Skocz do zawartości

Jak legalnie wymeldować się z systemu - sposób na trudne czasy


Rekomendowane odpowiedzi

Ja chyba na nowo wyrobie sobie paszport polsatu bo stary mi sie zagubił :D

 

Ogolnie fajna wizja bycia po za systemem niestety jest ona malo realna - dla zwyklych szarakow wiaże się to z masą problemow przy jakiej kolwiek dokumetacji zawierania umòw rejestracji gdziekolwiek. Dochodzi do tego alienacja od spoleczenstwa i przesladowanie przez rząd od ktòrego chcesz sie uwolnić. 

 

W rosji jest taka wioska niezależna, mają tam swoja ziemie górach, żywnosc, swoje szkoly i guru ktory twierdzi ze jest Jezusem - mieszkańcy tej wiosku oddaja mu czesc jak Bogu...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@smerf Dobrze, że przypomniałeś ten film w moim wątku, podrzuciła mi go jakiś czas temu koleżanka z Białorusi, ale zapomniałem zapisać sobie linka. Widziałem go, to jest petarda.

 

Zobaczycie, że to jest przyszłość tej planety. Jeżeli zaistnieje/przetrwa życie po kolapsie systemu, to właśnie tak ono będzie wyglądać. Rozproszony system społeczności rodowych utrzymujących ze sobą kontakty przy pomocy sieci p2p oraz rozwiązań tożsamości/walut/przekazywania informacji typu krypto.

 

Dla nosacza oderwanego od polshitu ton tego reportażu o jakimś Jezusie wywoła tylko uśmieszek politowania, ale zwróćcie uwagę, co ta pani mówi o wychowaniu dziewczynek i chłopców w osobnym indywidualnym duchu. Przyjdzie czas, że jeszcze tam po żony będziemy jeździć.

 

Rosjanie wiedzą, że napiera na nich wojna informacyjna i bronią się twardo. Tam są bardzo świadomi zagrożeń ludzie, wbrew temu, co się nam o nich mówi. Oni wycinają syjonistyczne gówno na swoim firewallu. Do tego mają dobre zwyczaje dzielenia się wiedzą. Mój kolega z UA tutaj, kiedy rozbiera któryś swój samochód, a potrafi sobie skrzynię w busie rozebrać na krawężniku filmuje wszystko i wrzuca od razu do neta, bo takie mają nawyki! Potem jak potrzebuje w drugą stronę, znajduje film o innym problemie od innego ziomeczka. Kobiety tam robią to samo od ściegu do czapki, a na leczeniu ziołami skończywszy. Moja białoruska żona powiedziała kiedyś zdanie, którego nie zapomnę:

 

"Mój boże, Polacy, w tym waszym internecie niczego nie ma, jak wy w ogóle żyjecie?"  

 

Jak była potrzeba znalezienia informacji o uprawie, nie wiem, pistacji, ananasa, czy nawet włosów na mojej głowie - ona wchodziła w ruski internet i znajdowała takie informacje, o których w laboratorium Vichy gówno wiedzą, albo "dziad wiedział, ale nie powiedział". Znalazła metodę innego takiego syberyjskiego guru, chyba Aleksiej Gałkin się nazywał i na moim zakolu po paru miesiącach wyhodowała nowe czarne włosy, które mam do dzisiaj. Niestety my, Polacy, w przeciwieństwie do nich, to dopiero żyjemy w ciemnocie.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, absolutarianin napisał:

Do tego mają dobre zwyczaje dzielenia się wiedzą. Mój kolega z UA tutaj, kiedy rozbiera któryś swój samochód, a potrafi sobie skrzynię w busie rozebrać na krawężniku filmuje wszystko i wrzuca od razu do neta, bo takie mają nawyki! Potem jak potrzebuje w drugą stronę, znajduje film o innym problemie od innego ziomeczka. Kobiety tam robią to samo od ściegu do czapki, a na leczeniu ziołami skończywszy. Moja białoruska żona powiedziała kiedyś zdanie, którego nie zapomnę:

 

"Mój boże, Polacy, w tym waszym internecie niczego nie ma, jak wy w ogóle żyjecie?"  

Myślę, że to ogólnie doktryna Zachodnia aby wszystko komercjalizować a wiedza była płatna. 

