Skocz do zawartości

KoronaŚwirus. Odpalamy zapaść gospodarczą za 3..2..1


Rolbot

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, .LaRs napisał:

Też kupiłem franki za euro. Trzymasz walutę w banku?

 

Jeszcze tak.

Za dwa miesiące - się zobaczy.

 

@Obliteraror - chciałbym żeby tak było.

Ale myślę, że będzie tak jak mówi @mac

 

Państwo XXI wieku ma przepotężne elektroniczne narzędzia do totalnej kontroli i zamordyzmu.

Pieniądz elektroniczny.

Ujemne stopy na kontach - nawet jak nie wydasz to tracisz !

Cały przepływ pod kontrolą, SI wszystko wyniucha i wszystko wytypuje do skontrolowania!

Będziesz fikał?

To Cię odłączą - jako terrorystę / wywrotowca / hejtera / spamera / cyklistę / defetystę / antypostępowca. (niepotrzebne skreślić)

Od środków. 

I dziękuję!

 

Nasze dzieci będą żyć w innym Paradygmacie.

Edytowane przez Margrabia.von.Ansbach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polacy na razie są grzeczni i siedzą w domach, bo liczą że jednak za 2-4 tygodnie rząd wszystko uwolni i biznes ruszy z kopyta. Jeśli tak się nie stanie i jeden z drugim pójdzie albo już poszedł na bezpłatny urlop albo dostanie kopa w dupę i na bezrobocie - zacznie się rozpierducha. Przewiduję, że wtedy ludzie przestaną słuchać zaleceń i rozpocznie się prawdziwy chaos, teraz to nic w porównaniu z tym co będzie. 

 

Wyobraźcie sobie przeciętnego Polaka. Żyje od pierwszego do pierwszego. Kredyt na mieszkanie, często na samochód i inne gadżety. I teraz na chuj komu jego super telewizor czy rower gdy ludzie będą walczyć o kasę i produkty pierwszej potrzeby? Sprzeda mi ten wypasiony rower za 1/10 jego wartości, żeby tylko mieć na chleb przez najbliższy tydzień. 

 

PIS jest zdolny do tego, żeby zajebać totalnie gospodarkę. Oby epidemia w Polsce nie doszła do takich rozmiarów jak we Włoszech, bo gros osób uzna, że "na chuj te zakazy skoro i tak są chory i umierają". 

I tu pojawia się kolejne pytanie: czy słuszna jest nasza taktyka czy UK lub Szwecji, które kładą na to lachę. Teraz tego nie wiemy. 

 

Moim zdaniem miesiąc to maksimum i jeśli nie będzie widać poprawy to zacznie się bunt w narodzie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od tego jest wojsko i policja żeby nieposłusznych karać,a to że lokalnemu włascicielowi fabryki dywanów pada biznes to nie moja wina ani robotników pracujących tam.Prywaciarz mógł zamiast kupować synkowi mieszkanie w centrum warszawy zaoszczędzać.Ci którzy nie powinni prowadzić biznesów tym te biznesy teraz padną,ewentualnie mam cichą nadzieje na jakaś nacjonalizacje zakładów pracy ale to tylko mój mokry sen.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Bullitt napisał:

Żyje od pierwszego do pierwszego.

Od tego jest opieka społeczna.

4 minuty temu, Bullitt napisał:

ludzie będą walczyć o produkty pierwszej potrzeby?

Raczej odwrotnie.

Jak obserwuję ludzie dzięki fejsowi jednoczą się i społecznie robią zakupy, maseczki dla służby zdrowia, darmowe posiłki. Gorzej jak ich skarbówka podsumuje, gdy już pierdzistołki wrócą do pracy.

Przy próbach rozrób zostanie wyprowadzone na ulice wojsko oraz osiedlowe patrole społeczne (tak było w stanie wojennym, a na półkach był tylko ocet).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Revolt napisał:

nacjonalizacje zakładów pracy ale to tylko mój mokry sen.

Przykład nacjonalizacji prowadzi do rozjebania tego biznesu i do sprzedaży wszystkiego zagranicznej konkurencji. Jesteś człowiekiem, który podcina gałąź, na której siedzi. U nas nacjonalizacja nie prowadzi do ratunku, tylko do grabieży, co również pokazuje historia. Nie wiem, o czym ty mówisz, ale przedsiębiorca podejmuje ryzyko prowadzenia działalności gospodarczej i ma pierdolone prawo wydawać pieniądze. 

