Skocz do zawartości

Historia mojego upadku i powstania. O toksyczności ubranej w uległość


Yolo

Rekomendowane odpowiedzi

Tylko jedna rzecz żeby była jasność - moja poprzednia wypowiedź Yolo nie jest dyskredytacją Twojej osoby. Ja generalnie nie wierzę w ludzi, tzn. wierzę że ludzie są tylko ludźmi i każdy nawet na tę chwilę ogarnięty osobnik może mieć za jakiś czas chwilę słabości, tak jak Ty właśnie.

 

Powodzenia w walce ze słabościami, dzięki za szczerą spowiedź, gdzie nie starasz się być na siłę twardzielem.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Baelish napisał:

Ciekawe ilu mamy takich zatwardziałych redpillowych braci, którzy dając innym rady, szukają atencji i miłości w rezerwacie

Zbyt wielu bracie ?

W rezerwacie nie warto szukać rady a co dopiero miłości! ?

10 minut temu, dobryziomek napisał:

Zawsze uważałem, że redpillowcy są pierdolenieci, ale teraz to już to wiem na 100% xD

 

Dlaczego tak piszesz? Wszak ty i ja jesteśmy RP, przynajmniej można nas podciągnąć pod ta definicję. Czy jestem debilem? Być może ale nie w stosunku do kobiet. 

Brat @Yolo zawsze wydawał mi się takim człowiekiem "zrównoważonym" w stosunku do kobiet ale jak widać przejechał się na tym. :)

12 minut temu, dobryziomek napisał:

ale jak ktoś jest redpillowcem to jest paradoksalnie bardziej narażony na takie chore akcje.

Dlaczego? Czy gdzieś RP nakazuje podrywać dupy z DDA na forum BS? ?

 

22 minuty temu, mirek_handlarz_ludzmi napisał:

Powinniście raczej mu współczuć. Pewnie to taki facet, jak @Yolo

Ja współczuję obydwu, obaj dali się nabrać na myk "jestem inna niż wszystkie" (taaa kurwa xD) i dali się sfrajerzyć mimo doswadczenia. 

To pokazuje, że moc cipki jest nieograniczona. ?

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiedziałem, że to @deomi od początku, to musiało tak być szczególnie, że dostała bana za kropkę w temacie.

 

Jej posty były niczym światło w ciemnym tunelu dla mnie a teraz nawet tunelu już niema. Myślałem, że coś z tego będzie ale bida z nędzą, ehh znów na orbicie.

(Pozdrawiam @deomi)

 

Co do tematu to pamiętajcie "Serce nie sługa, samo wybiera" czy jak to tam się te motto mówi. 

 

Ogółem całe te, to chyba wszyscy są zadowoleni, @Yolo uwolnił się, Pani szanowna znalazła ukochanego, ukochany ukochaną - niech żyją długo i szczęśliwie. 

A my wyciągnijmy wnioski, bo @mac mówił, że się nie da a się widocznie da (Grywać we warcaby wieczorami) 

 

"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, aż znajdzie się taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to robi."" Albert Einstein

 

Albert-Einsten.jpg

 

Powodzenia i niech się sobą nacieszą.

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SSydney Znam dobrze ideologię Red Pill, ale się z nią nie utożsamiam ponieważ uważam, że wyczerpuje ona znamiona sekty.

 

Osoby, które bombarduja się tymi treściami ryzykują nihilizmem, obniżonym nastrojem, mają syndrom złego świata. 

 

Zamykają się na ludzi w szczególności na kobiety przez to są właśnie łatwiejszym celem bo są przez swoje lęki bardziej spragnione bliskości do drugiego człowieka (co wypierają) w związku z tym są łatwiejszym celem. 

 

Nie jestem zwolennikiem skrajnych ideologii, redpiil, blackpill, mgtow jestem zwolennikiem racjonalności w relacjach międzyludzkich i trzymania się prostych aczkolwiek w skutecznych zasad. 

 

1.zasada wzajemności w związku z kobietą. 

2. Wyznaczanie granic. 

3. Trzymania swoich zasobów przy sobie i nie oddawania ich nikomu. 

  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak ludzie kreują swój wizerunek w internecie jest bardzo ciekawe.
Ma tym forum jest dość sporo osób, które lubią i bajki popisać i stworzyć idealny obraz samych siebie.

Dlatego zawsze należy brać poprawkę, na to co przeczytamy w internecie nawet tutaj na naszym forum.