 

1 godzinę temu, absolutarianin napisał:

czy nawet włosów na mojej głowie - ona wchodziła w ruski internet i znajdowała takie informacje, o których w laboratorium Vichy gówno wiedzą, albo "dziad wiedział, ale nie powiedział". Znalazła metodę innego takiego syberyjskiego guru, chyba Aleksiej Gałkin się nazywał i na moim zakolu po paru miesiącach wyhodowała nowe czarne włosy, które mam do dzisiaj. 

Chyba nie mówisz o łysieniu androgenowym bo jak dotąd nie wynaleziono skutecznej metody a odnośnie naturopatycznych sposobów to ktoś tam słyszał, że znajomy znajomego ciotecznej kuzynki... ale nikt nigdy nie widział. Co do tego Aleksieja to nie znalazłem nic szczególnego ani w polskim ani angielskim internecie a cyrylicy nie znam.

 

 

A tak swoją drogą nie rozumiem czemu ludzie sobie ubzdurali, że Jezus o ile istniał musiał wyglądać jak na załączonym obrazku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaję mi się ta wizja mocno utopijną, zwłaszcza, że obserwowałem kilka grup new ageowych chcących stworzyć podobne grupy, a wszystko i tak rozbiło się o ludzkie ego. Znacznie bardziej przekonuję, mnie wizja Perpetual Traveler, czyli dobierania sobie miejsca zamieszkania pod względem dogodności podatkowej, biznesowej oraz rozrywkowej i zmieniania ich dość często, mając 2-3 paszporty różnych państw i rejestrując spółki w rajach podatkowych bądź miejscach je przypominających, bo to się zmienia. Jest taka 3 tomowa książka na ten temat BBB - Good Bye Big Brother, która polecam https://en.wikipedia.org/wiki/Perpetual_traveler 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego ta formuła to jest może 5% tego, co robimy. Ona jest dla tych, którzy chcą być w porządku z sobą samymi. Dla tych, którzy chcą móc mówić prawdę. To nie treść życia tylko forma. Treść jest taka jak wszędzie - uprawa roli, handel, usługi, rodzina, samorozwój. 

 

Reszta - będzie się bujać na modłę jak powyżej. Raz z jednym papierkiem, raz z drugim. Będzie wystawała po urzędach i traciła swój czas oraz środki. My nie! Bo nie ma już czasu do stracenia. Nigdy go nie było.

 

A co do takiego bujania się po świecie jak popularyzują ostatnio na yt nasi z Chin, czy Tajlandii, czy innych Filipin jest problem - jest niewydajne i kosztuje masę wysiłku. Na starość może okazać się, że nie masz żadnych korzeni, żadnych przyjaciół i dla wszystkich jesteś obcy. Musisz w wieku średnim zakumulować kupę forsy, żeby móc ją przejadać na starość. Naprawdę wielką górę. Milion € to jest nic, wciągnie je pierwszy kryzys większy, czy trzy błędne życiowe decyzje.

 

Ja mam tu po sąsiedzku znajomego Niemca, któremu koszę trawnik. To jest dość znany gość, twórca muzyki filmowej i elektronicznej, tworzy od lat 70tych, promował takie nazwiska jak Blondie, Pati Smith, czy Boba Marleya, tu możecie podejrzeć jego wikipedię nawet:

 

https://en.wikipedia.org/wiki/Michael_Duwe

 

Więc ogólnie wysoka półka. Jest na szczycie hierarchii wioskowej. Gość ma w Berlinie 2 kamienice, które wynajmuje, oraz dwa domy w Italii, z których jeden buduje. To jest pokolenie mojego ojca, więc już swoje lata ma. Niby nie musi pracować już (chyba) ale ciągle musi doglądać swojego kramu, a teraz popatrz na siebie - ile Ci jeszcze brakuje do chociażby tych dwóch kamienic w Berlinie? On nie wyjechał poza Europę, tylko do domu, wsiada w swojego Range Rovera, na autostradę przez Malojapass i jest zaraz w Niemczech, gdzie ma znajomości, krąg socjalny.

 

Ja obserwuję jego i jest dla mnie oczywiste, że jak nie jesteś skrzyżowaniem he-mana z bat-manem, czy spider-manem, to nie należy za bardzo rozciągać swoich wojsk. Nie należy też siedzieć na kupie bez dywersyfikacji żadnej i wystawiać się na strzał. I tego dotyczy mój wątek. 