 

Kim ty jesteś, żeby oceniać, kto powinien, a kto nie powinien prowadzić biznesu. Opanuj się człowieku. 

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurła ale macie pesymistyczne wizje. Mi się wydaje, że za kilka tygodni sytuacja będzie pod kontrolą. Już teraz widać, że jest coraz mniej zachorowań...

Polacy są nie do zajebania, co pokazała już historia. Zaradni i kreatywni w walce zarówno z losem, jak i z wrogiem.

Żaden pis czy inny wirus nie da im rady.

Szkoda tylko, że nie mamy mądrych ludzi w rządzie, bo z tym potencjałem moglibyśmy być na prawdę potężnym Państwem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, mac napisał:

przedsiębiorca podejmuje ryzyko prowadzenia działalności gospodarczej i ma pierdolone prawo wydawać pieniądze. 

 

Kim ty jesteś, żeby oceniać, kto powinien, a kto nie powinien prowadzić biznesu.

Otóż to,ma prawo wydawać pieniądze jak chce a więc oczywistym jest że ci ,,przedsiębiorcy'' którzy zamiast oszczędzać pieniądze,wydawali je na piąte bmw czy wakacje na Malediwach po prostu zakończą swoją kariere jako przedsiebiorca.

Myślący przedsiębiorcy przetrwają,bo po pierwsze nie żyją z miesiąca na miesiąc licząć że jakoś to będzie.Po drugie jeżeli ktoś naprawdę nie potrafi odłożyć  kilku tysięcy będąc WŁASCICIELEM firmy,tak głęboko w nim jest zakorzeniony konsumpcjonizm no to taki biznes musi upaść a ,,pracodawca'' pójdzie na etat.I to jest dobre.

Prawo selekcji naturalnej w najczystszej postaci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Leniwiec napisał:

Już teraz widać, że jest coraz mniej zachorowań...

Jest 5 ofiar śmiertelnych, więc przyjmując nawet optymistyczną śmiertelność na poziomie 1% daje nam to już 500 chorych (czyli ponad dwa razy więcej od oficjalnych statystyk). Nadal jesteśmy na "starcie" epidemii, bo testów jest mało, a sporo osób może być zarażonych ale bez objawów (ok 50% przechodzi jak lekki katar lub lżej). Mówi się już że na pewno szkoły pozostaną zamknięte dłużej niż pierwotnie zakładano - co da efekt domina. Ktoś z dzieciakami musi zostać, a do dziadków nie powinno ich się odsyłać bo to moze być jak pocałunek śmierci dla osób starszych (dzieciaki mogą przechodzić chorobę bezobjawowo i zarazić ludzi starszych dla których to jest poważne zagrożenie. 

 

Już teraz widać, że niektóre branże czeka co najmniej kilka miesięcy posuchy zanim klienci odważą się wrócić. Np. cała turystyka leży i kwiczy. Nie zależnie czy to duża firma jak TUI czy ktoś kto np. organizował rejsy jachtem - ludzie nigdzie nie polecą bo raz że ryzyko, dwa że granice zamknięte i kwarantanna.

Podobnie branża eventów (imprezy dla firm, wesela, koncerty, kabarety, teatry, kina itp)

Za chwilę padnie transport samochodowy (w którym jesteśmy potęgą w Europie), bo granice pozamykane, korki po 20 godzin plus kwarantanna. 

Już teraz linie SAS zwalniają 90% pracowników. Ciekawe czy w ich ślad nie pójdzie Ryanair (oni słynęli z tego,  że mieli wszystko podopinane na styk żeby zminimalizować koszty). 

Takich branż jest więcej.

18 minut temu, Revolt napisał:

Myślący przedsiębiorcy przetrwają,bo po pierwsze nie żyją z miesiąca na miesiąc licząć że jakoś to będzie.Po drugie jeżeli ktoś naprawdę nie potrafi odłożyć  kilku tysięcy będąc WŁASCICIELEM firmy

Widać, że nie wiesz o czym piszesz. Sorry, ale kilka tysi to na działalność potrzebuje gość który układa kafelki, albo kładzie gładzie.  Wyobraź sobie restaurację, albo hotel, gdzie ponosisz koszty stałe a nagle przychody równają się ZERO. Firma transportowa może mieć do zapłaty raty leasingowe idace w setki tysięcy -normalnie nie jest to problemem bo generuje przychód i jest zysk. Teraz nagle wszystko stanęło z dnia na dzień praktycznie. 