A co do naszej ukrytej forumowej pary, no to zdrowia życzę :DDD 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, dobryziomek napisał:

Nie jestem zwolennikiem skrajnych ideologii, redpiil, blackpill, mgtow jestem zwolennikiem racjonalności w relacjach międzyludzkich i trzymania się prostych aczkolwiek w skutecznych zasad. 

Nadmiar wody może zabić. :)

Ja nie jestem jakimś skrajnym RP man! Black pill może i ma sens ale jest mega spłaceniem i obrażaniem się na baby, że nie są jak nasze matki. Długo by gadać z resztą. Dla mnie RP był swoją taka wisienką na torcie. 

10 minut temu, dobryziomek napisał:

1.zasada wzajemności w związku z kobietą. 

2. Wyznaczanie granic. 

3. Trzymania swoich zasobów przy sobie i nie oddawania ich

Po prostu nie bądź frajerem, który za darmo oddaje swoje najlepsze atuty. 

Mnie to forum nauczyli jednego z babami trzeba się obchodzić jak socjopata. I nad tym pracuje, obudziłem swojego wewnętrznego socjopate, czasem łapie się na wyrzutach sumienia ale wypieralam je w try miga w śmietnik. :)

 

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, mirek_handlarz_ludzmi napisał:

Mam wrażenie @Yolo, że jesteś wściekły na tego brata. Czy on wiedział, że odbija Ci dziewczynę? 

Nie wiem skąd to wrażenie. 

Nie jestem wściekły na żadne z nich, gdyby tak było mój post wyglądałby zupełnie inaczej. Wiele pominąłem.

Nie sądzę, żeby facet wiedział jak wygląda sytuacja. I nie mam mu za złe, wiem jaka ona potrafi być na początku. 

I wiem też, że wszystko co robi, robi szczerze. A że szybko jej się zmienia, to już inna sprawa;) 

 

 

Bracia, dzięki za dobre słowa, tutaj i na pv.

Sytuacja miała miejsce w zeszłym roku i opisuję ją bez emocji. 

Chciałem pokazać drogę, jaką warto obrać by się nie truć syfem po takich przeżyciach, by wyciągnąć coś dla siebie. 

 

Może to opiszę dokładniej w innym wątku, drogę wyjścia która nie zostawia dużych śladów.

 

Wiem, że dałem dupy bardziej niż ladyboy w więzieniu dla czarnych braci i myślałem że to jasne, że posypuję tu głowę popiołem.

Tym z Was, ktorzy mi to jednak uświadamiają, dziękuję;) 

 

Opisałem to wszystko, mając świadomość że mogę zostać zjechany jak bura suka.

Rok pobytu na forum, tysiąc postów i dwa razy tyle reakcji. Wiem jak to wygląda.

Nie obnażyłbym się przed Wami bardziej, gdybym tu wkleił zdjęcie swojej fujarki.

Ale bardziej niż na wizerunku Yolo, zależy mi żeby to miejsce miało wartość. 

A przesłanie tego posta jest m.in. takie, że upadki zdarzają się każdemu. 

To sposób w jaki się podnosimy świadczy o naszej wartości.

 

@Krugerrand, @Still

Robię sobie co jakiś czas detoks od forum, żeby złapać dystans. Żeby ogarnąć szerszą perspektywę. 

Ono mnie wciąga, dużo tu jestem. Czasem za bardzo. 

Dlatego czasem  sie odsuwam sprawdzając, czy nie stało się formą ucieczki.

 

36 minut temu, SSydney napisał:

Brat @Yolo zawsze wydawał mi się takim człowiekiem "zrównoważonym" w stosunku do kobiet ale jak widać przejechał się na tym. :)

Przejechałem?

Nie czytałeś uważnie. Ta sytuacja pozwoliła mi zrobić cholernie dużo roboty z samym sobą i przez to uważam, że była dla mnie bardzo wartościowa.

 

@NoName

To ja zgłosiłem Twój post. Nie chcę tego, ten temat nie ma być zemstą. Sorry, bracie. 

 

@Chadeusz, rozumiem że chcesz sobie kopnąć za mój żart w Twoim temacie. Ulżyło?

 

Jeśli coś, kogoś pominąłem, przepraszam. Piszę z telefonu, ciężko się połapać.

 

 

Ps. A co do kobiet, m.in. z rezerwatu, łatwo wieszać psy. Niektóre z nich z całą pewnością mają problemy, no

a my nie?

Wystarczy spojrzeć na mój pierwszy post w temacie.