 

Co do tych new ageowskich ruchów, my nie jesteśmy żadnym new age'm tylko pełną, prawie że biblijną klasyką. Proszę nas nie mylić z żadną komuną. Dlatego jestem na tym forum, a nie na forum jogi, czy witarian. Oczywiście nie mam nic do jogi, czy witarian, ale ci ludzie nie są zdolni do systematycznego, stabilnego i wydajnego funkcjonowania w rzeczywistości.  Nie tak się buduje stabilne życie, że ściągniesz hałastrę namaste bez żadnych kwalifikacji i chęci do pracy.

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
W dniu 15.03.2020 o 19:35, BrandyRiver napisał:

Mam nadzieję, że nie psujecie tego specjalnie Markowi, bo z zewnątrz to wygląda na to, że forum skupia całą masę dziwolągów.

Przychylam się do tej myśli. Może zrobić zamknięte dyskusje? Bo robi się trochę .. nieswojo.

Kiedyś tak tutaj nie było. No, ale mamy wirusa...  :) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno powinniście mieć salkę na zapleczu. Tacy sami, to są na onecie, urawniłowka, czyli równie głupi i niezdolni do działania.

 

Tylko w różnorodności jest genetyczna siła. 

 

Admini - do pracy. Ja nie będę tam pisał, żeby nie wzbudzać niezdrowych domysłów. Sami się zorganizujcie, w swojej starszyźnie, wedle własnych wartości. W razie potrzeby skontaktowania się ze mną, każdy widzi, jak mnie znaleźć.

Edytowane przez absolutarianin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby się wymeldować z systemu nie należało sie w nim meldować rodząc się.

Później pozostają tylko Kajmany albo Afryka.

W niej naprawdę można zniknąć.

Prawie.Zniknąć dla cywilizacji da się, Murzyni i tak cię znajdą, mają przewagę urodzenia się w tamtym miejscu.

A cywilizacja ma kasę której Murzyni potrzebują więc tak naprawdę tam też zniknąć się nie da.

KAŻDY przyjdzie do wodopoju, czyż nie inaczej poluje się na zwierzęta?

Wystarczy czekać przy wodzie.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Takie widzi świata koło - jakie tępymi zakreśla oczy...

 

Tymczasem dla zainteresowanych tematem powstała już bypassowa konstytucja Suwerenów Rzeczypospolitej. Jest ich już nie 16 tysięcy, a 40 tysięcy.

 

https://ariowie.com/konstytucja/

 

Przeczytajcie, bo dla wielu będzie to szok, jakie można mieć (i się ma) prawa na tej planecie. 

 

Ale oczywiście możecie siedzieć i malkontencić dalej. Oraz debatować, czy Juda prosto od wielkiego syjonu, czy człowiek o nazwisku Trzaskowski od bilderbergów.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, absolutarianin napisał:

Tymczasem dla zainteresowanych tematem powstała już bypassowa konstytucja Suwerenów Rzeczypospolitej. Jest ich już nie 16 tysięcy, a 40 tysięcy.

 

W tym samym czasie na fanowskich forach, powstały kolejne fan-fictionowe części Harrego Pottera. Jest już nie 7, a chyba z 12.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@BlacKnight @rarek2 @wojkr @BrandyRiver @smerf i inni..

Wy tu pierdolicie się sami ze sobą a @absolutarianin produkuje się (chociażby próbuje) aby polepszyć życie a Wy nic, tylko głupie żarty i odwracanie kota ogonem.

W dniu 15.03.2020 o 17:29, absolutarianin napisał:

faktycznie... nie ma dla was już nadziei. Oddaliście waszą wolność już na poziomie wyboru.

 

  • Like 4
  • Dzięki 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@absolutarianin, ciekawa ta konstytucja, chociaż osobiście dla mnie nic lepszego nie wymyślono w tej kwestii od konstytucji amerykańskiej. Czemu Ty w politykę nie poszedłeś :) ? Jakieś stowarzyszenie, później partia i walka o głosy narodu :)  Bo na razie takie rozważania wystarczają najwyżej do sesji RPG albo innego LARP-a.

