną wchodzą w związki z samotnymi matkami, to odwieczne problemy. Pani na 1,5 etatu aby to utrzymać, brała kredyty aby rzekomo powetować dziecku życie bez ojca ( ojciec jakiś ciapaty, sprowadzony z innego kraju, przypadkowo zobaczyłem nazwisko jej syna totalnie obcobrzmiące). Dwukrotna rozwódka - nigdy żadnej rozwódki!!

Oczywiście nie chwaliła się  tym przy pierwszych spotkaniach haha w życiu!! Na pytania o szczegóły, to niby, że nie chce tego wspominać itp,itd a we frustracji spowodowanej jej stanem konta i ogólnie życia to zapominając się, można było coś usłyszeć. 

 

Widziałem to panowie, czym jest ściana a uwierzcie mi np mieszkanie dali jej rodzice, pani psycholog hehe. Zawsze na czyimś garbie. A co, jak Żaneta, wciąż mieszka po ścianie na pokoju, bo przyjechała robić studyjka, a za magistra pedagogiki, to dużo nie płacą, a przecież do pójdzie się pobrudzić. 

Ale pamiętam jak jedna się mnie pytała parę lat temu: z kim mieszkam - odpowiedziałem, że z rodzicami, ona - to, siara przecież! Na, to ja wiedząc, że ona też mieszka z rodzicami pytam: czy to nie hipokryzja z twojej strony. Panna na to! Kobieta, to co innego!! 

 

Polecam do poduszki "Mężczyzna racjonalny" by Rollo Tomassi!!!  Genialna!!

Kobita z prędkością światła traci urodę, jędrną skórę, delikatne rysy, niewinny uśmiech, a  od ło Panie, biorąc nadwagę dzisiejszych, nawet młodych ,niech będzie od 26 - 80 lat!!!!

Za co Wy chcecie płacić, stawiać, odwozić, przywozić, naprawiać, ogarniać samochód, zamki, szafki kuchenne, malować, załatwiać, wyręczać. 50 lat wyrzucania kasy w błoto, w studnie bez dna haha, a leszcze wam napiszą: NO CO TY!!! CHCESZ BYĆ SAM!!!. 

 

To mi mówili, psedo-ruchacz, których żona szmaciła, bo fartem w budżetówce awansowała i gdyby mi nie powiedział, że to fotografia jej żony, to bym pomyślał, że to zdjęcia z wycieczki w ZOO!!

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.