 

Edytowane przez Yolo
  • Like 6
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.03.2020 o 17:49, Yolo napisał:

@Chadeusz, rozumiem że chcesz sobie kopnąć za mój żart w Twoim temacie. Ulżyło?

Tak myślałem, że się do tego odniesiesz ? W pierwszej chwili ulżyło, ale w sumie napisałem prawdę. Kubeł zimnej wody Ci się przyda.

W dniu 15.03.2020 o 17:48, szamanka napisał:

------------

Szamanka, a IP chociaż zmieniłaś? Bo moderacja zaraz znajdzie Twoje prawdziwe forumowe konto.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja mam wrażenie, że Ty @Yolo jesteś ogólnie "przekombinowany" i niezbyt mądry. Popełniłeś prosty, oczywisty błąd, ignorując sygnały ostrzegawcze i angażując się w relację z porąbaną kobietą. Jak się można było spodziewać, dostałeś po dupie. Ale opisujesz to w taki sposób, jakby było to nie wiadomo co, mówiąc o "lekcji", o "ego", o "stawaniu się lepszym człowiekiem", "rozwoju duchowym", etc. Przedstawiasz to tak, jakby było to coś nadzwyczajnego, a nie zwyczajny łomot spowodowany prostym błędem.

 

Znam w realnym życiu ludzi, którzy wypowiadają się w podobny sposób. Te osoby często wypowiadają się w pozornie mądry sposób, ale tak naprawdę bez większego sensu. Tworzą wokół siebie iluzję mądrości, której tak naprawdę nie posiadają. Iluzję chyba przede wszystkim na swój własny użytek. A teksty o "walce z ego", pozorna skromność, to tak naprawdę część tej iluzji, a nie działanie przeciwko niej. Bo to jest właśnie taka iluzja, że ktoś jest taki fajny,  mądry, głęboki, uduchowiony, mądry, a do tego skromny, konfrontuje się ze swoimi słabościami i walczy z ego, etc.

 

Kobieta:

 

1. " 'Matka' dwójki kotów, wegetarianka ".  To już sugeruje, że jest wariatką.

 

2. Ma "Mocne obciążenie, wynikające z dzieciństwa i różnych ciężkich rzeczy, które miały na nie wpływ". Na tym etapie, jest to już wiadome na 100%.

 

3. " Duże zainteresowanie używkami wszelakiego typu (część już wygaszona), dwa lata wcześniej toksyczna relacja zakończona mocnym tąpnięciem, niemal tragedią". Wariatka na 200%.

 

4 . Jest " w bardzo dobrej sytuacji materialnej dzięki rodzicom". Samo w sobie to o niczym nie świadczy, bo bogaci rodzice mają różne dzieci. Jest to jednak sugestia, że ona może być oderwana od rzeczywistości, co nakłada się negatywnie na poprzednie punkty.

 

5. " Odreagowywanie tego i szukanie własnej wartości w krótkich relacjach, polegających na wyszukiwaniu trudnego, ambitnego celu i uwodzeniu go. "Zdobyciu"."   Co ona realizuje teraz na forum Bracia Samcy, uwodząc kolejnych baranów. Oczywiście nie pomyślałeś, że Ty jesteś dla niej kolejnym "celem"?

 

6. "Kobieta o podobnych wartościach do moich, dbająca o kontakt, responsywna." To z tymi podobnymi wartościami, tak naprawdę świadczy źle o was obojgu.

 

Jeżeli Ty masz podobne wartości, jak wegetarianka, 'matka dwóch kotów', kobieta z "mocnym obciążeniem", etc, to jest to sugestia, że Ty też jesteś zaburzony.

 

Jeżeli ona ma podobne wartości, jak "przekombinowany" facet mówiący o "ego", "lekcjach" dawanych przez życie, "stawaniu się lepszym człowiekiem", to ona pewnie też jest "przekombinowana". Co pasuje idealnie do wariatki, wegetarianki z kotami. Właśnie takie kobiety uwielbiają facetów mówiących o "rozwoju duchowym" i podobnych rzeczach.

 

7. " Wtedy, na tym tarasie trzeciego dnia, zaproponowała małżeństwo. "  I nadal do Ciebie nie dotarło, że ona jest ostro pierdolnięta?  Przecież to się mogło skończyć dużo gorzej, bo ona mogła Cię złapać na dziecko.