 

I na tym etapie się zakończą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak legalnie wymeldować się z systemu ? Skasować swoje wszystkie konta na fejsbuku, youtube, gdziekolwiek. Wszystko.

23 godziny temu, absolutarianin napisał:

Takie widzi świata koło - jakie tępymi zakreśla oczy...

https://ariowie.com/konstytucja/

Super ta konstytucja :)

W dniu 9.04.2020 o 17:00, Trevor napisał:

Chłopaki nie karmcie trolla serio to tak jakby próbować gadać z Pinky'm. Własne państwo sny o potędze, wydumana megalomania. Ja to widzę tak:

Ważne jest, żeby stado baranów było dowodzone przez jednego orła, a nie stado orłów przez jednego barana.

Edytowane przez Boromir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Boromir said:

Super ta konstytucja :)

No i widzicie, wreszcie ktoś coś porządnie zrobił. Zamiast pierdolić głupoty, onanizować się własną niemocą, wybierać 'mniejsze zło', rzeźbić w gównie, zrobił to po prostu dobrze, od podstaw. Każda podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, absolutarianin napisał:

No i widzicie, wreszcie ktoś coś porządnie zrobił. Zamiast pierdolić głupoty, onanizować się własną niemocą, wybierać 'mniejsze zło', rzeźbić w gównie, zrobił to po prostu dobrze, od podstaw. Każda podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku.

 

A przepraszam bardzo, w jaki sposób fan-fictionowy plik word zatytułowany ,,Konstytucja" i wrzucony na stronę internetową, ma większy wpływ na rzeczywistość, niż fan-fictionowa część Harrego Pottera?

 

Oba teksty każdy sobie przeczyta jako ciekawostkę, może u kogoś rozbudzi na chwilę wyobraźnię i porwie w świat marzeń, ale później na koniec i tak odłoży na tą samą półkę z napisem ,,fantastyka".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybyś choć trochę zapoznał się z tamtą stroną i projektem, to miałbyś odpowiedź. No ale... jak wyżej.

 

Zarówno Tesla ze swoim prądem zmiennym, Jobs ze swoim dotykowym ekranem, bracia Wright odrywający się od ziemi na kawałku szmaty, żona Benza, która szpilką do włosów czyściła gaźnik pierwszego Merola w trasie do Heidelbergu byli traktowani jak nieszkodliwi dziwacy. Dziś już o ich hejterach nikt nie pamięta.

 

Ten człowiek zapełnił długo wyczekiwaną pustkę, pustkę denności reżymu okupującego obszar nad Wisłą i braku szans na zmianę. A że dopiero raczkuje? Ja mu gorąco kibicuję, nawet mimo tego, że ma ojca w LWP chyba, czy gdzie tam. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, absolutarianin napisał:

Gdybyś choć trochę zapoznał się z tamtą stroną i projektem, to miałbyś odpowiedź. No ale... jak wyżej.

 

No ba, przeczytałem większość z tej strony włącznie z tą konstytucją i dalej nie widzę w tym potencjału większego niż zwykły fanklub do miziania się w komentarzach. Już zwykły regulamin sklepu internetowego ma większą doniosłość prawną (ma w ogóle jakąkolwiek), ale jak komuś wystarczy myślenie magiczne, a deficyt zrozumienia rzeczywistości mu nie ciąży zanadto, no to w sumie nic mi do tej piaskownicy. 

 

Jeżeli jednak ktoś się upiera, że ta konstytucja ma większą doniosłość, niż listy z Hogwartu jakie wysyłają sobie fani Harrego Pottera, to chętnie przeczytałbym jakiś konkretny argument za tym stojący, zamiast naiwnej anegdotki o Tesli i bajdurzenia, że ktoś coś robi w ogóle, zapełnianiu pustki i walki z reżimem (,,prozą i legislatywą fantomową, walcz z żydowską władzą reżimową").

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież ty już a priori wszystko wiesz, że nic się nie uda czemu więc mam tracić czas i cię przekonywać? Byłbym idiotą. Żyj sobie w swoim świecie, gdzie 'doniosłość prawną' gwarantuje pała jakiegoś krawężnika. A że jesteś jeszcze do tego w większości? Jedzmy gówno - miliony much przecież nie mogą się mylić.

 

 

 

Edytowane przez absolutarianin
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.