Pokazujesz tylko że jesteś ekonomicznym analfabetą i nie powinieneś się wypowiadać na ten temat bo nie masz pojęcia o takich kwestiach jak np. koszty stałe, cash flow itp. 

Godzinę temu, Bullitt napisał:

Wyobraźcie sobie przeciętnego Polaka. Żyje od pierwszego do pierwszego. Kredyt na mieszkanie, często na samochód i inne gadżety.

Dokładnie o to samo się martwie. Jeśli osoby takie stracą pracę, lub ew przymusowy urlop utrzyma się dłużej, to ich finanse się załamią. To zaś przeniesie się na popyt na towary i usługi na rynku. Może być zapaść.

Ponad 2 mln osób to osoby na śmieciówkach i prowadzących (często z przymusu) własną działalność. Ich można zwolnić z tygodnia na tydzień. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Margrabia.von.Ansbach said:

To Cię odłączą - jako terrorystę / wywrotowca / hejtera / spamera / cyklistę / defetystę / antypostępowca. (niepotrzebne skreślić)

Od środków. 

I dziękuję!

 

Oj tam, oj tam. Jak - dziękuję? Mnie już odłączyli od - ich środków. W Sanremo podobno banku pilnuje polizia, a może nawet wojsko? Niech pilnują - mojego 0.00€ na koncie, jak ich na to stać... Mogą nawet z rakietami balistycznymi. Ostatnio sobie nawet zatankowałem za 7.48€ żeby ich nie narażać na koszty pilnowania mojej kasiory.

Edytowane przez absolutarianin
  • Like 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki ludziom zamożnym wiele sektorów ma pracę @Revolt, setki, jeżeli nie tysiące podwykonawców. Pierdolenie na kogoś, że wydaje na samochód, wycieczkę, cokolwiek to jest coś dziwacznego i abstrakcyjnego. W bankach pieniądze nie są do końca bezpieczne, masz limit gwarancji udzielanych przez BFG, a nawet to nie jest do końca pewne. To wszystko tylko na piśmie. 

 

Pada jedna branża w gospodarce i jest chuj ze wszystkimi, masz mniej zamówień i w cateringu i drobnych zleceń serwisowych i trudnych do wyobrażenia nawet mniejszych zleceń.

 

Pierdolenie o prawie selekcji naturalnej to antyludzkie podejście. Ty pewnie byś skazał starych na śmierć głodową i na chorobę, po chuj ich ratować, prawo selekcji naturalnej przecież, po co ich utrzymywać. Po co mały biznes ma działać i utrzymywać rodzinę, jak powinien zdychać. Brak empatii bije od ciebie, zrozumienia jakiegokolwiek. Bogaty to ten zły, a uwierz, że bogaty człowiek to najlepsze, co może biednego spotkać. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 3/15/2020 at 2:25 PM, Chadeusz said:

Przewiduję również ogromny spadek cen nieruchomości. Już w tej chwili z dnia na dzień ogromnie zwiększa się podaż mieszkań na rynku wtórnym na sprzedaż. Kupujących brak.

Plus do tego zapewne dojdzie podatek katastralny i dla singli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wniosek jest taki że powinna być wyższa minimalna. Na tyle by była poduszka finansowa nawet u sprzątacza ulic czy ciecia.

 

Bo to sprzątacz i cieć nieraz jest głównym konsumentem. Kwarantanna minie i? Ludzie bez poduszki będą się martwili zaległym czynszem a nie pójdą do kina czy zamówić pizze

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Kleofas napisał:

Już w tej chwili z dnia na dzień ogromnie zwiększa się podaż mieszkań na rynku wtórnym na sprzedaż.

Podaż jest ta sama, tylko popyt w tym momencie mały więc to tylko złudzenie. Rynek nieruchomości wg mnie nie ucierpi na tym zbytnio, to jest akurat dobro deficytowe u nas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Libertyn napisał:

Wniosek jest taki że powinna być wyższa minimalna.