 

 

  • Like 23
  • Dzięki 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bracie @Yolo

Dzięki za podzielenie się tą historią.
Właśnie dzięki takiej zawartości wciąż jestem na forum, niesamowicie dałeś mi do myślenia.
Ludzka natura uwielbia płatać nam figla - po prostu padłeś ofiarą samego siebie.
Forum, wiedza, posty, wizerunek - to tak jakbyś miał doktorat z nauk o ogniu a ostatecznie i tak sparzyłeś tyłek jak cała reszta.

Cieszę się że napisałeś ten post. Bardzo.
Udowadnia mi to że choćby skały srały i nie wiem jak miałbym zabezpieczać się przed złym rozegraniem sytuacji z kobietą - jeśli trafię na taką samicę jak Ty trafiłeś - i tak popłynę. Po prostu mogę minimalizować potencjalne konsekwencje.
Trzeba sobie na to pozwolić, to nie tylko porażka ale i sukces bo sporo się nauczyłeś.

Siły i wytrwałości życzę! 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Motyw jak u facetów którzy pakują się w związki z samotnymi matkami, żeby pokazać sobie i innym jacy są świetni i oni je "uratują". Licząc na poklepanie po plecach, Ty to dałeś rade, jesteś gość i przede wszystkim że zostaniesz za to doceniony przez kogoś. Taki c...uj... Czytałem wcześniej Twoje posty, przed tym co tutaj naskrobałeś. Wydawałeś się bardzo świadomy, alfa i omega dla co poniektórych tutaj. Wmanewrowałeś się jak szczeniak. W momencie kiedy dowiedziałeś się że jakiś gość smaży do niej kredki, a ona przyjmuje pierścionek zaręczynowy... Postanowiłeś, że zaczniesz leczyć jej chorą duszyczkę i głowę, bo był cień szansy na to że przygruchasz sobie w swoim wieku młoda dupke. ;)Nie będę tutaj pisał co trzeba było zrobić. Powiem że jestem zaskoczony, że pomimo takiej wiedzy i świadomości traciłeś czas na taką beznadziejną historie. Też kiedyś chciałem kogoś "ratować". Przy znacznie mniejszym stażu, wiedzy i nikt jej nie pakował pierścionka na paluch. W skrócie, pióro masz dobre. Historia jak z Greya, pewnie dobrze by się sprzedawała.Na koniec. Nie zmienia to faktu, że chciałeś być ponad to. Uwierzyłeś że jesteś ponad prawa i schematy które nami kierują. I teraz za to płacisz (emocjonalnie). 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Yolo napisał:

Na moje pytanie, po co wciąż do mnie wraca, czego tu szuka, skoro jest szczęśliwa w związku, nie umiała racjonalnie odpowiedzieć

HA HA HA!!!

 

OJ BRACIE, 5/7 przebrnołem ale dalej już OWERFLOOW.

 

PODPOWIEM, TREść CYCATU, zawiera bardzo magiczny mechanizm 3 wymiaru medalu.

Jak odkryłem jego maGiczną moc od razu zainstalowałem.

Notabene w '''przewodzie doktorskim'''' zwanym potocznie 'rozwodem'.

 

TAK aby to nie było takie oczywiste jak to działa, to najprościej podobnie zjawisko jest nazywane 'tunelowaniem elektronów pomiędzy okładzinami'.

 

POTĘŻNĄ MOC NIBY nie istniejącego wymiaru.

Przecież medal ma dwie strony!????

 

NA PEWNO??? 

   

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Yolo napisał:

To ja zgłosiłem Twój post. Nie chcę tego, ten temat nie ma być zemstą. Sorry, bracie

Yolo, bez urazy, ale chyba jednak chcesz. Podałeś tyle detali, że tylko ślepy by się nie połapał. Imiona nie padły, ale chęć publicznego napiętnowania "sprawców" aż bije po oczach. Twierdzisz, że skrzywdziła Cię kobieta, więc z tej perspektywy info, że jej obecny facet jest członkiem forum o ugruntowanej pozycji jest delikatnie mówiąc zbędne. 

 

Nikt Cię też za nogi i ręce przy niej nie trzymał, więc proszę - nie racjonalizuj idei, jaka Ci przyświecała, że rzekomo chcesz się tu z nami podzielić wartościową nauką. 

 

Dałeś dziś obojgu wirtualnego liścia i na tym proponuję poprzestać. 

 

Życzę Ci żeby się ta cała historia zakończyła dla Ciebie pozytywnie. A forumowej parze daj spokój. Od kiedy podjąłeś decyzję, by nie kontynuować tej znajomości, ich związek to nie Twój biznes.

 

Powodzenia i bez urazy.

Edytowane przez mirek_handlarz_ludzmi
  • Like 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.