Nie powinna być wyższa minimalna, tylko niższe koszty zatrudnienia, a nie brutto-brutto. Wyższa minimalna to wypierdolona inflacja w kosmos, więc w portfelu jeszcze gorzej. Tu potrzeba reform i to bardzo, bardzo głębokich, łącznie z uwolnieniem przedsiębiorczości, ale to nierealne. Wnioskowanie za wyższą minimalną to znowu podcinanie gałęzi, na której się siedzi.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Libertyn napisał:

Ludzie bez poduszki będą się martwili zaległym czynszem a nie pójdą do kina czy zamówić pizze

Działania rządu nie uchronia konsumentów przed upadkiem (wakacje kredytowe itp) ewentualnie trochę odrocza ten upadek w czasie.

 

W czasach kryzysu zawsze w pierwszej kolejności wpierdol dostają kawiarnie, restauracje, taksówkarze etc ponieważ konsument musi ograniczyć konsumpcję. 

 

Ceny wzrosną ludzie będą sobie siła rzeczy odmawiać pizzy, kina czy kawy na mieście. 

 

Upadek wielu branż i wielu konsumentów jest nieunikniony. 

 

Wielu będzie w dupie. 

 

Dobrze, że siedzę w upadlosciach. 

 

 

Edytowane przez dobryziomek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Revolt napisał:

Otóż to,ma prawo wydawać pieniądze jak chce a więc oczywistym jest że ci ,,przedsiębiorcy'' którzy zamiast oszczędzać pieniądze,wydawali je na piąte bmw czy wakacje na Malediwach po prostu zakończą swoją kariere jako przedsiebiorca

A ilu znasz takich? :) Bo Ci naprawdę bogaci się nie muszą martwić, bo mają tyle, że im już wszystko jedno. Ale ilu takich jest? Jeden procent, dwa? Reszte napisał @mac i @Zdzichu_Wawa. To tylko pokazuje, że poduszka finansowa to mus. Nie tylko dla przedsiębiorcy, ale bardziej dla etatowca właśnie. Przynajmniej na kwartał, a  najlepiej na rok w górę. Naprawdę sądzisz, że przeciętny przedsiębiorca to obmierzły burżuj, wciągający kokainę z krocza jakiejś cycatej Kubanki, ze skarbcem jak wujek Sknerus? : )

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Obliteraror napisał:

Naprawdę sądzisz, że przeciętny przedsiębiorca to obmierzły burżuj, wciągający kokainę z krocza jakiejś cycatej Kubanki, ze skarbcem jak wujek Sknerus? : )

Byłeś wtedy z @Mosze Red na tej Kubie?

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Brat Jan napisał:

Spadły ceny hurtowe paliw, czy tylko na stacjach?

 

Pytam bo to wykończy małe prywatne stacje.

W poniedziałek tankowałem na Orlenie ON 3,69, na każdym który mijałem taka sama cena, niższej nigdzie nie widziałem, inne sieciówki pod 4zł, na małych prywatnych to samo. Myślę że w hurcie tez ceny spadły więc i na mniejszych będzie taniej.

  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, mac napisał:

Nie powinna być wyższa minimalna, tylko niższe koszty zatrudnienia, a nie brutto-brutto.

Koszty i tak są niskie. Dlatego jesteśmy królami outsourcingu. 

Cytat

Wyższa minimalna to wypierdolona inflacja w kosmos, więc w portfelu jeszcze gorzej.

Tak. To samo zawsze mówili. Mówiono to samo o wolnej sobocie i 8 godzinnym dniu pracy.

Że rozwali gospodarkę.

Gospodarkę rozwala bardziej nieogar ze spółką zoo

Cytat

Tu potrzeba reform i to bardzo, bardzo głębokich, łącznie z uwolnieniem przedsiębiorczości, ale to nierealne.

 

Cytat

Wnioskowanie za wyższą minimalną to znowu podcinanie gałęzi, na której się siedzi.

Może lepsza byłaby likwidacja migracji podatkowej.

Nic mnie nie wkurza bardziej niż janusze co mają kosmiczne wymagania, dają minimalną i rozliczają się za granicą. A potem narzekają na roszczeniowość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.